ZKwP - na co idą lub nie idą nasze składki :)
Robaczek - 09-10-09 15:33
ZKwP - na co idą lub nie idą nasze składki :)
Tytuł wątku może trosze nie adekwatny tak do końca, ale tak sobie właśnie siedze i przeglądam...
Ponieważ Maszka jest z Finlandi weszłam sobie dziś na strone Suomen Kennelliitto - czyli ichniejszego odpowiednika ZKwP - chciałam sprawdzić czy jego badania, które robiliśmy w Finlandii zostały zarejstrowane (jakoś do tej pory nie miałam czasu sprawdzić :fight:).
Ale nie o tym ten watek, więc przepraszam za prywate.
Strona SKjest zdecydowanie różna od naszej...
Spójrzcie na przykład na podstronke poświęconą Maxowi: http://jalostus.kennelliitto.fi/frmK...11672/08&R=343
Jest tam o nim wszystko.
Rodowód ( do 8 pokolenia), badania, rodzice, rodzeństwo (i ich badania!)...
A np. o Lordzie - bracie Maxa jeszcze więcej: http://jalostus.kennelliitto.fi/frmK...11678/08&R=343
Z resztą nie tylko u Lorda ale u całego rodzeństwa, które zostało w Finlandii. Są tam wystawy, oceny, kto sędziował itd.
Oczywiście to, ze Maxowych wystaw nie ma tam wpisanych wynika z mojej winy, ponieważ nie przestłam do SK informacji i ksero kart ocen - gdybym to robiła, pomimo tego że nie płace im składek i o Maxie były by wszystkie informacje.
I tak przechodząc do meritum - stworzenie takiej strony chyba nie jest niczym trudnym. Wystarczy zacząc i cały czas aktualizować... A jak to ułatwia potem zycie hodowcą - wszystkie info o psie i jego rodzinie w jednym miesjcu - łatwiej zaplanowac krycie, łatwiej zobaczyć co daje dany pies.
A u nas co?
Każdy oddział ma swoją strone, niejednokrotnie na róznych portalach. Wszyatko w różnej szacie graficznej. A składki płacimy w zblizonych sumach.
Co jeszcze Sk finansuje/współfinansuje wiele badań dla psów takich jak HD, ED, Eye tested (w kazdym roku jakaś inna "promocja").
Czy tak nie mogło bybyć i u nas?????
W końcu na coś tą kasę wydajemy...
Kasiun - 22-11-09 18:41
Tylko czy u nich jest taka armia "działaczy/działaczek", których trzeba opłacić, oraz czy organizują dużo za dużo wystaw tak jak my? wystaw, które generują wg mnie dużo za wiele czempionów?
Wszystko zależy od chęci i tego, czy ZKwP jest dla członków, czy członkowie dla ZKwP... bo ja mam wrażenie, że z naszym związkiem jest podobnie, jak z PZPN...
justyna_may - 28-11-09 22:35
Moim zdaniem organizacja jest taka jacy są jej Członkowie. Chyba że Członkowie lubią jak władza zkwp sr..a im na głowę, a w tym wypadku wszystko na to wskazuje. Dlatego jest jak jest. :laughing:
TIA la luna - 01-12-09 21:12
Od dłuższego już czasu czekam na dyplom Młodzieżowego Championa Polski mojej Tavinki i nawet się zastanawiałam czy się nie przypomnieć w ZKwP... i jakież było moje zdziwienie, gdy wczoraj odebrałam telefon od przemiłej pani z Zawiercia z informacją, że właśnie otrzymała nasz dyplom w kopercie z jej własnym nazwiskiem.... zamiast oczekiwanego przez nią - dla sznaucera. No tak w końcu podobieństwo uderzające - można się pomylić. Zapewniłam ją sumiennie, że niestety do mnie sznaucerowy championat nie dotarł... ale jakby co to również się zrewanżuję i odeślę do prawowitych włascicieli.zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl reyes.pev.pl
Robaczek - 09-10-09 15:33
ZKwP - na co idą lub nie idą nasze składki :)
Tytuł wątku może trosze nie adekwatny tak do końca, ale tak sobie właśnie siedze i przeglądam...
Ponieważ Maszka jest z Finlandi weszłam sobie dziś na strone Suomen Kennelliitto - czyli ichniejszego odpowiednika ZKwP - chciałam sprawdzić czy jego badania, które robiliśmy w Finlandii zostały zarejstrowane (jakoś do tej pory nie miałam czasu sprawdzić :fight:).
Ale nie o tym ten watek, więc przepraszam za prywate.
Strona SKjest zdecydowanie różna od naszej...
Spójrzcie na przykład na podstronke poświęconą Maxowi: http://jalostus.kennelliitto.fi/frmK...11672/08&R=343
Jest tam o nim wszystko.
Rodowód ( do 8 pokolenia), badania, rodzice, rodzeństwo (i ich badania!)...
A np. o Lordzie - bracie Maxa jeszcze więcej: http://jalostus.kennelliitto.fi/frmK...11678/08&R=343
Z resztą nie tylko u Lorda ale u całego rodzeństwa, które zostało w Finlandii. Są tam wystawy, oceny, kto sędziował itd.
Oczywiście to, ze Maxowych wystaw nie ma tam wpisanych wynika z mojej winy, ponieważ nie przestłam do SK informacji i ksero kart ocen - gdybym to robiła, pomimo tego że nie płace im składek i o Maxie były by wszystkie informacje.
I tak przechodząc do meritum - stworzenie takiej strony chyba nie jest niczym trudnym. Wystarczy zacząc i cały czas aktualizować... A jak to ułatwia potem zycie hodowcą - wszystkie info o psie i jego rodzinie w jednym miesjcu - łatwiej zaplanowac krycie, łatwiej zobaczyć co daje dany pies.
A u nas co?
Każdy oddział ma swoją strone, niejednokrotnie na róznych portalach. Wszyatko w różnej szacie graficznej. A składki płacimy w zblizonych sumach.
Co jeszcze Sk finansuje/współfinansuje wiele badań dla psów takich jak HD, ED, Eye tested (w kazdym roku jakaś inna "promocja").
Czy tak nie mogło bybyć i u nas?????
W końcu na coś tą kasę wydajemy...
Kasiun - 22-11-09 18:41
Tylko czy u nich jest taka armia "działaczy/działaczek", których trzeba opłacić, oraz czy organizują dużo za dużo wystaw tak jak my? wystaw, które generują wg mnie dużo za wiele czempionów?
Wszystko zależy od chęci i tego, czy ZKwP jest dla członków, czy członkowie dla ZKwP... bo ja mam wrażenie, że z naszym związkiem jest podobnie, jak z PZPN...
justyna_may - 28-11-09 22:35
Moim zdaniem organizacja jest taka jacy są jej Członkowie. Chyba że Członkowie lubią jak władza zkwp sr..a im na głowę, a w tym wypadku wszystko na to wskazuje. Dlatego jest jak jest. :laughing:
TIA la luna - 01-12-09 21:12
Od dłuższego już czasu czekam na dyplom Młodzieżowego Championa Polski mojej Tavinki i nawet się zastanawiałam czy się nie przypomnieć w ZKwP... i jakież było moje zdziwienie, gdy wczoraj odebrałam telefon od przemiłej pani z Zawiercia z informacją, że właśnie otrzymała nasz dyplom w kopercie z jej własnym nazwiskiem.... zamiast oczekiwanego przez nią - dla sznaucera. No tak w końcu podobieństwo uderzające - można się pomylić. Zapewniłam ją sumiennie, że niestety do mnie sznaucerowy championat nie dotarł... ale jakby co to również się zrewanżuję i odeślę do prawowitych włascicieli.