Przejrzyj wiadomości

zapalenie kości



sylwia125 - 12-01-10 15:16
zapalenie kości
  Witam,
przechodził ktoś z was to ze swoim szczeniakiem???- i może coś doradzić - bo u nas dwa dni było w miarę ok, a dzisiaj jest znowu tragedia - jakieś 15 minut temu dałam małemu podwójną dawkę leku (za radą weterynarza - ale ja się zaczynam poważnie bać o jego żołądek bo ileż można w tak młodym wieku).
Jeśli do 1-1,5 h mu nie przejdzie to pakuje go w auto i do weterynarza - na razie chłopak leży i piszczy i znowu stara się nie stawac na tej łapie - a mi serce się kroi jak na niego patrzę.:bawling:




Gość-11763 - 12-01-10 16:27

  Kumpela miala cos podobnego ze swoim ON ale to byl dorosly pies...
Na moje oko pakuj go i do weta



batmanka_ - 12-01-10 16:56

  Na temat młodzieńczego zapalenia kości czyli enostozy zdania są podzielone.. może być uwarunkowane genetycznie , może być spowodowane nadmiarem niektórych pierwiastków w organizmie.

Elmo miał enostoze na 5 miesiąc.
Objawia się zesztywnieniem stawów, bólem kończym, lub wędrującymi kulawiznami.
Zazwyczaj środki przeciwzapalne pomagają np. metacam.

To niestety trzeba po prostu "przeżyć".



sylwia125 - 12-01-10 17:43

  Cytat:
Napisane przez batmanka_ Na temat młodzieńczego zapalenia kości czyli enostozy zdania są podzielone.. może być uwarunkowane genetycznie , może być spowodowane nadmiarem niektórych pierwiastków w organizmie.

Elmo miał enostoze na 5 miesiąc.
Objawia się zesztywnieniem stawów, bólem kończym, lub wędrującymi kulawiznami.
Zazwyczaj środki przeciwzapalne pomagają np. metacam.

To niestety trzeba po prostu "przeżyć".
Młody dostaje Rimadyl - dzisiaj podwójna dawka - trochę mu pomogło ale nadal nie jest ok.
No własnie bardzo mało jest informacji na temat enostozy w necie i w sumie nic konkretnego- człowiek czyta i nadal nic nie wie.
Zastanawia mnie tylko czy to daje aż tak silne dolegliwości bólowe.
Jutro jak będziemy u weta to wezmę od niego zdjęcia tej łapy i skonsultuje z kimś innym (chociaż do tego mamy zaufanie - przynajmniej jak na razie a już kilku weterynarzy zaliczyliśmy).




batmanka_ - 12-01-10 17:52

  potrafi raczej silnie boleć, czasem nawet przy dotyku
U nas wszystko przeszło po 5 dniach podawania metacamu. Albo może nawet i dłużej niż 5.

Znajomej pies, miał w swoim życiu 2 razy, raz na 7 czy 8 miesiąc a potem ostatni raz na 11.
Za każdym razem miał podawane też przeciwzapalne.
Nie ma chyba innej metody.



ramcio - 12-01-10 18:03

  Ja nie z tej bajki, ale skuteczny jest też Scanodyl, o wiele bardziej niż Rimadyl i nie roawala tak wątroby. Dawki 20mg i 50mg.
Pozdrawiam. Ewa.



OZZYBLACK - 12-01-10 20:31

  Ozzy to miał i dobrze jest trochę psa przegłodzić tzn. dawać o ok. połowę mniej karmy ( a nie całkowicie głodzić :melodramatic: ) i radykalnie zmniejszyć ruch. Wtedy nawet bez leków przechodzi. Leki powodują, że pies nie czuje bólu i nie oszczędza się .



cassin - 12-01-10 20:48

  Wg moich, raczej pewnych źródeł, enostoza to choroba o nieznanej etiologii, występuje u młodych psów (5-12 miesięcy) dużych ras. Ból i kulawizna mogą trwać do kilku tygodni. Głownie leczy się niesteroidowymi lekami przeciwzapalnymi, ale jest to leczenie objawowe i nie wpływa na czas trwania choroby. Schorzenie samoistnie ustępuje.
Jeśli to rzeczywiście młodzieńcze zapalenie kości głodzenie psa na pewno nic nie da.
Szybkiego powrotu do zdrowia :bone:



sylwia125 - 12-01-10 21:12

  No to widzę, że wiele więcej chłopakowi nie pomogę - ruchu nie muszę mu bronić bo on dzisiaj rano jakimś cudem dał się wyprowadzić i dopiero niedawno koło 20:30 raczył wstać by wyjść drugi raz - widać, że strasznie go boli (mimo brania leków).
No cóż miejmy nadzieję, że w miarę szybko mu to przejdzie - bo aż żal patrzeć na to stworzenie.

ps. wydaje mi się,że ozzyblack ma trochę racji apropo zmniejszenia dawek żywieniowych i tu nie chodzi o to czy to coś da na zapalenie kości - ale przy praktycznie zerowym ruchu pies zaczynie przybierać na masie -do tej pory chodził (szalał) około 2h dziennie plus wariacje w domu a teraz 20 minut i notoryczne leżenie.



OZZYBLACK - 13-01-10 20:03

  Cytat:
Napisane przez sylwia125 No to widzę, że wiele więcej chłopakowi nie pomogę - ruchu nie muszę mu bronić bo on dzisiaj rano jakimś cudem dał się wyprowadzić i dopiero niedawno koło 20:30 raczył wstać by wyjść drugi raz - widać, że strasznie go boli (mimo brania leków).
No cóż miejmy nadzieję, że w miarę szybko mu to przejdzie - bo aż żal patrzeć na to stworzenie.

ps. wydaje mi się,że ozzyblack ma trochę racji apropo zmniejszenia dawek żywieniowych i tu nie chodzi o to czy to coś da na zapalenie kości - ale przy praktycznie zerowym ruchu pies zaczynie przybierać na masie -do tej pory chodził (szalał) około 2h dziennie plus wariacje w domu a teraz 20 minut i notoryczne leżenie.
Większość ( dobrych ) ortopedów powie Wam, że dawka żywieniowa ma znaczenie przy enostozie. U ludzi też jest odpowiednik tej choroby - nazywa się jałowa martwica kości i powstaje gdy dziecko za szybko rośnie. Po prostu tkanka kostna rośnie szybciej niż tkanka krwionośna, która ją odżywia - stąd cały problem.
Pies również szybciej rośnie gdy ma zbyt bogatą dietę. Zmniejszenie jej powoduje przyhamowanie wzrostu - tkanka krwionośna ma czas się rozwinąć, gdy wzrost kości jest trochę przystopowany.
Napisałam informację zgodnie z obecną wiedzą medyczną - jeśli ktoś chce z tego skorzystać to dobrze, jeśli nie wolna wola.Myślę jednak że dla zdrowia psów powinno się pisać nie co się komu wydaje lub gdzie kto coś przeczytał, a to co się wie - Cassin :eyebrows:



batmanka_ - 13-01-10 20:13

  Cytat:
Napisane przez OZZYBLACK Większość ( dobrych ) ortopedów powie Wam, że dawka żywieniowa ma znaczenie przy enostozie. U ludzi też jest odpowiednik tej choroby - nazywa się jałowa martwica kości i powstaje gdy dziecko za szybko rośnie. Po prostu tkanka kostna rośnie szybciej niż tkanka krwionośna, która ją odżywia - stąd cały problem.
Pies również szybciej rośnie gdy ma zbyt bogatą dietę. Zmniejszenie jej powoduje przyhamowanie wzrostu - tkanka krwionośna ma czas się rozwinąć, gdy wzrost kości jest trochę przystopowany.
Napisałam informację zgodnie z obecną wiedzą medyczną - jeśli ktoś chce z tego skorzystać to dobrze, jeśli nie wolna wola.Myślę jednak że dla zdrowia psów powinno się pisać nie co się komu wydaje lub gdzie kto coś przeczytał, a to co się wie - Cassin :eyebrows:
źródła o których piszę Casinn i poniekąd ja są ogólnodostępne w necie i portalach weerynaryjnych.

Nie chcę podważać tezy Twojego "dobrego" weta, ale mój "niedobry" wet ortopeda zdiagnozował enostozę u mojego 5 miesiecznego psa, spowodowaną "niby" zbyt bogatą dietą, dokładnie w tym samym momencie jak anemię spowodowaną lambiozą, więc może powstrzymasz się od wydawania kategorycznych poglądów, dopóki weterynarze nie dogadają sie w tym temacie, nie uważasz?



cassin - 13-01-10 22:04

  Cytat:
Napisane przez OZZYBLACK Większość ( dobrych ) ortopedów powie Wam, że dawka żywieniowa ma znaczenie przy enostozie. U ludzi też jest odpowiednik tej choroby - nazywa się jałowa martwica kości i powstaje gdy dziecko za szybko rośnie. Po prostu tkanka kostna rośnie szybciej niż tkanka krwionośna, która ją odżywia - stąd cały problem.
Pies również szybciej rośnie gdy ma zbyt bogatą dietę. Zmniejszenie jej powoduje przyhamowanie wzrostu - tkanka krwionośna ma czas się rozwinąć, gdy wzrost kości jest trochę przystopowany.
Napisałam informację zgodnie z obecną wiedzą medyczną - jeśli ktoś chce z tego skorzystać to dobrze, jeśli nie wolna wola.Myślę jednak że dla zdrowia psów powinno się pisać nie co się komu wydaje lub gdzie kto coś przeczytał, a to co się wie - Cassin :eyebrows:
Jeżeli źródła NIE internetowe podają, że etiologia jest nieznana, to nie będę pisać o tym co wiem, tylko o tym co czytam. Badań w tym temacie nie przeprowadziłam, a wiedzę opieram na książkach, które właśnie przeczytałam. Poza tym nie chcę narzucać nikomu swojego zdania. Jeśli chodzi o dietę, to wg źródeł medycznych może niekorzystnie wpływać dieta bogata w wapń, ale tego też nikt jeszcze nie udowodnił. Jeśli ktoś uaktualnił wiedzę medyczną na temat enostozy to bardzo proszę o tytuły książek, albo wydanie nowych pozycji.
Oczywiście masz rację jeśli chodzi o wpływ diety na kościec i zaburzenia w nim, ale nie ma to coś wspólnego z tą jednostką chorobową.
Aseptyczne zapalenie to zupełnie coś innego niż enostoza, która owszem wystepuje u ludzi, ale etiologia jest również nieznana.
Powinno się pisać pewne informacje, a nie co się zasłyszało, a już na pewno nie negować wypowiedzi innych, jeśli nie ma się pewności.
Pozdrawiam



sylwia125 - 14-01-10 08:21

  No właśnie tak naprawdę nic pewnego nie wiadomo o tej chorobie.
Ja na razie przestałam mu dawać dodatkowe wapno, które zlecił mu weterynarz -ale to jest moja decyzja i znowu czy słuszna??



cassin - 14-01-10 09:53

  Na pewno jeśli przez jakiś czas nie będziesz mu podawać wapnia nic się nie stanie, jeśli się nie poprawi, to na pewno też nie pogorszy. Mały wyzdrowieje i wrócicie do suplementów, oczywiście w racjonalnych dawkach ;)
Trzymam kciuki!



OZZYBLACK - 15-01-10 20:46

  Cytat:
Napisane przez batmanka_ źródła o których piszę Casinn i poniekąd ja są ogólnodostępne w necie i portalach weerynaryjnych.

Nie chcę podważać tezy Twojego "dobrego" weta, ale mój "niedobry" wet ortopeda zdiagnozował enostozę u mojego 5 miesiecznego psa, spowodowaną "niby" zbyt bogatą dietą, dokładnie w tym samym momencie jak anemię spowodowaną lambiozą, więc może powstrzymasz się od wydawania kategorycznych poglądów, dopóki weterynarze nie dogadają sie w tym temacie, nie uważasz?
Batmanka: No nie wiem :scratchchin: Jakoś nie mogę się powstrzymać :iclist: :glasses10:.
Sylwia - trzymam kciuki za leczenie psa - mam nadzieję że u skutecznego lekarza. A z wapnem rzeczywiście może się wstrzymaj - dobry ruch.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • reyes.pev.pl