wypłowiała sierść?
Karolajn - 23-05-09 20:01
wypłowiała sierść?
mam brązową sunie, nierodowodową, ale martwi mnie stan jej sierści. jest matowa, szorstka. do tego zrobiła się trochę jaśniejsza na plecach, ogonie i tylnich łapach, aż rudawa. na brzuchu nadal jest pięknie czekoladowa, tak samo jak się rozgarnie to jasne. zastanawiam się czy to nie od słońca, bo Elza spędza na dworze prawie cały dzień, na ogródku.
przyznam szczerze, że nie czeszę jej codziennie, ale staram się przynajmniej kilka razy w tygodniu. nie lubi zwłaszcza czesania tylnich łap, nie mówiąc nic o ogonie - stamtąd regularnie muszę wycinać jakieś kołtuny i jakaś część, tego jasnego, martewgo, szarego puchu tam zostaje. na karku i plecach za to daje się czesać jako-tako.
pies je tylko suchą karmę + jeszcze jakiś kompleks witaminowy(1 łyżeczkę dziennie) w proszku do miski.
sama nie wiem, czy te rudawe plamy to efekt właśnie słońca, czy może tego, że piesek jest nierodowodowy(mimo,że jej "tata i mama" byli jak najbardziej niezaprzeczalnymi nowofunlandami, a tylko matka nie miała rodowodu) ? są jakieś preparaty na poprawę stanu sierści?
Fruzia - 25-05-09 09:21
Jeśli sunia przebywa całe dnie na dworze, to jasne, ze słonko wpływa na odcień jej sierści. Moje czarne niufy też brązowieją i jest to normalne. Patrz, czy włos nie jest suchy, łamliwy, matowy, czy nie ma łupieżu - to sa oznaki niezdrowej sierści. Preparatów witaminowych na poprawe stanu jakości włosa jest całe mnóstwo. Ja przetestowałam różne, ale obecnie używam to: http://www.krakvet.pl/mikita-amino-b...ab-p-1984.html
i bardzo sobie chwalę:yes:zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl reyes.pev.pl
Karolajn - 23-05-09 20:01
wypłowiała sierść?
mam brązową sunie, nierodowodową, ale martwi mnie stan jej sierści. jest matowa, szorstka. do tego zrobiła się trochę jaśniejsza na plecach, ogonie i tylnich łapach, aż rudawa. na brzuchu nadal jest pięknie czekoladowa, tak samo jak się rozgarnie to jasne. zastanawiam się czy to nie od słońca, bo Elza spędza na dworze prawie cały dzień, na ogródku.
przyznam szczerze, że nie czeszę jej codziennie, ale staram się przynajmniej kilka razy w tygodniu. nie lubi zwłaszcza czesania tylnich łap, nie mówiąc nic o ogonie - stamtąd regularnie muszę wycinać jakieś kołtuny i jakaś część, tego jasnego, martewgo, szarego puchu tam zostaje. na karku i plecach za to daje się czesać jako-tako.
pies je tylko suchą karmę + jeszcze jakiś kompleks witaminowy(1 łyżeczkę dziennie) w proszku do miski.
sama nie wiem, czy te rudawe plamy to efekt właśnie słońca, czy może tego, że piesek jest nierodowodowy(mimo,że jej "tata i mama" byli jak najbardziej niezaprzeczalnymi nowofunlandami, a tylko matka nie miała rodowodu) ? są jakieś preparaty na poprawę stanu sierści?
Fruzia - 25-05-09 09:21
Jeśli sunia przebywa całe dnie na dworze, to jasne, ze słonko wpływa na odcień jej sierści. Moje czarne niufy też brązowieją i jest to normalne. Patrz, czy włos nie jest suchy, łamliwy, matowy, czy nie ma łupieżu - to sa oznaki niezdrowej sierści. Preparatów witaminowych na poprawe stanu jakości włosa jest całe mnóstwo. Ja przetestowałam różne, ale obecnie używam to: http://www.krakvet.pl/mikita-amino-b...ab-p-1984.html
i bardzo sobie chwalę:yes: