Wypadek M-26 Iskierka
Gryniek - 16-06-2010 09:31
Wypadek M-26 Iskierka
Za portalem wp.pl
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,tit...l?ticaid=1a5b2
Łukasz Lorenc - 16-06-2010 11:33
Już myślałem, że to SP-YIR
Drzemi - 16-06-2010 11:41
Przecież YIR to nie Iskierka, tylko Iskra, a w tytule jak byk jest ty podany.
voltariel - 16-06-2010 12:05
Poza tym ciężko to nazwać wypadkiem. Nikt nie zginął, było to raczej awaryjne lądowanie. Zaliczyłbym do 'incydentów' ;)
Łukasz Lorenc - 16-06-2010 12:05
Cytat:
Przecież YIR to nie Iskierka, tylko Iskra, a w tytule jak byk jest ty podany. Najpierw tak pomyślałem, ale zweryfikowałem...
Mariusz Małecki - 16-06-2010 12:07
Skoro pilot został ranny to jest to jak najbardziej wypadek.
voltariel - 16-06-2010 12:08
Cytat:
Skoro pilot został ranny to jest to jak najbardziej wypadek. Ranny jak ranny...o własnych siłach wydostał się z samolotu ;) Do szpitala go kontrolnie zawieźli.
Aussie - 16-06-2010 12:36
To proponuję zapoznać się z definicją wypadku lotniczego - jest przyklejona w dziale wypadki lotnicze podpunkt (b) definicji.
voltariel - 16-06-2010 12:50
Oj dobra dobra...przecież się zgrywam...
Drzemi - 16-06-2010 12:58
Tak się tłumacz. :P
Mariusz Małecki - 16-06-2010 15:43
Cytat:
Ranny jak ranny...o własnych siłach wydostał się z samolotu ;) Do szpitala go kontrolnie zawieźli.
Jakbyś w pewnych służbach pracował to byś widział ludzi którzy po wypadku chodzą a z medycznego punktu widzenia ledwie zipią. Adrenalina czyni cuda ;)
BOAEDON - 16-06-2010 18:07
Za Altair
Cytat:
Do wypadku doszło ok. 9:45, gdy samolot podchodził do lądowania. Ranny został 40-letni pilot Polskich Zakładów Lotniczych w Mielcu – do niedawna pilot wojskowy, który przeszkalał się na M26, jedyna osoba na pokładzie. Pilot o własnych siłach wyszedł z kabiny. Przewieziono go, przytomnego, do szpitala.
Rozbity samolot to dwumiejscowa szkolno-treningowa M26 Iskierka nr rej. SP-DIF, należąca do PZL w Mielcu. Powodem wypadku był prawdopodobnie błąd pilota, który wyrównał zbyt wysoko nad pasem. Samolot uderzył z dużą siłą w ziemię, wskutek czego zniszczone zostało jego podwozie.
Jacek Waszczuk - 16-06-2010 18:33
To ten
Aussie - 16-06-2010 18:38
Fajna maszynka. Pamiętam ją z czasów praktyk w PZL Mielec.
Mariusz Małecki - 16-06-2010 18:57
Jacku, ja napiszę że to ten ;)
Alekej - 17-06-2010 23:58
No to powieliłem wątek na "Incydentach"
Panów Moderatorów ew. Administratora proszę o przeniesienie lub usunięcie mojego mojego topica.zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl reyes.pev.pl
Gryniek - 16-06-2010 09:31
Wypadek M-26 Iskierka
Za portalem wp.pl
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,tit...l?ticaid=1a5b2
Łukasz Lorenc - 16-06-2010 11:33
Już myślałem, że to SP-YIR
Drzemi - 16-06-2010 11:41
Przecież YIR to nie Iskierka, tylko Iskra, a w tytule jak byk jest ty podany.
voltariel - 16-06-2010 12:05
Poza tym ciężko to nazwać wypadkiem. Nikt nie zginął, było to raczej awaryjne lądowanie. Zaliczyłbym do 'incydentów' ;)
Łukasz Lorenc - 16-06-2010 12:05
Cytat:
Przecież YIR to nie Iskierka, tylko Iskra, a w tytule jak byk jest ty podany. Najpierw tak pomyślałem, ale zweryfikowałem...
Mariusz Małecki - 16-06-2010 12:07
Skoro pilot został ranny to jest to jak najbardziej wypadek.
voltariel - 16-06-2010 12:08
Cytat:
Skoro pilot został ranny to jest to jak najbardziej wypadek. Ranny jak ranny...o własnych siłach wydostał się z samolotu ;) Do szpitala go kontrolnie zawieźli.
Aussie - 16-06-2010 12:36
To proponuję zapoznać się z definicją wypadku lotniczego - jest przyklejona w dziale wypadki lotnicze podpunkt (b) definicji.
voltariel - 16-06-2010 12:50
Oj dobra dobra...przecież się zgrywam...
Drzemi - 16-06-2010 12:58
Tak się tłumacz. :P
Mariusz Małecki - 16-06-2010 15:43
Cytat:
Ranny jak ranny...o własnych siłach wydostał się z samolotu ;) Do szpitala go kontrolnie zawieźli.
Jakbyś w pewnych służbach pracował to byś widział ludzi którzy po wypadku chodzą a z medycznego punktu widzenia ledwie zipią. Adrenalina czyni cuda ;)
BOAEDON - 16-06-2010 18:07
Za Altair
Cytat:
Do wypadku doszło ok. 9:45, gdy samolot podchodził do lądowania. Ranny został 40-letni pilot Polskich Zakładów Lotniczych w Mielcu – do niedawna pilot wojskowy, który przeszkalał się na M26, jedyna osoba na pokładzie. Pilot o własnych siłach wyszedł z kabiny. Przewieziono go, przytomnego, do szpitala.
Rozbity samolot to dwumiejscowa szkolno-treningowa M26 Iskierka nr rej. SP-DIF, należąca do PZL w Mielcu. Powodem wypadku był prawdopodobnie błąd pilota, który wyrównał zbyt wysoko nad pasem. Samolot uderzył z dużą siłą w ziemię, wskutek czego zniszczone zostało jego podwozie.
Jacek Waszczuk - 16-06-2010 18:33
To ten
Aussie - 16-06-2010 18:38
Fajna maszynka. Pamiętam ją z czasów praktyk w PZL Mielec.
Mariusz Małecki - 16-06-2010 18:57
Jacku, ja napiszę że to ten ;)
Alekej - 17-06-2010 23:58
No to powieliłem wątek na "Incydentach"
Panów Moderatorów ew. Administratora proszę o przeniesienie lub usunięcie mojego mojego topica.