Woda dla doga...
Madeo - 23-05-09 21:13
Woda dla doga...
Witam ponownie :handshake: Pomogliście mi kiedyś bardzo, więc i tym razem liczę na Wasze rady!!! Mam pytanie dotyczące wody do picia- czy mogę podawać młodemu wodę mineralną, czy może mu ona zaszkodzić??? :misspeak: Niestety ciąąąąąągle maltretują nas te jego luzne qpy i ostatnio odkryłam że przyczyną może być woda z kranu, którą w końcu pije w OGROMNYCH ilościach (u nas jest fatalnej jakości: mnóstwo chloru i innych świństw) :banghead: Zastanawia mnie ta kupna woda- czy na dłuższą metę te wszystkie znajdujące się tam minerały i.t.p. nie spowodują jakiś innych rewelacji?!?! :dizzy:Pozdrawiamy!!!
tu_ania_tu - 23-05-09 22:23
Chyba słusznie mineralki się obawiasz.
Jak Vito miał sensacje to też oczywiście myślałam ze może to woda...
Przy ostatnich kłopotach brzuszkowo-kupkowych poszliśmy do weta i ten mówił żeby w takich sytuacjach przegotowaną kranówę dawać... ale czy ja wiem??? potem i tak deszczówki z kałuży się napije.
Quel'Thalas - 23-05-09 22:44
To nie kupuj mineralki, Madeo, tylko źródlaną, taką w 5 l baniakach.Ona nie jest mineralizowana w ogóle :):)
sorela - 28-09-09 14:25
Ja Lordowi kupuję własnie pięciolitrową wodę Żywiec. Jak kilka tygodni temu miał problemy żołądkowe to zakupiłam mu taki specjalny preparat poprawiający trawienie http://www.krakvet.pl/biofaktor-citr...ml-p-1937.html. Po jakimś czasie dolegliwości przeszły ;)
Jaśminka* - 28-09-09 15:27
Ja nie mialam nigdy problemu z woda bo moje pija kranowe, ze studni, gotowana . Ale przewaznie wode z filtra. A luzne kupy moga byc spowodowane milionem rzeczy, chociaz kanowa fakt malo zdrowa jest. Moze maly ma poprostu jakies grzybki , albo bakterie. albo cos zjadl.
zidane - 28-09-09 21:08
Może zbadaj szklaneczkę tej wody w najbliższym sanepidzie :lookaround: skoro leci z kranu, to pewnie też korzystasz :scratchchin:
Edit: Ja nie wet i może się mylę, ale picie przez psa wyjątkowo dużych ilości wody i natrętna biegunka może wskazują na jakieś schorzenie :lookaround::scratchchin::lookaround:
Edit 2: Nie chce w żaden sposób straszyć i drugi dzień zastanawiam się, czy w ogóle o tym pisać...ale u mojego Onka, takie objawy, jak picie dużej ilości płynów i biegunki, towarzyszyły rozwijaniu się nowotwora przewodu pokarmowego.
Więc może jestem troszkę przewrażliwiona.
ale jeśli faktycznie, te luźne stolce, są wyjątkowo natrętne, a woda przez psiaka pita w nienormalnych ilościach...może zrób psiakowi badania krwi.
Oby to faktycznie była jakaś pierdoła, ale może warto sprawdzić i upewnić się w tym ;).
DIKE - 18-11-09 16:19
Cytat:
Napisane przez sorela Ja Lordowi kupuję własnie pięciolitrową wodę Żywiec. Jak kilka tygodni temu miał problemy żołądkowe to zakupiłam mu taki specjalny preparat poprawiający trawienie http://www.krakvet.pl/biofaktor-citr...ml-p-1937.html. Po jakimś czasie dolegliwości przeszły ;) Tak Żywiec jest b.dobry, ale ten z góralem na etykietce.Badania wody jakie robiliśmy ostatnio wykazał tylko 43 jednostki zanieczyszczeń,podczas gdy kranowka 237!!...Kranówkę można gotować,zabijemy bakterie,grzyby i co tam jeszcze żywego siedzi,ale nie pozbędziemy się całkowicie np.ciężkich metali,a zwłaszcza żelaza ,którego w takiej wodzie jest najwięcej.Podobną sytuację.. miałam z moimi psiakami.Ciągłe rozwolnienia,dopiero po przejściu na wodę oligoceńską sytuacja radykalnie się zmieniła
Rapa - 21-11-09 20:56
Co do wody to moja pija tylko z kranu....z miski stojącej nie cierpi...
nawet na wystawie musze albo do toalety albo przelewac nad miska z butelki.... Nigdy nie miałam zadnych problemów.zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl reyes.pev.pl
Madeo - 23-05-09 21:13
Woda dla doga...
Witam ponownie :handshake: Pomogliście mi kiedyś bardzo, więc i tym razem liczę na Wasze rady!!! Mam pytanie dotyczące wody do picia- czy mogę podawać młodemu wodę mineralną, czy może mu ona zaszkodzić??? :misspeak: Niestety ciąąąąąągle maltretują nas te jego luzne qpy i ostatnio odkryłam że przyczyną może być woda z kranu, którą w końcu pije w OGROMNYCH ilościach (u nas jest fatalnej jakości: mnóstwo chloru i innych świństw) :banghead: Zastanawia mnie ta kupna woda- czy na dłuższą metę te wszystkie znajdujące się tam minerały i.t.p. nie spowodują jakiś innych rewelacji?!?! :dizzy:Pozdrawiamy!!!
tu_ania_tu - 23-05-09 22:23
Chyba słusznie mineralki się obawiasz.
Jak Vito miał sensacje to też oczywiście myślałam ze może to woda...
Przy ostatnich kłopotach brzuszkowo-kupkowych poszliśmy do weta i ten mówił żeby w takich sytuacjach przegotowaną kranówę dawać... ale czy ja wiem??? potem i tak deszczówki z kałuży się napije.
Quel'Thalas - 23-05-09 22:44
To nie kupuj mineralki, Madeo, tylko źródlaną, taką w 5 l baniakach.Ona nie jest mineralizowana w ogóle :):)
sorela - 28-09-09 14:25
Ja Lordowi kupuję własnie pięciolitrową wodę Żywiec. Jak kilka tygodni temu miał problemy żołądkowe to zakupiłam mu taki specjalny preparat poprawiający trawienie http://www.krakvet.pl/biofaktor-citr...ml-p-1937.html. Po jakimś czasie dolegliwości przeszły ;)
Jaśminka* - 28-09-09 15:27
Ja nie mialam nigdy problemu z woda bo moje pija kranowe, ze studni, gotowana . Ale przewaznie wode z filtra. A luzne kupy moga byc spowodowane milionem rzeczy, chociaz kanowa fakt malo zdrowa jest. Moze maly ma poprostu jakies grzybki , albo bakterie. albo cos zjadl.
zidane - 28-09-09 21:08
Może zbadaj szklaneczkę tej wody w najbliższym sanepidzie :lookaround: skoro leci z kranu, to pewnie też korzystasz :scratchchin:
Edit: Ja nie wet i może się mylę, ale picie przez psa wyjątkowo dużych ilości wody i natrętna biegunka może wskazują na jakieś schorzenie :lookaround::scratchchin::lookaround:
Edit 2: Nie chce w żaden sposób straszyć i drugi dzień zastanawiam się, czy w ogóle o tym pisać...ale u mojego Onka, takie objawy, jak picie dużej ilości płynów i biegunki, towarzyszyły rozwijaniu się nowotwora przewodu pokarmowego.
Więc może jestem troszkę przewrażliwiona.
ale jeśli faktycznie, te luźne stolce, są wyjątkowo natrętne, a woda przez psiaka pita w nienormalnych ilościach...może zrób psiakowi badania krwi.
Oby to faktycznie była jakaś pierdoła, ale może warto sprawdzić i upewnić się w tym ;).
DIKE - 18-11-09 16:19
Cytat:
Napisane przez sorela Ja Lordowi kupuję własnie pięciolitrową wodę Żywiec. Jak kilka tygodni temu miał problemy żołądkowe to zakupiłam mu taki specjalny preparat poprawiający trawienie http://www.krakvet.pl/biofaktor-citr...ml-p-1937.html. Po jakimś czasie dolegliwości przeszły ;) Tak Żywiec jest b.dobry, ale ten z góralem na etykietce.Badania wody jakie robiliśmy ostatnio wykazał tylko 43 jednostki zanieczyszczeń,podczas gdy kranowka 237!!...Kranówkę można gotować,zabijemy bakterie,grzyby i co tam jeszcze żywego siedzi,ale nie pozbędziemy się całkowicie np.ciężkich metali,a zwłaszcza żelaza ,którego w takiej wodzie jest najwięcej.Podobną sytuację.. miałam z moimi psiakami.Ciągłe rozwolnienia,dopiero po przejściu na wodę oligoceńską sytuacja radykalnie się zmieniła
Rapa - 21-11-09 20:56
Co do wody to moja pija tylko z kranu....z miski stojącej nie cierpi...
nawet na wystawie musze albo do toalety albo przelewac nad miska z butelki.... Nigdy nie miałam zadnych problemów.