Weterynaryjna przyszłość Ukrainy
Luiza - 22-07-09 14:22
Weterynaryjna przyszłość Ukrainy
artykuł
ciekawe ilu wetów ma właśnie taki charakter i stosunek do zwierząt jak te dwie studentki.
I to tacy nam dyktują co i jak z naszymi psami...
dorota w-l - 23-07-09 09:10
Jestem w strasznym szoku :hot2: Jak można , przecież same zdjęcia są szokujące . Mam nadzieję , że to specyfika ukraińskich studiów i nasi weci nie będą brali przykładu .
Elen - 23-07-09 12:43
Dzisiejsza młodzież...zgroza !
САО.на все случае жизни...
facet z lasu - 13-08-09 10:23
Byłem w tym kraju wielkrotnie, miałem tam przyjaciół i doszedłem do wniosku, że Ukraińcy są innym typem ludzi - pod względem psychiki. Są znacznie bardziej nieczuli na okrucieństwo, myślą przede wszystkim o sobie i swoim interesie, nie bardzo potrafią współczuć słabszym. Takie są moje wrażenia po wieloletnich obserwacjach wielu ludzi - od całkiem prostych po inteligencję, i od młodych po starych. Zawsze miałem wrażenie, że są jakby z boku, dziksi niż inne narody, jakby ominęła ich zupełnie kulturalna tradycja Europy. Dlatego nie dziwię się, że tylko oni mogli zabiajć Polaków na Wołyniu przecinając ich ciała piłami czy przebijając widłami małe dzieci i kobiety w ciąży. Piszę to ze smutkiem, ale uważam, że taka jest prawda.
Corsarii - 16-08-09 01:12
Cytat:
Napisane przez facet z lasu Dlatego nie dziwię się, że tylko oni mogli zabiajć Polaków na Wołyniu przecinając ich ciała piłami czy przebijając widłami małe dzieci i kobiety w ciąży. Piszę to ze smutkiem, ale uważam, że taka jest prawda. Ehhhh co za nacjonalizm , my biedni,idealni,święci Polacy pomordowani przez dzikich "mohów", też znam kilku Ukraińców (młodych) i są to jak najbardziej normalni, świetni ludzie ,którzy szanują nasz kraj i naszą wspólną historię również tą 1943r i wstyd im za to. Co do zbrodni wołyńskiej ,nie mordowali wszyscy Ukraińcy a 2 skrajnie nacjonalistyczne organizacje OuN i ramię zbrojne UPA, nazywano nazywa się ich Banderowcami cechowali się wyjątkowym okrucieństwem mieli spisane 135 sposobów mordowania "lachów"(jak by ktoś nie wiedział lach=polak już od setek lat) , ale mordowali również swoich rodaków ,Żydów ,ormian i wszelakie mniejszości .....współpracowali z „ss” .Dziś na Ukrainie rośnie w siłę ruch nacjonalistyczny , działa dużo organizacji ,partii nacjonalistycznych(dla których Stepan Bandera jest symbolem),wielu nacjonalistów jest przy władzy m.i.n prezydent Juszczenko ( który regularnie bierze udział w obchodach ku czci OUN, UPA i Stepana Bandery)co śmieszne tak wspierany przez naszego prezydenta, i tak oto stawia się tam pomniki zbrodniarzom i robi się z nich bohaterów narodowych, co wcale nie wszystkim Ukraińcom się podoba.Dopóki na Ukrainie rząd był prorosyjski nie było mowy o gloryfikowaniu OUN,UPA(gdyż zwalczali również Rosjan,komunistów) pomarańczowa rewolucja i mamy efekty ,vivat Stepan Bandera. Winą za mordy na Polakach na kresach i na Wołyniu nie można obarczać całego narodu Ukraińskiego ,bo było wielu takich którzy pomagali polakom i działało w opozycji do OUN i UPA, za co często płacili własnym życiem, takie pisanie jest tak samo nie prawdziwe i nie smaczne jak pisanie gdzieś na świecie o Polskich obozach zagłady. A pan panie facecie z lasu wypisując takie rzeczy o Ukraińcach nie różni się pan niczym od ludzi takich jak byli właśnie w OUN,UPA …Ss…….. (a może pan należy do NOP??)I takie pobudki tymi ludzmi właśnie kierowały, zanim zacznie pan pisać coś na ten temat polecam zapoznać się z rzetelną, fachową literaturą a nie opierać się na tym co piszę się w gazetach,i na modnych portalach internetowych(zwłaszcza że ten temat jest ostatnio bardzo na topie).Patologie są wszędzie nie ma żadnych wyjątków co do narodowości,rasy np Polacy mordując jeńców armii czerwonej po wojnie 1920(zresztą z rozkazu marszałka Piłsudzkiego)też wykazywali się ogromnym okrucieństwem, a i na Ukrainie przed II wojną też daliśmy się we znaki rdzennym Ukraińcom dopuszczając się mordów na ludności cywilnej podejrzewanej o sympatie do bolszewików, a Japończyków okupujących Chiny przed i w czasie II wojny światowej nikt nie przebije w okrucieństwie nawet UPA ze swoimi piłami, bolcami wbijanymi w głowę….
lidushka - 16-08-09 09:06
Cytat:
Napisane przez Corsarii Ehhhh co za nacjonalizm , my biedni,idealni,święci Polacy pomordowani przez dzikich "mohów", też znam kilku Ukraińców (młodych) i są to jak najbardziej normalni, świetni ludzie ,którzy szanują nasz kraj i naszą wspólną historię również tą 1943r i wstyd im za to. Co do zbrodni wołyńskiej ,nie mordowali wszyscy Ukraińcy a 2 skrajnie nacjonalistyczne organizacje OuN i ramię zbrojne UPA, nazywano nazywa się ich Banderowcami cechowali się wyjątkowym okrucieństwem mieli spisane 135 sposobów mordowania "lachów"(jak by ktoś nie wiedział lach=polak już od setek lat) , ale mordowali również swoich rodaków ,Żydów ,ormian i wszelakie mniejszości .....współpracowali z „ss” .Dziś na Ukrainie rośnie w siłę ruch nacjonalistyczny , działa dużo organizacji ,partii nacjonalistycznych(dla których Stepan Bandera jest symbolem),wielu nacjonalistów jest przy władzy m.i.n prezydent Juszczenko ( który regularnie bierze udział w obchodach ku czci OUN, UPA i Stepana Bandery)co śmieszne tak wspierany przez naszego prezydenta, i tak oto stawia się tam pomniki zbrodniarzom i robi się z nich bohaterów narodowych, co wcale nie wszystkim Ukraińcom się podoba.Dopóki na Ukrainie rząd był prorosyjski nie było mowy o gloryfikowaniu OUN,UPA(gdyż zwalczali również Rosjan,komunistów) pomarańczowa rewolucja i mamy efekty ,vivat Stepan Bandera. Winą za mordy na Polakach na kresach i na Wołyniu nie można obarczać całego narodu Ukraińskiego ,bo było wielu takich którzy pomagali polakom i działało w opozycji do OUN i UPA, za co często płacili własnym życiem, takie pisanie jest tak samo nie prawdziwe i nie smaczne jak pisanie gdzieś na świecie o Polskich obozach zagłady. A pan panie facecie z lasu wypisując takie rzeczy o Ukraińcach nie różni się pan niczym od ludzi takich jak byli właśnie w OUN,UPA …Ss…….. (a może pan należy do NOP??)I takie pobudki tymi ludzmi właśnie kierowały, zanim zacznie pan pisać coś na ten temat polecam zapoznać się z rzetelną, fachową literaturą a nie opierać się na tym co piszę się w gazetach,i na modnych portalach internetowych(zwłaszcza że ten temat jest ostatnio bardzo na topie).Patologie są wszędzie nie ma żadnych wyjątków co do narodowości,rasy np Polacy mordując jeńców armii czerwonej po wojnie 1920(zresztą z rozkazu marszałka Piłsudzkiego)też wykazywali się ogromnym okrucieństwem, a i na Ukrainie przed II wojną też daliśmy się we znaki rdzennym Ukraińcom dopuszczając się mordów na ludności cywilnej podejrzewanej o sympatie do bolszewików, a Japończyków okupujących Chiny przed i w czasie II wojny światowej nikt nie przebije w okrucieństwie nawet UPA ze swoimi piłami, bolcami wbijanymi w głowę…. :yes:
Luiza - 16-08-09 09:43
Cytat:
Napisane przez Corsarii marszałka Piłsudzkiego nie wiesz nawet jak się pisze to nazwisko, TO GO NIGDY NIE WYMAWIAJ i nie porównuj do morderców, zapoznaj się najwpierw z uczciwą literaturą.
W wypowiedzi FzL jedno niefortunne zdanie o bandach zniszczyło sens reszty, ale odcinając to zdanie w pełni się pod jego wypowiedzią podpisuję, bo ustrój totalitarny spowodował opisywane przez FzL zachowanie Ukraińców, Rosjan i innych z tego bloku.
Teraz to samo robi unia (taki sam ustrój jak ZSRR, ale mądrzejszy w błędy poprzednika, czyli bardziej skuteczny), już to robi, ludzie nawet nie wiedzą czego bronią, ale zawzięcie tego niewiadomego bronią.
Corsarii - 16-08-09 17:35
Cytat:
Napisane przez Luiza nie wiesz nawet jak się pisze to nazwisko, TO GO NIGDY NIE WYMAWIAJ i nie porównuj do morderców, zapoznaj się najwpierw z uczciwą literaturą.
Rzeczywiście porównanie Marszałka Piłsudskiego do zbrodniarzy z UPA nie na miejscu, ale nie to miałem na celu, jednak aniołem Piłsudski też nie był ;) . Mordowano jeńców Radzieckich po wojnie 1920 ,oczywiście nie na jakąś ogromną skalę ,ale tak było .Na terenie Polski przebywało ok 120 tys (niektóre zródła głównie Rosyjskie mówią o 170-200tys)jeńców armii czerwonej, z czego tylko ok 60 tyś powróciło do ojczyzny. Oczywiście ogromna część zmarła od chorób,zaraz…. Jednak są również zródła(i to po naszej stronie) które mówią o masowych egzekucjach tych że jeńców .Rosja oczywiście dziś twierdzi że Polacy wymordowali ok. 100 tys jeńców armii czerwonej, a Katyń był jak najbardziej uzasadnioną zemstą .Winni jesteśmy sami sobie że Rosja może dziś używać takich argumentów, ponieważ do dziś nie poczyniono żadnego wspólnego śledztwa,badania w tej sprawie, powinno się zaprosić rosyjskich historyków,badaczy którzy razem z naszymi rzetelnie zbadali by ten temat.
Co do całej wojny 1919-1921 r ,ostatnio mówi się ze to starcie cywilizacji zachodu ze wschodem,ze zatrzymano pochód Bolszewików na Europe,kolejny mit(nasza historia pełna jest takich mitów) ,to była wojna o przebieg granicy ,przedłużenie I wojny światowej,z jednej strony odrodzona Polska uważająca że należą jej się granice z 1772r z drugiej strony Rosja która uważała że ma historyczne prawo do ziem za Bugiem.Taka była prawdziwa geneza tej wojny,nikt nie mówił wtedy w Polsce o żadnej krucjacie antyBolszewickiej gdyby tak było to Piłsudski powinnien wesprzeć armię Denikina(Białoarmiści) którzy jeszcze na początku tej wojny walczyli z Bolszewikami na terenie Rosji, tak samo w rosjii nie było mowy o pochodzie rewolucyjnym na podbój Europy.
EwaF - 16-08-09 21:25
20 września 1920 roku w Moskwie na Kremlu odbywało się posiedzenie najwyższych władz Rosji. Premier rządu rosyjskiego i komunistyczny dyktator Włodzimierz Lenin analizował przyczyny klęski najazdu na Polskę. W zakończeniu przemówienia powiedział m.in.:
"Piłsudski i jego Polacy spowodowali gigantyczną, niesłychaną klęskę sprawy światowej rewolucji. Będziemy jednak nadal w przyszłości przechodzić od strategii defensywnej do ofensywnej, bez ustanku, aż wykończymy tych Polaków na dobre".
Bitwa Warszawska odwróciła, niestety na pewien czas jak się okazało, bieg historii.
A odnośnie mordowania jeńców w 1920 roku wojska czerwonoarmistów nie miały sobie równych.
Trudno żeby Piłsudski wspierał Białoarmistów, którzy mieli na Polskę koncepcje rozbiorowe jak za carskiej Rosji.
Cytat:
powinno się zaprosić rosyjskich historyków,badaczy którzy razem z naszymi rzetelnie zbadali by ten temat .
Tak rzetelnie jak temat Katynia?...
Cytat:
POLSKO-ROSYJSKIE USTALENIA DOTYCZĄCE LOSÓW CZERWONOARMISTÓW
W NIEWOLI POLSKIEJ (1919–1922)
W związku z powracającą kwestią losów jeńców rosyjskich wojny 1920 r. Naczelna Dyrekcja Archiwów Państwowych i Federalna Agencja ds. Archiwów Rosji wydały po rosyjsku zbiór dokumentów archiwalnych pt. „Krasnoarmiejcy w polskom plenu w 1919–1922 g. Sbornik dokumentow i materiałow” (Moskwa 2004). Obejmuje on zestaw 338 dokumentów źródłowych z archiwów polskich i rosyjskich, związanych z problematyką losów sowieckich jeńców od chwili wzięcia ich do niewoli, poprzez pobyt w polskich obozach jenieckich, aż do powrotu do Rosji Sowieckiej.
Tysiącstronicowa publikacja została starannie opracowana naukowo. Zamierzeniem było przedstawienie przede wszystkim środowisku historycznemu w Rosji i opinii publicznej w tym kraju najważniejszych dokumentów archiwalnych, poruszających tę kontrowersyjną dotąd kwestię, będącą przedmiotem różnych kampanii propagandowych. Dane dotyczą ogólnej liczby jeńców Armii Czerwonej w całym okresie wojny 1919–1920 r., w tym także liczby zmarłych spośród nich i przyczyny ich śmierci.
Autorzy: historycy polscy, wybitni specjaliści zajmujący się problematyką wojny polsko-bolszewickiej — prof. Waldemar Rezmer i prof. Zbigniew Karpus z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu — oraz prof. Gennadij Matvejev z Uniwersytetu Moskiewskiego im. Łomonosowa, a także archiwiści polscy i rosyjscy, przeprowadzający kwerendy archiwalne i opracowujący dokumenty, zagwarantowali wiarygodność i wysoki poziom naukowy publikacji.
Dzięki rzetelnemu podejściu mogło dojść do ustalenia wspólnego stanowiska historyków polskich i rosyjskich. Uznali oni, że przedstawione źródła archiwalne są wiarygodne i miarodajne i odzwierciedlają prawdziwy obraz trudnej sytuacji sowieckich jeńców, przetrzymywanych w obozach na terenie Polski. Według ocen historyków polskich, liczba jeńców rosyjskich przetrzymywanych w polskich obozach pod koniec 1920 r. wahała się od 80 tys. do 85 tys., zaś liczba zmarłych w całym okresie działania obozów wynosiła 16–17 tys., prof. G. Matvejev szacuje zaś liczbę zmarłych jeńców na 18–20 tys.
Publikacja obala tym samym rozpowszechniane często w Rosji opinie wymieniające kilkakrotnie bądź kilkunastokrotnie większą liczbę ofiar śmiertelnych wśród tej grupy ofiar wojny (40, 60 bądź ponad 100 tysięcy). Publikacja odrzuca także tezę o masowych rozstrzeliwaniach sowieckich jeńców w polskich obozach, co, zdaniem niektórych historyków rosyjskich, „uzasadniało” w oczach Stalina zbrodnię katyńską. Dokumenty źródłowe pokazują, iż przyczyną śmierci były choroby lub epidemie (tyfus, cholera, dyzenteria, grypa), które w zniszczonym wojnami kraju zbierały obfite żniwo nie tylko w obozach jenieckich, lecz także wśród walczących żołnierzy i ludności cywilnej. To oficjalne stanowisko.
http://musashi.phorum.pl/viewtopic.php?t=175
Corsarii - 17-08-09 01:30
Cytat:
Napisane przez EwaF 20 września 1920 roku w Moskwie na Kremlu odbywało się posiedzenie najwyższych władz Rosji. Premier rządu rosyjskiego i komunistyczny dyktator Włodzimierz Lenin analizował przyczyny klęski najazdu na Polskę. W zakończeniu przemówienia powiedział m.in.:
"Piłsudski i jego Polacy spowodowali gigantyczną, niesłychaną klęskę sprawy światowej rewolucji. Będziemy jednak nadal w przyszłości przechodzić od strategii defensywnej do ofensywnej, bez ustanku, aż wykończymy tych Polaków na dobre".
Bitwa Warszawska odwróciła, niestety na pewien czas jak się okazało, bieg historii.
A odnośnie mordowania jeńców w 1920 roku wojska czerwonoarmistów nie miały sobie równych.
Trudno żeby Piłsudski wspierał Białoarmistów, którzy mieli na Polskę koncepcje rozbiorowe jak za carskiej Rosji.
.
Tak rzetelnie jak temat Katynia?...
To oficjalne stanowisko.
http://musashi.phorum.pl/viewtopic.php?t=175 Ideologia walki cywilizowanego zachodu z bolszewikami doszła dopiero w drugiej fazie tej wojny i to po obu stronach ,właśnie w okresie kiedy miała miejsce bitwa Warszawska,na początku chodziło tylko i wyłącznie o przebieg granic,a przemówienia Lenina na Kremlu to zwykła propaganda,której wtedy było pełno wszędzie a propaganda=ideologia.Zresztą co inne państwa niemcy,austria,francja,wlk.brytania...były takie bezbronne,nie miały wojska żeby się bronić przed Bolszewikami,gdybyśmy przegrali Bitwe pod Warszawą Bolszewicy musieli by walczyć dalej i z nimi , na co Rosja wtedy nie mogła sobie pozwolić gdyż była już wystarczająco osłabiona,wycieńczona wojnami. Owszem badania(badania nie śledztwa) były i są jednak wyniki tych badań w Rosji nie cieszą się poparciem i nie są uważane za rzetelne(zwłaszcza na Kremlu),choćby dlatego że z drugiej strony jest ogromna grupa Rosyjskich historyków która twierdzi zupełnie co innego(i też ma na to swoje żródła,przekazy,dowody itd),to że zaledwie garstka Rosyjskich historyków takich jak własnie Prof.Matfiejew mówi prawdę,nie ma tam najmniejszego znaczenia tym bardziej że współpracują z polskimi historykami.Jednak jak pisałem wczesniej mordy na jeńcach armii czerwonej były(nie na jakaś ogromną skale ale były) ,jest to nie zaprzeczalnym faktem,co potwierdzają również polscy historycy,a czy z rozkazu Piłsudskiego ,niektórzy twierdza że tak.Dlaczego dziś nawet nie w Rosji a na Litwie,Białorusi,Ukrainie naszego marszałka przyrównuje się do Stalina,Hitlera ?????? wszyscy tamtejsi historycy,badacze też kłamią tylko nasi mówią prawdę ???? należało by też przypomnieć o Berezie Kartuskiej obozie którego jednym z pomysłodawców był marszałek Piłsudski , w tym że obozie więziono m.i.n Ukraińców którzy pózniej byli działaczami OUN i stawali na czele band UPA(można powiedzieć ze sami sobie ich wyhodowaliśmy) ,w tym obozie nie mordowano ludzi,ale poddawano ich ciężkim torturom,strażnikami specjalnie byli zwykli kryminaliści,jeden ze strażników pisał w swoich pamiętnikach że "wolał by spędzić rok w zwykłym więzieniu ,niż dzień w Berezie".
Żeby nie było ja jestem jak najbardziej Polakiem kocham nasz kraj(moja śp babcia pochodziła z kresów jej rodziców zamordowały bandy UPA a ona sama przeżyła dzięki tym "złym dzikim ukraińcom"),podziwiam naszą piękną historię(kocham ją zwłaszcza XVI-XVIIw) chcę ją poznać jak najlepiej,ale prawdziwą a nie fałszywą taką jak propaguję się w mediach,nie znoszę nacjonalizmu i wiecznego robienia z narodu polskiego bezbronnych,szlachetnych ofiar,całej tej martyrologi nie jesteśmy żadnymi herosami,mesjaszami Europy i zawsze broniliśmy tylko i wyłącznie siebie,co jest jak najbardziej normalne.
EwaF - 17-08-09 12:30
Cytat:
Zresztą co inne państwa niemcy,austria,francja,wlk.brytania...były takie bezbronne W lipcu 1920 cała robotnicza Europa strajkowała przeciwko wojnie w Polsce. Pod hasłem: Ręce precz od Rosji.
Rządy krajów zachodnich również nie były w stosunku do Polski zbyt pozytywnie nastawione. Na przykład Brytyjczycy byli przekonani o nieuchronnym zwycięstwie radzieckim i korzyściach gospodarczych płynących ze współpracy Wielkiej Brytanii z Rosją Sowiecką.
A my jak zwykle SAMI musieliśmy walczyć o swoje być albo nie być.
Wojna polsko -rosyjska 1920 była wojną o zatrzymanie rewolucji radzieckiej bowiem ekspansywne dążenia jej przywódców do światowej rewolucji i opanowania Europy byłyby (i były ) tylko kwestią czasu.
Lord d'Abernon oceniając znaczenie bitwy pod Warszawą podkreślał, że wyłączyła ona "środkową, a także częściowo i zachodnią Europę od fanatycznej tyranii Sowietów. Gdyby wojska sowieckie złamały opór armii polskiej, wówczas bolszewizm ogarnąłby Europę Środkową, a być może przeniknąłby i cały kontynent".
Piłsudski w roku 1920 o ponad 20 lat opóźnił ekspansję sowiecką.
Według Stalina “polskie przepierzenie” należało zniszczyć, ponieważ oddzielało ono rewolucję rosyjską od rewolucji europejskiej.
Że Zachód nie potrafił ocenić REALNEGO zagrożenia ze strony radzieckiej..no cóż , nie po raz pierwszy i nie ostatni.
Zawsze lepiej rzucić kogos na pożarcie i odwlec moment konfrontacji..
Cytat:
Dlaczego dziś nawet nie w Rosji a na Litwie,Białorusi,Ukrainie naszego marszałka przyrównuje się do Stalina,Hitlera ?????? wszyscy tamtejsi historycy,badacze też kłamią tylko nasi mówią prawdę ???? Nie chcę tu przytaczać ILE ISTNIEŃ LUDZKICH ZABITO by realizowac wydumki tych "panów". A porównywanie owych z Piłsudskim to chyba dowód na ciemnotę?? czy głupotę?..
Cytat:
nie znoszę nacjonalizmu i wiecznego robienia z narodu polskiego bezbronnych,szlachetnych ofiar,całej tej martyrologi nie jesteśmy żadnymi herosami,mesjaszami Europy i zawsze broniliśmy tylko i wyłącznie siebie,co jest jak najbardziej normalne .
Nie znosisz martyrologii..każdy ma swoje upodobania.
Dla mnie Polska ma wspaniałą historię, wspaniałe postaci -prawdziwych a nie filmowych herosów, poczucie dumy że sie jest Polakiem to nie nacjonalizm tylko szacunek dla naszych przodków i ich losów .
A że świat przeinacza nasza historię -dopiero od niedawna można pisać o wielu nieujawnianych do tej pory kulisach wydarzeń.
I tak wiedza o naszej historii jest bardzo wybiórcza( yyy-politycznie wybiórcza).
Corsarii - 17-08-09 14:45
Cytat:
Napisane przez EwaF W lipcu 1920 cała robotnicza Europa strajkowała przeciwko wojnie w Polsce. Pod hasłem: Ręce precz od Rosji.
Rządy krajów zachodnich również nie były w stosunku do Polski zbyt pozytywnie nastawione. Na przykład Brytyjczycy byli przekonani o nieuchronnym zwycięstwie radzieckim i korzyściach gospodarczych płynących ze współpracy Wielkiej Brytanii z Rosją Sowiecką.
A my jak zwykle SAMI musieliśmy walczyć o swoje być albo nie być.
Wojna polsko -rosyjska 1920 była wojną o zatrzymanie rewolucji radzieckiej bowiem ekspansywne dążenia jej przywódców do światowej rewolucji i opanowania Europy byłyby (i były ) tylko kwestią czasu.
Lord d'Abernon oceniając znaczenie bitwy pod Warszawą podkreślał, że wyłączyła ona "środkową, a także częściowo i zachodnią Europę od fanatycznej tyranii Sowietów. Gdyby wojska sowieckie złamały opór armii polskiej, wówczas bolszewizm ogarnąłby Europę Środkową, a być może przeniknąłby i cały kontynent".
Piłsudski w roku 1920 o ponad 20 lat opóźnił ekspansję sowiecką.
Według Stalina “polskie przepierzenie” należało zniszczyć, ponieważ oddzielało ono rewolucję rosyjską od rewolucji europejskiej.
Że Zachód nie potrafił ocenić REALNEGO zagrożenia ze strony radzieckiej..no cóż , nie po raz pierwszy i nie ostatni.
Zawsze lepiej rzucić kogos na pożarcie i odwlec moment konfrontacji..
Nie chcę tu przytaczać ILE ISTNIEŃ LUDZKICH ZABITO by realizowac wydumki tych "panów". A porównywanie owych z Piłsudskim to chyba dowód na ciemnotę?? czy głupotę?..
.
Nie znosisz martyrologii..każdy ma swoje upodobania.
Dla mnie Polska ma wspaniałą historię, wspaniałe postaci -prawdziwych a nie filmowych herosów, poczucie dumy że sie jest Polakiem to nie nacjonalizm tylko szacunek dla naszych przodków i ich losów .
A że świat przeinacza nasza historię -dopiero od niedawna można pisać o wielu nieujawnianych do tej pory kulisach wydarzeń.
I tak wiedza o naszej historii jest bardzo wybiórcza( yyy-politycznie wybiórcza). Tak robotnicza Europa,ponieważ w Europie ruch komunistyczny był bardzo mocny(ale komuniści nie byli przy władzy wiec mogli sobie tylko krzyczeć),wcale nie wszyscy jak jeden mąż byli przeciw Polsce a tylko organizacje,i partię proletariackie których było wtedy zatrzęsienie w całej Europie,również u nas w Polsce.Czemu bardzo dużo oficerów Francuskich,Brytyjskich było w naszej armii,jak i wielu obserwatorów ze strony Niemieckiej ????
Oczywiście ja zgadzam się jak najbardziej z tym że nie można przyrównywać Piłsudskiego do Hitlera i Stalina,jednak jak pisałem już wcześniej aniołem wcale nie był i na sumieniu też co nie co ma.
Ja mam ogromny szacunek dla naszych przodków i ich losów,ale mam do tego zdrowe podejście,nie lubię przejaskrawionej,wyidealizowanej historii.
Luiza - 17-08-09 15:30
Gdzie jest wojna, tam są ofiary, Piłsudski wojny nie wywoływał
Ci sami komuniści dzisiaj rządzą krajami Unii.
Żeby mieć zdrowe podejście trzeba znać jak najwięcej i nie tylko z książek.zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl reyes.pev.pl
Luiza - 22-07-09 14:22
Weterynaryjna przyszłość Ukrainy
artykuł
ciekawe ilu wetów ma właśnie taki charakter i stosunek do zwierząt jak te dwie studentki.
I to tacy nam dyktują co i jak z naszymi psami...
dorota w-l - 23-07-09 09:10
Jestem w strasznym szoku :hot2: Jak można , przecież same zdjęcia są szokujące . Mam nadzieję , że to specyfika ukraińskich studiów i nasi weci nie będą brali przykładu .
Elen - 23-07-09 12:43
Dzisiejsza młodzież...zgroza !
САО.на все случае жизни...
facet z lasu - 13-08-09 10:23
Byłem w tym kraju wielkrotnie, miałem tam przyjaciół i doszedłem do wniosku, że Ukraińcy są innym typem ludzi - pod względem psychiki. Są znacznie bardziej nieczuli na okrucieństwo, myślą przede wszystkim o sobie i swoim interesie, nie bardzo potrafią współczuć słabszym. Takie są moje wrażenia po wieloletnich obserwacjach wielu ludzi - od całkiem prostych po inteligencję, i od młodych po starych. Zawsze miałem wrażenie, że są jakby z boku, dziksi niż inne narody, jakby ominęła ich zupełnie kulturalna tradycja Europy. Dlatego nie dziwię się, że tylko oni mogli zabiajć Polaków na Wołyniu przecinając ich ciała piłami czy przebijając widłami małe dzieci i kobiety w ciąży. Piszę to ze smutkiem, ale uważam, że taka jest prawda.
Corsarii - 16-08-09 01:12
Cytat:
Napisane przez facet z lasu Dlatego nie dziwię się, że tylko oni mogli zabiajć Polaków na Wołyniu przecinając ich ciała piłami czy przebijając widłami małe dzieci i kobiety w ciąży. Piszę to ze smutkiem, ale uważam, że taka jest prawda. Ehhhh co za nacjonalizm , my biedni,idealni,święci Polacy pomordowani przez dzikich "mohów", też znam kilku Ukraińców (młodych) i są to jak najbardziej normalni, świetni ludzie ,którzy szanują nasz kraj i naszą wspólną historię również tą 1943r i wstyd im za to. Co do zbrodni wołyńskiej ,nie mordowali wszyscy Ukraińcy a 2 skrajnie nacjonalistyczne organizacje OuN i ramię zbrojne UPA, nazywano nazywa się ich Banderowcami cechowali się wyjątkowym okrucieństwem mieli spisane 135 sposobów mordowania "lachów"(jak by ktoś nie wiedział lach=polak już od setek lat) , ale mordowali również swoich rodaków ,Żydów ,ormian i wszelakie mniejszości .....współpracowali z „ss” .Dziś na Ukrainie rośnie w siłę ruch nacjonalistyczny , działa dużo organizacji ,partii nacjonalistycznych(dla których Stepan Bandera jest symbolem),wielu nacjonalistów jest przy władzy m.i.n prezydent Juszczenko ( który regularnie bierze udział w obchodach ku czci OUN, UPA i Stepana Bandery)co śmieszne tak wspierany przez naszego prezydenta, i tak oto stawia się tam pomniki zbrodniarzom i robi się z nich bohaterów narodowych, co wcale nie wszystkim Ukraińcom się podoba.Dopóki na Ukrainie rząd był prorosyjski nie było mowy o gloryfikowaniu OUN,UPA(gdyż zwalczali również Rosjan,komunistów) pomarańczowa rewolucja i mamy efekty ,vivat Stepan Bandera. Winą za mordy na Polakach na kresach i na Wołyniu nie można obarczać całego narodu Ukraińskiego ,bo było wielu takich którzy pomagali polakom i działało w opozycji do OUN i UPA, za co często płacili własnym życiem, takie pisanie jest tak samo nie prawdziwe i nie smaczne jak pisanie gdzieś na świecie o Polskich obozach zagłady. A pan panie facecie z lasu wypisując takie rzeczy o Ukraińcach nie różni się pan niczym od ludzi takich jak byli właśnie w OUN,UPA …Ss…….. (a może pan należy do NOP??)I takie pobudki tymi ludzmi właśnie kierowały, zanim zacznie pan pisać coś na ten temat polecam zapoznać się z rzetelną, fachową literaturą a nie opierać się na tym co piszę się w gazetach,i na modnych portalach internetowych(zwłaszcza że ten temat jest ostatnio bardzo na topie).Patologie są wszędzie nie ma żadnych wyjątków co do narodowości,rasy np Polacy mordując jeńców armii czerwonej po wojnie 1920(zresztą z rozkazu marszałka Piłsudzkiego)też wykazywali się ogromnym okrucieństwem, a i na Ukrainie przed II wojną też daliśmy się we znaki rdzennym Ukraińcom dopuszczając się mordów na ludności cywilnej podejrzewanej o sympatie do bolszewików, a Japończyków okupujących Chiny przed i w czasie II wojny światowej nikt nie przebije w okrucieństwie nawet UPA ze swoimi piłami, bolcami wbijanymi w głowę….
lidushka - 16-08-09 09:06
Cytat:
Napisane przez Corsarii Ehhhh co za nacjonalizm , my biedni,idealni,święci Polacy pomordowani przez dzikich "mohów", też znam kilku Ukraińców (młodych) i są to jak najbardziej normalni, świetni ludzie ,którzy szanują nasz kraj i naszą wspólną historię również tą 1943r i wstyd im za to. Co do zbrodni wołyńskiej ,nie mordowali wszyscy Ukraińcy a 2 skrajnie nacjonalistyczne organizacje OuN i ramię zbrojne UPA, nazywano nazywa się ich Banderowcami cechowali się wyjątkowym okrucieństwem mieli spisane 135 sposobów mordowania "lachów"(jak by ktoś nie wiedział lach=polak już od setek lat) , ale mordowali również swoich rodaków ,Żydów ,ormian i wszelakie mniejszości .....współpracowali z „ss” .Dziś na Ukrainie rośnie w siłę ruch nacjonalistyczny , działa dużo organizacji ,partii nacjonalistycznych(dla których Stepan Bandera jest symbolem),wielu nacjonalistów jest przy władzy m.i.n prezydent Juszczenko ( który regularnie bierze udział w obchodach ku czci OUN, UPA i Stepana Bandery)co śmieszne tak wspierany przez naszego prezydenta, i tak oto stawia się tam pomniki zbrodniarzom i robi się z nich bohaterów narodowych, co wcale nie wszystkim Ukraińcom się podoba.Dopóki na Ukrainie rząd był prorosyjski nie było mowy o gloryfikowaniu OUN,UPA(gdyż zwalczali również Rosjan,komunistów) pomarańczowa rewolucja i mamy efekty ,vivat Stepan Bandera. Winą za mordy na Polakach na kresach i na Wołyniu nie można obarczać całego narodu Ukraińskiego ,bo było wielu takich którzy pomagali polakom i działało w opozycji do OUN i UPA, za co często płacili własnym życiem, takie pisanie jest tak samo nie prawdziwe i nie smaczne jak pisanie gdzieś na świecie o Polskich obozach zagłady. A pan panie facecie z lasu wypisując takie rzeczy o Ukraińcach nie różni się pan niczym od ludzi takich jak byli właśnie w OUN,UPA …Ss…….. (a może pan należy do NOP??)I takie pobudki tymi ludzmi właśnie kierowały, zanim zacznie pan pisać coś na ten temat polecam zapoznać się z rzetelną, fachową literaturą a nie opierać się na tym co piszę się w gazetach,i na modnych portalach internetowych(zwłaszcza że ten temat jest ostatnio bardzo na topie).Patologie są wszędzie nie ma żadnych wyjątków co do narodowości,rasy np Polacy mordując jeńców armii czerwonej po wojnie 1920(zresztą z rozkazu marszałka Piłsudzkiego)też wykazywali się ogromnym okrucieństwem, a i na Ukrainie przed II wojną też daliśmy się we znaki rdzennym Ukraińcom dopuszczając się mordów na ludności cywilnej podejrzewanej o sympatie do bolszewików, a Japończyków okupujących Chiny przed i w czasie II wojny światowej nikt nie przebije w okrucieństwie nawet UPA ze swoimi piłami, bolcami wbijanymi w głowę…. :yes:
Luiza - 16-08-09 09:43
Cytat:
Napisane przez Corsarii marszałka Piłsudzkiego nie wiesz nawet jak się pisze to nazwisko, TO GO NIGDY NIE WYMAWIAJ i nie porównuj do morderców, zapoznaj się najwpierw z uczciwą literaturą.
W wypowiedzi FzL jedno niefortunne zdanie o bandach zniszczyło sens reszty, ale odcinając to zdanie w pełni się pod jego wypowiedzią podpisuję, bo ustrój totalitarny spowodował opisywane przez FzL zachowanie Ukraińców, Rosjan i innych z tego bloku.
Teraz to samo robi unia (taki sam ustrój jak ZSRR, ale mądrzejszy w błędy poprzednika, czyli bardziej skuteczny), już to robi, ludzie nawet nie wiedzą czego bronią, ale zawzięcie tego niewiadomego bronią.
Corsarii - 16-08-09 17:35
Cytat:
Napisane przez Luiza nie wiesz nawet jak się pisze to nazwisko, TO GO NIGDY NIE WYMAWIAJ i nie porównuj do morderców, zapoznaj się najwpierw z uczciwą literaturą.
Rzeczywiście porównanie Marszałka Piłsudskiego do zbrodniarzy z UPA nie na miejscu, ale nie to miałem na celu, jednak aniołem Piłsudski też nie był ;) . Mordowano jeńców Radzieckich po wojnie 1920 ,oczywiście nie na jakąś ogromną skalę ,ale tak było .Na terenie Polski przebywało ok 120 tys (niektóre zródła głównie Rosyjskie mówią o 170-200tys)jeńców armii czerwonej, z czego tylko ok 60 tyś powróciło do ojczyzny. Oczywiście ogromna część zmarła od chorób,zaraz…. Jednak są również zródła(i to po naszej stronie) które mówią o masowych egzekucjach tych że jeńców .Rosja oczywiście dziś twierdzi że Polacy wymordowali ok. 100 tys jeńców armii czerwonej, a Katyń był jak najbardziej uzasadnioną zemstą .Winni jesteśmy sami sobie że Rosja może dziś używać takich argumentów, ponieważ do dziś nie poczyniono żadnego wspólnego śledztwa,badania w tej sprawie, powinno się zaprosić rosyjskich historyków,badaczy którzy razem z naszymi rzetelnie zbadali by ten temat.
Co do całej wojny 1919-1921 r ,ostatnio mówi się ze to starcie cywilizacji zachodu ze wschodem,ze zatrzymano pochód Bolszewików na Europe,kolejny mit(nasza historia pełna jest takich mitów) ,to była wojna o przebieg granicy ,przedłużenie I wojny światowej,z jednej strony odrodzona Polska uważająca że należą jej się granice z 1772r z drugiej strony Rosja która uważała że ma historyczne prawo do ziem za Bugiem.Taka była prawdziwa geneza tej wojny,nikt nie mówił wtedy w Polsce o żadnej krucjacie antyBolszewickiej gdyby tak było to Piłsudski powinnien wesprzeć armię Denikina(Białoarmiści) którzy jeszcze na początku tej wojny walczyli z Bolszewikami na terenie Rosji, tak samo w rosjii nie było mowy o pochodzie rewolucyjnym na podbój Europy.
EwaF - 16-08-09 21:25
20 września 1920 roku w Moskwie na Kremlu odbywało się posiedzenie najwyższych władz Rosji. Premier rządu rosyjskiego i komunistyczny dyktator Włodzimierz Lenin analizował przyczyny klęski najazdu na Polskę. W zakończeniu przemówienia powiedział m.in.:
"Piłsudski i jego Polacy spowodowali gigantyczną, niesłychaną klęskę sprawy światowej rewolucji. Będziemy jednak nadal w przyszłości przechodzić od strategii defensywnej do ofensywnej, bez ustanku, aż wykończymy tych Polaków na dobre".
Bitwa Warszawska odwróciła, niestety na pewien czas jak się okazało, bieg historii.
A odnośnie mordowania jeńców w 1920 roku wojska czerwonoarmistów nie miały sobie równych.
Trudno żeby Piłsudski wspierał Białoarmistów, którzy mieli na Polskę koncepcje rozbiorowe jak za carskiej Rosji.
Cytat:
powinno się zaprosić rosyjskich historyków,badaczy którzy razem z naszymi rzetelnie zbadali by ten temat .
Tak rzetelnie jak temat Katynia?...
Cytat:
POLSKO-ROSYJSKIE USTALENIA DOTYCZĄCE LOSÓW CZERWONOARMISTÓW
W NIEWOLI POLSKIEJ (1919–1922)
W związku z powracającą kwestią losów jeńców rosyjskich wojny 1920 r. Naczelna Dyrekcja Archiwów Państwowych i Federalna Agencja ds. Archiwów Rosji wydały po rosyjsku zbiór dokumentów archiwalnych pt. „Krasnoarmiejcy w polskom plenu w 1919–1922 g. Sbornik dokumentow i materiałow” (Moskwa 2004). Obejmuje on zestaw 338 dokumentów źródłowych z archiwów polskich i rosyjskich, związanych z problematyką losów sowieckich jeńców od chwili wzięcia ich do niewoli, poprzez pobyt w polskich obozach jenieckich, aż do powrotu do Rosji Sowieckiej.
Tysiącstronicowa publikacja została starannie opracowana naukowo. Zamierzeniem było przedstawienie przede wszystkim środowisku historycznemu w Rosji i opinii publicznej w tym kraju najważniejszych dokumentów archiwalnych, poruszających tę kontrowersyjną dotąd kwestię, będącą przedmiotem różnych kampanii propagandowych. Dane dotyczą ogólnej liczby jeńców Armii Czerwonej w całym okresie wojny 1919–1920 r., w tym także liczby zmarłych spośród nich i przyczyny ich śmierci.
Autorzy: historycy polscy, wybitni specjaliści zajmujący się problematyką wojny polsko-bolszewickiej — prof. Waldemar Rezmer i prof. Zbigniew Karpus z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu — oraz prof. Gennadij Matvejev z Uniwersytetu Moskiewskiego im. Łomonosowa, a także archiwiści polscy i rosyjscy, przeprowadzający kwerendy archiwalne i opracowujący dokumenty, zagwarantowali wiarygodność i wysoki poziom naukowy publikacji.
Dzięki rzetelnemu podejściu mogło dojść do ustalenia wspólnego stanowiska historyków polskich i rosyjskich. Uznali oni, że przedstawione źródła archiwalne są wiarygodne i miarodajne i odzwierciedlają prawdziwy obraz trudnej sytuacji sowieckich jeńców, przetrzymywanych w obozach na terenie Polski. Według ocen historyków polskich, liczba jeńców rosyjskich przetrzymywanych w polskich obozach pod koniec 1920 r. wahała się od 80 tys. do 85 tys., zaś liczba zmarłych w całym okresie działania obozów wynosiła 16–17 tys., prof. G. Matvejev szacuje zaś liczbę zmarłych jeńców na 18–20 tys.
Publikacja obala tym samym rozpowszechniane często w Rosji opinie wymieniające kilkakrotnie bądź kilkunastokrotnie większą liczbę ofiar śmiertelnych wśród tej grupy ofiar wojny (40, 60 bądź ponad 100 tysięcy). Publikacja odrzuca także tezę o masowych rozstrzeliwaniach sowieckich jeńców w polskich obozach, co, zdaniem niektórych historyków rosyjskich, „uzasadniało” w oczach Stalina zbrodnię katyńską. Dokumenty źródłowe pokazują, iż przyczyną śmierci były choroby lub epidemie (tyfus, cholera, dyzenteria, grypa), które w zniszczonym wojnami kraju zbierały obfite żniwo nie tylko w obozach jenieckich, lecz także wśród walczących żołnierzy i ludności cywilnej. To oficjalne stanowisko.
http://musashi.phorum.pl/viewtopic.php?t=175
Corsarii - 17-08-09 01:30
Cytat:
Napisane przez EwaF 20 września 1920 roku w Moskwie na Kremlu odbywało się posiedzenie najwyższych władz Rosji. Premier rządu rosyjskiego i komunistyczny dyktator Włodzimierz Lenin analizował przyczyny klęski najazdu na Polskę. W zakończeniu przemówienia powiedział m.in.:
"Piłsudski i jego Polacy spowodowali gigantyczną, niesłychaną klęskę sprawy światowej rewolucji. Będziemy jednak nadal w przyszłości przechodzić od strategii defensywnej do ofensywnej, bez ustanku, aż wykończymy tych Polaków na dobre".
Bitwa Warszawska odwróciła, niestety na pewien czas jak się okazało, bieg historii.
A odnośnie mordowania jeńców w 1920 roku wojska czerwonoarmistów nie miały sobie równych.
Trudno żeby Piłsudski wspierał Białoarmistów, którzy mieli na Polskę koncepcje rozbiorowe jak za carskiej Rosji.
.
Tak rzetelnie jak temat Katynia?...
To oficjalne stanowisko.
http://musashi.phorum.pl/viewtopic.php?t=175 Ideologia walki cywilizowanego zachodu z bolszewikami doszła dopiero w drugiej fazie tej wojny i to po obu stronach ,właśnie w okresie kiedy miała miejsce bitwa Warszawska,na początku chodziło tylko i wyłącznie o przebieg granic,a przemówienia Lenina na Kremlu to zwykła propaganda,której wtedy było pełno wszędzie a propaganda=ideologia.Zresztą co inne państwa niemcy,austria,francja,wlk.brytania...były takie bezbronne,nie miały wojska żeby się bronić przed Bolszewikami,gdybyśmy przegrali Bitwe pod Warszawą Bolszewicy musieli by walczyć dalej i z nimi , na co Rosja wtedy nie mogła sobie pozwolić gdyż była już wystarczająco osłabiona,wycieńczona wojnami. Owszem badania(badania nie śledztwa) były i są jednak wyniki tych badań w Rosji nie cieszą się poparciem i nie są uważane za rzetelne(zwłaszcza na Kremlu),choćby dlatego że z drugiej strony jest ogromna grupa Rosyjskich historyków która twierdzi zupełnie co innego(i też ma na to swoje żródła,przekazy,dowody itd),to że zaledwie garstka Rosyjskich historyków takich jak własnie Prof.Matfiejew mówi prawdę,nie ma tam najmniejszego znaczenia tym bardziej że współpracują z polskimi historykami.Jednak jak pisałem wczesniej mordy na jeńcach armii czerwonej były(nie na jakaś ogromną skale ale były) ,jest to nie zaprzeczalnym faktem,co potwierdzają również polscy historycy,a czy z rozkazu Piłsudskiego ,niektórzy twierdza że tak.Dlaczego dziś nawet nie w Rosji a na Litwie,Białorusi,Ukrainie naszego marszałka przyrównuje się do Stalina,Hitlera ?????? wszyscy tamtejsi historycy,badacze też kłamią tylko nasi mówią prawdę ???? należało by też przypomnieć o Berezie Kartuskiej obozie którego jednym z pomysłodawców był marszałek Piłsudski , w tym że obozie więziono m.i.n Ukraińców którzy pózniej byli działaczami OUN i stawali na czele band UPA(można powiedzieć ze sami sobie ich wyhodowaliśmy) ,w tym obozie nie mordowano ludzi,ale poddawano ich ciężkim torturom,strażnikami specjalnie byli zwykli kryminaliści,jeden ze strażników pisał w swoich pamiętnikach że "wolał by spędzić rok w zwykłym więzieniu ,niż dzień w Berezie".
Żeby nie było ja jestem jak najbardziej Polakiem kocham nasz kraj(moja śp babcia pochodziła z kresów jej rodziców zamordowały bandy UPA a ona sama przeżyła dzięki tym "złym dzikim ukraińcom"),podziwiam naszą piękną historię(kocham ją zwłaszcza XVI-XVIIw) chcę ją poznać jak najlepiej,ale prawdziwą a nie fałszywą taką jak propaguję się w mediach,nie znoszę nacjonalizmu i wiecznego robienia z narodu polskiego bezbronnych,szlachetnych ofiar,całej tej martyrologi nie jesteśmy żadnymi herosami,mesjaszami Europy i zawsze broniliśmy tylko i wyłącznie siebie,co jest jak najbardziej normalne.
EwaF - 17-08-09 12:30
Cytat:
Zresztą co inne państwa niemcy,austria,francja,wlk.brytania...były takie bezbronne W lipcu 1920 cała robotnicza Europa strajkowała przeciwko wojnie w Polsce. Pod hasłem: Ręce precz od Rosji.
Rządy krajów zachodnich również nie były w stosunku do Polski zbyt pozytywnie nastawione. Na przykład Brytyjczycy byli przekonani o nieuchronnym zwycięstwie radzieckim i korzyściach gospodarczych płynących ze współpracy Wielkiej Brytanii z Rosją Sowiecką.
A my jak zwykle SAMI musieliśmy walczyć o swoje być albo nie być.
Wojna polsko -rosyjska 1920 była wojną o zatrzymanie rewolucji radzieckiej bowiem ekspansywne dążenia jej przywódców do światowej rewolucji i opanowania Europy byłyby (i były ) tylko kwestią czasu.
Lord d'Abernon oceniając znaczenie bitwy pod Warszawą podkreślał, że wyłączyła ona "środkową, a także częściowo i zachodnią Europę od fanatycznej tyranii Sowietów. Gdyby wojska sowieckie złamały opór armii polskiej, wówczas bolszewizm ogarnąłby Europę Środkową, a być może przeniknąłby i cały kontynent".
Piłsudski w roku 1920 o ponad 20 lat opóźnił ekspansję sowiecką.
Według Stalina “polskie przepierzenie” należało zniszczyć, ponieważ oddzielało ono rewolucję rosyjską od rewolucji europejskiej.
Że Zachód nie potrafił ocenić REALNEGO zagrożenia ze strony radzieckiej..no cóż , nie po raz pierwszy i nie ostatni.
Zawsze lepiej rzucić kogos na pożarcie i odwlec moment konfrontacji..
Cytat:
Dlaczego dziś nawet nie w Rosji a na Litwie,Białorusi,Ukrainie naszego marszałka przyrównuje się do Stalina,Hitlera ?????? wszyscy tamtejsi historycy,badacze też kłamią tylko nasi mówią prawdę ???? Nie chcę tu przytaczać ILE ISTNIEŃ LUDZKICH ZABITO by realizowac wydumki tych "panów". A porównywanie owych z Piłsudskim to chyba dowód na ciemnotę?? czy głupotę?..
Cytat:
nie znoszę nacjonalizmu i wiecznego robienia z narodu polskiego bezbronnych,szlachetnych ofiar,całej tej martyrologi nie jesteśmy żadnymi herosami,mesjaszami Europy i zawsze broniliśmy tylko i wyłącznie siebie,co jest jak najbardziej normalne .
Nie znosisz martyrologii..każdy ma swoje upodobania.
Dla mnie Polska ma wspaniałą historię, wspaniałe postaci -prawdziwych a nie filmowych herosów, poczucie dumy że sie jest Polakiem to nie nacjonalizm tylko szacunek dla naszych przodków i ich losów .
A że świat przeinacza nasza historię -dopiero od niedawna można pisać o wielu nieujawnianych do tej pory kulisach wydarzeń.
I tak wiedza o naszej historii jest bardzo wybiórcza( yyy-politycznie wybiórcza).
Corsarii - 17-08-09 14:45
Cytat:
Napisane przez EwaF W lipcu 1920 cała robotnicza Europa strajkowała przeciwko wojnie w Polsce. Pod hasłem: Ręce precz od Rosji.
Rządy krajów zachodnich również nie były w stosunku do Polski zbyt pozytywnie nastawione. Na przykład Brytyjczycy byli przekonani o nieuchronnym zwycięstwie radzieckim i korzyściach gospodarczych płynących ze współpracy Wielkiej Brytanii z Rosją Sowiecką.
A my jak zwykle SAMI musieliśmy walczyć o swoje być albo nie być.
Wojna polsko -rosyjska 1920 była wojną o zatrzymanie rewolucji radzieckiej bowiem ekspansywne dążenia jej przywódców do światowej rewolucji i opanowania Europy byłyby (i były ) tylko kwestią czasu.
Lord d'Abernon oceniając znaczenie bitwy pod Warszawą podkreślał, że wyłączyła ona "środkową, a także częściowo i zachodnią Europę od fanatycznej tyranii Sowietów. Gdyby wojska sowieckie złamały opór armii polskiej, wówczas bolszewizm ogarnąłby Europę Środkową, a być może przeniknąłby i cały kontynent".
Piłsudski w roku 1920 o ponad 20 lat opóźnił ekspansję sowiecką.
Według Stalina “polskie przepierzenie” należało zniszczyć, ponieważ oddzielało ono rewolucję rosyjską od rewolucji europejskiej.
Że Zachód nie potrafił ocenić REALNEGO zagrożenia ze strony radzieckiej..no cóż , nie po raz pierwszy i nie ostatni.
Zawsze lepiej rzucić kogos na pożarcie i odwlec moment konfrontacji..
Nie chcę tu przytaczać ILE ISTNIEŃ LUDZKICH ZABITO by realizowac wydumki tych "panów". A porównywanie owych z Piłsudskim to chyba dowód na ciemnotę?? czy głupotę?..
.
Nie znosisz martyrologii..każdy ma swoje upodobania.
Dla mnie Polska ma wspaniałą historię, wspaniałe postaci -prawdziwych a nie filmowych herosów, poczucie dumy że sie jest Polakiem to nie nacjonalizm tylko szacunek dla naszych przodków i ich losów .
A że świat przeinacza nasza historię -dopiero od niedawna można pisać o wielu nieujawnianych do tej pory kulisach wydarzeń.
I tak wiedza o naszej historii jest bardzo wybiórcza( yyy-politycznie wybiórcza). Tak robotnicza Europa,ponieważ w Europie ruch komunistyczny był bardzo mocny(ale komuniści nie byli przy władzy wiec mogli sobie tylko krzyczeć),wcale nie wszyscy jak jeden mąż byli przeciw Polsce a tylko organizacje,i partię proletariackie których było wtedy zatrzęsienie w całej Europie,również u nas w Polsce.Czemu bardzo dużo oficerów Francuskich,Brytyjskich było w naszej armii,jak i wielu obserwatorów ze strony Niemieckiej ????
Oczywiście ja zgadzam się jak najbardziej z tym że nie można przyrównywać Piłsudskiego do Hitlera i Stalina,jednak jak pisałem już wcześniej aniołem wcale nie był i na sumieniu też co nie co ma.
Ja mam ogromny szacunek dla naszych przodków i ich losów,ale mam do tego zdrowe podejście,nie lubię przejaskrawionej,wyidealizowanej historii.
Luiza - 17-08-09 15:30
Gdzie jest wojna, tam są ofiary, Piłsudski wojny nie wywoływał
Ci sami komuniści dzisiaj rządzą krajami Unii.
Żeby mieć zdrowe podejście trzeba znać jak najwięcej i nie tylko z książek.