tarzanie sie w "smrodkach"
ziajka - 13-08-08 12:20
tarzanie sie w "smrodkach"
Jak sobie z tym poradzić?
Moja berneńczyca uwielbia sie tarzać w wszelkich świństwach,najfajniej jak jest to ludzka kupa albo jakaś padlina.
Za każdym razem kiedy ja puszczam po kilku minutach daje nura w krzaki po czym pojawia sie cała umazana jakimś świństwem.
Co robić? Jak ją tego oduczyć?
Nadmienie że lubi sobie też podjeść taką kupę (nigdy psią,tylko ludzką ewentualnie końska,krowią).
laverte - 13-08-08 21:46
Cytat:
Napisane przez ziajka Jak sobie z tym poradzić?
Moja berneńczyca uwielbia sie tarzać w wszelkich świństwach,najfajniej jak jest to ludzka kupa albo jakaś padlina.
Za każdym razem kiedy ja puszczam po kilku minutach daje nura w krzaki po czym pojawia sie cała umazana jakimś świństwem.
Co robić? Jak ją tego oduczyć?
Nadmienie że lubi sobie też podjeść taką kupę (nigdy psią,tylko ludzką ewentualnie końska,krowią). Z wszelkiego roadzu tarzaniem jest tak - ze raczej nie mozna oduczyc psa... gdyz on to po prostu lubi - nabywa zapach otoczenia.
A Ty lubisz sie perfumowac... ? ;)
W tej sytuacji, najlepiej nauczyc psa tzn. "zachowania zastepczego". Czyli jesli spodziewasz sie, ze idzie w krzaki sie wytarzac, to np odwoluj, albo uzyj komendy uniemozliwiajacej (np. 'nie'). Ale to pod warunkiem, ze zarowno bedzie miala zrobione idealnie przyowalnie (moze byc gwizdek), albo wlasnie ta komende uniemozliwiajaca.
Ze zjadaniem kup i 'swinstw' ogolnie jest podobnie.
Psy sa 'snieciozercami'... Czy sie to nam podoba czy tez nie - ale taka jest rzykra prawda.
Niektore maja wieksze tendencja, inne mniejsze.
Jak chodzi o zjadanie kup roslinozercow, a w szczegolnosci koni, to mozna na to przymknac oko, bo konie i psy nie maja wspolnych pasozytow, wiec nic sie nie stanie...
Natmiast zjadanie kup innych miesozercow, kocich, czy najgorzej lasic - jest o tyle niedobre, bo niektore pasozyty wydalane przez te zwierzeta moga byc zagrozeniem dla zdrowia psa.
Ludzkie kupy, zazwyczaj po prostu psom bardzo smakuja...:duh:
Tutaj znow, odwolanie lub komenda uniemozliwiajaca.
W ciezkich rzypadkach, kaganiec...
Niestety, ale w szczegolnosci zjadania smieci - praktycznie nie mozna oduczyc. Mozna pracowac, mozna zmniejszyc, ale motywacja (nagroda) jest tak ogromna... ze nie jestesmy jej w stanie niczym przebic :-|
ziajka - 14-08-08 11:45
dziękuję Ci za wyczerpującą odpowiedz,niestety przywoływanie nic nie daje w tym przypadku,pies poprostu zachowuje sie jak głuchy kiedy wyczuje zapaszek.
Nie moge kąpać berneńczyka po każdym spacerze a wycieranie szmatką z kupy wiadomo jakie daje efekty :melodramatic:
laverte - 14-08-08 13:03
No to zobie zrob takie przywolanie, na ktore pies bedzie reagowal... to jest tylko kwestia pracy i cwiczen.
Magiczne slowo = GWIZDEK !
SylwiaP - 05-09-08 19:04
Ziajka,
odnośnie zjadania odchodów - może to Wam pomoże:
"Rumen Tabs" firmy Mikita (100 tabletek za 6 zł)
http://www.krakvet.pl/mikita-rumen-t...tab-p-421.html
spójrz na komentarze pod opisem preparatu - wygląda na to, że działa :)
zawiera żwacz,
cytuję z opakowania: "uzupełnia niedobory flory bakteryjnej, zapobiega wyjadaniu nieczystości, padliny, odchodów"
kaka - 07-09-08 20:07
Cytat:
Napisane przez SylwiaP Ziajka,
odnośnie zjadania odchodów - może to Wam pomoże:
"Rumen Tabs" firmy Mikita (100 tabletek za 6 zł)
http://www.krakvet.pl/mikita-rumen-t...tab-p-421.html
spójrz na komentarze pod opisem preparatu - wygląda na to, że działa :)
zawiera żwacz,
cytuję z opakowania: "uzupełnia niedobory flory bakteryjnej, zapobiega wyjadaniu nieczystości, padliny, odchodów" mialem problem ze zjadaniem balasow przez mojego psa , lapal w zeby czasem wypluwal a czasem zjadal i kupowalem rumen tabsa ,ale nie zauwazylem po tym zadnej poprawy , na szczescie juz wyrosl z tego :hyper:
panja - 23-12-09 04:16
Szczeniaki często zjadają własne odchody by oczyścić legowisko które suka nie wyczyściła. W ten sposób utrzymuje w czystości gniazdo. zapobiega to chorobom i usuwa zapachy, które mogłyby przyciągać drapieżników. Koprofagia u szczeniąt może trwać dłużej niż jest to do przyjęcia lub też szczenięta zaczynają zjadać kał, gdy umieszcza się je w nowym domu.
Stosowano różne metody, żeby zniechęcić psy do zjadania kału:
1. Dodanie cuchnących substancji do kału ma na celu zniechęcić do takiego zachowania. Jeżeli wykona się to dostatecznie szybko i dokładnie doda się do każdej części kału. metoda ta może okazać się skuteczna. Jednakże, jeżeli nawet chętnie metoda ta jest stosowana przez właścicieli, może ona zawieść. Niektóre psy zlizują te dodatki, podczas gdy inne mogą zjadać kał. mimo nieprzyjemnego zapachu. Jeżeli nie zawsze dodaje się zniechęcające substancje, może to utrudnić oduczanie, gdyż pies przyzwyczaja się, że czasem może uniknąć nieprzyjemnego smaku. Mimo iż warto tą metodę próbować, należy jednak uwzględnić, że zajmuje ona tyle czasu jaki potrzebny byłby na usunięcie kału. czyniąc go po prostu niedostępnym dla zwierzęcia.
2. Dodawanie substancji, które powodują wymioty może być nieskuteczne z wielu wyżej wymienionych powodów.
3. Podawanie w paszy enzymów trawiennych (trzustkowych) psom zjadającym kał, może zmieniać konsystencję kału czyniąc go nieatrakcyjnym, ale nawet ta metoda nie jest w pełni skuteczna.
4. Najlepszą metodą usunięcia u psów nawyku koprofagii jest zapobieganie dostępu do kału. Jeżeli kał nie jest dostępny, pies nie może go zjeść.
Psy zjadają odchody również by uzupełniać florę bakteryjną, jeżeli nie zapewnimy tego zwierzęciu zrobi to sam przez zjadanie różnych odchodów i odpadów. Aby tego uniknąć należy podawać psu kawałki surowego mięsa, twaróg, jogurty naturalne, kefiry, zsiadłe mleko.
Niektóre psy uczą się. że zjadanie kału jest metodą zwrócenia na siebie uwagi, mimo że to zainteresowanie często polega na łajaniu go przez właściciela. Należy zignorować zwierzę w momencie gdy zauważy się jest w trakcie zjadania kału, bez względu na to. jak może być to trudne i skoncentrować się na zapobieganiu takiego zachowania następnym razem.
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl reyes.pev.pl
ziajka - 13-08-08 12:20
tarzanie sie w "smrodkach"
Jak sobie z tym poradzić?
Moja berneńczyca uwielbia sie tarzać w wszelkich świństwach,najfajniej jak jest to ludzka kupa albo jakaś padlina.
Za każdym razem kiedy ja puszczam po kilku minutach daje nura w krzaki po czym pojawia sie cała umazana jakimś świństwem.
Co robić? Jak ją tego oduczyć?
Nadmienie że lubi sobie też podjeść taką kupę (nigdy psią,tylko ludzką ewentualnie końska,krowią).
laverte - 13-08-08 21:46
Cytat:
Napisane przez ziajka Jak sobie z tym poradzić?
Moja berneńczyca uwielbia sie tarzać w wszelkich świństwach,najfajniej jak jest to ludzka kupa albo jakaś padlina.
Za każdym razem kiedy ja puszczam po kilku minutach daje nura w krzaki po czym pojawia sie cała umazana jakimś świństwem.
Co robić? Jak ją tego oduczyć?
Nadmienie że lubi sobie też podjeść taką kupę (nigdy psią,tylko ludzką ewentualnie końska,krowią). Z wszelkiego roadzu tarzaniem jest tak - ze raczej nie mozna oduczyc psa... gdyz on to po prostu lubi - nabywa zapach otoczenia.
A Ty lubisz sie perfumowac... ? ;)
W tej sytuacji, najlepiej nauczyc psa tzn. "zachowania zastepczego". Czyli jesli spodziewasz sie, ze idzie w krzaki sie wytarzac, to np odwoluj, albo uzyj komendy uniemozliwiajacej (np. 'nie'). Ale to pod warunkiem, ze zarowno bedzie miala zrobione idealnie przyowalnie (moze byc gwizdek), albo wlasnie ta komende uniemozliwiajaca.
Ze zjadaniem kup i 'swinstw' ogolnie jest podobnie.
Psy sa 'snieciozercami'... Czy sie to nam podoba czy tez nie - ale taka jest rzykra prawda.
Niektore maja wieksze tendencja, inne mniejsze.
Jak chodzi o zjadanie kup roslinozercow, a w szczegolnosci koni, to mozna na to przymknac oko, bo konie i psy nie maja wspolnych pasozytow, wiec nic sie nie stanie...
Natmiast zjadanie kup innych miesozercow, kocich, czy najgorzej lasic - jest o tyle niedobre, bo niektore pasozyty wydalane przez te zwierzeta moga byc zagrozeniem dla zdrowia psa.
Ludzkie kupy, zazwyczaj po prostu psom bardzo smakuja...:duh:
Tutaj znow, odwolanie lub komenda uniemozliwiajaca.
W ciezkich rzypadkach, kaganiec...
Niestety, ale w szczegolnosci zjadania smieci - praktycznie nie mozna oduczyc. Mozna pracowac, mozna zmniejszyc, ale motywacja (nagroda) jest tak ogromna... ze nie jestesmy jej w stanie niczym przebic :-|
ziajka - 14-08-08 11:45
dziękuję Ci za wyczerpującą odpowiedz,niestety przywoływanie nic nie daje w tym przypadku,pies poprostu zachowuje sie jak głuchy kiedy wyczuje zapaszek.
Nie moge kąpać berneńczyka po każdym spacerze a wycieranie szmatką z kupy wiadomo jakie daje efekty :melodramatic:
laverte - 14-08-08 13:03
No to zobie zrob takie przywolanie, na ktore pies bedzie reagowal... to jest tylko kwestia pracy i cwiczen.
Magiczne slowo = GWIZDEK !
SylwiaP - 05-09-08 19:04
Ziajka,
odnośnie zjadania odchodów - może to Wam pomoże:
"Rumen Tabs" firmy Mikita (100 tabletek za 6 zł)
http://www.krakvet.pl/mikita-rumen-t...tab-p-421.html
spójrz na komentarze pod opisem preparatu - wygląda na to, że działa :)
zawiera żwacz,
cytuję z opakowania: "uzupełnia niedobory flory bakteryjnej, zapobiega wyjadaniu nieczystości, padliny, odchodów"
kaka - 07-09-08 20:07
Cytat:
Napisane przez SylwiaP Ziajka,
odnośnie zjadania odchodów - może to Wam pomoże:
"Rumen Tabs" firmy Mikita (100 tabletek za 6 zł)
http://www.krakvet.pl/mikita-rumen-t...tab-p-421.html
spójrz na komentarze pod opisem preparatu - wygląda na to, że działa :)
zawiera żwacz,
cytuję z opakowania: "uzupełnia niedobory flory bakteryjnej, zapobiega wyjadaniu nieczystości, padliny, odchodów" mialem problem ze zjadaniem balasow przez mojego psa , lapal w zeby czasem wypluwal a czasem zjadal i kupowalem rumen tabsa ,ale nie zauwazylem po tym zadnej poprawy , na szczescie juz wyrosl z tego :hyper:
panja - 23-12-09 04:16
Szczeniaki często zjadają własne odchody by oczyścić legowisko które suka nie wyczyściła. W ten sposób utrzymuje w czystości gniazdo. zapobiega to chorobom i usuwa zapachy, które mogłyby przyciągać drapieżników. Koprofagia u szczeniąt może trwać dłużej niż jest to do przyjęcia lub też szczenięta zaczynają zjadać kał, gdy umieszcza się je w nowym domu.
Stosowano różne metody, żeby zniechęcić psy do zjadania kału:
1. Dodanie cuchnących substancji do kału ma na celu zniechęcić do takiego zachowania. Jeżeli wykona się to dostatecznie szybko i dokładnie doda się do każdej części kału. metoda ta może okazać się skuteczna. Jednakże, jeżeli nawet chętnie metoda ta jest stosowana przez właścicieli, może ona zawieść. Niektóre psy zlizują te dodatki, podczas gdy inne mogą zjadać kał. mimo nieprzyjemnego zapachu. Jeżeli nie zawsze dodaje się zniechęcające substancje, może to utrudnić oduczanie, gdyż pies przyzwyczaja się, że czasem może uniknąć nieprzyjemnego smaku. Mimo iż warto tą metodę próbować, należy jednak uwzględnić, że zajmuje ona tyle czasu jaki potrzebny byłby na usunięcie kału. czyniąc go po prostu niedostępnym dla zwierzęcia.
2. Dodawanie substancji, które powodują wymioty może być nieskuteczne z wielu wyżej wymienionych powodów.
3. Podawanie w paszy enzymów trawiennych (trzustkowych) psom zjadającym kał, może zmieniać konsystencję kału czyniąc go nieatrakcyjnym, ale nawet ta metoda nie jest w pełni skuteczna.
4. Najlepszą metodą usunięcia u psów nawyku koprofagii jest zapobieganie dostępu do kału. Jeżeli kał nie jest dostępny, pies nie może go zjeść.
Psy zjadają odchody również by uzupełniać florę bakteryjną, jeżeli nie zapewnimy tego zwierzęciu zrobi to sam przez zjadanie różnych odchodów i odpadów. Aby tego uniknąć należy podawać psu kawałki surowego mięsa, twaróg, jogurty naturalne, kefiry, zsiadłe mleko.
Niektóre psy uczą się. że zjadanie kału jest metodą zwrócenia na siebie uwagi, mimo że to zainteresowanie często polega na łajaniu go przez właściciela. Należy zignorować zwierzę w momencie gdy zauważy się jest w trakcie zjadania kału, bez względu na to. jak może być to trudne i skoncentrować się na zapobieganiu takiego zachowania następnym razem.