Szkoła-internat-Bursa
Mateusz Soprano - 15-04-2010 21:39
Szkoła-internat-Bursa
Witam,jestem uczniem pierwszej klasy szkoły zawodowej,wybrałem sobie kierunek "Elektromechanik Pojazdów Samochodowych" do tego zawodu trzeba być dobrym z fizyki a szczególnie w dziedzinach Prąd:Atomy,Przewodniki,Teoria względności itp.Wiele już się nauczyłem,ale jak to jest w trudniejszych zawodach 3 letnich-trzeba jechać na kursy,znaczy się w prawie każdym zawodzie trzeba się uczyć na kursach,ale w innych np piekarz,hydraulik,stolarz to kursy są prawie w każdym mieście.Więc takie zawody jak wymieniłem chodzą ze mną do klasy i mają kursy w szkole.A jako że mój zawód jest inny i trudniejszy i w tym zawodzie jest "niby" tyle nauki to muszę jechać około 150km od mojego domu do miasta o nazwie "Głubczyce".
W tym mieście jest szkoła i internat,w szkole się uczysz około 8h dziennie a w internacie spisz,odpoczywasz,uczysz się itp.
W internacie każdy uczeń ma swój pokój który dzieli z 3 innymi osobami,razem w pokoju są 4 osoby i robią wiele różnych rzeczy,palą,piją puszczają muze na full itp. Słyszałem że były w tych internatach(bursach) dochodziło do kradzieży pieniędzy,portfela z dokumentami,ubrań komórek zegarków itp.Nie wiadomo z kim będę mieszkał w pokoju i czy są to normalni ludzie.Z tąd do was pytania.
1.Byłeś na kursach?(jak nie to na następne pytanie nie odpowiadaj).
2.Ile kosztował kurs(Mój: Pobyt:120zł,wyżywienie dzienne:10zł)
3.Z jakimi osobami mieszkałeś?(debile czy mądrzy poważni ludzie)
4.Czy coś ci zginęło na tych kursach?
5.Pobiłeś się z kimś tam?
6.Czym jechałeś na kurs?
Proszę o szczere odpowiedzi gdyż chcę sobie poczytać i dowiedzieć się kilka prawdziwych rzeczy.W ten poniedziałek zaczynam kurs,myślę że pojadę w Niedzielę autobusem bo w poniedziałek przed 8 muszę być na miejscu.
Trochę się boje o ten kurs,bo nie wiem co jak i gdzie.
Heineken - 15-04-2010 22:16
kolega pojechal na takie kursy i go pobili to wbilismy rozjebac typow .. tyle wiem o takich kursach xd
`diGiel <3 - 15-04-2010 22:21
@up
Widze ,ze niezle koxy z was ;OOO
@topic
Mam wielu znajomych co mieszkają w internatach są lekko zadowoleni,jeden ma spoko przyjaciół a drugi ma problematycznych tzn.cwaniaki,wkurwiają,myslą ze mają 17 lat to wszystko im wolno pomimo tego nic mu nigdy nie zajebali.Dzieją się tam różne rzeczy bo młodzieży odpierdala mocno ,zależy na jakich ludzi trafisz.mój kumpel jeździ pociągiem,drugi ma na miejscu w moim miescie.ten co dojeżdża płaci 150 zł z dość ładnie wyposażonym 'mieszkankiem' a drugi nie wiem...
Jednak pamiętaj ,że internat to też wielka przygoda która może ci zostać do konca zycia w te pozytywny sposób a moze negatywny czego ci nie zycze. :)
Azbestowy - KRUL FETYSZUW - 16-04-2010 15:08
Wg mnie jeśli szkoła jest dobra i uczy zawodu mało popularnego, to nie ma szans, żeby w internacie trafili się jacyś narwani ludzie. Gorzej jeśli trafiasz tam, gdzie konkurencja jest duża/poziom niski. Demoralizacja przekracza pewien poziom, który normalny user może wytrzymać.
Mateusz Soprano - 18-04-2010 21:00
Koniec kursów!!!:D,zdałem na 2 i 3 ale mniejsza z tym,ogólnie to było przejebane,w pokoju palili,pili i jeden koleś fikał do mnie,najarani byli,co prawda są tam mądre osoby,ale jest ich mało,każdy patrzy się żeby przetrwać,żeby nie dać se w kasze pluć,trzeba być twardym.Za 4 miechy znowu jade;/.Przygotuje się do tej podróży,a teraz pamiątka dla was z kursów.
http://pl.tinypic.com/view.php?pic=2zybsbc&s=5
http://pl.tinypic.com/view.php?pic=bf2flc&s=5
http://pl.tinypic.com/view.php?pic=of7dxe&s=5
@down
Nie.
Jaros Jaroz Jaro - 19-04-2010 03:43
Byłem w internacie ale zmieniłem szkołe i już tam nie mieszkam,wole już dojeżdżać do domu. Internat ma bardzo dużo minusów,najwazniejsze trafic z jakimis spoko ziomkami, były często kradzieże podobno.
btw
Ty z zielonej góry?zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl reyes.pev.pl
Mateusz Soprano - 15-04-2010 21:39
Szkoła-internat-Bursa
Witam,jestem uczniem pierwszej klasy szkoły zawodowej,wybrałem sobie kierunek "Elektromechanik Pojazdów Samochodowych" do tego zawodu trzeba być dobrym z fizyki a szczególnie w dziedzinach Prąd:Atomy,Przewodniki,Teoria względności itp.Wiele już się nauczyłem,ale jak to jest w trudniejszych zawodach 3 letnich-trzeba jechać na kursy,znaczy się w prawie każdym zawodzie trzeba się uczyć na kursach,ale w innych np piekarz,hydraulik,stolarz to kursy są prawie w każdym mieście.Więc takie zawody jak wymieniłem chodzą ze mną do klasy i mają kursy w szkole.A jako że mój zawód jest inny i trudniejszy i w tym zawodzie jest "niby" tyle nauki to muszę jechać około 150km od mojego domu do miasta o nazwie "Głubczyce".
W tym mieście jest szkoła i internat,w szkole się uczysz około 8h dziennie a w internacie spisz,odpoczywasz,uczysz się itp.
W internacie każdy uczeń ma swój pokój który dzieli z 3 innymi osobami,razem w pokoju są 4 osoby i robią wiele różnych rzeczy,palą,piją puszczają muze na full itp. Słyszałem że były w tych internatach(bursach) dochodziło do kradzieży pieniędzy,portfela z dokumentami,ubrań komórek zegarków itp.Nie wiadomo z kim będę mieszkał w pokoju i czy są to normalni ludzie.Z tąd do was pytania.
1.Byłeś na kursach?(jak nie to na następne pytanie nie odpowiadaj).
2.Ile kosztował kurs(Mój: Pobyt:120zł,wyżywienie dzienne:10zł)
3.Z jakimi osobami mieszkałeś?(debile czy mądrzy poważni ludzie)
4.Czy coś ci zginęło na tych kursach?
5.Pobiłeś się z kimś tam?
6.Czym jechałeś na kurs?
Proszę o szczere odpowiedzi gdyż chcę sobie poczytać i dowiedzieć się kilka prawdziwych rzeczy.W ten poniedziałek zaczynam kurs,myślę że pojadę w Niedzielę autobusem bo w poniedziałek przed 8 muszę być na miejscu.
Trochę się boje o ten kurs,bo nie wiem co jak i gdzie.
Heineken - 15-04-2010 22:16
kolega pojechal na takie kursy i go pobili to wbilismy rozjebac typow .. tyle wiem o takich kursach xd
`diGiel <3 - 15-04-2010 22:21
@up
Widze ,ze niezle koxy z was ;OOO
@topic
Mam wielu znajomych co mieszkają w internatach są lekko zadowoleni,jeden ma spoko przyjaciół a drugi ma problematycznych tzn.cwaniaki,wkurwiają,myslą ze mają 17 lat to wszystko im wolno pomimo tego nic mu nigdy nie zajebali.Dzieją się tam różne rzeczy bo młodzieży odpierdala mocno ,zależy na jakich ludzi trafisz.mój kumpel jeździ pociągiem,drugi ma na miejscu w moim miescie.ten co dojeżdża płaci 150 zł z dość ładnie wyposażonym 'mieszkankiem' a drugi nie wiem...
Jednak pamiętaj ,że internat to też wielka przygoda która może ci zostać do konca zycia w te pozytywny sposób a moze negatywny czego ci nie zycze. :)
Azbestowy - KRUL FETYSZUW - 16-04-2010 15:08
Wg mnie jeśli szkoła jest dobra i uczy zawodu mało popularnego, to nie ma szans, żeby w internacie trafili się jacyś narwani ludzie. Gorzej jeśli trafiasz tam, gdzie konkurencja jest duża/poziom niski. Demoralizacja przekracza pewien poziom, który normalny user może wytrzymać.
Mateusz Soprano - 18-04-2010 21:00
Koniec kursów!!!:D,zdałem na 2 i 3 ale mniejsza z tym,ogólnie to było przejebane,w pokoju palili,pili i jeden koleś fikał do mnie,najarani byli,co prawda są tam mądre osoby,ale jest ich mało,każdy patrzy się żeby przetrwać,żeby nie dać se w kasze pluć,trzeba być twardym.Za 4 miechy znowu jade;/.Przygotuje się do tej podróży,a teraz pamiątka dla was z kursów.
http://pl.tinypic.com/view.php?pic=2zybsbc&s=5
http://pl.tinypic.com/view.php?pic=bf2flc&s=5
http://pl.tinypic.com/view.php?pic=of7dxe&s=5
@down
Nie.
Jaros Jaroz Jaro - 19-04-2010 03:43
Byłem w internacie ale zmieniłem szkołe i już tam nie mieszkam,wole już dojeżdżać do domu. Internat ma bardzo dużo minusów,najwazniejsze trafic z jakimis spoko ziomkami, były często kradzieże podobno.
btw
Ty z zielonej góry?