Szczenie dwumiesieczne - co, gdzie, kiedy???
Tomek81 - 18-09-06 07:34
Szczenie dwumiesieczne - co, gdzie, kiedy???
No i stało się, hehe, Weber jest juz u mnie, praktycznie od razu sie zaaklimatyzował, zero strachu przed domownikami, ciągle chce się bawić, itede itepe ;) czyli super....
Co prawda już zaczynam dostrzegać próby dominacji nad nami [głownie nade mna, poniewaz to ze mna przebywa wiekszosc czasu], szczególnie gdy za bardzo wczuje sie w zabawe i nie zwraca uwagi juz na nic, ale i potrafi szczekac (domagac sie) posiłku, wtedy, gdy ja go jem. Kwestie do opanowania, szczegolnie, ze mam trochu doswidczenia, "szczenie doskonałe" w drodze, i Was :)
Mam tylko pytania - w jakich etapach nalezy psa uczyc, i czego?
1)Wiem, ze czystosc, "do mnie", "nie" i siad powinno sie od małego, ale inne komendy? Jakie etapy? Kiedy robic to przez zabawe, a kiedy juz wymagac bezwzglednie?
2)Czy pozwalac teraz na obgryzanie domownikom rąk? Wiem ze za jakis miesiac, dwa bede zmuszony mu tego zabronic, bo juz teraz momentami boli...
3)Jak karac takie małe szczenie? Krzykniecie czasami nie pomaga, szczegolnie jak sie rozbuja i nie zwraca uwagi juz na nic....
Jak mozecie to skrobinijcie cos i troche rozjasnijcie mi te kwestie...
benia-b - 18-09-06 09:07
Tomek-spokojnie-wszystko opanujecieduzyzielony
Siku na zewnątrz i zawsze nagradzaj-w czasie sikania i koopy-jak szczeniak jadliwy, szybko zobaczy co się opłaca. W domciu jak zauważysz, że sika "nie", albo "fe".
Nie pozwalaj na podgryzanie nigdy-jesli szczenior zauważy, że to fajna forma rozrywki-współczuje poźniejszego oduczania..
Możesz go karcić głosem-(Nie, fe)staraj się jednak nagradzac zo dobre zachowanie.
Jak złapie za ręke "fe"- ja pusci łapówa do mordki-ja nie puści-staraj się odwrócic jego uwagę zabawką, jak nie reaguje- kilkuminutowa samotność nie zaszkodzi.
U takiego malucha nie mozna mówić o dominacji-on po prostu próbuje swoich sił, patrzy na reakcję, a przy okazji nieźle się bawi.
Możesz go uczyc siad, waruj ,do mnie , w sumie juz wszystkiego i w formie zabawy i na serio , ale krótkie kilkuminutowe seanse. Pamiętaj, że to jeszcze dziecko, szybko się znudzi-ale jak będziesz często powtarzał-zapamięta.
Dla mnie ważne było szybkie nauczenie szczeniaka komendy "na miejsce"-baaaardzo przydatne, bo wtedy kiedy jemy-najlepiej jak psiur jest u siebie-wtedy nie żebrze i nie domaga się głosem jedzenia.zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl reyes.pev.pl
Tomek81 - 18-09-06 07:34
Szczenie dwumiesieczne - co, gdzie, kiedy???
No i stało się, hehe, Weber jest juz u mnie, praktycznie od razu sie zaaklimatyzował, zero strachu przed domownikami, ciągle chce się bawić, itede itepe ;) czyli super....
Co prawda już zaczynam dostrzegać próby dominacji nad nami [głownie nade mna, poniewaz to ze mna przebywa wiekszosc czasu], szczególnie gdy za bardzo wczuje sie w zabawe i nie zwraca uwagi juz na nic, ale i potrafi szczekac (domagac sie) posiłku, wtedy, gdy ja go jem. Kwestie do opanowania, szczegolnie, ze mam trochu doswidczenia, "szczenie doskonałe" w drodze, i Was :)
Mam tylko pytania - w jakich etapach nalezy psa uczyc, i czego?
1)Wiem, ze czystosc, "do mnie", "nie" i siad powinno sie od małego, ale inne komendy? Jakie etapy? Kiedy robic to przez zabawe, a kiedy juz wymagac bezwzglednie?
2)Czy pozwalac teraz na obgryzanie domownikom rąk? Wiem ze za jakis miesiac, dwa bede zmuszony mu tego zabronic, bo juz teraz momentami boli...
3)Jak karac takie małe szczenie? Krzykniecie czasami nie pomaga, szczegolnie jak sie rozbuja i nie zwraca uwagi juz na nic....
Jak mozecie to skrobinijcie cos i troche rozjasnijcie mi te kwestie...
benia-b - 18-09-06 09:07
Tomek-spokojnie-wszystko opanujecieduzyzielony
Siku na zewnątrz i zawsze nagradzaj-w czasie sikania i koopy-jak szczeniak jadliwy, szybko zobaczy co się opłaca. W domciu jak zauważysz, że sika "nie", albo "fe".
Nie pozwalaj na podgryzanie nigdy-jesli szczenior zauważy, że to fajna forma rozrywki-współczuje poźniejszego oduczania..
Możesz go karcić głosem-(Nie, fe)staraj się jednak nagradzac zo dobre zachowanie.
Jak złapie za ręke "fe"- ja pusci łapówa do mordki-ja nie puści-staraj się odwrócic jego uwagę zabawką, jak nie reaguje- kilkuminutowa samotność nie zaszkodzi.
U takiego malucha nie mozna mówić o dominacji-on po prostu próbuje swoich sił, patrzy na reakcję, a przy okazji nieźle się bawi.
Możesz go uczyc siad, waruj ,do mnie , w sumie juz wszystkiego i w formie zabawy i na serio , ale krótkie kilkuminutowe seanse. Pamiętaj, że to jeszcze dziecko, szybko się znudzi-ale jak będziesz często powtarzał-zapamięta.
Dla mnie ważne było szybkie nauczenie szczeniaka komendy "na miejsce"-baaaardzo przydatne, bo wtedy kiedy jemy-najlepiej jak psiur jest u siebie-wtedy nie żebrze i nie domaga się głosem jedzenia.