Przejrzyj wiadomości

Spotterka w Egipcie



bpon2 - 07-06-2010 14:41
Spotterka w Egipcie
  Lecę do Hurghady, czy macie jakieś doświadczenia w pstykaniu w tym dzikim kraju? Na rożnych forach wyczytałem, że mają jakieś wonty do focenia przy płocie, choć właściwie nikt tego nie próbował. Wyczytałem, że nie można fotografować właściwie wszystkiego oprócz pustyni:D




PanSamolocik - 07-06-2010 14:45
wylegujac sie na plazy zobaczysz napewno kilkakrotnie ladnie pomalowane wojskowe Herkulesy a nad glowami - zaleznie od hotelu - czasme pojawi sie jakis czarter ...
co do focenia to samemu bym nie probowal ale za zielone jak juz wspominalem pewnie da sie dogadac ... wlasna zone sprzedadza :-)



kux - 07-06-2010 14:53
Cytat:
za zielone jak juz wspominalem pewnie da sie dogadac ... wlasna zone sprzedadza :-) to w tunezji jest lepiej.... tam podobno kupują.... :mrgreen:



Tomasz Zylowski - 07-06-2010 15:44
W Egipcie oficjalny spotting jest zabroniony, więc uważaj jak będziesz próbował fotografować.




PanSamolocik - 07-06-2010 16:28
fakt, jak wybierzesz się na wycieczkę do Luksoru, lub Kairu to zobaczysz co znaczy mieć fioła na punkcie bezpieczeństwa, autokary spotykają się w zbiorczych punktach i tną po drogach w ilości przybliżonej do 20-40 sztuk, widok fajny :-) Ale nie jest to bezpodstawne, już kilka ataków terrorystycznych na turystów było w przeszłości ,,,
Jednak dalej uważam ze na lotnisku można się "dogadać" byle nie próbować na własną rękę, milo i z uśmiechem zapytać a jak nie to nie :-)



voltariel - 07-06-2010 18:40
Słyszałem, że od czasu do czasu miejscowi lubią wpaść do hotelu i wybić kilku turystów (białych), tak dla zasady. Także nie ma się co dziwić z tym bezpieczeństwem.

PS. Nie żebym straszył ;)



Jacek Waszczuk - 07-06-2010 19:01
Kux żony?

A nie wiesz jak z teściową??:o



Jacek Waszczuk - 07-06-2010 19:04
Bartka nie wystraszysz:D On nawet na Kubę latał więc wprawiony w szkole przetrwania:D



voltariel - 07-06-2010 19:45
Cytat:
Bartka nie wystraszysz:D On nawet na Kubę latał więc wprawiony w szkole przetrwania:D E tam...Kuba już nie taka tragiczna w dzisiejszych czasach ;)



kux - 07-06-2010 21:11
Cytat:
Kux żony?

A nie wiesz jak z teściową??:o
nie wiem, ale nie zdziwiłbym sie gdyby trzeba było dopłacić....
choć w sumie to rozumiem... :mrgreen:



jacek - 07-06-2010 21:25
Cytat:
Lecę do Hurghady, czy macie jakieś doświadczenia w pstykaniu w tym dzikim kraju? Na rożnych forach wyczytałem, że mają jakieś wonty do focenia przy płocie, choć właściwie nikt tego nie próbował. Wyczytałem, że nie można fotografować właściwie wszystkiego oprócz pustyni:D Trzeba uważać żeby jakiemuś Arabowi przez przypadek nie zrobić zdjęcia bo wtedy zaczynają się wkurzać,ale jak im się da funta to można wtedy trzaskać zdjęcia do woli.



bpon2 - 07-06-2010 22:17
Cała sprawa działa na mnie trochę prowokująco. Na forach piszą, że nie wolno ale właściwe nikt tego nie robił:rolleyes: Zamierzam wszytko dokładnie sprawdzić, no i ten pomysł z wbiciem się na płytę wygląda interesująco:) Znając mnie to walnę jakąś ekstremę, spróbuję kupić/wynająć jakąś drabinę i staną na żywca pod płotem:D
Najwyżej po 5 latach spędzonych w egipskim więzieniu powiem żonie:"...mówiłem, żeby jechać do Góraszki...":D
Będę tam dwa tygodnie więc będzie troszkę czasu na sprawdzenie co w trawie piszczy:cool:



Jacek Waszczuk - 07-06-2010 23:06
Jak by Ciebie nie było na forum po dwóch tygodniach to rozumiem trzeba zadzwonić do ambasady ?:D z wyjaśnieniem:D



v@a - 08-06-2010 00:05
Cytat:
Znając mnie to walnę jakąś ekstremę, spróbuję kupić/wynająć jakąś drabinę i staną na żywca pod płotem:D Z drabina bym raczej nie ryzykowal , chyba ze naprawde wybierasz sie na dluzsze wakacje ;)



Marauder - 08-06-2010 01:22
Znalazłem coś takiego.
"Fotografowanie - Egipt jest rajem dla fotografów. Obowiązują jednak oficjalne i nieoficjalne zasady: nie można fotografować obiektów wojskowych, mostów, portów, etc. We wszystkich grobowcach czy muzeach należy fotografować bez użycia lampy błyskowej (czasami za opłatą). Jeżeli chcecie Państwo zrobić zdjęcie komuś z przechodniów radzimy najpierw zapytać o pozwolenie. Kamerę należy zgłosić celnikom przy wjeździe i przy wyjeździe. Opłaty za filmowanie są wyższe niż za fotografowanie. Zabronione jest używanie kamery na zaporze w Asuanie i w Dolinie Królów"

Dla spotterów to na pewno nie jest raj :-)

Niektórym udało się zrobić zdjęcia http://rides.webshots.com/album/563250581NllQEx
chociaż bywało i tak http://www.dailymail.co.uk/news/arti...day-Egypt.html
tłumaczenie (pl) http://translate.google.pl/translate...ml&sl=en&tl=pl



voltariel - 08-06-2010 06:07
Cytat:
Jak by Ciebie nie było na forum po dwóch tygodniach to rozumiem trzeba zadzwonić do ambasady ?:D z wyjaśnieniem:D I usunąć konto? :mrgreen:



Gryniek - 08-06-2010 06:50
Jeżeli chodzi o spotterkę to z tego co pamiętam zawsze było pod słońce. Nie ryzykowałem podejścia pod płot i trzaskałem z hotelu. Atrakcyjne były przeloty MiGów 21 w niedzielę w kluczach po 4 sztuki. Nie wiem o której startowały ale wychodziło mi, że dość wcześnie. Teraz nie wiem czy w Hurgadzie jeszcze stacjonują wojskowe. Zwijały się do hangarów na obrzeżach lotniska do 10-11 i cały dzień już cisza. Lądowały tylko chartery z Rosji głównie na Ił-96.



bpon2 - 08-06-2010 08:39
Migi są, w lutym był tam mój znajomy i je widział wielokrotnie w locie. Zamierzam najpierw zrobić jakiś zwiad, dopiero później rozpoznanie walką:) Z drabiną zobaczę jak zareagują tubylcy na propozycję by podstawili mi ją pod płot:D Znajomy pstrykał fotki jakieś 1500m od płotu, co prawda nie samolotów, ale jak mówił jest to w osi i pozycja nie jest zła. Nikt nie zwracał na niego uwagi. Trzeba spróbować:D
W razie "w" będziecie przysyłać mi paczki z papierosami:D



Jacek-D60 - 08-06-2010 12:29
Za żonę mojego kumpla oferowali dwa wielbłądy:scared:,najgorsze było to że nie szło ich zbyć,cztery dni robili podejścia!:scared: Mnie było stać tylko na pół świni ale kumpel nie złamał się :mrgreen:



Marauder - 08-06-2010 12:43
Gryniek jak możesz to wrzuć jakieś fotki. Podobno egipskie MiGi-21 są dosyć kolorowe.

Bpon2 jakby co to będziemy wysyłać tobie ...Camele :-)



voltariel - 08-06-2010 23:12
Swoją drogą ciekawa sprawa...'dwudzieste pierwsze' jeszcze w użyciu. Na dzisiejsze czasy dosyć przestarzała konstukcja zarówno technicznie, jak i technologicznie ;) Oczywiście dla spooterów bajka :D



bpon2 - 09-06-2010 10:08
Gdzieś widziałem fotki zrobione przez naszych rodaków. Były też herculesy w malowaniu pustynnym. Migi są pstrokate by izraelskie F-15 miały pewność do kogo strzelają;)



PanSamolocik - 09-06-2010 18:00
Cytat:
Migi są, w lutym był tam mój znajomy i je widział wielokrotnie w locie. Zamierzam najpierw zrobić jakiś zwiad, dopiero później rozpoznanie walką:) Z drabiną zobaczę jak zareagują tubylcy na propozycję by podstawili mi ją pod płot:D Znajomy pstrykał fotki jakieś 1500m od płotu, co prawda nie samolotów, ale jak mówił jest to w osi i pozycja nie jest zła. Nikt nie zwracał na niego uwagi. Trzeba spróbować:D
W razie "w" będziecie przysyłać mi paczki z papierosami:D
Moze lataja po za sezonem, bo zadnego nie widzialem ani nie slyszalem w maju, jak juz wspomnialem tylko Herkulesy i raz widzialem Chinoka - fakt, Iłów jest w cholere ale najcześciej w nocy ... tzn juz po 19 00 - ruskie wracaja do domu lub przylatuja :-)
Z ciekawostek to sowieckie miasto :-) Zrozumiesz jak wyjdziesz na deptak i zobaczysz wszedzie cyrylice hehe :-)



jacek - 10-06-2010 06:33
W Egipcie nie byłem,ale na lotnisku w Monastirze w Tunezji po wylądowaniu trzaskałem zdjęcia na plycie i nikt mi uwagi nie zwrócił,a to te same Araby prawie:D.



Gryniek - 10-06-2010 11:45
Poszukam w albumach i zeskanuję. Kolorowe Migusie21 w barwach pustynnych.



bpon2 - 10-06-2010 14:23
Cytat:
W Egipcie nie byłem,ale na lotnisku w Monastirze w Tunezji po wylądowaniu trzaskałem zdjęcia na plycie i nikt mi uwagi nie zwrócił,a to te same Araby prawie:D. Tunezja w porównaniu do Egiptu to zachodnia cywilizacja i oaza spokoju. Nie ma tam potrzeby konwojowania turystów, można sobie wszędzie pójść itp.



PanSamolocik - 10-06-2010 17:28
Cytat:
W Egipcie nie byłem,ale na lotnisku w Monastirze w Tunezji po wylądowaniu trzaskałem zdjęcia na plycie i nikt mi uwagi nie zwrócił,a to te same Araby prawie:D. Widac, ze nie byles w Egipcie :-)



bpon2 - 25-06-2010 13:47
hejka!
Wróciłem w terminie, nie przedłużyli mi pobytu:) Pojechałem po migi i oczywiście je pstryknąłem:) Nie bawiłem się w podchody. Tylko jak na spottera przystało polazłem pod płot i robiłem sobie fotki:D Jak się obrobię to pokażę moja wesołą twórczość. Gwoździem oczywiście Migi 21.
Na szybko tuż przed eleganckim rozejściem się :)





PanSamolocik - 25-06-2010 15:47
chyle czola - Spotter przez duże "S" :-)



Marauder - 26-06-2010 12:51
Bpon2 no, no respekt!



Ernest - 26-06-2010 15:15
Dalej stoją w hangarach przy krańcu pasa?



bpon2 - 26-06-2010 15:33
Tak, przy 34. Jeszcze dziś pokażę migaski:) 8 sztuk:)



kux - 27-06-2010 08:54
Cytat:
chyle czola - Spotter przez duże "S" :-)
jak widać można ruszyć dupsko dalej niż poza lotnisko przy którym się mieszka..... :hyhy:



voltariel - 27-06-2010 23:00
Cytat:
jak widać można ruszyć dupsko dalej niż poza lotnisko przy którym się mieszka..... :hyhy: :rotfl:

A tak chłopaka nastraszyli tą spotterką w Egipcie :P Brawo bpon! :D



bpon2 - 28-06-2010 09:12
Podstawa to dobry drajwer:D Wynalazłem Ahmeda. Egipski twardziej i cwaniak. Nie ma check pointa przez który by nie przejechał, hotelu do którego by nie wjechał. Do tego jest jak nietoperz bo potrafi popierdylać 120 km/h w środku nocy bez świateł, używa tylko klaksonu:D Za jakiś czas wyprodukuję poradnik co i jak. Wszyscy łapali się za głowę jak słyszeli co chce zrobić:D A ja zwyczajnie poszedłem i tyle:) Mały niepokój był nie powiem, bo policja zainteresowała się mną szybko:cool:

Obiecałem, że zaprezentuję fotkę wielkiego entuzjasty spottingu:D Ahmed i jego szalona tojota:)





Jacek Waszczuk - 28-06-2010 09:16
Ahmed zawsze będzie mi się kojarzył z nurkowaniem:D

http://www.youtube.com/watch?v=WaD0Jt7bUBI



voltariel - 28-06-2010 11:47
A mi generalnie z Egiptem. Co drugi facet to Ahmed :D
Z twarzy widać, że równy chłopina ;)



Drzemi - 28-06-2010 13:28
A mi z Jefem Dunhamem. :P



PanSamolocik - 28-06-2010 14:26
to ich parcie na kasę ma czasem dobre strony i można spotkać miłego araba ale to rzadkość :-)



PanSamolocik - 28-06-2010 14:29
Cytat:
jak widać można ruszyć dupsko dalej niż poza lotnisko przy którym się mieszka..... :hyhy: to żaluzja? ... mozna mozna :-) ale nie trzeba :-)



Gryniek - 28-06-2010 17:56
Cytat:
to żaluzja? ... mozna mozna :-) ale nie trzeba :-) A zwłaszcza jak się chce poleżeć bykiem i popić vodka+pinaple;)



PanSamolocik - 28-06-2010 19:59
albo ugotowac w Luksorskich zabytkach :-) ale Twoja wersja Gryniek jest bliższa ideałowi :-)



bpon2 - 30-06-2010 11:53
Wrzucę mini poradnik, może się kiedyś przyda. Stałem pod pasem 34 czyli tym od południowej strony. Na nim odbywa się ogromna część lądowań. Na starty nie traciłem czasu. Pas jest bardzo długi (taka wąska kiszka) i samoloty za płotem są już bardzo wysoko.



Ze wszystkich zaznaczonych pozycji nie widać pasa ani bunkrów, zasłania je spora skarpa. Bunkry przy 34 użytkują Migi. Kiedy latają są otwarte (można zobaczyć z ulicy wzdłuż lotniska). Bunkry na drugim krańcu pasa użytkuje Civil Police, widziałem, że mają tam Mi-8, SH-3 i Chinooka.

1 - Na środku skrzyżowania jest dobrze utrzymany trawnik z ładną altanką na podwyższeniu, niestety bez dachu dającego cień. Pozycja dobra wcześnie rano później zaczyna przeszkadzać słońce, w polu pstrykania stoją też jakieś zardzewiałe radary w liczbie chyba czterech.


2 - Chyba najlepsza pozycja do południa, jest tam niezłe gruzowisko, można wdrapać się na kupę gruzu tak jak ja to zrobiłem, można też się schować za jakąś i być niewidocznym.



3 - Pozycja na popołudnie, drogą poruszają się prawie wyłącznie tubylcy na motorkach, droga przy skrzyżowaniu (czerwona kreska) zasypana jest gruzem:D

4 - Fajna pozycja do wczesnego przedpołudnia, ładnie się samoloty błyszczą. Mnie wkurzały latarnie których jest tam sporo.



5 - Jest tam sporo budynków w stanie surowym, kręcą się tam budowlańcy ale chyba w najbliższej dziesięciolatce ich do użytku nie oddadzą. Wystarczy poczęstować papierosem a można się rozgościć.

Czerwonym X zaznaczyłem jakieś zbiorniki otoczone murem z wieżyczkami w narożnikach. Kiedy się tam kręciłem jeden facet pokazywał, że nie wolno tego fotografować, miał kałasza więc posłuchałem:D
Czerowna strzała to moja droga ewakuacji:) Budynki są nieco niżej więc kiedy się tam zejdzie jest gdzie się schować, kawałek dalej jest ruchliwa ulica gdzie bez trudu można złapać taksę.
Kiedy stałem po kilku minutach pojawił się policjant na motorze, jechał wolniutko, obserwował mnie i ostro nadawał do szczekaczki. Kiedy odjechał szybko przeniosłem się na drogę ewakuacyjną i wtedy usłyszałem syrenę:D Miałem spierdylać ale ciekawość zwyciężyła:cool: pomyślałem, że zobaczę kogo po mnie przysłali, może jakiś egipski SWAT i pstryknę im fotkę:D Jak się okazało była to karetka;) więc wróciłem... Policja pojawiała się jeszcze 4 raz, przypatrywali się uważnie ale kiedy im machałem to się uśmiechali i pokazywali "ok".
Warunki do spocenia są ekstremalne, choć byłem tam zawsze raniutko czy przed południem to smaliło okropnie. Klej w trampkach mi się rozpuścił!! Trzeba mieć ze sobą kilka litrów wody i wzorem tubylców ubrać się długie spodnie i koszulę. Sprzęt się nagrzewa do tego stopnia, że przed robieniem fotek ściągałem osłonę wizjera i polewałem ją wodą bo przyłożenie takiej rozgrzanej do oka nie jest przyjemne (chyba wiem co musiał czuć Jurand).
Tuż po wschodzie słońca ziemia ma świetne barwy ale później jest już gorzej. Okolica to wysypisko gruzu i śmieci. Płot pełni role śmieciołapu. Zresztą na pasie i parkingach śmigają śmieci, wielkie czarne wory itp! Nie robi to dobrego wrażenia.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • reyes.pev.pl