Singapur wybiera M-346
marianello - 06-07-2010 14:03
Singapur wybiera M-346
za altair.h2.pl
http://www.altair.com.pl/start-4758
Cytat:
Według nieoficjalnych informacji, Singapur wybrał samolot szkolenia zaawansowanego M-346. To drugie po ZEA zwycięstwo włoskiej konstrukcji nad amerykańsko-koreańskim T-50.
Według prasy południowokoreańskiej, powołującej się na źródła w Singapurze, a cytowanej przez Defense News, rząd azjatyckiego miasta-państwa pod koniec czerwca wybrał ofertę włoskiej Alenia Aermacchi, wspieranej przez ST Aero i Boeinga, rezygnując z oferowanego przez Lockheed Martina i KAI samolotu T-50. Jeśli ta informacja się potwierdzi, będzie to kolejne zwycięstwo M-346 nad naddźwiękowym T-50. Według analityków, pogorszyłoby to znacznie sytuację T-50 w planowanych przetargach na samoloty szkolenia zaawansowanego dla US Air Force, Polski (Wymagania na samoloty dla Dęblina) i Iraku (T-50 dla Iraku?), mimo znacznych wpływów amerykańskich w tych dwóch krajach (Samoloty szkolne a sprawa polska).
ZEA wybrały M-346 w lutym 2009, między innymi dzięki znacznie niższym kosztom eksploatacji tego samolotu oraz lepszej ofercie offsetowej. Kontrakt na 48 M-346 miał być wart 1,3-1,4 mld USD (M-346 dla ZEA). Od tego czasu toczyły się rozmowy dotyczące szczegółów realizacji umowy, które nie doprowadziły do jej sfinalizowania (Włosi stracą kontrakt?). Strony nie potrafiły dojść do porozumienia w sprawie specyfikacji technicznej samolotu i zasad jego dostaw. W tej sytuacji do gry próbuje wrócić KAI. Na jej korzyść przemawia zwycięstwo konsorcjum przedsiębiorstw południowokoreańskich w wartym 20 mld USD przetargu na budowę energetyki atomowej w ZEA.
Zapytanie ofertowe do potencjalnych uczestników przetargu Singapur rozesłał w 2007. 14-16 nowych samolotów szkolenia zaawansowanego miało zastąpić 18 przestarzałych McDD TA-4SU Skyhawk. Z przetargu szybko odpadł brytyjski BAE Systems Hawk (Hawk odpadł z przetargu w Singapurze), jako nie spełniający współczesnych wymagań. W rywalizacji o kontrakt wart ok. pół miliarda dolarów pozostały T-50 i M-346. Według nieoficjalnych informacji, formalne ogłoszenie zwycięzcy przetargu ma nastąpić w połowie maja. Singapur ma ostatecznie kupić 12 M-346 (na zdjęciu – na Singapore Airshow 2010). O dokonaniu rozstrzygnięcia nic oficjalnie nie wiedzą ani singapurska agencja zajmująca się zakupami i programami obronnymi DAPA, ani Alenia Aermacchi.
bpon2 - 06-07-2010 14:27
Już gdzieś o tym czytałem. Włosi byli tam "pewniakiem". T-50 da sobie radę gdyż wspiera go USA. Gorzej ma się Hawk. Startuje w każdym przetargu ale teraz faworytami są inni. Chyba skończyły się tłuste lata.
Jacek Waszczuk - 06-07-2010 16:17
Na swoim podwórku czyli w Anglii Hawki będą używane do przeszkalania na F-35, może to być impuls dla innychzanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl reyes.pev.pl
marianello - 06-07-2010 14:03
Singapur wybiera M-346
za altair.h2.pl
http://www.altair.com.pl/start-4758
Cytat:
Według nieoficjalnych informacji, Singapur wybrał samolot szkolenia zaawansowanego M-346. To drugie po ZEA zwycięstwo włoskiej konstrukcji nad amerykańsko-koreańskim T-50.
Według prasy południowokoreańskiej, powołującej się na źródła w Singapurze, a cytowanej przez Defense News, rząd azjatyckiego miasta-państwa pod koniec czerwca wybrał ofertę włoskiej Alenia Aermacchi, wspieranej przez ST Aero i Boeinga, rezygnując z oferowanego przez Lockheed Martina i KAI samolotu T-50. Jeśli ta informacja się potwierdzi, będzie to kolejne zwycięstwo M-346 nad naddźwiękowym T-50. Według analityków, pogorszyłoby to znacznie sytuację T-50 w planowanych przetargach na samoloty szkolenia zaawansowanego dla US Air Force, Polski (Wymagania na samoloty dla Dęblina) i Iraku (T-50 dla Iraku?), mimo znacznych wpływów amerykańskich w tych dwóch krajach (Samoloty szkolne a sprawa polska).
ZEA wybrały M-346 w lutym 2009, między innymi dzięki znacznie niższym kosztom eksploatacji tego samolotu oraz lepszej ofercie offsetowej. Kontrakt na 48 M-346 miał być wart 1,3-1,4 mld USD (M-346 dla ZEA). Od tego czasu toczyły się rozmowy dotyczące szczegółów realizacji umowy, które nie doprowadziły do jej sfinalizowania (Włosi stracą kontrakt?). Strony nie potrafiły dojść do porozumienia w sprawie specyfikacji technicznej samolotu i zasad jego dostaw. W tej sytuacji do gry próbuje wrócić KAI. Na jej korzyść przemawia zwycięstwo konsorcjum przedsiębiorstw południowokoreańskich w wartym 20 mld USD przetargu na budowę energetyki atomowej w ZEA.
Zapytanie ofertowe do potencjalnych uczestników przetargu Singapur rozesłał w 2007. 14-16 nowych samolotów szkolenia zaawansowanego miało zastąpić 18 przestarzałych McDD TA-4SU Skyhawk. Z przetargu szybko odpadł brytyjski BAE Systems Hawk (Hawk odpadł z przetargu w Singapurze), jako nie spełniający współczesnych wymagań. W rywalizacji o kontrakt wart ok. pół miliarda dolarów pozostały T-50 i M-346. Według nieoficjalnych informacji, formalne ogłoszenie zwycięzcy przetargu ma nastąpić w połowie maja. Singapur ma ostatecznie kupić 12 M-346 (na zdjęciu – na Singapore Airshow 2010). O dokonaniu rozstrzygnięcia nic oficjalnie nie wiedzą ani singapurska agencja zajmująca się zakupami i programami obronnymi DAPA, ani Alenia Aermacchi.
bpon2 - 06-07-2010 14:27
Już gdzieś o tym czytałem. Włosi byli tam "pewniakiem". T-50 da sobie radę gdyż wspiera go USA. Gorzej ma się Hawk. Startuje w każdym przetargu ale teraz faworytami są inni. Chyba skończyły się tłuste lata.
Jacek Waszczuk - 06-07-2010 16:17
Na swoim podwórku czyli w Anglii Hawki będą używane do przeszkalania na F-35, może to być impuls dla innych