Sikanie krwią
krecikMHT - 25-04-10 00:57
Sikanie krwią
Dzisiaj Luna jest cały dzień smutna i od rana sika krwią. Wiecie co to jest?
Jamajka del - 25-04-10 05:17
Jeżeli sika często,to może przeziębiła sobie pęcherz :scratchchin:
Roma-e - 25-04-10 07:33
Najlepiej pobierz mocz i jak najszybciej jedź z psiakiem do weterynarza.
adab - 25-04-10 08:26
To również jeden z objawów babeszjozy, więc jak najszybciej do weta :misspeak:
krecikMHT - 28-04-10 12:48
Wyszedłem z nią rano na dwór i sikała krwią, więc szybko pojechałem do weta. Okazało się, że ma zapalenie pęcherza moczowego, miała robione usg itp. babeszjoza odpada, bo nigdy nie miała wbitego kleszcza i ciągle stosowane są preparaty. Zapalenia już nie ma, miała stosowane zastrzyki i leki Furaginum Teva(to chyba leki też dla ludzi).
ps. na forum napisałem tylko czy wiecie co to jest :fight: chciałem zobaczyć co będziecie pisać :fight:
thx.
Jamajka del - 28-04-10 13:04
Cytat:
Napisane przez krecikMHT Wyszedłem z nią rano na dwór i sikała krwią, więc szybko pojechałem do weta. Okazało się, że ma zapalenie pęcherza moczowego, miała robione usg itp. babeszjoza odpada, bo nigdy nie miała wbitego kleszcza i ciągle stosowane są preparaty. Zapalenia już nie ma, miała stosowane zastrzyki i leki Furaginum Teva(to chyba leki też dla ludzi).
ps. na forum napisałem tylko czy wiecie co to jest :fight: chciałem zobaczyć co będziecie pisać :fight:
thx.
:whistleblower::laughing: A tak na poważnie super że już jest dobrze.:yes:
Robaczek - 30-04-10 10:54
Cytat:
Napisane przez krecikMHT Wyszedłem z nią rano na dwór i sikała krwią, więc szybko pojechałem do weta. Okazało się, że ma zapalenie pęcherza moczowego, miała robione usg itp. babeszjoza odpada, bo nigdy nie miała wbitego kleszcza i ciągle stosowane są preparaty. Zapalenia już nie ma, miała stosowane zastrzyki i leki Furaginum Teva(to chyba leki też dla ludzi).
ps. na forum napisałem tylko czy wiecie co to jest :fight: chciałem zobaczyć co będziecie pisać :fight:
thx. I takie własnie teksty (wyboldowane) skutecznie zniechęcają do dawania jakich kolwiek rad na forum... :talktothehand:
Co do babeszjozy - to żaden preparat nie daje ci 100% pewności. Sama znam psy które pomimo regularnego uzywania preparatu miały babeszjoze.
Co do "wbitego kleszcza".. wisz czasami ciężko go zauwazyć...
Kasiun - 30-04-10 15:48
Cytat:
Napisane przez Robaczek I takie własnie teksty (wyboldowane) skutecznie zniechęcają do dawania jakich kolwiek rad na forum... :talktothehand:
Co do babeszjozy - to żaden preparat nie daje ci 100% pewności. Sama znam psy które pomimo regularnego uzywania preparatu miały babeszjoze.
Co do "wbitego kleszcza".. wisz czasami ciężko go zauwazyć... Kinga, po prostu następnym razem jak Krecik o coś zapyta, to każdy się 5 razy zastanowi czy to nie podpucha :hyper: i czy to nie jest jakaś forumowa ukryta kamera vel usterka :hyper:zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl reyes.pev.pl
krecikMHT - 25-04-10 00:57
Sikanie krwią
Dzisiaj Luna jest cały dzień smutna i od rana sika krwią. Wiecie co to jest?
Jamajka del - 25-04-10 05:17
Jeżeli sika często,to może przeziębiła sobie pęcherz :scratchchin:
Roma-e - 25-04-10 07:33
Najlepiej pobierz mocz i jak najszybciej jedź z psiakiem do weterynarza.
adab - 25-04-10 08:26
To również jeden z objawów babeszjozy, więc jak najszybciej do weta :misspeak:
krecikMHT - 28-04-10 12:48
Wyszedłem z nią rano na dwór i sikała krwią, więc szybko pojechałem do weta. Okazało się, że ma zapalenie pęcherza moczowego, miała robione usg itp. babeszjoza odpada, bo nigdy nie miała wbitego kleszcza i ciągle stosowane są preparaty. Zapalenia już nie ma, miała stosowane zastrzyki i leki Furaginum Teva(to chyba leki też dla ludzi).
ps. na forum napisałem tylko czy wiecie co to jest :fight: chciałem zobaczyć co będziecie pisać :fight:
thx.
Jamajka del - 28-04-10 13:04
Cytat:
Napisane przez krecikMHT Wyszedłem z nią rano na dwór i sikała krwią, więc szybko pojechałem do weta. Okazało się, że ma zapalenie pęcherza moczowego, miała robione usg itp. babeszjoza odpada, bo nigdy nie miała wbitego kleszcza i ciągle stosowane są preparaty. Zapalenia już nie ma, miała stosowane zastrzyki i leki Furaginum Teva(to chyba leki też dla ludzi).
ps. na forum napisałem tylko czy wiecie co to jest :fight: chciałem zobaczyć co będziecie pisać :fight:
thx.
:whistleblower::laughing: A tak na poważnie super że już jest dobrze.:yes:
Robaczek - 30-04-10 10:54
Cytat:
Napisane przez krecikMHT Wyszedłem z nią rano na dwór i sikała krwią, więc szybko pojechałem do weta. Okazało się, że ma zapalenie pęcherza moczowego, miała robione usg itp. babeszjoza odpada, bo nigdy nie miała wbitego kleszcza i ciągle stosowane są preparaty. Zapalenia już nie ma, miała stosowane zastrzyki i leki Furaginum Teva(to chyba leki też dla ludzi).
ps. na forum napisałem tylko czy wiecie co to jest :fight: chciałem zobaczyć co będziecie pisać :fight:
thx. I takie własnie teksty (wyboldowane) skutecznie zniechęcają do dawania jakich kolwiek rad na forum... :talktothehand:
Co do babeszjozy - to żaden preparat nie daje ci 100% pewności. Sama znam psy które pomimo regularnego uzywania preparatu miały babeszjoze.
Co do "wbitego kleszcza".. wisz czasami ciężko go zauwazyć...
Kasiun - 30-04-10 15:48
Cytat:
Napisane przez Robaczek I takie własnie teksty (wyboldowane) skutecznie zniechęcają do dawania jakich kolwiek rad na forum... :talktothehand:
Co do babeszjozy - to żaden preparat nie daje ci 100% pewności. Sama znam psy które pomimo regularnego uzywania preparatu miały babeszjoze.
Co do "wbitego kleszcza".. wisz czasami ciężko go zauwazyć... Kinga, po prostu następnym razem jak Krecik o coś zapyta, to każdy się 5 razy zastanowi czy to nie podpucha :hyper: i czy to nie jest jakaś forumowa ukryta kamera vel usterka :hyper: