Sen a hipnoza ?
jacek_87 - 21-05-2010 14:39
Sen a hipnoza ?
Moi drodzy mam pytanie,
Czy stan niewyspania wpływa na podatnośc na trans, sugestię itd ?
NLP-er - 27-05-2010 07:32
W mojej opinii tak... Wpadasz w mikro sny, twoja świadomość jest bardziej rozkojarzona, ucieka gdzieś daleko, błądzi... Głosy... czasem odbiją się kilkakrotnie w głowie zanim włączy się analiza mowy i określisz co w ogóle, do Ciebie dociera dobra sugestia, że jesteś wspaniały, łatwo poprawia Ci samopoczucie, teraz taki stan to już jak trans z otwartymi oczami nadal możesz odbierać dobre sugestie, ponieważ podświadomość działa na Twoją korzyść i daje Ci coraz więcej, dlatego myślę, że tak łatwo powiedzieć komuś: "Twoje życie jest wspanialsze każdego dnia i możesz się z tego cieszyć".
jacek_87 - 27-05-2010 22:59
Michał masz rację.
ostatnio w pracy byłem bardzo niewyspany i kurde w jakie ja tam transy wpadałem. Ktoś do mnie mówił, ja za bardzo nie wiedziałem co, coś tam odpowiadałem, gdzieś szedłem. Albo przyśpieszył mi się upływ czasu, przychodzę i patrzę na zegarek 8.00. Spoglądam drugi raz, 9.45. ;)zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl reyes.pev.pl
jacek_87 - 21-05-2010 14:39
Sen a hipnoza ?
Moi drodzy mam pytanie,
Czy stan niewyspania wpływa na podatnośc na trans, sugestię itd ?
NLP-er - 27-05-2010 07:32
W mojej opinii tak... Wpadasz w mikro sny, twoja świadomość jest bardziej rozkojarzona, ucieka gdzieś daleko, błądzi... Głosy... czasem odbiją się kilkakrotnie w głowie zanim włączy się analiza mowy i określisz co w ogóle, do Ciebie dociera dobra sugestia, że jesteś wspaniały, łatwo poprawia Ci samopoczucie, teraz taki stan to już jak trans z otwartymi oczami nadal możesz odbierać dobre sugestie, ponieważ podświadomość działa na Twoją korzyść i daje Ci coraz więcej, dlatego myślę, że tak łatwo powiedzieć komuś: "Twoje życie jest wspanialsze każdego dnia i możesz się z tego cieszyć".
jacek_87 - 27-05-2010 22:59
Michał masz rację.
ostatnio w pracy byłem bardzo niewyspany i kurde w jakie ja tam transy wpadałem. Ktoś do mnie mówił, ja za bardzo nie wiedziałem co, coś tam odpowiadałem, gdzieś szedłem. Albo przyśpieszył mi się upływ czasu, przychodzę i patrzę na zegarek 8.00. Spoglądam drugi raz, 9.45. ;)