Seminarium na temat Elektronicznych Obroży Treningowych i zasad ich używania
RINOk9 - 08-10-08 21:33
Seminarium na temat Elektronicznych Obroży Treningowych i zasad ich używania
SEMINARIUM NA TEMAT :
ELEKTRONICZNYCH OBROŻY TRENINGOWYCH I ZASAD ICH UŻYWANIA
Producent: DOGtrace PL
Prowadzący: Jiří Ščučka
Jiří Ščučka, był wojskowym i policyjnym instruktorem psów.Tresurą zajmuje się od roku 1980.Jest specjalistą od psich zachowań oraz naturalnej komunikacji z nimi . Od roku 1990 prowadzi własną szkołę tresury Dog Training Center Jiří Ščučka.
Data : 29.- 30.11.2008
Miejsce spotkania : okolice Katowice
Cena uczestnictwa :
bez psa dzień 85 zł, 2 dni 135 zł
z psem 2 dni - 210 zł
Czasowy harmonogram:
Sobota: 9.00 - rozpoczęcie
13.00 - obiad
17.00 -zakończenie
Niedziela: 9.00 - streszczenie
10.00 - pokaz treningowy
13.00 - obiad
14.00 - pokaz treningowy
17.00 - zakończenie
Spis: 1) Wstęp
2) Co to są elektroniczne obroże treningowe?
3) Etyka a prawo
4) Jakie zastosowanie
5) Zasady używania
6) Rodzaje szkolenia
7) Pokaz treningowy
http://www.forum.molosy.pl/wcf/images/smilies/cool.pngStreszczenie , zakończenie
Informacje na www.scucka.com
Dodatkowe
informacje telefonicznie: 032/ 763 40 45, 0662 432 567
e-mail:info@dogtrace.eu
wronka - 08-10-08 22:12
mam taką maleńką nadzieję,że nikt się na to szkolenie nie zgłosi
Basia sk8 - 10-10-08 10:46
Cytat:
Napisane przez wronka mam taką maleńką nadzieję,że nikt się na to szkolenie nie zgłosi A ja mam wręcz przeciwną nadzieje. Bo skoro tak wiele osób używa OE to niech chociaż wiedzą jak jej używać i kiedy
Corsarii - 10-10-08 11:47
Przypuszczam że to seminarium bardziej dla sportowców(bo np w Ipo przy pracy na najwyższym poziomie OE to częste zjawisko) niż dla zwykłych włascicieli psów.
Robaczek - 10-10-08 12:32
Zgadzam się z Basią.
Gdyby nie to, ze to dośc daleko ode mnie sama bym sie zapisała.
Nigdy nie używałam takiej obrozy ale dobrze było by poznać własnie kiedy i po co jej prawidłowo uzyć - tak aby psu nie zrobić nic złego i osiągnąc dobry rezultat.
weid - 10-10-08 22:01
Cytat:
Napisane przez Robaczek Zgadzam się z Basią.
Gdyby nie to, ze to dośc daleko ode mnie sama bym sie zapisała.
Nigdy nie używałam takiej obrozy ale dobrze było by poznać własnie kiedy i po co jej prawidłowo uzyć - tak aby psu nie zrobić nic złego i osiągnąc dobry rezultat. Eeee no co ty?, nigdy nie uzywalas takiej;-)?. Dobra dla faceta jak niegrzeczny jest ;-).
Ja osobiscie jestem przeciwny zasadzie "to pradem!, pradem go!".
Ale wlasnie takie spojrzenie moze byc sredniowieczne i wiedziec wiecej nalezy, zawsze mozna pozniej napisac cos wiecej i cos wiarygodnego, co nie?.
wronka - 11-10-08 09:33
Corsarii,ale czy naprawdę już inne metody są tak zawodne,że musimy psy traktować prądem?Weid,używanie OE to jest dopiero cofanie się do średniowiecza.
Corsarii - 11-10-08 12:12
Cytat:
Napisane przez wronka Corsarii,ale czy naprawdę już inne metody są tak zawodne,że musimy psy traktować prądem?Weid,używanie OE to jest dopiero cofanie się do średniowiecza. nie chodzi mi o wychowywanie psa w ten sposób,bo też temu jestem raczej przeciwny,ale jesli chodzi o sport,Ipo gdzie psy muszą pracować perfekcyjnie,dokładnie itd to w przypadku niektórych bardzo charakternych,mocnych psów stosuje się OE,i robią to ludzie którzy mają ogromną wiedze i doświadczenie,i nie robią psu krzywdy.
wronka - 11-10-08 14:43
Dzięki za odpowiedź,zapytałam się Ciebie,bo wiem że na temat szkoleń masz niemałą wiedzę. Wiesz,ja tylko się obawiam,że to zacznie być stosowane jako "złoty środek" na wszystkie problemy. Faktycznie przy stosowaniu tego rodzaju sprzętu trzeba mieć niemałą wiedzę i niezwykłe wyczucie. Dlatego uważam,że takie metody,jeśli już muszą być stosowane to niech pozostaną w rękach fachowców,którzy szkolą psy pracujące(policja,wojsko itp.). Ja spotkałam na swojej drodze psy z zwichrowaną psychiką,właśnie m.in. po podobnych szkoleniach(chodziło o tzw. obroże z minimalnym natężeniem prądu,które miały "oduczyć" psa szczekania). Właściciele najpierw odwiedzali kurs też znakomitego szkoleniowca a po miesiącu stosowania w/w obroży szukali jeszcze lepszego psiego terapeuty. Także moim zdaniem najlepszą metodą wychowania psa jest najpierw zdobycie jego całkowitego zaufania,poświęcenie mu odpowiedniej ilości czasu,no i przede wszystkim konsekwencja co = wyszkolony, zdrowy psychicznie pies
Corsarii - 11-10-08 15:24
Cytat:
Napisane przez wronka Dlatego uważam,że takie metody,jeśli już muszą być stosowane to niech pozostaną w rękach fachowców,którzy szkolą psy pracujące(policja,wojsko itp.) też tak uważam,ale jeśli ktoś już chce używać OE w wychowaniu swojego psa to chyba lepiej żeby wiedział jak to robić,i wybrał sie na takie seminarium tym bardziej że to naprawde fachowcy.
wronka - 11-10-08 17:08
I tu ja się z Tobą zgodzę-jeżeli już muszą tego używać to niech się dobrze przeszkolą i niech bardzo, bardzo uważnie słuchają tego co mówi szkoleniowiec,bo inaczej będzie więcej krzywdy niż pożytku.
Pańcia Kochana - 12-10-08 21:06
Przyznam się, że używałam takiej obroży i uważam, że ma to sens.Żeby dobrze pojąć jaki, muszę opowiedzieć historię naszej trudnej miłości z moją suką.
Był to mój pierwszy pies owczarek niemiecki, którego rozbestwiłam tak, że strach się bać.
Chodziłyśmy na szkolenie związkowe, ale nic nam nie dało.
Pies polował w lesie, a ja stałam i czekałam kiedy raczy wrócić.
Na szczęście udało nam się natknąć na porządnego tresera, z ogromną wiedzą i z 3 letnią suką poszłyśmy do szkoły ponownie.
Efekty były rewelacyjne
Obroża była użyta na samym końcu szkolenia w lesie w terenie z sarenkami 3 słownie trzy razy.
Mam taką obrożę raz na rok zakładamy dla przypomnienia, ale nawet nie zabieram pilota.
Biorąc pod uwagę, że psa czekało całe życie leśne na smyczy lub w kagańcu, (a jej największą pasją są patyczki), to uważam, że jednak obroża lepsza.
Można dyskutować, że nie trzeba było psa psuć czy coś tam, ale każdy ma kiedyś pierwszego psa.
Kocham moją babciunię, ona też mnie kocha.
Nawet leśniczy się nas nie czepia, bo pofatygowałam się ustalić warunki spacerków, i zapoznałam z cudem techniki.
Możemy biegać do woli.
Mam świadomość, że ludzie mogą używać OE jako metody nauczania psa zamiast ciasteczek, i to fatalnie, ale jeśli się wie jak i kiedy używać, nie jest to zło absolutne.
pamor - 27-12-08 18:13
Filmik z seminarium
Canis - 03-03-09 15:25
wiem, że temat stary ale i ja swoją opinię wyrażę.
Chodziłam z moją Azją na indywidualne szkolenie do pana, który ma duże doświadczenie w pracy z psami i wiele osiągnięć na swoim koncie, on używał w określonych sytuacjach takiej obroży.
http://www.dogland.net.pl/
Mojej suni nie stała się krzywda, nie bała się p. Wiktora, chodziła na szkolenie chętnie. Efekty super.
Siłę działania obroży dobiera się indywidualnie do psa, ja na własnej ręce poczułam impuls i nie było to nic strasznego, no przyjemność oczywiście też nie, ale na pewno nie ból. Obroża była użyta może 4 razy.
Mieliśmy jednak przez chwilę problem, Azja ignorowała mnie kiedy ją wołałam, wtedy właśnie p. Wiktor zdecydował się użyć obroży i niestety w pierwszej chwili Azja skojarzyła moje wołanie z impulsem, no i sprawa się pogłębiła. Oczywiście doświadczona osoba była w stanie ten problem w ciągu 10 min rozwiązać, gdyby jednak taki problem pojawił się u kogoś kto doświadczenia nie ma, nici ze szkolenia i jeszcze można krzywdę psu zrobić, a raczej wodę z mózgu.
Sama takiej obroży nie używałabym. Polecam, ale tylko pod okiem doświadczonego, sprawdzonego tresera i absolutnie nie na codzień.
Jeśli jeszcze kiedyś byłoby takie seminarium chętnie wzięłabym udział.zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl reyes.pev.pl
RINOk9 - 08-10-08 21:33
Seminarium na temat Elektronicznych Obroży Treningowych i zasad ich używania
SEMINARIUM NA TEMAT :
ELEKTRONICZNYCH OBROŻY TRENINGOWYCH I ZASAD ICH UŻYWANIA
Producent: DOGtrace PL
Prowadzący: Jiří Ščučka
Jiří Ščučka, był wojskowym i policyjnym instruktorem psów.Tresurą zajmuje się od roku 1980.Jest specjalistą od psich zachowań oraz naturalnej komunikacji z nimi . Od roku 1990 prowadzi własną szkołę tresury Dog Training Center Jiří Ščučka.
Data : 29.- 30.11.2008
Miejsce spotkania : okolice Katowice
Cena uczestnictwa :
bez psa dzień 85 zł, 2 dni 135 zł
z psem 2 dni - 210 zł
Czasowy harmonogram:
Sobota: 9.00 - rozpoczęcie
13.00 - obiad
17.00 -zakończenie
Niedziela: 9.00 - streszczenie
10.00 - pokaz treningowy
13.00 - obiad
14.00 - pokaz treningowy
17.00 - zakończenie
Spis: 1) Wstęp
2) Co to są elektroniczne obroże treningowe?
3) Etyka a prawo
4) Jakie zastosowanie
5) Zasady używania
6) Rodzaje szkolenia
7) Pokaz treningowy
http://www.forum.molosy.pl/wcf/images/smilies/cool.pngStreszczenie , zakończenie
Informacje na www.scucka.com
Dodatkowe
informacje telefonicznie: 032/ 763 40 45, 0662 432 567
e-mail:info@dogtrace.eu
wronka - 08-10-08 22:12
mam taką maleńką nadzieję,że nikt się na to szkolenie nie zgłosi
Basia sk8 - 10-10-08 10:46
Cytat:
Napisane przez wronka mam taką maleńką nadzieję,że nikt się na to szkolenie nie zgłosi A ja mam wręcz przeciwną nadzieje. Bo skoro tak wiele osób używa OE to niech chociaż wiedzą jak jej używać i kiedy
Corsarii - 10-10-08 11:47
Przypuszczam że to seminarium bardziej dla sportowców(bo np w Ipo przy pracy na najwyższym poziomie OE to częste zjawisko) niż dla zwykłych włascicieli psów.
Robaczek - 10-10-08 12:32
Zgadzam się z Basią.
Gdyby nie to, ze to dośc daleko ode mnie sama bym sie zapisała.
Nigdy nie używałam takiej obrozy ale dobrze było by poznać własnie kiedy i po co jej prawidłowo uzyć - tak aby psu nie zrobić nic złego i osiągnąc dobry rezultat.
weid - 10-10-08 22:01
Cytat:
Napisane przez Robaczek Zgadzam się z Basią.
Gdyby nie to, ze to dośc daleko ode mnie sama bym sie zapisała.
Nigdy nie używałam takiej obrozy ale dobrze było by poznać własnie kiedy i po co jej prawidłowo uzyć - tak aby psu nie zrobić nic złego i osiągnąc dobry rezultat. Eeee no co ty?, nigdy nie uzywalas takiej;-)?. Dobra dla faceta jak niegrzeczny jest ;-).
Ja osobiscie jestem przeciwny zasadzie "to pradem!, pradem go!".
Ale wlasnie takie spojrzenie moze byc sredniowieczne i wiedziec wiecej nalezy, zawsze mozna pozniej napisac cos wiecej i cos wiarygodnego, co nie?.
wronka - 11-10-08 09:33
Corsarii,ale czy naprawdę już inne metody są tak zawodne,że musimy psy traktować prądem?Weid,używanie OE to jest dopiero cofanie się do średniowiecza.
Corsarii - 11-10-08 12:12
Cytat:
Napisane przez wronka Corsarii,ale czy naprawdę już inne metody są tak zawodne,że musimy psy traktować prądem?Weid,używanie OE to jest dopiero cofanie się do średniowiecza. nie chodzi mi o wychowywanie psa w ten sposób,bo też temu jestem raczej przeciwny,ale jesli chodzi o sport,Ipo gdzie psy muszą pracować perfekcyjnie,dokładnie itd to w przypadku niektórych bardzo charakternych,mocnych psów stosuje się OE,i robią to ludzie którzy mają ogromną wiedze i doświadczenie,i nie robią psu krzywdy.
wronka - 11-10-08 14:43
Dzięki za odpowiedź,zapytałam się Ciebie,bo wiem że na temat szkoleń masz niemałą wiedzę. Wiesz,ja tylko się obawiam,że to zacznie być stosowane jako "złoty środek" na wszystkie problemy. Faktycznie przy stosowaniu tego rodzaju sprzętu trzeba mieć niemałą wiedzę i niezwykłe wyczucie. Dlatego uważam,że takie metody,jeśli już muszą być stosowane to niech pozostaną w rękach fachowców,którzy szkolą psy pracujące(policja,wojsko itp.). Ja spotkałam na swojej drodze psy z zwichrowaną psychiką,właśnie m.in. po podobnych szkoleniach(chodziło o tzw. obroże z minimalnym natężeniem prądu,które miały "oduczyć" psa szczekania). Właściciele najpierw odwiedzali kurs też znakomitego szkoleniowca a po miesiącu stosowania w/w obroży szukali jeszcze lepszego psiego terapeuty. Także moim zdaniem najlepszą metodą wychowania psa jest najpierw zdobycie jego całkowitego zaufania,poświęcenie mu odpowiedniej ilości czasu,no i przede wszystkim konsekwencja co = wyszkolony, zdrowy psychicznie pies
Corsarii - 11-10-08 15:24
Cytat:
Napisane przez wronka Dlatego uważam,że takie metody,jeśli już muszą być stosowane to niech pozostaną w rękach fachowców,którzy szkolą psy pracujące(policja,wojsko itp.) też tak uważam,ale jeśli ktoś już chce używać OE w wychowaniu swojego psa to chyba lepiej żeby wiedział jak to robić,i wybrał sie na takie seminarium tym bardziej że to naprawde fachowcy.
wronka - 11-10-08 17:08
I tu ja się z Tobą zgodzę-jeżeli już muszą tego używać to niech się dobrze przeszkolą i niech bardzo, bardzo uważnie słuchają tego co mówi szkoleniowiec,bo inaczej będzie więcej krzywdy niż pożytku.
Pańcia Kochana - 12-10-08 21:06
Przyznam się, że używałam takiej obroży i uważam, że ma to sens.Żeby dobrze pojąć jaki, muszę opowiedzieć historię naszej trudnej miłości z moją suką.
Był to mój pierwszy pies owczarek niemiecki, którego rozbestwiłam tak, że strach się bać.
Chodziłyśmy na szkolenie związkowe, ale nic nam nie dało.
Pies polował w lesie, a ja stałam i czekałam kiedy raczy wrócić.
Na szczęście udało nam się natknąć na porządnego tresera, z ogromną wiedzą i z 3 letnią suką poszłyśmy do szkoły ponownie.
Efekty były rewelacyjne
Obroża była użyta na samym końcu szkolenia w lesie w terenie z sarenkami 3 słownie trzy razy.
Mam taką obrożę raz na rok zakładamy dla przypomnienia, ale nawet nie zabieram pilota.
Biorąc pod uwagę, że psa czekało całe życie leśne na smyczy lub w kagańcu, (a jej największą pasją są patyczki), to uważam, że jednak obroża lepsza.
Można dyskutować, że nie trzeba było psa psuć czy coś tam, ale każdy ma kiedyś pierwszego psa.
Kocham moją babciunię, ona też mnie kocha.
Nawet leśniczy się nas nie czepia, bo pofatygowałam się ustalić warunki spacerków, i zapoznałam z cudem techniki.
Możemy biegać do woli.
Mam świadomość, że ludzie mogą używać OE jako metody nauczania psa zamiast ciasteczek, i to fatalnie, ale jeśli się wie jak i kiedy używać, nie jest to zło absolutne.
pamor - 27-12-08 18:13
Filmik z seminarium
Canis - 03-03-09 15:25
wiem, że temat stary ale i ja swoją opinię wyrażę.
Chodziłam z moją Azją na indywidualne szkolenie do pana, który ma duże doświadczenie w pracy z psami i wiele osiągnięć na swoim koncie, on używał w określonych sytuacjach takiej obroży.
http://www.dogland.net.pl/
Mojej suni nie stała się krzywda, nie bała się p. Wiktora, chodziła na szkolenie chętnie. Efekty super.
Siłę działania obroży dobiera się indywidualnie do psa, ja na własnej ręce poczułam impuls i nie było to nic strasznego, no przyjemność oczywiście też nie, ale na pewno nie ból. Obroża była użyta może 4 razy.
Mieliśmy jednak przez chwilę problem, Azja ignorowała mnie kiedy ją wołałam, wtedy właśnie p. Wiktor zdecydował się użyć obroży i niestety w pierwszej chwili Azja skojarzyła moje wołanie z impulsem, no i sprawa się pogłębiła. Oczywiście doświadczona osoba była w stanie ten problem w ciągu 10 min rozwiązać, gdyby jednak taki problem pojawił się u kogoś kto doświadczenia nie ma, nici ze szkolenia i jeszcze można krzywdę psu zrobić, a raczej wodę z mózgu.
Sama takiej obroży nie używałabym. Polecam, ale tylko pod okiem doświadczonego, sprawdzonego tresera i absolutnie nie na codzień.
Jeśli jeszcze kiedyś byłoby takie seminarium chętnie wzięłabym udział.