Przejrzyj wiadomości

Rottweiler i buda



magda=) - 21-07-10 23:35
Rottweiler i buda
  Mam pytanie czy Rottweiler może być trzymany na podwórku cały rok? Oczywiście wyprowadzany będzie kilka razy dziennie, zapewnioną będzie miał opiekę weterynaryjną i oczywiście będzie poddany tresurze, karmiony będzie karmą z wyższej półki. Będziemy starali się robić wszystko by było mu dobrze tylko nie może być w domu ze względu na uczulenie mojego brata. Na dworze zapewnioną będzie miał ocieploną budę w zimie wysłaną słomą by było mu ciepło. Zastanawiam się tylko czy i tak w zimie nie będzie mu zimno.




Pepe - 22-07-10 18:13

  Mam prośbę czy możesz napisać ile ma lat twój brat i Ty?? To pozwoli udzielić ci paru ważnych rad.



magda=) - 22-07-10 22:19

  ja mam 16, a brat 12. Te rady są bardziej dla rodziców niż dla mnie, a prosili bym się zapytała ponieważ jestem na tym forum zarejestrowana (czytam forum o nowofundlandach).



Pepe - 24-07-10 06:01

  No to skieruje odpowiedź do rodziców. Moim zdaniem trzeba się zastanowić najpierw czy w ogóle spełniacie kryteria by brać rottweilera. Niestety nowofundland to nie rottek i gdy nie mieliście psa nazwijmy "ras obronnych" to trzeba się głęboko zastanowić czy poradzicie sobie z wychowaniem jego. Już macie niufka samca i dołożycie prawdziwego dominatora rottka. Bez urazy ale będzie to raczej cios w starszego psa bo rottek na pewno zdominuje go nawet gdy będzie musiał go parę razy pogryź. By te stosunki jako tako się układały trza doświadczenia z psami ras innych niż nowofundlandy -których charakter maksymalnie się różni od rottków. Na pewno ani ty ani brat dla rottka nie staniecie się "panami" :) . ROttek może was tolerować- jak najbardziej, ale to pies "jednego włąściela" i to zawsze dorosłego. To wasi rodzice muszą mieć tyle wolnego czasu, wiedzy i umiejętności by go wychować. Musicie zdać sobie sprawę że to nie nowofundland z krótką sierścią ale całkiem inny charakter. O różnicach można by książkę napisać i ja raczej odradzałbym wam branie rottka. Po pierwsze najpierw wielu mówi, że w kojcu będzie tylko spał - potem niestety zwykle rottki siedzą w nich non stop. Bo to nie niufek i ogrodzenie wystarczające dla niufka jest za "kiepskie" dla rottka. Wasi znajomi gdy nauczeni są wpadać do was do domu będą poważnym problemem - zwykle na podwórku "oni albo rottek" (i to z wielu przyczyn- nie koniecznie wcale z powodu agresji rottka do obcych). Rottek będzie żył ok 8-10 lat. Moim zdaniem to ty jesteś napalona na rottka ale masz lat 16. Zaraz zacznie się poważniejsza szkoła, studia, chłopak itd. a do samotnego niufka (mało problemowego) dołączy w kojcu rottek który niestety potrzebuje dużo a pozostawiony sam sobie będzie poważnym problemem. Tu rodzicie muszą zdać sobie sprawę, co najmniej (moim zdaniem to nawet za mało) codziennie przez ok 8 lat 2-3 godz codziennego bawienia się z nim u (długi spacer, komendy itd). Niufek trochę osamotniony to tylko smutny piesek a rottek pozostawiony na większość dnia sam w kojcu bez człowieka to narastający poważny problem który niestety często kończy w schronie. I nawet tam jego nieszczęście będzie o wile większe niż innych ras bo chętnych do adopcji rottka jest o wiele mniej niż do przygarnięcia np. niufka. Dlatego moim zdanim gdy panujecie rottka do kojca to KATEGORYCZNIE odradzam i stwierdzam że nie nadaje się !!! Będzie mu "zimno" itd.




Kamix - 26-07-10 23:58

  Pepe no masz troszke racji,ale nie do końca.
nie nabijaj się z dzieciaków.
po pierwsze to nie rasa hipoalergiczna tak? czyli czy na podwórku czy w domu dzieciak dostanie uczulenia w razie doraźnego kontaktu.
chyba,że młody nie będzie podchodził do psa co mija się z celem.po drugie to rodzice powinni zainteresować się rasą,warunkami jakie powinni zapewnić psu- nie dzieci -bez urazy dla młodszej koleżanki,ale to nie poważne jak dla mnie.
znam taka rodzinę,która kupiła psa dla swoich synów,pies z małej kulki przerodził się w piękną bestie,puki chłopaki mieli ochote szpanowali rottem po okolicy,potem się znudził i zdechł na tyłach domu w samotności.
niestety tak jest często,za często!!!!
ja mam rottke,która ma ciężki charakter jest strasznie absorbująca i nie do zmęczenia,przy tym czasem agresywna!!!
naprawdę muszę poświęcać jej mnustwo czasu by zachowywała się jak "normalny pies".
mam już kilkuletnie doświadczenie z psami tego pokroju,ale przyznam się szczerze ta sucz to nie lada wyzwanie jak dla mnie.

zastanówcie się jeszcze,to dla waszego dobra,gdyby za pierwszym razem trafiła na taki przypadek chyba nie dala bym rady.

ale jeżeli jesteście zdecydowani,to powiem tyle rottweiler kocha swoja rodzinę ponad wszystko i zrobi dla niej wszystko,moja 2 letnia córka nawet w piaskownicy jest w obstawie,rottka towarzyszy jej wszędzie.każda z moich suk tak się zachowuje,mam nadzieje,że to moje wychowanie,ale i też indywidualny charakter rasy.



Hania5464 - 15-08-10 19:44

  Rottek moze byc caly rok na zewnatrz tylko pytanie po co??????
Sa rasy o wiele bardziej przystosowane do przebywania na dworze.
Rottek to nie jest pies ktory sie " sam wychowa".
Rottki to psy obronne ale musza miec kogo bronic, im jeszt NIEZBEDNY staly kontakt z czlowiekiem, jezeli takiego nie maja moga ( ale nie musza)
stac sie pol dzikie. Rottek to pies przyjaciel, obronca wiec jezeli ma nawet SUPER warunki ale nie ma na codzien kontaktu ze SWOIM czlowiekiem nie jest w stanie uzewnetrznic WSZYSTKICH swoich zalet. Ja mam rottki od lat i z calego serca odradzam rottka i nie dla tego ze mu bedzie zimno tylko bedzie mu teskno za bliskoscia czlowieka. Tak sie sklada ze mam teraz rottke w kojcu ale widze jak ten pies cierpi, w domu rozkwita wiec juz w najblizszym czasie bedzie w domu z nami. Jest tyle pieknych ras ktore sa dostosowane do bycia w kojcu wiec prosze przemysl czy aby napewno musi byc rottek.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • reyes.pev.pl