Przejrzyj wiadomości

Rok więzienia za uniemożliwienie lądowania prywatnemu śmigłowcowi i stworzenie zagrożenia życia.



marianello - 04-08-2010 21:13
Rok więzienia za uniemożliwienie lądowania prywatnemu śmigłowcowi i stworzenie zagrożenia życia.
  za altair.com.pl

http://www.altair.com.pl/start-4882

Cytat:
Obywatel Wielkiej Brytanii, Houshang Jafari został skazany na rok więzienia za uniemożliwienie lądowania prywatnemu śmigłowcowi i stworzenie zagrożenia życia.

Zdjęcie, wykonane przez postronnego świadka było jednym z dowodów w sprawie. W tle widać samochód skazanego / Zdjęcie: Daily Mail
W maju ubiegłego roku lekarz Mark Blokland, wraz z żoną Tammy, miał zamiar wylądować w prywatnej posiadłości niedaleko Bristolu, by podjąć dwoje znajomych. Niedoszły pasażer, Simon Clarke poinformował mieszkańców luksusowych apartamentów, zbudowanych w XVI-wiecznym szpitalu, o przylocie prywatnego Bella 206. Jednak nie wszystkich.
Houshang Jafari, milioner działający w branży budowlanej, nie wiedział o lądowaniu i wpadł w furię, gdy łopaty wirnika głównego zaczęły sypać kurz, piasek i drobne rośliny na jego Land Rovera.
Najpierw rzucił w wirnik torbę z kośćmi, którą miał przygotowaną dla psów. Według świadków, gdy Bell przyziemiał, przedsiębiorca o masie ponad 135 kg kopnął w drzwi pilota, a później złapał prawą płozę i zaczął energicznie przechylać maszynę. Mark Blokland zeznał, że nie mógł szybko reagować, ze względu na zmniejszenie obrotów silnika przy podchodzeniu do lądowania. Dodał, że Jafari doprowadził do poważnych przechyłów, mogących spowodować katastrofę (opinię tę potwierdzili również biegli). Dopiero po dłuższej chwili był w stanie wznieść śmigłowiec.
Pilot natychmiast powiadomił o zdarzeniu brytyjskie władze lotnicze oraz policję, która skierowała sprawę do sądu.
Jafari tłumaczył się, że nie był w stanie kopnąć śmigłowca, ani uwiesić się na płozie ze względu na nadwagę. Twierdził, że nie doszło do żadnego kontaktu z maszyną. Sąd przychylił się jednak do zeznań świadków i uznał, że właściciel Land Rovera doprowadził świadomie do zagrożenia życia załogi śmigłowca. Wymierzył karę roku pozbawienia wolności.





kux - 04-08-2010 21:55
miloner? rok więzienia? no no.... podoba mi się.... u nas by w zawiasach dostał.... a na moje powinien dostac ze trzy.... mam niski próg tolerancji na głupotę....



MAJJKI - 06-08-2010 15:12
Albo grzywnę...

Cytat:
miloner? rok więzienia? no no.... podoba mi się.... u nas by w zawiasach dostał.... a na moje powinien dostac ze trzy.... mam niski próg tolerancji na głupotę....
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • reyes.pev.pl