Przejrzyj wiadomości

Przepuklina



barman83 - 25-01-10 21:00
Przepuklina
  Witam!
Przeszukałam większość tematów ale nie mogę znaleźć nic na temat przepukliny u psów.Moja sunia ma według weta małą przepuklinę.Jak to wygląda?Czy jest to guzek?Boję się że lekarz mógł postawić złą diagnozę i że ten guzek to zupełnie coś innego.Bardzo proszę o rady na ten temat




Aneta1 - 25-01-10 21:25

  Witam
Powłoki brzuszne twojego Mopsia są słabe i w nich uwięzło kawałek jelita, jak się wzmocnią powłoki to jelito może nie wychodzić lub jesli nie to trzeba zrobić zabieg i zszyć powłoki. Co proponuje Vet?



barman83 - 25-01-10 22:09

  Moja sunia ma dwa lata.Byłam z nią u weta jak tylko zauważyłam guzek.Jest on na brzuszku,w dolnej jego części.Ma wielkość ok.2-3cm.Pojawił się w pierwszym roku suczki około 6-7-mego miesiąca.Nigdy się nie powiększa ani nie jest bolesny.Tylko w okresie kiedy Mira troszkę przytyła to guzek jakby przytył razem z nią.Teraz sunia po odpowiedniej diecie wygląda jak modelka i guzek jest jakby mniejszy.Mimo tego trochę się martwię,bo to jednak guzek.
Lekarz kazał obserwować i gdyby zaczął się powiększać to trzeba będzie wykonać zabieg.
Czy miał rację?Czy lepiej jednak zrobić to teraz póki sunia jest młoda a guzek niewielki?



tayekuna - 26-01-10 20:58

  Jesli wet kazał tylko przepukline obserwować to miał rację. Czesto mopsiki maja różnego rodzaju przepukliny i dożywaja z nimi bardzo sedziwego wieku. Widze, ze bardzo bacznie obserwujecie swoją Mire i dlatego jestem spokojna, że nie przeoczysz u niej nic niepokojacego.
Moim zdaniem mała może spokojnie życ ze swoja przepuklinka. :scratchchin:




barman83 - 27-01-10 00:28

  Bardzo dziękuję za odpowiedź!Porady od ludzi którzy niejednokrotnie wiedzą więcej niż lekarze(choćby z racji tego że zajmują się mopsiskami na co dzień),są chyba wystarczające żebyśmy spali spokojnie.Jeszcze raz serdecznie dziękuję.Adriana



Olga - 28-01-10 11:42

  Generalnie przyjmuje się, że przepukliny trzeba zamykać, zwłaszcza jeśli wchodzą do niej jelita. Jeśli tylko błona otrzewnowa, to często organizm sam zatyka ową przestrzeń tkana tłuszczową. Najważniejsza sprawa to odprowadzalność przepukliny, czyli możliwość lekkimi ruchami kołowymi włożenia jej zawartości do środka. Nawet uwięźnięcie błony otrzewnowej, zamykając do niej dopływ krwi może mieć bardzo poważne skutki.
Generalnie, ja operowałam przepuklinę pępkową u mastifki i nareszcie śpię spokojnie. W przypadku mopsów i ich "problemów anestezjologicznych" poważnie zastanawiałabym się nad narkozą i taką operacją, ale tak jak mówił wet, przepuklinę trzeba bardzo uważnie obserwować. Może się z nią nic nie dziać a może mieć bardzo poważne konsekwencje. Różnie to bywa niestety ....
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • reyes.pev.pl