Problem z łapkami, przestał chodzić...
Tysia189 - 27-03-10 21:13
Problem z łapkami, przestał chodzić...
Pisze tutaj, bo być może ktoś kiedyś zetknął się
z podobnym problemem i powie mi jak mogę pomóc mojemu psowi, bądź ile
by kosztowała profesjonalna pomoc.
Pies jest mały, kundelek, mieszanka pinczerka z jamnikiem.
Od zawsze miał przednie łapki lekko skrzywione ale od jakiś 2
miesięcy coraz bardziej mu się podwijały. Nie wiem jak to wytłumaczyć,
ale tak jakby w łokciach się zginały i tym samym 'chodził na pysku'.
Byłam u weterynarza, brał zastrzyki i teraz jest jeszcze gorzej. Nie
jest w stanie już chodzić, jak się go postawi pod drzewem to stoi, jak
się go położy to leży, nawet na łóżku się nie przekręca zbytnio...
Widać, że łapy go bolą i jest przeczulony na ich punkcie... Pies ma 8
lat. Nie mam pojęcia jak mu pomóc. Czy miał ktoś z was podobny problem?
sibaj-mysior - 28-03-10 09:06
Jedz do jakiegoś onkretnego weta!do jakiejś lecznicy gdzie skierują cię do specjalisty.....i to jaknajszybciejzanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl reyes.pev.pl
Tysia189 - 27-03-10 21:13
Problem z łapkami, przestał chodzić...
Pisze tutaj, bo być może ktoś kiedyś zetknął się
z podobnym problemem i powie mi jak mogę pomóc mojemu psowi, bądź ile
by kosztowała profesjonalna pomoc.
Pies jest mały, kundelek, mieszanka pinczerka z jamnikiem.
Od zawsze miał przednie łapki lekko skrzywione ale od jakiś 2
miesięcy coraz bardziej mu się podwijały. Nie wiem jak to wytłumaczyć,
ale tak jakby w łokciach się zginały i tym samym 'chodził na pysku'.
Byłam u weterynarza, brał zastrzyki i teraz jest jeszcze gorzej. Nie
jest w stanie już chodzić, jak się go postawi pod drzewem to stoi, jak
się go położy to leży, nawet na łóżku się nie przekręca zbytnio...
Widać, że łapy go bolą i jest przeczulony na ich punkcie... Pies ma 8
lat. Nie mam pojęcia jak mu pomóc. Czy miał ktoś z was podobny problem?
sibaj-mysior - 28-03-10 09:06
Jedz do jakiegoś onkretnego weta!do jakiejś lecznicy gdzie skierują cię do specjalisty.....i to jaknajszybciej