Problem - bardzo słabe tylne nogi
dzinks - 17-04-08 18:56
Problem - bardzo słabe tylne nogi
Witam,
Moi rodzice mają 3 letniego leonka. Od 3-4 miesięcy ma on problem z tylnymi nogami.
Zaczęło się od tego że na spacerach zaczynał się słaniać na tylnych nogach.
Pojechali do lekarza. Zdjęcia rtg nic nie wykazały. Określił że Leonek jest za ciężki, rozpoczęliśmy miesięczną zaleconą dietę.
Po 30 dniach udali się ponownie do centrum, tym razem inny lekarz określił że pies nie ma siły z powodu braku pokarmu. Tu już mieli dosyć, jeden tak drugi tak i to w tym samym centrum. Zrobili dodatkowe badania. Wykazało że pies ma chorą wątrobę.
Niestety aktualnie lekarz nie jest w stanie określić co jest powodem.
Aktualnie pies jest bardzo słaby na tylne łapy. Nie podnosi łapy przy sikaniu, bo nie potrafi się utrzymać w bezruchu. Nie daje oznak żeby coś go bolało.
Czy ktokolwiek z was spotkał się z podobną sytuacją?
ania3miasto - 17-04-08 21:48
Bardzo chciałabym pomóc, ale nie jestem weterynarzem ani lekarzem. Na pewno twoi rodzice powinni poszukać weta z najlepszymi opiniami od właścicieli psów.
Ja miałam i wciąż jeszcze mam problem z moim psiutem, różnica wieku jest znaczna bo mój dzidziuch ma dopiero 9 mscy ale problem też dotyczył tylnych łap i ich słabej motoryki. Pojechałam z nim do profesora, który jest uprawniony do wpisów badan na dysplazje do rodowodów. Zrobił mu prześietlenie stawów - biodra idealne, ale
poza standardowym badaniem krwi (wyszło super) zrobił badanie z surowicy tzw. profil kostny ? W każdym razie w laboratorim nazywają to BIOCHEMIA. To badanie na poziom białka, fosforanów, wapnia i magnezu. W moim przypadku stosunek Fosforan:Wapń wypadł bardzo niekorzystnie i to cała przyczyna takiego stanu rzeczy. Przyczyny braków wapnia mogą być przeróżne ( mam kwadratową głowę od czytania i poszukiwania informacji na ten temat) i dotyczyć psów w różnym wieku nie tylko tych młodych intensywnie rosnących. Nie wiem jak to się ma do chorej wątroby - ale problemy z wątrobą pojawiają się raczej na tle żywieniowym, więc może? W kazdym razie warto sprawdzić. Ja zdecydownie takie badania będę powtarzać. Pamiętaj że to tylko moja teoria, wskazówka i w twoim przypadku przyczyna może być inna.
dzinks - 17-04-08 22:06
Dziękuję Ci za wskazówkę.
Pies rodziców od małego wcina jedynie Royal Canin Giant. A Twój pies co otrzymuje?
ALVARO - 18-04-08 23:17
Cytat:
Napisane przez dzinks Dziękuję Ci za wskazówkę.
Pies rodziców od małego wcina jedynie Royal Canin Giant. A Twój pies co otrzymuje? może warto by z nim przejść na naturalne żywienie . Piszę tak dla tego że moja ciocia biochemiczka wykłada w szkole dla kosmetyczek i jak kiedyś zobaczyła że jem witaminy uświadomiła mi że tylko okolo 5% ludzi zażywających witaminy może liczyć na to że wchłoną się one do organizmu w takich dawkach w jakich są podawane natomiast jak te same witaminy zacznę sporzywać w produktach naturalnych -je zawierających efekt będzie kilkanastokrotnie lepszy wzięłam sobie to do serca i jako że sucha karma jest produktem któremu do natury daleko a proces jej powstawania i konserwacji napewno do najzdrowszych nie należy moje psy mają ja od święta jako przysmak a coraz więcej slyszy się o psach chaorych które na takim jedzeniu byly trzymane znajomy golden też o szczeniaka royal od dwóch lat leczony na nerki ( ma niecałe trzy ) owczarek szwagierki w wieku 7 miesięcy ciężka dyplazja ( oczywiście to nie wina samej karmy ) ale również po badaniach wstępnych braki w gospodarce mineralnej :reading: czytam i zwariować można od tego wszystkiego ale nikt mnie nie przekona że chipsy są zdrowe . Trzymam kciuki za biedaka i życzę napotkania rozsądnego weta bo o to najciężej
KOKOny - 19-04-08 12:18
Ja miałam podobną sytuację :(
Nie chcę złowieszczyć, ale opowiem historię mojego pierwszego leona :( smutna to historia, więc można nie czytać, jeśli się nie chce dołować.
To było tak. Dotarła do mnie plotka, że jest pies rasy leonberger do wzięcia, bo jego państwo się rozwodzą i już go nie chcą. No to zadzwoniłam na telefon, który dostałam od znajomego. Okazało się, że pies jest chory - ma niedowład tylnych łap. Mimo choroby postanowiłam spróbować uratować psiaka. I tak się zaczął ważny w moim życiu okres zakochiwania się w leonach, ale jednocześnie też okres bardzo intensywnej opieki nad psem. Lolek (tak go nazwałam, bo miał na imię Leon) był wielkim (76cm) chłopakiem, ale psychikę miał super. Niestety choroba postępowała. miał około 2,5 roku jak się zaczęło. Najpierw przewracał mu się tył i rozjeżdżały tylne łapy (takiego go wzięłam). Potem zaczął siadać we własne kupy i trzeba go było trzymać za ogon przy wypróżnianiu. Badania miał cały czas robione - nic nie wykazywały. Zdrowy pies. Tylko chudy jak przecinek (zanik mięśni). Na sterydach trochę się podnosił i było lepiej przez parę dni. W późniejszym okresie - godzin.
Leczyłam go u bardzo dobrego weta z Katowic. Był na konferencji naukowej - weci z całej Polski postawili mu złą diagnozę (zwyrodnienie jakieś kręgów szyjnych rzekomo - nie pamiętam nazwy choroby)
W końcu pojechaliśmy z tym lekarzem do wrocławia na zdjęcie kręgosłupa z kontrastem (mielografia), żeby sprawdzić co z nim. Okazało się, że kręgosłup ma w porządku :(
Niestety po tym badaniu w ogóle przestał chodzić - wszystkie cztery łapy się pod nim uginały. W ogóle nie był w stanie wstać.
Ostatecznie okazało się, że jest to coś w rodzaju stwardnienia rozsianego. Niestety pies został uśpiony po 5 miesiącach walki o jego życie :(
dzinks: postaw psa w pozycji stój i odegnij mu paluszki tylnej łapy, tak jakby miał stanąć na "wierzchu dłoni". Odruchem psa jest odstawić łapę normalnie. Jeśli tego nie zrobi, to niedobrze.
Zadzwoń, lub skontaktuj się z właścicielami innych psów z tego miotu - czy mają podobne problemy. Wszyscy bracia Lolka skończyli podobnie :( - suki były zdrowe.
Jeśli pies gwałtownie chudnie, to może nie być wynik diety odchudzającej, tylko zaniku masy mięśniowej.
No i mam nadzieję, że to nie to. Że wasz leonek ma coś co można wyleczyć (kręgosłup), albo, że to zła dieta. Trzymaj się dzinks i życzę powodzenia
ania3miasto - 19-04-08 21:17
Zgadzam się z Alvaro, od jakiegoś 1,5 miesiąca jesteśmy na diecie BARF.Wcześniej Ali jadł Royala. Żywienie naturalne i jego skład udoskonaliłam na konsultacji z vetem. Bardzo sobie ją chwalimy i ja i mój pies.zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl reyes.pev.pl
dzinks - 17-04-08 18:56
Problem - bardzo słabe tylne nogi
Witam,
Moi rodzice mają 3 letniego leonka. Od 3-4 miesięcy ma on problem z tylnymi nogami.
Zaczęło się od tego że na spacerach zaczynał się słaniać na tylnych nogach.
Pojechali do lekarza. Zdjęcia rtg nic nie wykazały. Określił że Leonek jest za ciężki, rozpoczęliśmy miesięczną zaleconą dietę.
Po 30 dniach udali się ponownie do centrum, tym razem inny lekarz określił że pies nie ma siły z powodu braku pokarmu. Tu już mieli dosyć, jeden tak drugi tak i to w tym samym centrum. Zrobili dodatkowe badania. Wykazało że pies ma chorą wątrobę.
Niestety aktualnie lekarz nie jest w stanie określić co jest powodem.
Aktualnie pies jest bardzo słaby na tylne łapy. Nie podnosi łapy przy sikaniu, bo nie potrafi się utrzymać w bezruchu. Nie daje oznak żeby coś go bolało.
Czy ktokolwiek z was spotkał się z podobną sytuacją?
ania3miasto - 17-04-08 21:48
Bardzo chciałabym pomóc, ale nie jestem weterynarzem ani lekarzem. Na pewno twoi rodzice powinni poszukać weta z najlepszymi opiniami od właścicieli psów.
Ja miałam i wciąż jeszcze mam problem z moim psiutem, różnica wieku jest znaczna bo mój dzidziuch ma dopiero 9 mscy ale problem też dotyczył tylnych łap i ich słabej motoryki. Pojechałam z nim do profesora, który jest uprawniony do wpisów badan na dysplazje do rodowodów. Zrobił mu prześietlenie stawów - biodra idealne, ale
poza standardowym badaniem krwi (wyszło super) zrobił badanie z surowicy tzw. profil kostny ? W każdym razie w laboratorim nazywają to BIOCHEMIA. To badanie na poziom białka, fosforanów, wapnia i magnezu. W moim przypadku stosunek Fosforan:Wapń wypadł bardzo niekorzystnie i to cała przyczyna takiego stanu rzeczy. Przyczyny braków wapnia mogą być przeróżne ( mam kwadratową głowę od czytania i poszukiwania informacji na ten temat) i dotyczyć psów w różnym wieku nie tylko tych młodych intensywnie rosnących. Nie wiem jak to się ma do chorej wątroby - ale problemy z wątrobą pojawiają się raczej na tle żywieniowym, więc może? W kazdym razie warto sprawdzić. Ja zdecydownie takie badania będę powtarzać. Pamiętaj że to tylko moja teoria, wskazówka i w twoim przypadku przyczyna może być inna.
dzinks - 17-04-08 22:06
Dziękuję Ci za wskazówkę.
Pies rodziców od małego wcina jedynie Royal Canin Giant. A Twój pies co otrzymuje?
ALVARO - 18-04-08 23:17
Cytat:
Napisane przez dzinks Dziękuję Ci za wskazówkę.
Pies rodziców od małego wcina jedynie Royal Canin Giant. A Twój pies co otrzymuje? może warto by z nim przejść na naturalne żywienie . Piszę tak dla tego że moja ciocia biochemiczka wykłada w szkole dla kosmetyczek i jak kiedyś zobaczyła że jem witaminy uświadomiła mi że tylko okolo 5% ludzi zażywających witaminy może liczyć na to że wchłoną się one do organizmu w takich dawkach w jakich są podawane natomiast jak te same witaminy zacznę sporzywać w produktach naturalnych -je zawierających efekt będzie kilkanastokrotnie lepszy wzięłam sobie to do serca i jako że sucha karma jest produktem któremu do natury daleko a proces jej powstawania i konserwacji napewno do najzdrowszych nie należy moje psy mają ja od święta jako przysmak a coraz więcej slyszy się o psach chaorych które na takim jedzeniu byly trzymane znajomy golden też o szczeniaka royal od dwóch lat leczony na nerki ( ma niecałe trzy ) owczarek szwagierki w wieku 7 miesięcy ciężka dyplazja ( oczywiście to nie wina samej karmy ) ale również po badaniach wstępnych braki w gospodarce mineralnej :reading: czytam i zwariować można od tego wszystkiego ale nikt mnie nie przekona że chipsy są zdrowe . Trzymam kciuki za biedaka i życzę napotkania rozsądnego weta bo o to najciężej
KOKOny - 19-04-08 12:18
Ja miałam podobną sytuację :(
Nie chcę złowieszczyć, ale opowiem historię mojego pierwszego leona :( smutna to historia, więc można nie czytać, jeśli się nie chce dołować.
To było tak. Dotarła do mnie plotka, że jest pies rasy leonberger do wzięcia, bo jego państwo się rozwodzą i już go nie chcą. No to zadzwoniłam na telefon, który dostałam od znajomego. Okazało się, że pies jest chory - ma niedowład tylnych łap. Mimo choroby postanowiłam spróbować uratować psiaka. I tak się zaczął ważny w moim życiu okres zakochiwania się w leonach, ale jednocześnie też okres bardzo intensywnej opieki nad psem. Lolek (tak go nazwałam, bo miał na imię Leon) był wielkim (76cm) chłopakiem, ale psychikę miał super. Niestety choroba postępowała. miał około 2,5 roku jak się zaczęło. Najpierw przewracał mu się tył i rozjeżdżały tylne łapy (takiego go wzięłam). Potem zaczął siadać we własne kupy i trzeba go było trzymać za ogon przy wypróżnianiu. Badania miał cały czas robione - nic nie wykazywały. Zdrowy pies. Tylko chudy jak przecinek (zanik mięśni). Na sterydach trochę się podnosił i było lepiej przez parę dni. W późniejszym okresie - godzin.
Leczyłam go u bardzo dobrego weta z Katowic. Był na konferencji naukowej - weci z całej Polski postawili mu złą diagnozę (zwyrodnienie jakieś kręgów szyjnych rzekomo - nie pamiętam nazwy choroby)
W końcu pojechaliśmy z tym lekarzem do wrocławia na zdjęcie kręgosłupa z kontrastem (mielografia), żeby sprawdzić co z nim. Okazało się, że kręgosłup ma w porządku :(
Niestety po tym badaniu w ogóle przestał chodzić - wszystkie cztery łapy się pod nim uginały. W ogóle nie był w stanie wstać.
Ostatecznie okazało się, że jest to coś w rodzaju stwardnienia rozsianego. Niestety pies został uśpiony po 5 miesiącach walki o jego życie :(
dzinks: postaw psa w pozycji stój i odegnij mu paluszki tylnej łapy, tak jakby miał stanąć na "wierzchu dłoni". Odruchem psa jest odstawić łapę normalnie. Jeśli tego nie zrobi, to niedobrze.
Zadzwoń, lub skontaktuj się z właścicielami innych psów z tego miotu - czy mają podobne problemy. Wszyscy bracia Lolka skończyli podobnie :( - suki były zdrowe.
Jeśli pies gwałtownie chudnie, to może nie być wynik diety odchudzającej, tylko zaniku masy mięśniowej.
No i mam nadzieję, że to nie to. Że wasz leonek ma coś co można wyleczyć (kręgosłup), albo, że to zła dieta. Trzymaj się dzinks i życzę powodzenia
ania3miasto - 19-04-08 21:17
Zgadzam się z Alvaro, od jakiegoś 1,5 miesiąca jesteśmy na diecie BARF.Wcześniej Ali jadł Royala. Żywienie naturalne i jego skład udoskonaliłam na konsultacji z vetem. Bardzo sobie ją chwalimy i ja i mój pies.