Przejrzyj wiadomości

Potęga Śmiechu



Przemek Rogoziński - 06-05-2010 15:35
Potęga Śmiechu
  Jest to mój model!
Witaj w świecie śmiechu :)

Wpadłem na śmieszną ideę a nazywa się potęga śmiechu czyli jako umiejętności śmiania się.
Niektórzy mogliby się śmiać z tej idei ale to dobrze bo już biorą w niej udział hehe :).

Wypisania najlepszych strategi i modeli śmiania się
Dlaczego warto się śmiać ?
śmiech to zdrowie :)
wymładza
brak śmiechu powoduje zmarszczki(to tylko moja teoria)
spala kalorie

(dopisz swoje dlaczego)

Po co się śmiać ?
By czuć się dobrze
Ludzie lepiej współpracują z osobą która jest uśmiechnieta i się smieje
Lepiej się uczymy i chłoniemy wiedzę

(dopisz swoje po co)

Pytania pomocnicze(dopisz pytania które mogą nam pomóc w osiągnięciu lepszych efektów)
Jak się śmiać ?
Jak śmiać się głośniej ?
Jak śmiać się dłużej ?
Jak robić by śmiech był coraz mocniejszy?
Jak jeszcze bardziej ćwiczyć swój śmiech?
Jak zrobić by intensywność była większa?
Jak mogę zrobić by to mnie śmieszyło?
Co jeszcze jest w tym śmiesznego ?
Kogo modelować?

Jak...?
Jak...?

Śmiech produkuje endorfiny(Hormony) mocniejsze od morfiny i są tańsze :)
Wyobraźmy sobie że jestem chory na kaczą grypę :D mam nawet pshychosomatyczne objawy
Oczywiście nie chcę chorować na grypkę bo po co mi ona ? Więc muszę zażyć leki mam 2 rodzaje:
1.Swoje, najlepsza tabletka jaka istnieje na świecie czyli swoje ciało i umysł
-darmowe
-przetestowane przez najlepszego testera czyli ciebie
-zdrowsze
-dostępne wszędzie,nawet na pustyni i Papui i Nowej Gwinei gdziekolwiek się ruszyć masz ją przy sobie
-24h na dobę
-
2.Cudze, made in china lub jakimś innym państwie, które to musiało wyprodukować
-relatywnie drogie
-nie testowane na twoim organizmie a każdy organizm jest inny
-potrzebujesz dilera by poczuć się dobrze
-

Wybieram pierwszy lek czyli Śmiech , możesz wybrać tabletkę. :)
Na mój organizm lepiej działa niż tabletka, ciebie namawiam żebyś sprawdzi co na ciebie działa lepiej, doświadcz a później wybieraj.

Mam tzw cierpiące dni, mogę tracić czas i niszczyć organizm kortyzolem który produkuje gdy się denerwuje, stresuje, użalam się, opierdalam, wyżuty sumienia itp. niszczy neurony dlatego ludzie którzy są w tzw depresji(hehe) wyglądają jak wraki, niszczą siebie za to że rzeczywistość jest inna niż obraz w ich głowach.Zawsze gdy pojawiają się takie chwile, dysocjuje się na chwilkę i patrze kurwa jakie to żałosne zamiast się martwic mogę odczuwać coś wspaniałego,wyjątkowego tego się nawet nazwać nie da bo tzw bardzo mocny śmiech to już nie śmiech to jest coś więcej, wychodzące poza model i nie jest mi jeszcze dane nazwać to :)

Kilka moich modeli/sposobów/strategi by śmiać się więcej,dłużej i jeszcze lepiej

-W każdej sytuacji próbuje się śmiać(czasem w niektorych miejscach i przy nie których ludzi należy być poważnym, by ułatwić sobie życie, nie chcę żebyś biegał i się wyśmiewał ze swojego dyrektora.) Badz Elastyczny!

-Dowcip, film, śmieszne towarzystwo, klauny, kabaret, itp. nie jest śmieszny ale kompetencja tego co się śmieje!!(odbierz odpowiedzialność jak jej jeszcze nie masz!)

-Gdy intensywność śmiechu śmiechu podnosi się choćby o 1 stopień na skali(o skali będzie później) podkręcam stan i wymuszam by był mocniejszy

-skaluje śmiech, skala jest magiczna bo rośnie wraz z twoją kompetencją śmiania się.Nie oszukujmy się śmiania trzeba się nauczyć, w genach nie dostałeś/aś tak samo jak języka polskiego lub jakiegokolwiek innego, trzeba było się nauczyć polskiego w 2 lata od urodzin i angielskiego w szkole bez kontekstu w 15 :)i ni chuja, żyje w Polsce i nie komunikuje się po angielsku tylko po polsku więc rzadko używam go. Tak samo jest ze śmiechem, w szkole dostawałem cyferki za stolice Jamajki i gdy się pomyliłem – zdarzało ci się pomylić?
Dostawałem cyferkę „1” za to że się pomyliłem z drugiej strony w życiu myliłem się też ale się z tego śmiałem i dostawałem „7” i ciągle się uczę w tej szkole i dostaje cyferki na magicznej skali tylko że ona jest magiczna i nie ograniczam się tylko do „6” dlatego gdy na skali powiedzmy od 1 do 10 osiągam śmiech „12” dostaje nagrodę hehe(nawet będziesz nagradzany za to że dobrze się czujesz) Duma, satysfakcja, błogostan, ekstaza, euforia z tego że przekroczyłem tzw. panikę emocjonalną!! Na następna lekcje już mam skale od 1 do 12 i tak w kółko. Zacznij od skali od 1 do 10 i przekraczaj panikę emocjonalną.

-staram się wyłapywać cząstki śmiechu i podwajam je angażując w to całe ciało

-wchodzę w pewny stan(Bonio (: ), jedni mogą powiedzieć że stan narkotykowy, głęboki trans, jeden chuj jak to nazwać. Wchodzę w trans i przypominam sobie jak jarałem tzw bonio, kotwiczę, podkręcam i wale sugestie że gdy otworze oczy bedę dalej w transie tylko że gdy spojrze na np. szklankę to nie opanuje śmiechu i że będę w tym stanie 1h I się śmieję i przechodzę przez panikę emocjonalną, Zajebiste!!(technikę zabrałem z praktyka, i tak mi się spodobała że używam prawie codziennie, swoja drogą polecam jechać)

-przebywam z osobami które umieją się śmiać z siebie

-zmieniam etykietki emocji np. jestem mocno wkurwiony, błyskawicznie zamieniam na śmiech i zamiast się wkurwiać z taka sama intensywnością się śmieje

-Musisz jeść!!!, gdy jestem głodny śmiech jest mniejszy ale bez przesady bo jak się nawpierdalam tak że nie mogę się ruszyć to też nie mogę używać ciała do śmiechu

-Najbardziej śmieje się z siebie, jaki to ja jestem hehe, śmieje się z moich wad(Dziurka :) a może to są zalety haha?)

-setki kotwic na brecht

-mam pokrętło w panelu kontolnym na śmiech

-śmiech jako lifestyle

-Uśmiech!!!!!!!! to jest podstawa, ćwiczenie na uśmiech: wsadzamy poziomo długopis, ołówek itp. w zęby i chodzimy tak po domu, oglądamy tv, sramy i robimy inne czynności domowe

-Bardzo poważnie i naukowo podchodzę do śmiechu hehe bo śmiech to zdrowie :)

-Śmieje się całym ciałem, nie tylko brzuchem ale całym, śmiech przechodzi od stóp do głowy i powraca

-Zmieniam dialogi na takie które mnie śmieszą (intonacja śmieszka)

-Staram się nie przebywać z ludźmi którzy mają gen powagi hehe

-kiedyś miałem lek nr 1 by się śmiać, dziś mam lek nr 2 :)

-ciągle zadaje sobie pytania Jak?(na górze w poście)

-przeramowuje przeszłe doświadczenia na śmieszne

-ostatnio zaczołem trochę medytować, też wywoływało we mnie śmiech

-The Work np. on jest głupi bo się śmieje, czy to jest zgodne z prawdą? Usuwam wszelkie historie które przeszkadzają w śmianiu się, że nie wypada, że to jest pojebane itp.

-W Uptime wpuszczam brecht

-

-

-

Te wszystkie strategijki są świetne dla mnie, nie moge ci zagwarantować że będą działały na ciebie tak samo jak na mnie ale mogą być przydatne.(sprawdź a potem mów)

Proszę cię, przyłącz się do idei i pomóż znajdować najlepsze sposoby by śmiać się więcej, lepiej, mocniej itp. i bawić się przy tym bardzo dobrze, halucynuję że to się przyda ludziom, dlatego napisz swoje strategie jak się śmiejesz, napisz jakie komedie polecasz by się śmiać, jakie kabarety, śmieszne wystąpienia itp.

Temat nie jest skączony, życie ciągle podsyła strategie, będę tu je opisywał gdy coś przyjdzie mi do głowy.

Wypisuj wszystko co może być przydatne dot. śmiechu

---------- Wiadomość dodana o 15:33 ---------- Poprzednia wiadomość była o 15:32 ----------

Wybrane cytaty o śmiechu:

Człowiek traci grunt pod nogami, kiedy traci ochotę do śmiechu. Ken Kesey-Lot nad kukułczym gniazdem

Śmiech - to szczere królestwo człowieka. François Rabelais

I śmiech niekiedy może być nauką. Ignacy Krasicki-Monachomachia

Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większość ludzi taki śmiech sprawia ból. Fryderyk Nietzsche

Czy wiesz, że łzy się śmieją, kiedy są za duże? Jan Twardowski

Śmiech jest dla duszy tym samym, czym tlen dla płuc. Louis de Funes

Dlaczego można powtórzyć zapamiętaną melodię, a nie można zapamiętanego śmiechu?

Śmiech jest lekarstwem, które każdy może sobie przepisać. - Reinhold Boller

---------- Wiadomość dodana o 15:34 ---------- Poprzednia wiadomość była o 15:33 ----------

Medytacja smiechu
Kazdego ranka, po przebudzeniu, zanim otworzysz oczy, przeciagnij sie jak kot.
Rozciagnij kazde wlókienko ciala. Po 3-4 minutach, nadal z zamknietymi oczami,
zacznij sie smiac. Przez piec minut po prostu sie smiej. Poczatkowo bedziesz to robil, ale
wkrótce odglosy twoich usilowan wywolaja szczery smiech. Zatrac sie w tym smiechu.
Moze minie kilka dni zanim nastapi to naprawde, tak bardzo jestesmy
nieprzyzwyczajeni do tego zjawiska. Ale szybko stanie sie to spontaniczne i zmieni caly
twój dzien.
Tym którzy maja trudnosci z totalnym smiechem, lub czuja ze ich smiech jest
falszywy, Osho sugeruje prosta technike:
Rankiem, wczesnie, przed zjedzeniem czegokolwiek, wypij prawie wiadro wody -
cieplej, z rozpuszczona sola. Wypij ja, i zrób to szybko, inaczej nie zdolasz duzo wypic.
Potem pochyl sie i wyplucz gardlo tak, by woda poplynela z powrotem. Bedzie to
wymiotowanie woda - i oczysci ci przelyk. Nie trzeba nic innego. W przelyku jest blok,
taki, ze gdy tylko chcesz sie smiac, on na to nie pozwala.
W jodze jest to niezbedna procedura, która trzeba przejsc. Nazywana jest
„oczyszczeniem koniecznym”. Oczyszcza silnie i daje bardzo czysty przelyk -
rozpuszczaja sie wszystkie bloki. Bedzie cie to bawic i przez caly dzien bedziesz
odczuwac te czystosc. Smiech i lzy, a nawet mowa, wychodzic beda z bardzo glebokiego
srodka.
Rób to przez dziesiec dni, a wkrótce bedziesz mial najlepszy smiech w okolicy!

Źródło: Osho- Techniki Medytacyjne

---------- Wiadomość dodana o 15:35 ---------- Poprzednia wiadomość była o 15:34 ----------

Jest to nie pełny model ponieważ nie mogę dawać linków do jutube, a szkoda bo trochę tego jest i może się przydać




Maciej Modrzewski - 06-05-2010 21:58

  Widze odwiedzasz pomaranczowe Forum NLP :D - Działam tam aktywnie ;)
Idea jest wielka i zabawa przednia - Temat potężny i dobrze napisany.



free_styler - 07-05-2010 06:54

  "Uśmiech kosztuje mniej od elektryczności i daje więcej światła"
Dobry temat:brawo:
Uwielbiam się śmiać ^^



Maciej Modrzewski - 07-05-2010 09:40

  Cytat:
Jest to nie pełny model ponieważ nie mogę dawać linków do jutube, a szkoda bo trochę tego jest i może się przydać Możesz.




Przemek Rogoziński - 07-05-2010 22:11

  @Modrzew
Tak odwiedzam tam i nie tylko a jako że to mój model zmodelowany ze mnie więc daje światu, bo uwielbiam patrzeć na ludzi uśmiechnietych :)

Cytat:
Możesz. Możesz wysyłać posty z linkami dopiero po wysłaniu minimum 15 postów.
Ni chuja. :)

---------- Wiadomość dodana o 22:11 ---------- Poprzednia wiadomość była o 21:59 ----------

Modrzew masz moda tutaj, jest maly błąd
Cytat:
-Uśmiech!!!!!!!! to jest podstawa, ćwiczenie na uśmiech: wsadzamy pionowo długopis, ołówek itp. w zęby i chodzimy tak po domu, oglądamy tv, sramy i robimy inne czynności domowe zmień tam pionowo na poziomo bo zapomniałem to zmienić ;)



Maciej Modrzewski - 08-05-2010 00:13

  zmienione.

Swoja droga ostatnio na imprezie uczylem kumpla kotwiczniea - Byl najebany(nie ma pojecia o nlp, ale i tak [tym bardziej] go kocham) i chcial zakotwiczyc pewnosc siebie mojemu psu i zakotwiczyl...nam zajebiste brechty :D

"No wkrec sie kurwa!! poczuj moc i gdy wachasz te chrupki to stajesz sie ogarniety" -
mniej wiecej - Dodam ze przy calym procesie "trener" mojego psa zachowal absolutna powage i chęć edukacji ;p
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • reyes.pev.pl