Przejrzyj wiadomości

Porada



Masa - 18-05-2010 16:34
Porada
  Witam
Będę zmieniał aparat mam dotychczas Canona Rebla ale jest u mnie kilka złotych w kieszeni i zastanawiam się nad zakupem nowego i tu prosił bym o poradę jaki kupić? oczywiście Canon ))) ale czy 1000d czy 450D czy 400D czy może zupełnie inny model oscyluje w kwocie 1600pnl no może ciut więcej proszę o poradę.
Dzięki z góry

Ps: może ktoś ma ochotę na mojego Rebla? myślę ze z podstawowym obiektywem wart jest 500pln?




kux - 18-05-2010 17:03
no i tradycyjnie:
jakie masz szkła ?
konkretnie typy



Masa - 18-05-2010 17:17
:placz: na razie tylko jedno Tamrona 75-300 ale powaznie myślę na fisheye i ef50



kux - 18-05-2010 17:23
to daj sobie spokój z wymianą aparatu i kupuj szkła

choćbys tego tamrona zapiął do EOS 1 Mark III to ci gwarantuje że różnicy nie zauważysz.... a po zmianie szkiełek na pewno




Masa - 18-05-2010 17:36
Cytat:
to daj sobie spokój z wymianą aparatu i kupuj szkła

choćbys tego tamrona zapiął do EOS 1 Mark III to ci gwarantuje że różnicy nie zauważysz.... a po zmianie szkiełek na pewno
zza proponuj dobre szkoło ale w na moją kieszeń



David K - 18-05-2010 17:57
kup sobie Canon 55-250 IS i rób zdjęcia przy F7.1 - 9.0 ISO 100-200.:D Kiedy patrzę na zdjęcia, to 100 procent wiem że to nie wina aparatu, że twoje zdjęcia są nieostre.:mrgreen:

EDIT: na pytania stoję na Skype lub telefonicznie chętnie do dyspozycji. Nie lubię po polsku pisać.;)



voltariel - 18-05-2010 20:51
Cytat:
zza proponuj dobre szkoło ale w na moją kieszeń To nie szkło, a body :mrgreen:
Na początek może być to, o czym mówi David. Albo poszperaj coś w granicach 70-300.



Masa - 18-05-2010 21:48
Cytat:
To nie szkło, a body :mrgreen:
Na początek może być to, o czym mówi David. Albo poszperaj coś w granicach 70-300.
Właśnie się "rozglądnełem" i temat "300" jest jak by w zasięgu zostanie i tylko znaleźć w "dobrej cenie " badz "okazja" heheh na jakiś czas pożyczę od kumpla on ma oryginał "250" i popstrykam u niego leży w szafie i gnije))
Dzięki za pomoc



Marcin M. - 18-05-2010 22:31
O ile twój aparat jest sprawny, to taka zamiata nie ma najmniejszego sensu. Masz powiedzmy trzy letni samochód marki X z małym przebiegiem i firma X zrobiła facelifting. Inne migacze i chromowane logo na kierownicy. Sprzedajesz swój samochód za 40% wartości i płacisz 100% za "nowy" Bez sensu? Bez sensu. Wszystkie lustra Canona, Nikona, Olympusa itd bazują na jednej i tej samej matrycy cmos firmy Bayer. I to od wielu lat. Same matryce fizycznie się praktycznie nie zmieniają. Zmienia się tylko soft, który daje nam mniej, czy więcej zaszumione itd. zdjęcie prosto z aparatu. Posiadając aparat taki jak twój jedynym sensownym wyjściem jest kupno pełnej klatki. Niższe modele będą miały najwyżej szybszy af, więcej pól af, uszczelnienie i takie tam. Jakość zdjęć (kontrast, ostrość, rozdzielczość - faktyczna, nie ta sztucznie interpolowana, zakres tonalny i kolory) pozostanie taka sama. Niestety większość ludzi wpada w pułapkę korporacyjnej głupiej gadki, reklamy, sponsorów testów i zwykłych kłamstw, które mają nakręcać sprzedaż. Wciskanie tego samego w nowym opakowaniu. Zresztą wystarczy porównać samemu zdjęcia w PEŁNEJ rozdzielczości, nie 800pikseli po wizycie u fotoszopa z aparatów sprzed 5 lat z nowymi. Gwarantuję, że różnicy praktycznie nie będzie. Nie warto wydawać kasy na coś... co już się ma. Szkła, szkła i jeszcze raz szkła. A kieeeedyś pełna klatka.



voltariel - 19-05-2010 00:19
Cytat:
O ile twój aparat jest sprawny, to taka zamiata nie ma najmniejszego sensu. Masz powiedzmy trzy letni samochód marki X z małym przebiegiem i firma X zrobiła facelifting. Inne migacze i chromowane logo na kierownicy. Sprzedajesz swój samochód za 40% wartości i płacisz 100% za "nowy" Bez sensu? Bez sensu. Wszystkie lustra Canona, Nikona, Olympusa itd bazują na jednej i tej samej matrycy cmos firmy Bayer. I to od wielu lat. Same matryce fizycznie się praktycznie nie zmieniają. Zmienia się tylko soft, który daje nam mniej, czy więcej zaszumione itd. zdjęcie prosto z aparatu. Posiadając aparat taki jak twój jedynym sensownym wyjściem jest kupno pełnej klatki. Niższe modele będą miały najwyżej szybszy af, więcej pól af, uszczelnienie i takie tam. Jakość zdjęć (kontrast, ostrość, rozdzielczość - faktyczna, nie ta sztucznie interpolowana, zakres tonalny i kolory) pozostanie taka sama. Niestety większość ludzi wpada w pułapkę korporacyjnej głupiej gadki, reklamy, sponsorów testów i zwykłych kłamstw, które mają nakręcać sprzedaż. Wciskanie tego samego w nowym opakowaniu. Zresztą wystarczy porównać samemu zdjęcia w PEŁNEJ rozdzielczości, nie 800pikseli po wizycie u fotoszopa z aparatów sprzed 5 lat z nowymi. Gwarantuję, że różnicy praktycznie nie będzie. Nie warto wydawać kasy na coś... co już się ma. Szkła, szkła i jeszcze raz szkła. A kieeeedyś pełna klatka. Z takim podejściem dalej pstrykalibyśmy sprzętem sprzed II WŚ, jeździli pierwszymi Fordami i latali Albatrosami...



stratus - 19-05-2010 10:25
Cytat:
O ile twój aparat jest sprawny, to taka zamiata nie ma najmniejszego sensu. Masz powiedzmy trzy letni samochód marki X z małym przebiegiem i firma X zrobiła facelifting. Inne migacze i chromowane logo na kierownicy. Sprzedajesz swój samochód za 40% wartości i płacisz 100% za "nowy" Bez sensu? Bez sensu. Wszystkie lustra Canona, Nikona, Olympusa itd bazują na jednej i tej samej matrycy cmos firmy Bayer. I to od wielu lat. Same matryce fizycznie się praktycznie nie zmieniają. Zmienia się tylko soft, który daje nam mniej, czy więcej zaszumione itd. zdjęcie prosto z aparatu. Posiadając aparat taki jak twój jedynym sensownym wyjściem jest kupno pełnej klatki. Niższe modele będą miały najwyżej szybszy af, więcej pól af, uszczelnienie i takie tam. Jakość zdjęć (kontrast, ostrość, rozdzielczość - faktyczna, nie ta sztucznie interpolowana, zakres tonalny i kolory) pozostanie taka sama. Niestety większość ludzi wpada w pułapkę korporacyjnej głupiej gadki, reklamy, sponsorów testów i zwykłych kłamstw, które mają nakręcać sprzedaż. Wciskanie tego samego w nowym opakowaniu. Zresztą wystarczy porównać samemu zdjęcia w PEŁNEJ rozdzielczości, nie 800pikseli po wizycie u fotoszopa z aparatów sprzed 5 lat z nowymi. Gwarantuję, że różnicy praktycznie nie będzie. Nie warto wydawać kasy na coś... co już się ma. Szkła, szkła i jeszcze raz szkła. A kieeeedyś pełna klatka. Częściowo może i racja bo sam robię ciągle na 20D ale taka pierdółka jak szybszy AF to dla mnie podstawa, już nie wspomnę o większych pojemnościach bufora i co raz większej ilości FPS. Inna sprawa to żeby wykorzystać ten szyki AF trzeba mieć szkła f 2,8.
Reszta oczywiście nie ma znaczenia jeżeli robi się w RAWach.
Przypomnę że to forum charakteryzuje się bardzo typową fotografią, a pełna klatka ze swoja szybkostrzelnością trochę tu nie pasuje. Chyba że mowa o 1Ds :) Pełna klatka tak ale jako drugie body dlatego, sorki ale nie widzę kompletnie żadnego sensu w kupnie tylko pełnej klatki.



Olo - 19-05-2010 10:29
Cytat:
Z takim podejściem dalej pstrykalibyśmy sprzętem sprzed II WŚ, jeździli pierwszymi Fordami i latali Albatrosami... ale kolega niestety ma rację, puszki warto zmieniać generacyjnie a nie tylko ze względu na refresh numeru i promocje w sklepach :) rozumiem przeskok na 40 D czy 50 D ale w tym zakresie o którym wspomniano to będzie przesiadka z Trabanta białego do Trabanta czerwonego



voltariel - 19-05-2010 17:11
Cytat:
...rozumiem przeskok na 40 D czy 50 D ale w tym zakresie o którym wspomniano to będzie przesiadka z Trabanta białego do Trabanta czerwonego Patriotycznie :D Chyba że tak.
Ale nikt mi nie wmówi, że przesiadka np. z D40 na D5000 jest jak z Trabanta na Trabanta ;)



Marcin M. - 19-05-2010 17:21
Cytat:
Patriotycznie :D Chyba że tak.
Ale nikt mi nie wmówi, że przesiadka np. z D40 na D5000 jest jak z Trabanta na Trabanta ;)
d40 ma jeszcze matrycę ccd, d5000 cmos, a to już jest różnica. Rebel ma już cmosa.



chrisparypa - 24-05-2010 15:55
moja skromna rada: Uzbieraj grosza na 70-200 f/2.8 bez IS.... nie baw się w półśrodki, żadne tamrony, sigmy, żadne dziwactwa, jak ci ktoś powie że te wymyślne szkła są porównywalne do szkieł serii L nie rozmawiaj z nim więcej. Różnicę zobaczysz jako posiadacz białych obiektywów, zobaczysz przepaść między L a tymi "dorównującymi" szkłami, które są prawie takie same tylko o niebo tańsze. Na start 70-200 f/2.8 starczy ci w zupełności pod twoje body. Mówię z doświadczenia przez dwa lata robiłem takim zestawem zdjęcia. odkładaj w świnkę skarbonkę złotóweczki i z czasem kup nowa puszkę. Jeśli miałbyś kupować teraz kupiłbym 7d a później 5d. Po zakupie nowej puszki zbierania część następna na obiektyw C100-400 L i nic więcej tobie nie trzeba, a jak zachorujesz na spottowanie i osiągniesz stadium fanatyzmu, wtedy kupujesz 400mm f/2.8....
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • reyes.pev.pl