pogryzienia-trudno gojące się rany
toskania - 03-12-09 17:27
pogryzienia-trudno gojące się rany
Moja sunia niemal tydzień temu została bardzo dotkliwie pogryziona przede wszystkim po łapach. O ile tylne goją się przyzwoicie, to przednie niestety nie. Pomimo natychmiastowej pomocy, antybiotykoterapii, po prostu full servis, w skóra na jednej łapie martwieje. Wygląda to okropnie, wszystko się sączy ropą, śmierdzi. Oczywiście wylewam hektolitry rivanolu, płuczę, delikatnie wyciskam tą ropę, ale... jak jeszcze mogę jej pomóc????
Jest pod stała opieką veta, jednak może ktoś z Was ma jakieś sprawdzone sposoby. Ona cierpi, nie ma apetytu. Od 5 dni jest karmiona z ręki, bo sama ledwo co poliże. No właśnie, dlaczego ona ciagle nie chce jeść. To też mnie martwi.
agi - 04-12-09 09:42
kiedyś sprzedawali taki preparat z miodu na bazie spirytusu. Nie pamiętam jak sie nazywał ale był w płynie w takich ampułkach. Wszystkie rany goiły się świetnie. Może zioła? wywar z babki albo z lawendy do przemywania.
rossa - 04-12-09 11:57
Nie wiem czy pomoge , ale opisze historie psa znajomych który został dotkliwie pogryziony. Była oczywiście szybka wizyta u veta , coś psu zaaplikowali ( nie pamietam co), rany sie pięknie zasklepiły , wygladało ze wszystko się ładnie goi a z psem było coraz gorzej. Okazało się że owszem powierzchownie rany wyglądały na zagojone ( zadnego saczenia się ropy) ale pod powierzchnia trwał stan zapalny z ropą włacznie która "zatruwała" oragnizm , kolejna wizyta u veta z powodu złego samopoczucia psiaka. Rany zostały poprzecinane , ropa znalazła ujście , dostał oczywiście jakies antybiotyki ... i psiak wrócił do normy .... ale to był ostatni gwizdek , dzień dłużej i mogłoby by byc po nim .
reniadi - 04-12-09 12:03
Witaj. Kup w aptece dermatol , to taka zasypka na rany w saszetkach. Napewno nie zaszkodzi. Pozdrawiam i zycze zdowka
eliza72 - 04-12-09 16:55
Cytat:
Napisane przez toskania Pomimo natychmiastowej pomocy, antybiotykoterapii, po prostu full servis, w skóra na jednej łapie martwieje. Wygląda to okropnie, wszystko się sączy ropą, śmierdzi. Oczywiście wylewam hektolitry rivanolu, płuczę, delikatnie wyciskam tą ropę, ale... jak jeszcze mogę jej pomóc???? Przy takich ranach antybiotyk trzeba stosować długo-nawet 2 tygodnie.
Może antybiotyk, który dostała nie "chwycił", a może był zbyt krótko podany...
Jest taki specyfik do smarowania ( i nie tylko) o nazwie BETULECO (do kupienia przez internet)- spróbuj jest świetny:yes:
benia-b - 04-12-09 17:27
Polecam ozonellę-zagoiła nam nawet olbrzymią dziurę z ropą w łapie.
Można w aptece zamówić-nie trzeba w necie.
http://vitamarket.pl/p4015-OZONELLA-...na-100-ml.html
toskania - 04-12-09 21:18
Dzięki Wam wielkie:) Antybiotyk skutkuje, ale wiadomo nic nie dzieje się natychmiast. Ozonellę znam i mam, ale jej jedyną wadą jest to, że z racji swej konsystencji przyciąga wszelakie kłaczki, pyłki. Martwa skóra już się odlepia, jutro idziemy na jej chirurgiczne opracowanie.
ALENCJO - serdeczne podziękowania:) To naprawdę działa!
Już piszę co to. To srebro koloidalne Ag100, do nabycia w aptekach. Po kilkunastu godzinach naprawdę widoczne są pierwsze efekty.
Myślę,że po zdjęciu martwiczej tkanki sytuacja będzie lepsza. Jakoś dzisiaj już bardziej optymistycznie na to patrzę.
Pozdrawiam:)
Alencja - 04-12-09 21:27
Nie ma za co Edyto :cheerful: dużo zdrowia dla Kyoto a sreberko niech się dobrze sprawuje :veryhappy:zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl reyes.pev.pl
toskania - 03-12-09 17:27
pogryzienia-trudno gojące się rany
Moja sunia niemal tydzień temu została bardzo dotkliwie pogryziona przede wszystkim po łapach. O ile tylne goją się przyzwoicie, to przednie niestety nie. Pomimo natychmiastowej pomocy, antybiotykoterapii, po prostu full servis, w skóra na jednej łapie martwieje. Wygląda to okropnie, wszystko się sączy ropą, śmierdzi. Oczywiście wylewam hektolitry rivanolu, płuczę, delikatnie wyciskam tą ropę, ale... jak jeszcze mogę jej pomóc????
Jest pod stała opieką veta, jednak może ktoś z Was ma jakieś sprawdzone sposoby. Ona cierpi, nie ma apetytu. Od 5 dni jest karmiona z ręki, bo sama ledwo co poliże. No właśnie, dlaczego ona ciagle nie chce jeść. To też mnie martwi.
agi - 04-12-09 09:42
kiedyś sprzedawali taki preparat z miodu na bazie spirytusu. Nie pamiętam jak sie nazywał ale był w płynie w takich ampułkach. Wszystkie rany goiły się świetnie. Może zioła? wywar z babki albo z lawendy do przemywania.
rossa - 04-12-09 11:57
Nie wiem czy pomoge , ale opisze historie psa znajomych który został dotkliwie pogryziony. Była oczywiście szybka wizyta u veta , coś psu zaaplikowali ( nie pamietam co), rany sie pięknie zasklepiły , wygladało ze wszystko się ładnie goi a z psem było coraz gorzej. Okazało się że owszem powierzchownie rany wyglądały na zagojone ( zadnego saczenia się ropy) ale pod powierzchnia trwał stan zapalny z ropą włacznie która "zatruwała" oragnizm , kolejna wizyta u veta z powodu złego samopoczucia psiaka. Rany zostały poprzecinane , ropa znalazła ujście , dostał oczywiście jakies antybiotyki ... i psiak wrócił do normy .... ale to był ostatni gwizdek , dzień dłużej i mogłoby by byc po nim .
reniadi - 04-12-09 12:03
Witaj. Kup w aptece dermatol , to taka zasypka na rany w saszetkach. Napewno nie zaszkodzi. Pozdrawiam i zycze zdowka
eliza72 - 04-12-09 16:55
Cytat:
Napisane przez toskania Pomimo natychmiastowej pomocy, antybiotykoterapii, po prostu full servis, w skóra na jednej łapie martwieje. Wygląda to okropnie, wszystko się sączy ropą, śmierdzi. Oczywiście wylewam hektolitry rivanolu, płuczę, delikatnie wyciskam tą ropę, ale... jak jeszcze mogę jej pomóc???? Przy takich ranach antybiotyk trzeba stosować długo-nawet 2 tygodnie.
Może antybiotyk, który dostała nie "chwycił", a może był zbyt krótko podany...
Jest taki specyfik do smarowania ( i nie tylko) o nazwie BETULECO (do kupienia przez internet)- spróbuj jest świetny:yes:
benia-b - 04-12-09 17:27
Polecam ozonellę-zagoiła nam nawet olbrzymią dziurę z ropą w łapie.
Można w aptece zamówić-nie trzeba w necie.
http://vitamarket.pl/p4015-OZONELLA-...na-100-ml.html
toskania - 04-12-09 21:18
Dzięki Wam wielkie:) Antybiotyk skutkuje, ale wiadomo nic nie dzieje się natychmiast. Ozonellę znam i mam, ale jej jedyną wadą jest to, że z racji swej konsystencji przyciąga wszelakie kłaczki, pyłki. Martwa skóra już się odlepia, jutro idziemy na jej chirurgiczne opracowanie.
ALENCJO - serdeczne podziękowania:) To naprawdę działa!
Już piszę co to. To srebro koloidalne Ag100, do nabycia w aptekach. Po kilkunastu godzinach naprawdę widoczne są pierwsze efekty.
Myślę,że po zdjęciu martwiczej tkanki sytuacja będzie lepsza. Jakoś dzisiaj już bardziej optymistycznie na to patrzę.
Pozdrawiam:)
Alencja - 04-12-09 21:27
Nie ma za co Edyto :cheerful: dużo zdrowia dla Kyoto a sreberko niech się dobrze sprawuje :veryhappy: