podskorny problem
mm0nika - 27-09-07 21:38
podskorny problem
przeszukalam forum i nie znalazlam nic na temat podskornych guzow lub kaszakow.dzisiaj u kailuchy znalazlam takiego guza podskornego lub kaszaka dosyc duzy na rzebrach czy wasze cc mialy cos podobnego.do weta idziemy 1.10. moze ktos cos podpowie do tego czasu.:hot:
Kela - 27-09-07 22:16
Moim zdaniem trzeba pokazać wetowi.
U Szona też czasem w rożnych miejscach znajdowałam zgrubienia i zawsze konsultowłam je z wetem przy najbliższej okazji.Aktualnie od jakiegoś już czasu ma w okolicy prawej przedniej łopatki, ale jeszcze na klatce takie coś co nazwałabym ,,cyckiem,,- niewiekie właściwie przypominające na pierwszy rzut wyglądem odwłok kleszcza- pierwszy raz jak to coś zobaczyłam - nawet myślałam , że to kleszcz, ale okazało się,że to taka narośl..- wet nie kazał nic z tym robić, a że jest niewielkie i niewidoczne pod włosem, i do tego w takim miejscu,że nie przeszkadza, więc staram sie tego też nie zauwazać...
mm0nika - 27-09-07 22:26
guz
bede za kilka dni u weta to jest pod skora jakby guz .nie przemieszcza sie jak ruszam wczoraj tego nie bylo.cholercia wie co to.myslalam ze ja cos ugryzlo ale to wszystko pod skora.wogole w nocy mi piszczala nie wiem co jest,:timebomb:
Bera - 28-09-07 08:22
Moja Bera miała 2 razy taka narosl i jak sie okazało był to włókniak bardzo duzy wet powiedział ze sie gdzies optarła albo wchodziła do czegos zaciasnego i sie potem okazała moja Bercia właziła do budy Dianeczki która jest 3 razy mniejsza od niej, trzeba było powiekszac dziure bo ona uwielbiała tam włazic i od tej pory nic sie nie robi zadnych narosli
mm0nika - 29-09-07 22:57
guz
bylam dzis u weta i mysli ze to krwiaczek od zaszczyku ale watpi zeby tak nisko byl dawany zaszczyk.ale wlasnie zaszczyk ostatni robil jej starzysta i krwawila bo strzelil na naczynko.takze narazie przyjelismy ta wersje ale mam bacznie obserwowac co sie dzieje.:cant-believe:
Moniś - 30-09-07 10:50
Mój Ivan co chwilę na swoim ciele ma jakieś guzki,ale przestałam się już tym martwić,bo z reguły zawsze po jakimś czasie znikały same. Natomiast martwią mnie małe krostki. Kiedys zrobiła mu się na brodzie niby nic wielkiego,ale ta krosteczka z każdym dniem zaczęła się powiększać. Zrobił się z tego mały guzek,który w pewnym momencie zaczął krwawić,no i to trzeba było szybciutko wyciąć. Jednak nie wazne czy to mały czy duży guzek trzeba go zawsze skonsultować z wetem. Pozdrawiam:veryhappy:
mm0nika - 30-09-07 14:41
guzki
no chyba musze wyluzowac bo co chwile bym biegala do weta.na brodzie tez ma krostki ale nie ropieja ani nic smieje sie ze dojzewa.ale na nosie jej sie pojawily jakies liszajki mi sie tak wydaje a wet powiedzial ze pies z ktorym sie bawi(szczeniak ja zarysowal)ze to jes mechaniczne uszkodzenie nie bede podwazac doktorka czekam cierpliwie.ale mam masc i korci mnie zeby posmarowac nochala.jak myslicie zaszkodzi??????????????zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl reyes.pev.pl
mm0nika - 27-09-07 21:38
podskorny problem
przeszukalam forum i nie znalazlam nic na temat podskornych guzow lub kaszakow.dzisiaj u kailuchy znalazlam takiego guza podskornego lub kaszaka dosyc duzy na rzebrach czy wasze cc mialy cos podobnego.do weta idziemy 1.10. moze ktos cos podpowie do tego czasu.:hot:
Kela - 27-09-07 22:16
Moim zdaniem trzeba pokazać wetowi.
U Szona też czasem w rożnych miejscach znajdowałam zgrubienia i zawsze konsultowłam je z wetem przy najbliższej okazji.Aktualnie od jakiegoś już czasu ma w okolicy prawej przedniej łopatki, ale jeszcze na klatce takie coś co nazwałabym ,,cyckiem,,- niewiekie właściwie przypominające na pierwszy rzut wyglądem odwłok kleszcza- pierwszy raz jak to coś zobaczyłam - nawet myślałam , że to kleszcz, ale okazało się,że to taka narośl..- wet nie kazał nic z tym robić, a że jest niewielkie i niewidoczne pod włosem, i do tego w takim miejscu,że nie przeszkadza, więc staram sie tego też nie zauwazać...
mm0nika - 27-09-07 22:26
guz
bede za kilka dni u weta to jest pod skora jakby guz .nie przemieszcza sie jak ruszam wczoraj tego nie bylo.cholercia wie co to.myslalam ze ja cos ugryzlo ale to wszystko pod skora.wogole w nocy mi piszczala nie wiem co jest,:timebomb:
Bera - 28-09-07 08:22
Moja Bera miała 2 razy taka narosl i jak sie okazało był to włókniak bardzo duzy wet powiedział ze sie gdzies optarła albo wchodziła do czegos zaciasnego i sie potem okazała moja Bercia właziła do budy Dianeczki która jest 3 razy mniejsza od niej, trzeba było powiekszac dziure bo ona uwielbiała tam włazic i od tej pory nic sie nie robi zadnych narosli
mm0nika - 29-09-07 22:57
guz
bylam dzis u weta i mysli ze to krwiaczek od zaszczyku ale watpi zeby tak nisko byl dawany zaszczyk.ale wlasnie zaszczyk ostatni robil jej starzysta i krwawila bo strzelil na naczynko.takze narazie przyjelismy ta wersje ale mam bacznie obserwowac co sie dzieje.:cant-believe:
Moniś - 30-09-07 10:50
Mój Ivan co chwilę na swoim ciele ma jakieś guzki,ale przestałam się już tym martwić,bo z reguły zawsze po jakimś czasie znikały same. Natomiast martwią mnie małe krostki. Kiedys zrobiła mu się na brodzie niby nic wielkiego,ale ta krosteczka z każdym dniem zaczęła się powiększać. Zrobił się z tego mały guzek,który w pewnym momencie zaczął krwawić,no i to trzeba było szybciutko wyciąć. Jednak nie wazne czy to mały czy duży guzek trzeba go zawsze skonsultować z wetem. Pozdrawiam:veryhappy:
mm0nika - 30-09-07 14:41
guzki
no chyba musze wyluzowac bo co chwile bym biegala do weta.na brodzie tez ma krostki ale nie ropieja ani nic smieje sie ze dojzewa.ale na nosie jej sie pojawily jakies liszajki mi sie tak wydaje a wet powiedzial ze pies z ktorym sie bawi(szczeniak ja zarysowal)ze to jes mechaniczne uszkodzenie nie bede podwazac doktorka czekam cierpliwie.ale mam masc i korci mnie zeby posmarowac nochala.jak myslicie zaszkodzi??????????????