PEKNIECIA NOSA!!!
martus - 16-12-05 20:11
PEKNIECIA NOSA!!!
Mam pytanie.
Toshi jakby pekal nochal :(. Nie wiem dokladnie co to jest. Wygladala jakby sobie czyms pocharatala lekko. Albo w zabawia z psem...moze kot ja drapnal, ale...powstaja nowe zadrapania i leci z nich troche krwii, a dodatkowo lekki jakby katar (woda).
Nos jest mokry.
Czy ktos moze wiedziec co to moze byc?
Widac to dosc wyraznie na zdjeciu(jak sie otworzy):
http://img198.imageshack.us/img198/4...07mn0gc.th.jpg
maggdi - 16-12-05 20:58
Ooo.. Tygrys mial tak samo z miesiac temu. Moze nie bylo widac krwi ale nos popekany jak na zdjeciu Twojego psa. Ja myslalam, ze to od zimna...
martus - 16-12-05 22:38
Cytat:
Napisane przez maggdi Ooo.. Tygrys mial tak samo z miesiac temu. Moze nie bylo widac krwi ale nos popekany jak na zdjeciu Twojego psa. Ja myslalam, ze to od zimna... Hmmm...ale przeszlo mu...tak samo, czy jak? :roll:
maggdi - 16-12-05 23:21
No wlasnie.. przeszlo samo. I poprzedni pies tez tak kiedys mial i tez samo przeszlo. Ja to traktowalam jak popekane usta u ludzi ale, jak podkreslam, nigdy nie zauwazylam krwi. Noski przy tym byly zawsze wilgotne i zimne.
Gość-1302 - 17-12-05 09:14
Mi się wydaje, że to mże być objaw jakiejś awitaminozy.
Może warto po konsultacji z wetem podać mu jakąś suplementację?
Poza tym, możesz mu smarować nochala linomagiem - na pewno nie zaszkodzi, a moim w takich przypadkach pomaga ;)
Ewka - 17-12-05 11:00
Mój stary basset tak miał. Zaczeliśmy dawać witaminy i smarować nos tranem lub maścią rybią czy tranową lub wazeliną. Minęło.
Po wysmarowaniu nosa trzeba było tylko trochę psa przed zlizaniem przypilnować.
Zresztą jak zlizał to i tak to rzeczy jadalne i nc mu nie szkodziło.
Chiisa - 17-12-05 23:25
Może pomogła by maść Bepanthen . Wiem że dla ludzi jest ona bezpieczna (poleca się ją do smarowania piersi u kobiet karmiących)ale niewiem jak u psin choć myśle że niepowinna zaszkodzić :roll:zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl reyes.pev.pl
martus - 16-12-05 20:11
PEKNIECIA NOSA!!!
Mam pytanie.
Toshi jakby pekal nochal :(. Nie wiem dokladnie co to jest. Wygladala jakby sobie czyms pocharatala lekko. Albo w zabawia z psem...moze kot ja drapnal, ale...powstaja nowe zadrapania i leci z nich troche krwii, a dodatkowo lekki jakby katar (woda).
Nos jest mokry.
Czy ktos moze wiedziec co to moze byc?
Widac to dosc wyraznie na zdjeciu(jak sie otworzy):
http://img198.imageshack.us/img198/4...07mn0gc.th.jpg
maggdi - 16-12-05 20:58
Ooo.. Tygrys mial tak samo z miesiac temu. Moze nie bylo widac krwi ale nos popekany jak na zdjeciu Twojego psa. Ja myslalam, ze to od zimna...
martus - 16-12-05 22:38
Cytat:
Napisane przez maggdi Ooo.. Tygrys mial tak samo z miesiac temu. Moze nie bylo widac krwi ale nos popekany jak na zdjeciu Twojego psa. Ja myslalam, ze to od zimna... Hmmm...ale przeszlo mu...tak samo, czy jak? :roll:
maggdi - 16-12-05 23:21
No wlasnie.. przeszlo samo. I poprzedni pies tez tak kiedys mial i tez samo przeszlo. Ja to traktowalam jak popekane usta u ludzi ale, jak podkreslam, nigdy nie zauwazylam krwi. Noski przy tym byly zawsze wilgotne i zimne.
Gość-1302 - 17-12-05 09:14
Mi się wydaje, że to mże być objaw jakiejś awitaminozy.
Może warto po konsultacji z wetem podać mu jakąś suplementację?
Poza tym, możesz mu smarować nochala linomagiem - na pewno nie zaszkodzi, a moim w takich przypadkach pomaga ;)
Ewka - 17-12-05 11:00
Mój stary basset tak miał. Zaczeliśmy dawać witaminy i smarować nos tranem lub maścią rybią czy tranową lub wazeliną. Minęło.
Po wysmarowaniu nosa trzeba było tylko trochę psa przed zlizaniem przypilnować.
Zresztą jak zlizał to i tak to rzeczy jadalne i nc mu nie szkodziło.
Chiisa - 17-12-05 23:25
Może pomogła by maść Bepanthen . Wiem że dla ludzi jest ona bezpieczna (poleca się ją do smarowania piersi u kobiet karmiących)ale niewiem jak u psin choć myśle że niepowinna zaszkodzić :roll: