Od kiedy ?
MagdalenaKurczak - 19-09-06 20:41
Od kiedy ?
Zastanawiam się od którego miesiąca mały DA może swobodnie biegac i bawić się z innymi psami tak aby nie narazić go na dysplazję ?
MagdalenaKurczak - 19-09-06 20:48
Arthro flex
Czy ten syrop na stawy jest dobry ? I od kiedy można go stosować ?
seniorita - 19-09-06 22:29
Wg mnie to dysplazja a bieganie z innymi psiakami to dwie odrębne sprawy.Jeśli psiak jest skażony genetycznie dysplazją to i tak jej nie zapobiegniesz.A jesli szczeniaka bez względu na rasę bedziesz izolować od innych psów nie pozwalając na swobodne zabawy to wyrosnie z niego agresywny psi potwór, ktory nie będzie potrafił dogadać się ze swoimi kumplami.
Dla mnie sprawa jest prosta - co ma być to będzie , pewnych rzeczy nie da się przewidzieć w 100%, ja wolę zdrowe psychicznie zwierzę .
benia-b - 19-09-06 22:43
Seniorita-zgadzam się z Tobą do pewnego stopnia-socjalizacja owszem, ale nie musi polegac na ciągłym skakaniu psa na psa, szaleńczym biegu z wygibasami.Przechodzenie psa na smyczy obok innych psów-to jak najbardziej socjalizacja, spuszczenie psa ze smyczy, aby pobiegał sam za piłeczką, czy patykiem- również wymęczy go psychicznie i pozwoli na rozluźnienie..Nie znaczy to wcale, że z psami zero zabawy-popatrz jak się bawią,kontroluj, czy nie włażą sobie na głowę-czy pies zbyt często nie staje na tylnych łapach..itp..
Magdalena-ja do 8,9 miesięcy dawkowałabym ruch-znaczy tyle ile pies chce, ale bez zbędnych skoków, sliskich powierzchni itp-jeśli z jego stawami jest coś nie tak-masz szanse nie doprowadzić do pogorszenia-do zwyrodnień. A narazić psa na dysplazję w żaden sposób się nie da-albo ją ma albo nie-Ty za to nie odpowiadasz-to genetyka..
.....a najlepiej-tu moje subiektywne zdanie-zrobić psu RTG jak ma 4-5 miesięcy(jesli nie ma wczesniej żadnych problemów)-wiedzieć co i jak ze stawami -wtedy masz spokój psychiczny i nie martwisz się...
Co do Arthrofleksu- wielu z forum stosuje-ja wolę Chondrocan ma kolagen glukozaminę, chondroityne i inne składniki i na moją suczę jak najbardziej działa..
seniorita - 19-09-06 23:01
Benia - masz rację, nie bylam tak dokladna w odpowiedzi.Mlodego molsa nie można zmuszać do intensywnego ruchu, ale mialam na mysli normalne psie zabawy, bo te szaleńcze to nawet starszym moga nie wyjść na zdrowie.
A nastepny temat- socjalizacja na smyczy- tylko częściowo , ponieważ psiak na smyczy zawsze czuje się dużo pewniej, niejako pod naszymi skrzydełkami , i wtedy przychodzą mu do łepetynki różne dziwne pomysły.
benia-b - 19-09-06 23:31
ja też nie byłam dokładnaduzyzielony bo problem tylko w tym, że jak zauwazyłam,u moich dziewczyn to jak są towarzysze zabaw-to pies szaleje ile może(albo i nie może)cały czas ma energie do zabawy-potem pada jak mucha-lepiej przypilnowac podczas takich wspólnych zabaw-ograniczyc ich czas i można zauważyć, że nawet po kilkunastominutowej zabawie-pies wraca tak samo zmęczony, jakby i kilka godzin z psami biegał-a stawy ma bardziej "oszczędzone":stretch:
Jeśli chodzi o smycz-u mnie sytuacja jest zupełnie odwrotna-suski zawsze czuły się pewniej bez smyczy-były spokojniejsze, nic nie ograniczało ich pola obrony-nie zachowywały się agresywnie, kiedy szły na smyczy-wtedy były nerwowe-oczy dookoła glowy czy aby ktoś nie zechce podbiec i ich "chapnąć" znienacka..-dlatego, jak na horyzoncie pojawiał się duży pies bez smyczy-zawsze odpinałam je-wtedy szły spokojnie...
seniorita - 20-09-06 16:10
Znow o smyczy- i tu ujęłas sedno sprawy, wlasnie o takie zachowania mi chodzilo.Bez smyczy psiak jest swobodny , moze bez przeszkod komunikowac się z kumplami a na smyczy z regóły jest wielkim bohaterem z uniesiona do góry głową i wtedy o kłapnięcie zebiskami nie trudno.
Prawie kazdy taki psi bohater po odpieciu smyczy staje się normalnym , spokojnym psem.Ale to juz inny temat pod tytułem - jak niewielu właścicieli psów zna psychikę swoich pupilkow.
MagdalenaKurczak - 21-09-06 18:55
wielkie dzięki !!
Wielkie dzięki za odpisanie i za dobre rady !! :iczgoda:zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl reyes.pev.pl
MagdalenaKurczak - 19-09-06 20:41
Od kiedy ?
Zastanawiam się od którego miesiąca mały DA może swobodnie biegac i bawić się z innymi psami tak aby nie narazić go na dysplazję ?
MagdalenaKurczak - 19-09-06 20:48
Arthro flex
Czy ten syrop na stawy jest dobry ? I od kiedy można go stosować ?
seniorita - 19-09-06 22:29
Wg mnie to dysplazja a bieganie z innymi psiakami to dwie odrębne sprawy.Jeśli psiak jest skażony genetycznie dysplazją to i tak jej nie zapobiegniesz.A jesli szczeniaka bez względu na rasę bedziesz izolować od innych psów nie pozwalając na swobodne zabawy to wyrosnie z niego agresywny psi potwór, ktory nie będzie potrafił dogadać się ze swoimi kumplami.
Dla mnie sprawa jest prosta - co ma być to będzie , pewnych rzeczy nie da się przewidzieć w 100%, ja wolę zdrowe psychicznie zwierzę .
benia-b - 19-09-06 22:43
Seniorita-zgadzam się z Tobą do pewnego stopnia-socjalizacja owszem, ale nie musi polegac na ciągłym skakaniu psa na psa, szaleńczym biegu z wygibasami.Przechodzenie psa na smyczy obok innych psów-to jak najbardziej socjalizacja, spuszczenie psa ze smyczy, aby pobiegał sam za piłeczką, czy patykiem- również wymęczy go psychicznie i pozwoli na rozluźnienie..Nie znaczy to wcale, że z psami zero zabawy-popatrz jak się bawią,kontroluj, czy nie włażą sobie na głowę-czy pies zbyt często nie staje na tylnych łapach..itp..
Magdalena-ja do 8,9 miesięcy dawkowałabym ruch-znaczy tyle ile pies chce, ale bez zbędnych skoków, sliskich powierzchni itp-jeśli z jego stawami jest coś nie tak-masz szanse nie doprowadzić do pogorszenia-do zwyrodnień. A narazić psa na dysplazję w żaden sposób się nie da-albo ją ma albo nie-Ty za to nie odpowiadasz-to genetyka..
.....a najlepiej-tu moje subiektywne zdanie-zrobić psu RTG jak ma 4-5 miesięcy(jesli nie ma wczesniej żadnych problemów)-wiedzieć co i jak ze stawami -wtedy masz spokój psychiczny i nie martwisz się...
Co do Arthrofleksu- wielu z forum stosuje-ja wolę Chondrocan ma kolagen glukozaminę, chondroityne i inne składniki i na moją suczę jak najbardziej działa..
seniorita - 19-09-06 23:01
Benia - masz rację, nie bylam tak dokladna w odpowiedzi.Mlodego molsa nie można zmuszać do intensywnego ruchu, ale mialam na mysli normalne psie zabawy, bo te szaleńcze to nawet starszym moga nie wyjść na zdrowie.
A nastepny temat- socjalizacja na smyczy- tylko częściowo , ponieważ psiak na smyczy zawsze czuje się dużo pewniej, niejako pod naszymi skrzydełkami , i wtedy przychodzą mu do łepetynki różne dziwne pomysły.
benia-b - 19-09-06 23:31
ja też nie byłam dokładnaduzyzielony bo problem tylko w tym, że jak zauwazyłam,u moich dziewczyn to jak są towarzysze zabaw-to pies szaleje ile może(albo i nie może)cały czas ma energie do zabawy-potem pada jak mucha-lepiej przypilnowac podczas takich wspólnych zabaw-ograniczyc ich czas i można zauważyć, że nawet po kilkunastominutowej zabawie-pies wraca tak samo zmęczony, jakby i kilka godzin z psami biegał-a stawy ma bardziej "oszczędzone":stretch:
Jeśli chodzi o smycz-u mnie sytuacja jest zupełnie odwrotna-suski zawsze czuły się pewniej bez smyczy-były spokojniejsze, nic nie ograniczało ich pola obrony-nie zachowywały się agresywnie, kiedy szły na smyczy-wtedy były nerwowe-oczy dookoła glowy czy aby ktoś nie zechce podbiec i ich "chapnąć" znienacka..-dlatego, jak na horyzoncie pojawiał się duży pies bez smyczy-zawsze odpinałam je-wtedy szły spokojnie...
seniorita - 20-09-06 16:10
Znow o smyczy- i tu ujęłas sedno sprawy, wlasnie o takie zachowania mi chodzilo.Bez smyczy psiak jest swobodny , moze bez przeszkod komunikowac się z kumplami a na smyczy z regóły jest wielkim bohaterem z uniesiona do góry głową i wtedy o kłapnięcie zebiskami nie trudno.
Prawie kazdy taki psi bohater po odpieciu smyczy staje się normalnym , spokojnym psem.Ale to juz inny temat pod tytułem - jak niewielu właścicieli psów zna psychikę swoich pupilkow.
MagdalenaKurczak - 21-09-06 18:55
wielkie dzięki !!
Wielkie dzięki za odpisanie i za dobre rady !! :iczgoda: