Mamo, chcę siusiu!
Beata & DORAGON AKAI - 11-01-06 21:54
Mamo, chcę siusiu!
Moi drodzy!
Jak nauczyć malucha sygnalizacji, że chce siusiu?
Kitka jest bardzo często wynoszona na siusiu i kupki, ale czasem zdarza się, że nasiusia w domu, nawet podczas zabawy, leżąc na brzuszku. Nie sygnalizuje, że chce i w zasadzie nawet nie chce się jej osobiscie wychodzić. My wynosimy ją na zasadzie intuicyjnym i bez problemu załatwia się na dworze, ale nie jest to nigdy jej inicjatywa.
co robić?
Beata & DORAGON AKAI - 11-01-06 22:40
przepraszam, nie ma`tu fachowców???
Chiisa - 11-01-06 23:17
U nas z Chiisa nauka szła opornie i długo zdarzały się jej wpadki, choć niby wołała , ale czasem się zapomniało :niezadowol:
Co prawda było gorzej w domu niż na wyjazdach a było ich sporo wtedy(sezon wakacyjny)
Ja stosowałam technike przez żołądek do głowy(zawsze jakiś smakołyk w kieszeni) , wyprawadzałam ją strasznie często(po spaniu, jedzeniu, zabawie i jak tylko zaczynała się kręcić) . W domu jak zrobiła pokazywałam że nie wolno i na dwór i byłyśmy tam dopóki nie zrobiła , potem smakołyk.
Troche cierpliwości, napewno niedługo załapie o co tej Pańci chodzi puszczajacyoczko
anija - 11-01-06 23:22
Mojej Lalce też czasem się zdarzyło ale ja nauczyłam się odczytywać jej zachowanie np. kręci się koło wyjścia albo stoi i patrzy raz na mnie raz na drzwi a poza tym po jedzeniu obowiązkowo na chwilkę bo molosy nie mogą wariować z pełnym żołądkiem przed i po spaniu i przy każdej sprawie załatwianej na dworze gratulacje pochwały uściski achy ochy smakołyki...usmiech
Taro - 11-01-06 23:45
Taro wyprowadzany był przed jedzeniem, po jedzeniu,zaraz jak tylko wstał i tak w kółko. Na początku było to co pół godziny, potem coraz rzadziej.Czasami zdarzało mu się zapomnieć podczas zabawy lub jak był czymś bardzo zajęty. Teraz siada przy drzwiach w przedpokoju i tylko wymownie patrzy, nawet najmniejszego piśnięcia nie wyda z siebie .Tylko po prostu siedzi i czeka aż my załapiemy o co mu chodzi puszczajacyoczko
Gość-625 - 12-01-06 08:13
witam!
są fachowcy, jest tez funkcja "szukaj" - bo temat ten poruszany był wiele razy.
Taka mała rada - przed założeniem nowego tematu sprawdź archiwum.
Baśka - 12-01-06 10:04
Cytat:
Napisane przez best13 Moi drodzy!
Jak nauczyć malucha sygnalizacji, że chce siusiu? Proponuję udać się do księgarni i kupić pozycję o wychowaniu szczeniaka, choćby Bailey G. - "Szczenię doskonałe" lub Whitehead S. - "Mój szczeniak - poradnik ...", bo pytań podobnych do powyższego, z biegiem czasu, pojawi się coraz więcej ... te książki dobrze tłumaczą podstawowe sprawy.
Ewka - 12-01-06 10:49
Bedę barbarzyńca. Solo uczył się szybko ale w pewnym momencie pozostało siusianie w domu po kolacji. Ledwo odszedł od miski i już siusiał. Na spacerze był chwalony ale nie za wylewnie co by go nie przestrszyć a w domu kilka razy delikatnie go skarciłam za siusianie. Zadziałałało błyskawicznie.
ATHENA - 13-01-06 14:25
a my przerabialismy stara jak swiat metoe z gazetami i ich wychodzeniem na podworko. poszlo niezle. a teraz przy terrierze cwiczylismy w zgaduj zgadula-- po jedzeniu, jak sie krecil itd... raz sie udalo a raz nie... wiadomo. ale teraz juz raczej n ie sika.
mmiodek - 13-01-06 16:44
Pamiętam z innych dyskusji, że ktoś bardzo chwalił metodę sikania na polecenie, czyli nauczenia psa związku między hasłem np. "siku" a funkcją - tak jak każdej czynności z podawaniem smakołyków lub pochwałami tylko nie wiem jak przeszedł od tego do zakazu siku w domu - ale pewnie na zasadzie zwykłego karcenia głosem czy "czymś". W kazdym razie chyba mozna dzięki temu lepiej "wysikać" psa na spacerze...zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl reyes.pev.pl
Beata & DORAGON AKAI - 11-01-06 21:54
Mamo, chcę siusiu!
Moi drodzy!
Jak nauczyć malucha sygnalizacji, że chce siusiu?
Kitka jest bardzo często wynoszona na siusiu i kupki, ale czasem zdarza się, że nasiusia w domu, nawet podczas zabawy, leżąc na brzuszku. Nie sygnalizuje, że chce i w zasadzie nawet nie chce się jej osobiscie wychodzić. My wynosimy ją na zasadzie intuicyjnym i bez problemu załatwia się na dworze, ale nie jest to nigdy jej inicjatywa.
co robić?
Beata & DORAGON AKAI - 11-01-06 22:40
przepraszam, nie ma`tu fachowców???
Chiisa - 11-01-06 23:17
U nas z Chiisa nauka szła opornie i długo zdarzały się jej wpadki, choć niby wołała , ale czasem się zapomniało :niezadowol:
Co prawda było gorzej w domu niż na wyjazdach a było ich sporo wtedy(sezon wakacyjny)
Ja stosowałam technike przez żołądek do głowy(zawsze jakiś smakołyk w kieszeni) , wyprawadzałam ją strasznie często(po spaniu, jedzeniu, zabawie i jak tylko zaczynała się kręcić) . W domu jak zrobiła pokazywałam że nie wolno i na dwór i byłyśmy tam dopóki nie zrobiła , potem smakołyk.
Troche cierpliwości, napewno niedługo załapie o co tej Pańci chodzi puszczajacyoczko
anija - 11-01-06 23:22
Mojej Lalce też czasem się zdarzyło ale ja nauczyłam się odczytywać jej zachowanie np. kręci się koło wyjścia albo stoi i patrzy raz na mnie raz na drzwi a poza tym po jedzeniu obowiązkowo na chwilkę bo molosy nie mogą wariować z pełnym żołądkiem przed i po spaniu i przy każdej sprawie załatwianej na dworze gratulacje pochwały uściski achy ochy smakołyki...usmiech
Taro - 11-01-06 23:45
Taro wyprowadzany był przed jedzeniem, po jedzeniu,zaraz jak tylko wstał i tak w kółko. Na początku było to co pół godziny, potem coraz rzadziej.Czasami zdarzało mu się zapomnieć podczas zabawy lub jak był czymś bardzo zajęty. Teraz siada przy drzwiach w przedpokoju i tylko wymownie patrzy, nawet najmniejszego piśnięcia nie wyda z siebie .Tylko po prostu siedzi i czeka aż my załapiemy o co mu chodzi puszczajacyoczko
Gość-625 - 12-01-06 08:13
witam!
są fachowcy, jest tez funkcja "szukaj" - bo temat ten poruszany był wiele razy.
Taka mała rada - przed założeniem nowego tematu sprawdź archiwum.
Baśka - 12-01-06 10:04
Cytat:
Napisane przez best13 Moi drodzy!
Jak nauczyć malucha sygnalizacji, że chce siusiu? Proponuję udać się do księgarni i kupić pozycję o wychowaniu szczeniaka, choćby Bailey G. - "Szczenię doskonałe" lub Whitehead S. - "Mój szczeniak - poradnik ...", bo pytań podobnych do powyższego, z biegiem czasu, pojawi się coraz więcej ... te książki dobrze tłumaczą podstawowe sprawy.
Ewka - 12-01-06 10:49
Bedę barbarzyńca. Solo uczył się szybko ale w pewnym momencie pozostało siusianie w domu po kolacji. Ledwo odszedł od miski i już siusiał. Na spacerze był chwalony ale nie za wylewnie co by go nie przestrszyć a w domu kilka razy delikatnie go skarciłam za siusianie. Zadziałałało błyskawicznie.
ATHENA - 13-01-06 14:25
a my przerabialismy stara jak swiat metoe z gazetami i ich wychodzeniem na podworko. poszlo niezle. a teraz przy terrierze cwiczylismy w zgaduj zgadula-- po jedzeniu, jak sie krecil itd... raz sie udalo a raz nie... wiadomo. ale teraz juz raczej n ie sika.
mmiodek - 13-01-06 16:44
Pamiętam z innych dyskusji, że ktoś bardzo chwalił metodę sikania na polecenie, czyli nauczenia psa związku między hasłem np. "siku" a funkcją - tak jak każdej czynności z podawaniem smakołyków lub pochwałami tylko nie wiem jak przeszedł od tego do zakazu siku w domu - ale pewnie na zasadzie zwykłego karcenia głosem czy "czymś". W kazdym razie chyba mozna dzięki temu lepiej "wysikać" psa na spacerze...