leo
karolina 25*** - 10-01-09 12:10
leo
Witam czy mógł by mi kroś polecić dobraego lekarza chirurga we wrocławiu.u leo wykryto guz w wątrobie,w jamie brzusznej ma duzo płynów, nie wiadomo jakie są to płyny. Nie mozna jej otworzyć poniewaz,ma za mało płytek krwi.obecnie znajduje się pod opieka kliniki niedzielskich. Dziekuje z pomoć
Beata & DORAGON AKAI - 10-01-09 12:25
Karolinko, skontaktuj się ze mną na GG (1536877) dam Ci nr tel. do Ulvhedinn, ona zajmuje się pomocą psiakom i kociakom we Wrocku, napewno ma rozeznanie.
Trzymam mocno kciuki!
Beata & DORAGON AKAI - 10-01-09 12:50
Coprawda skąpo opisałaś Karolinko wszystko co dotyczy choroby. Z tego co przeczytałam objawy zdają się być bardzo podobne do tego, co przeszłam z moją kotką. Bardzo długo błądziliśmy z lekarzami diagnozując wszystko co możliwe. Niestety przyczynę poznaliśmy dopiero po sekcji preprowadzonej w Olsztynie, na którą zdecydowałam się tylko dlatego, żeby w przyszlości można było szybciej pomóc innym zwierzakom. U nas pogromcą była Amyloidoza wątroby i nerek, która wcale nie występuje tak często i nie ma aż tak charakterystycznych, jednoznacznych i łatwych do zdefiniowania choroby symptomów.
Wierzę, że u Was będzie wszystko oki, ale może warto byłoby zapytac lekarza o tę jednostkę chorobową?zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl reyes.pev.pl
karolina 25*** - 10-01-09 12:10
leo
Witam czy mógł by mi kroś polecić dobraego lekarza chirurga we wrocławiu.u leo wykryto guz w wątrobie,w jamie brzusznej ma duzo płynów, nie wiadomo jakie są to płyny. Nie mozna jej otworzyć poniewaz,ma za mało płytek krwi.obecnie znajduje się pod opieka kliniki niedzielskich. Dziekuje z pomoć
Beata & DORAGON AKAI - 10-01-09 12:25
Karolinko, skontaktuj się ze mną na GG (1536877) dam Ci nr tel. do Ulvhedinn, ona zajmuje się pomocą psiakom i kociakom we Wrocku, napewno ma rozeznanie.
Trzymam mocno kciuki!
Beata & DORAGON AKAI - 10-01-09 12:50
Coprawda skąpo opisałaś Karolinko wszystko co dotyczy choroby. Z tego co przeczytałam objawy zdają się być bardzo podobne do tego, co przeszłam z moją kotką. Bardzo długo błądziliśmy z lekarzami diagnozując wszystko co możliwe. Niestety przyczynę poznaliśmy dopiero po sekcji preprowadzonej w Olsztynie, na którą zdecydowałam się tylko dlatego, żeby w przyszlości można było szybciej pomóc innym zwierzakom. U nas pogromcą była Amyloidoza wątroby i nerek, która wcale nie występuje tak często i nie ma aż tak charakterystycznych, jednoznacznych i łatwych do zdefiniowania choroby symptomów.
Wierzę, że u Was będzie wszystko oki, ale może warto byłoby zapytac lekarza o tę jednostkę chorobową?