Lęk
adziutek - 20-05-2010 10:34
Lęk
Witam ,
Mam taki problem.
Kiedys czyli 10lat temu przeszlam ciezkie operacje.Ze sprawnej osoba stalam sie niesprawna ruchowo.Bylam roslinka przykuta do lozka. Pozniej rehabilitacja itd. Aktualnie sprawa wyglada tak, ze poruszam sie o kulach.Moim najwiekszym problemem,ktory ogranicza moje zycie jest paralizujacy lek przed przestrzenia.W domu poruszam sie bez kul,leku nie czuje przy malych przestrzeniiach,gdy mam cos w poblizu czego moglabym sie w razie czego zlapac przy upadku(chodz upadki i tak sie nie zdarzaja),gorzej jest jak jest duza przestrzec, wtedy potrzebuje kul(musze je czuc),z kulami poruszam sie po uczelni(odczuwam strach),na miasto sama nie wyjde,gdyz boje sie , ze upadne.Wiem , ze moja rehabilitacja wygladalaby zupelnie inaczej,gdybym nie miala gdzies gleboko zakorzenionego leku,bariery przed chodzeniem,przestrzenia. Od jakiegos czasu stosuje autohipnoze.Nie mam jeszcze na tyle wiedzy by podawac sobie odpowiednie sugestie,ale sie ucze. Pytanie dotyczy czy za pomoca hipnozy badz autohipnozy moge pozbyc sie leku,strachu,by byc bardziej samodzielna osoba i niezalezna od innych? Bardzo prosze o jakies rady.
NLP-er - 27-05-2010 07:42
Możesz. Pytanie: czego się boisz w upadku?
adziutek - 27-05-2010 09:32
hmm, boje sie bolu , i tego samego momentu spadania,gdyz wtety trace kontrole nad swoim cialem, trwa to pare sekund w sumie ,ale boje sie utraty kontroli nad soba. Duzo odwazniej sie czuje ,gdy mam cos do potrzymania, nawet malutki skrawek krzesla sprawia , ze lek znika. Smieszna sytuacja tez jest z podlozem, bo gdy np jest trawa to lek tez jest mniejszy, moge poruszac sie pewnie o kulach nawet po nierownym podlozu,co poniekat powinno byc dla mnie gorsze , ze wzgledu na moja rownowage a jednak lepiej mi sie chodzi po trawie niz po podlozu np gdzie nie ma dywanu:)zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl reyes.pev.pl
adziutek - 20-05-2010 10:34
Lęk
Witam ,
Mam taki problem.
Kiedys czyli 10lat temu przeszlam ciezkie operacje.Ze sprawnej osoba stalam sie niesprawna ruchowo.Bylam roslinka przykuta do lozka. Pozniej rehabilitacja itd. Aktualnie sprawa wyglada tak, ze poruszam sie o kulach.Moim najwiekszym problemem,ktory ogranicza moje zycie jest paralizujacy lek przed przestrzenia.W domu poruszam sie bez kul,leku nie czuje przy malych przestrzeniiach,gdy mam cos w poblizu czego moglabym sie w razie czego zlapac przy upadku(chodz upadki i tak sie nie zdarzaja),gorzej jest jak jest duza przestrzec, wtedy potrzebuje kul(musze je czuc),z kulami poruszam sie po uczelni(odczuwam strach),na miasto sama nie wyjde,gdyz boje sie , ze upadne.Wiem , ze moja rehabilitacja wygladalaby zupelnie inaczej,gdybym nie miala gdzies gleboko zakorzenionego leku,bariery przed chodzeniem,przestrzenia. Od jakiegos czasu stosuje autohipnoze.Nie mam jeszcze na tyle wiedzy by podawac sobie odpowiednie sugestie,ale sie ucze. Pytanie dotyczy czy za pomoca hipnozy badz autohipnozy moge pozbyc sie leku,strachu,by byc bardziej samodzielna osoba i niezalezna od innych? Bardzo prosze o jakies rady.
NLP-er - 27-05-2010 07:42
Możesz. Pytanie: czego się boisz w upadku?
adziutek - 27-05-2010 09:32
hmm, boje sie bolu , i tego samego momentu spadania,gdyz wtety trace kontrole nad swoim cialem, trwa to pare sekund w sumie ,ale boje sie utraty kontroli nad soba. Duzo odwazniej sie czuje ,gdy mam cos do potrzymania, nawet malutki skrawek krzesla sprawia , ze lek znika. Smieszna sytuacja tez jest z podlozem, bo gdy np jest trawa to lek tez jest mniejszy, moge poruszac sie pewnie o kulach nawet po nierownym podlozu,co poniekat powinno byc dla mnie gorsze , ze wzgledu na moja rownowage a jednak lepiej mi sie chodzi po trawie niz po podlozu np gdzie nie ma dywanu:)