Przejrzyj wiadomości

Kto zbiera psie kupki?



wtopa6 - 07-10-09 19:36
Kto zbiera psie kupki?
  Cześć wszystkim!
Przepraszam, że wam na forum Tosa inowe się wtryniam i zakładam temat.
Na buldożkach pojawił, już się ten temat.
Ale: Czy wy zbieracie psie kupki? Co odczuwacie, jeśli "ktoś" nie zbierze,
jak to jest z woreczkami? I po co komu "niespodzianka" pod butem?

Pozdrawiam.
wtopa6




Beata & DORAGON AKAI - 07-10-09 19:55

  @wtopa6,
co było powodem założenia tego tematu akurat w tosim dziale? :scratchchin:



Beata tosomaniaczka - 07-10-09 19:57

  No "trza" zbierać - bo wiesz - tosia kupka - to nie przymierzając - jak cały buldożek - o wielkość mi chodzi!



Maja Kasia - 07-10-09 22:49

  @ wtopa6
Tak poważniej to ponoć w Łodzi (mnie to nie spotkało)gdy idziesz z psem, płaci się za brak woreczka i nie ma tłumaczenia że już po wszystkim, zawsze może być powtórka. Po obejrzeniu "Dnia świra" nie mam wątpliwości co do sprzątania :).
Ale ja mam takie miejsce tak ze 3 tyś.m2 ugoru i chaszczy,przez dwa lata raz tylko spotkałam tam jakiegoś człeka-zakapiora i w tym miejscu Buba użyźnia glebę, i tyle w temacie. No może jeszcze dodam że na surowiźnie to mój psiak taki ślad zostawia jak... no.. pekińczyk i nie ma takiej siły żeby na swoim terenie się sqpał.




TriumphGucio - 07-10-09 23:03

  My zbieramy :ass:
Oczywiście nie wszędzie i nie zawsze - w lesie lub na łące zostawiamy je naturze. Bogu dzięki, że Gucia główna toaleta jest zlokalizowana kilkadziesiąt metrów od skraju lasu, w gąszczu!!

Najbardziej spektakularną akcję i największy problem miałem podczas wakacji - Guciofon :fight: sfajdolił się błyskawicznie na środku ruchliwej promenady - a miał wtedy lekką sraczkę:duck:!!
Nie dość, że zbierałem to jeszcze polerowałem śliski, błyszczący, marmurowy deptak malutką chusteczką - doświadczenie tyle komiczne co koszmarne :banghead::banghead:
Potem, przechodząc tę trasę, obserwowałem Guciowy ogon jak spławik i zawsze byłem gotowy do natychmiastowego holu :lol6:
:hi11:




wtopa6 - 08-10-09 16:19

  Aha.
Zadałam to pytanie, bo byłam ciekawa ;)
Bo jest też dużo ludzi np. u mnie w mieście,
że po dużym psie, nie trzeba sprzątać... ;(
My zbieramy jak na chodniku :)

Po prostu byłam ciekawa... i co takim zbieraniu sądzicie ? ;)



TOSA INU28 - 08-10-09 18:50

  He,he,fajny temat :laughing1:,trzeba zbierac,Azzaro na szczescie ma swoje miejsce "ulubione" na ogrodzie i tam sie załatwia:eyebrows: ,oczywiscie codziennie zbieramy i zmywamy:lookaround: .na spacerach kupek nie chce mu sie zrobic,podlewa tylko drzewka.No niestety,ciezki nasz zywot ale porządek musi byc :explain1:,pozdrawiam



ważka - 08-10-09 22:58

  Zawsze zbieram po Zorrusiu jeśli to mu sie przytrafi w cywilizowanym miejscu. Na spacerach łąkowych i leśnych, nie zbieram. Woreczki mam w kazdej kurtce, bluzie, torbie itd. Przy częstych zaburzeniach oddawania stolca(jak by to ładnie ująć) u mojego malucha, nie jest to nieraz łatwe. Czasami po prostu technicznie nie jestem w stanie doprowadzić powierzchni do stanu idealnego. Może ktoś ma jakąś dobra metodę na takie sytuacje? Pozdrawiam.



toskania - 09-10-09 07:22

  http://www.allegro.pl/item770758461_as_kupozbieracz_czysty_ogrod_czytaj_opinie.html

bywają też wersje bardziej poręczne, z krótką rączką:hi11:




ważka - 11-10-09 22:57

  Dziekuję za poradę. Pozdrawiam.



aaawaldi - 16-10-09 22:04

  Cytat:
Napisane przez Beata & DORAGON AKAI @wtopa6,
co było powodem założenia tego tematu akurat w tosim dziale? :scratchchin:
GÓWNO:rotfl::rotfl::rotfl:



toskania - 16-10-09 22:14

  Baaardzo dosłownie:friends1::ass:



Beata & DORAGON AKAI - 17-10-09 08:03

  Cytat:
Napisane przez aaawaldi Cytat:
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • reyes.pev.pl