Kopanie.
Carolinus - 04-03-08 16:30
Kopanie.
Czy wasze niufy też rozkopują wasze ogródki? Jak sobie z tym radzicie? Może macie jakiś sposób na oduczenie psa rozkopywania całego podwórka? :boxer: Bo ja już z zakopywaniem nie nadąrzam.....
sasha - 04-03-08 18:07
Cytat:
Napisane przez Carolinus Czy wasze niufy też rozkopują wasze ogródki? Jak sobie z tym radzicie? Może macie jakiś sposób na oduczenie psa rozkopywania całego podwórka? :boxer: Bo ja już z zakopywaniem nie nadąrzam..... Witam ! mam ten sam problem ! i nic nie pomaga :itching:
P@ul@ - 04-03-08 18:24
ogrodzenie części dla gości i zostawienie psu jego części, bądz zostawienie psa na części gdzie jest np. wyłożone kostą brukową. Z bardziej "drastycznych" sposobób, to zamontowanie pastucha elektrycznego (do kupienia na allegro - tylko uwaga o natężeniu dla psów a nie dla krów!) wokół najładniejszych grządek :)
Carolinus - 04-03-08 18:45
Hmm na odgradzanie części dla gości i dla psa mam za małe podwórko niestety a jeśli chodzi o pastucha to już wolę żeby kopał doły....:shy:
Seti - 04-03-08 22:13
moje zmniejszyły częstotliwosć kopania jak w dołki zakopuje ich odchody:misspeak: tyle że nie zagłęboko, żeby przy pierwszej próbie rozkopania go spowrotem natrafiły na niespodziankę. Róże na trawniku mam poobijane palikami i dla zabezpieczenia przed wykopaniem przy krzaczku gówienko :flamed:może ładnie to nie wygląda ale działa:yes: a rabatki kwiatowe zagrodziłam płotkami drewnianymi:cheerful:
domino - 04-03-08 22:29
jeżeli twoje podwórko to raczej dziki trawnik to pewnie ryją bo szukają gniazd gryzoni,dopóki jakieś norki będą zamieszkałe to będą ryć.Jeśli nie ma tej ewentualności to niestety jedyna metoda w miare skuteczna to zakopywanie tych dołów z ich kupami.Często tak sie bawią młode psy i z wiekiem im przechodzi,no i przydałoby sie może więcej zajęć bo może sie nudzą i jest to ich własny pomysł na nude.
Rybka-Ka - 05-03-08 14:46
tez tak mysle... starsza Tini juz nie kopie... a smarkata kopie tylko wtedy gdy mnie nie ma w poblizu... gdy jestem wtedy sie wspolnie bawimy...kupy tez laduje w doly i rzeczywiscie w tym samym miejscu nie kopie, idzie pol metra dalej:)
Kasik & Harry - 05-03-08 14:49
... no to widze, ze musze juz zaczac zbierac kupciochy, bo niedlugo sie przeprowadzamy na wies i ciapcioszek bedzie maił POLE do popisu ;)
Carolinus - 05-03-08 17:31
Cytat:
Napisane przez domino jeżeli twoje podwórko to raczej dziki trawnik to pewnie ryją bo szukają gniazd gryzoni,dopóki jakieś norki będą zamieszkałe to będą ryć.Jeśli nie ma tej ewentualności to niestety jedyna metoda w miare skuteczna to zakopywanie tych dołów z ich kupami.Często tak sie bawią młode psy i z wiekiem im przechodzi,no i przydałoby sie może więcej zajęć bo może sie nudzą i jest to ich własny pomysł na nude. Rzeczywiście bardzo prawdopodobne że się nudzi ostatio sie rozchorowałam i nie mogłam iść z nim na spacerek ciekawszy więc widocznie postanowił sam potrenować łapki no ale jeszcze ciut sie podkuruje i nadrobimy straty narazie maluch wyżywa się przy ciąganiu sznurka ;)zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl reyes.pev.pl
Carolinus - 04-03-08 16:30
Kopanie.
Czy wasze niufy też rozkopują wasze ogródki? Jak sobie z tym radzicie? Może macie jakiś sposób na oduczenie psa rozkopywania całego podwórka? :boxer: Bo ja już z zakopywaniem nie nadąrzam.....
sasha - 04-03-08 18:07
Cytat:
Napisane przez Carolinus Czy wasze niufy też rozkopują wasze ogródki? Jak sobie z tym radzicie? Może macie jakiś sposób na oduczenie psa rozkopywania całego podwórka? :boxer: Bo ja już z zakopywaniem nie nadąrzam..... Witam ! mam ten sam problem ! i nic nie pomaga :itching:
P@ul@ - 04-03-08 18:24
ogrodzenie części dla gości i zostawienie psu jego części, bądz zostawienie psa na części gdzie jest np. wyłożone kostą brukową. Z bardziej "drastycznych" sposobób, to zamontowanie pastucha elektrycznego (do kupienia na allegro - tylko uwaga o natężeniu dla psów a nie dla krów!) wokół najładniejszych grządek :)
Carolinus - 04-03-08 18:45
Hmm na odgradzanie części dla gości i dla psa mam za małe podwórko niestety a jeśli chodzi o pastucha to już wolę żeby kopał doły....:shy:
Seti - 04-03-08 22:13
moje zmniejszyły częstotliwosć kopania jak w dołki zakopuje ich odchody:misspeak: tyle że nie zagłęboko, żeby przy pierwszej próbie rozkopania go spowrotem natrafiły na niespodziankę. Róże na trawniku mam poobijane palikami i dla zabezpieczenia przed wykopaniem przy krzaczku gówienko :flamed:może ładnie to nie wygląda ale działa:yes: a rabatki kwiatowe zagrodziłam płotkami drewnianymi:cheerful:
domino - 04-03-08 22:29
jeżeli twoje podwórko to raczej dziki trawnik to pewnie ryją bo szukają gniazd gryzoni,dopóki jakieś norki będą zamieszkałe to będą ryć.Jeśli nie ma tej ewentualności to niestety jedyna metoda w miare skuteczna to zakopywanie tych dołów z ich kupami.Często tak sie bawią młode psy i z wiekiem im przechodzi,no i przydałoby sie może więcej zajęć bo może sie nudzą i jest to ich własny pomysł na nude.
Rybka-Ka - 05-03-08 14:46
tez tak mysle... starsza Tini juz nie kopie... a smarkata kopie tylko wtedy gdy mnie nie ma w poblizu... gdy jestem wtedy sie wspolnie bawimy...kupy tez laduje w doly i rzeczywiscie w tym samym miejscu nie kopie, idzie pol metra dalej:)
Kasik & Harry - 05-03-08 14:49
... no to widze, ze musze juz zaczac zbierac kupciochy, bo niedlugo sie przeprowadzamy na wies i ciapcioszek bedzie maił POLE do popisu ;)
Carolinus - 05-03-08 17:31
Cytat:
Napisane przez domino jeżeli twoje podwórko to raczej dziki trawnik to pewnie ryją bo szukają gniazd gryzoni,dopóki jakieś norki będą zamieszkałe to będą ryć.Jeśli nie ma tej ewentualności to niestety jedyna metoda w miare skuteczna to zakopywanie tych dołów z ich kupami.Często tak sie bawią młode psy i z wiekiem im przechodzi,no i przydałoby sie może więcej zajęć bo może sie nudzą i jest to ich własny pomysł na nude. Rzeczywiście bardzo prawdopodobne że się nudzi ostatio sie rozchorowałam i nie mogłam iść z nim na spacerek ciekawszy więc widocznie postanowił sam potrenować łapki no ale jeszcze ciut sie podkuruje i nadrobimy straty narazie maluch wyżywa się przy ciąganiu sznurka ;)