konflikt między azjatką i foksicą:(Pomocy
izamm - 13-10-05 15:54
konflikt między azjatką i foksicą:(Pomocy
nie wiem od czego zacząc, więc napiszę co stało sie wczoraj wieczorem.
podczas "jednorazowego" ustawiania Donki do pozycji wystawową Kropka(rasopodobna foksica) zaczęła biegać dookoła nas i szczekać.
Próbowałam ją uspokoic ale to tylko wzmogło szczekanie. wtedy Dona zaczęła warczec.
Znow (cały czas trzymajac azjjatke) uspokająłam obie.
Kiedy wydawało się ze wszystko jest ok to ja pusciłam
wtedy kropka warknęla i zaczęła szczekac po czym pobiegła wzdłuz plotu szczekając tym razem na psa sąsiadki.
Dona ruszyła za nia warcząc. obie ustały w miejscu i warczały jedna na druga.nie wiem która pierwsza ugryzła ale po chwili zaczęly się kotłować.
foksica znalazła się pod azjatką i dalej się gryzly.
podbiegłam i do góry za obrożę próbowałam odciągnąc Donę. po kilku szrpnięciach pusciła krpkę, ktora zaraz znow rzuciła się na nią.
i znowu sie zakotłowało.kubeł zimnejh wody wystraszył donę która odskoczyła od Kropki.
sytuacja z Kropka sie powtorzyła(znow skoczyła do gardła azjatce).
po ponownym odzieleniu psów odgradzałamm pyski swoimi nogami i prowadziłam azjatke do domu.
nigdy w życiu nie pomysłałabym ze Kropka moze byc tak zazarta.
zaczęła gryzc Donę pomiędzy tylnymi nogami.
jakims cudem ja odgoniłam i odgradzając rownoczesnie ich pyski i "chroniąc " pupe azjatki zaprowadziłam do domu.
Foksica jeszcze nie miała dosc i skakała na drzwi.
bilans:
Dona-cała i zdrowa
Kropka-pogryziony pyszczek i lapka
nie mam pojęcia dlaczego im tak odbija.
maja wspolny kojec, spią jedna wtulona w drugą, podbieraja sobie nawzajem zabawki i jest ok.
wiec czy ktos mi moze powiedzieć dlaczego tak sie dzieje, gdzie popełniam błąd. Jak go naprawić?
jeśli macie jakieś pytania pomocnicze w ustaleniu przyczyny to bardzo prosże pytajcie.
Smutna Iza pozdrawia
izamm - 13-10-05 18:45
nikt nie pomoze?
Sajko - 13-10-05 20:35
Myślę, że jak już zęby poszły w ruch, to trudno radzić przez net. Która jest wyżej w hierarchii, ile mają lat, czy foxia ma prawdziwy terierzy charakter?
izamm - 13-10-05 21:21
Donka ma 10 miesięcy, Kropa 5 lat.
i jest strasznie zawzięta.
z moich obserwacji wynika ze Dona przejęła stery.
NIe wiem dlaczego ale Dona raz "pozwala" Kropie na cos innym razem nie.
np. jest tak z wejsciem na taras.
poza tym kiedy Kropa zrobi cos nie po mysli azjatki, to ona zaraz podchodzi do niej i tak sie na nią dziwnie patrzy.
stoi nad nią z ogonem podniesionym do gory. kropa wtedy ani drgnie, ale ogon rowniez ma ku gorze i czasami w takiej chwili podnosi łapkę , jak pies który zwęszył tropzanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl reyes.pev.pl
izamm - 13-10-05 15:54
konflikt między azjatką i foksicą:(Pomocy
nie wiem od czego zacząc, więc napiszę co stało sie wczoraj wieczorem.
podczas "jednorazowego" ustawiania Donki do pozycji wystawową Kropka(rasopodobna foksica) zaczęła biegać dookoła nas i szczekać.
Próbowałam ją uspokoic ale to tylko wzmogło szczekanie. wtedy Dona zaczęła warczec.
Znow (cały czas trzymajac azjjatke) uspokająłam obie.
Kiedy wydawało się ze wszystko jest ok to ja pusciłam
wtedy kropka warknęla i zaczęła szczekac po czym pobiegła wzdłuz plotu szczekając tym razem na psa sąsiadki.
Dona ruszyła za nia warcząc. obie ustały w miejscu i warczały jedna na druga.nie wiem która pierwsza ugryzła ale po chwili zaczęly się kotłować.
foksica znalazła się pod azjatką i dalej się gryzly.
podbiegłam i do góry za obrożę próbowałam odciągnąc Donę. po kilku szrpnięciach pusciła krpkę, ktora zaraz znow rzuciła się na nią.
i znowu sie zakotłowało.kubeł zimnejh wody wystraszył donę która odskoczyła od Kropki.
sytuacja z Kropka sie powtorzyła(znow skoczyła do gardła azjatce).
po ponownym odzieleniu psów odgradzałamm pyski swoimi nogami i prowadziłam azjatke do domu.
nigdy w życiu nie pomysłałabym ze Kropka moze byc tak zazarta.
zaczęła gryzc Donę pomiędzy tylnymi nogami.
jakims cudem ja odgoniłam i odgradzając rownoczesnie ich pyski i "chroniąc " pupe azjatki zaprowadziłam do domu.
Foksica jeszcze nie miała dosc i skakała na drzwi.
bilans:
Dona-cała i zdrowa
Kropka-pogryziony pyszczek i lapka
nie mam pojęcia dlaczego im tak odbija.
maja wspolny kojec, spią jedna wtulona w drugą, podbieraja sobie nawzajem zabawki i jest ok.
wiec czy ktos mi moze powiedzieć dlaczego tak sie dzieje, gdzie popełniam błąd. Jak go naprawić?
jeśli macie jakieś pytania pomocnicze w ustaleniu przyczyny to bardzo prosże pytajcie.
Smutna Iza pozdrawia
izamm - 13-10-05 18:45
nikt nie pomoze?
Sajko - 13-10-05 20:35
Myślę, że jak już zęby poszły w ruch, to trudno radzić przez net. Która jest wyżej w hierarchii, ile mają lat, czy foxia ma prawdziwy terierzy charakter?
izamm - 13-10-05 21:21
Donka ma 10 miesięcy, Kropa 5 lat.
i jest strasznie zawzięta.
z moich obserwacji wynika ze Dona przejęła stery.
NIe wiem dlaczego ale Dona raz "pozwala" Kropie na cos innym razem nie.
np. jest tak z wejsciem na taras.
poza tym kiedy Kropa zrobi cos nie po mysli azjatki, to ona zaraz podchodzi do niej i tak sie na nią dziwnie patrzy.
stoi nad nią z ogonem podniesionym do gory. kropa wtedy ani drgnie, ale ogon rowniez ma ku gorze i czasami w takiej chwili podnosi łapkę , jak pies który zwęszył trop