Katastrofa w Smoleńsku - artykuł
Olaf - 28-04-2010 05:14
Katastrofa w Smoleńsku - artykuł
http://media.wp.pl/kat,1022943,wid,1...l?ticaid=1a115
bpon2 - 28-04-2010 06:50
Gratuluję wiedzy "ekspertom" którzy po obejrzeniu kilku fotek twierdzą, że samolot rozpadł się na zbyt wiele części. Ja ma takie przemyślenie. Po co oni lądowali na tym lotnisku? W końcu tutki to solidne konstrukcje, mogli wylądować w lesie katyńskim.
BOAEDON - 28-04-2010 07:45
Jakakolwiek katastrofa lotnicza w Polsce owocuje wysypem pseudoekspertów, którzy na podstawie nader szczątkowych danych budują teorie, lansowane potem w mediach. Poniekąd wpisuje sie to na obecną modłę dziennikarska, która ma podawać "newsy" jak najszybciej, nie ważne na ile są one prawdziwe.
PanSamolocik - 30-04-2010 22:27
No wiec właśnie, cały ten dym wokół katastrofy, zwłaszcza dziennikarzy przyniósł wysyp wielu rewelacji, które, jak teraz się okazuje, niewiele miały wspólnego z rzeczywistością.
Przecież sam moment katastrofy okazało się, że był podawany blednie a wystarczyło tak jak napisał gdzieś specjalista sprawdzić w najbliższej elektrowni kiedy przerwano siec elektryczna ... A nie patrząc na zegarek wymyślać czas na "oko" ...
Mnie powaliła pewna pani redaktor z TVN, która słysząc o katastrofie wybiegła do studia z domu zapominając na sześć godzin o fakcie zostawienia w tymże domu małego dziecka bez opieki. Jak przyznała, dziecko jej pewnie wybaczy bo była to sytuacja historyczna ...
pogoń za sensacja u dziennikarzy jest mocniejsza od zdrowego rozsądku ...
Nie zarejestrowany - 03-05-2010 09:04
Współwinni
Jedną z wielu przyczyn katastrofy jest nieprzestrzeganie przepisów. Polacy są do tego przyzwyczajani od lat. Więc współwinnymi są posłowie tej i poprzednich kadencji którzy nie potrafili uchwalić drakońskich przepisów m.in. nt. ruchu drogowego a konkretnie o bezwzględnym przestrzeganiu maks. prędkości na drogach takich jakie mamy a często, gęsto niektórzy sami je łamali; tak też i załoga samolotu zgodnie z przepisami w ogóle nie powinna podjąć żadnej próby lądowania w takich okolicznościach ....
PanSamolocik - 03-05-2010 20:03
Fakt! Na pokladzie byl taki jeden co wielokrotnie przekraczal predkosc i sie z tym nie chowal, wprost przeciwnie i ten jego slynny poscig za konwojem, no ale teraz zasluzony dla narodu wiec cicho sza! :-)zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl reyes.pev.pl
Olaf - 28-04-2010 05:14
Katastrofa w Smoleńsku - artykuł
http://media.wp.pl/kat,1022943,wid,1...l?ticaid=1a115
bpon2 - 28-04-2010 06:50
Gratuluję wiedzy "ekspertom" którzy po obejrzeniu kilku fotek twierdzą, że samolot rozpadł się na zbyt wiele części. Ja ma takie przemyślenie. Po co oni lądowali na tym lotnisku? W końcu tutki to solidne konstrukcje, mogli wylądować w lesie katyńskim.
BOAEDON - 28-04-2010 07:45
Jakakolwiek katastrofa lotnicza w Polsce owocuje wysypem pseudoekspertów, którzy na podstawie nader szczątkowych danych budują teorie, lansowane potem w mediach. Poniekąd wpisuje sie to na obecną modłę dziennikarska, która ma podawać "newsy" jak najszybciej, nie ważne na ile są one prawdziwe.
PanSamolocik - 30-04-2010 22:27
No wiec właśnie, cały ten dym wokół katastrofy, zwłaszcza dziennikarzy przyniósł wysyp wielu rewelacji, które, jak teraz się okazuje, niewiele miały wspólnego z rzeczywistością.
Przecież sam moment katastrofy okazało się, że był podawany blednie a wystarczyło tak jak napisał gdzieś specjalista sprawdzić w najbliższej elektrowni kiedy przerwano siec elektryczna ... A nie patrząc na zegarek wymyślać czas na "oko" ...
Mnie powaliła pewna pani redaktor z TVN, która słysząc o katastrofie wybiegła do studia z domu zapominając na sześć godzin o fakcie zostawienia w tymże domu małego dziecka bez opieki. Jak przyznała, dziecko jej pewnie wybaczy bo była to sytuacja historyczna ...
pogoń za sensacja u dziennikarzy jest mocniejsza od zdrowego rozsądku ...
Nie zarejestrowany - 03-05-2010 09:04
Współwinni
Jedną z wielu przyczyn katastrofy jest nieprzestrzeganie przepisów. Polacy są do tego przyzwyczajani od lat. Więc współwinnymi są posłowie tej i poprzednich kadencji którzy nie potrafili uchwalić drakońskich przepisów m.in. nt. ruchu drogowego a konkretnie o bezwzględnym przestrzeganiu maks. prędkości na drogach takich jakie mamy a często, gęsto niektórzy sami je łamali; tak też i załoga samolotu zgodnie z przepisami w ogóle nie powinna podjąć żadnej próby lądowania w takich okolicznościach ....
PanSamolocik - 03-05-2010 20:03
Fakt! Na pokladzie byl taki jeden co wielokrotnie przekraczal predkosc i sie z tym nie chowal, wprost przeciwnie i ten jego slynny poscig za konwojem, no ale teraz zasluzony dla narodu wiec cicho sza! :-)