Kastracja 7-letniego niufka
Gabi i Hektor - 08-04-10 16:23
Kastracja 7-letniego niufka
8 miesięcy po wycięciu guzów Hektora zaś czeka zabieg pod narkozą. Tym razem ma znaczny przerost prostaty i trzeba operować :-(
Jestem bardzo ciekawa Waszego zdania na ten temat, jestem ciekawa Waszych doświadczeń jeśli takowe posiadacie, chodzi mi o to czego mogę się spodziewać po kastracji siedmioletniego niufka? Czy mogą być jakieś powikłania chorobowe, czy zmieni się jego zachowanie??
Pozdrawiam Wszystkich cieplutko!
Gabi i Hektor
Niuf@czek - 08-04-10 19:45
Witam..jeśli chodzi o samą kastrację 7letniego psa to nie wydaje mi się żeby były jakieś problemy...(oczywiście przed takim zabiegiem należy przednwszystkim zbadać serducho psa...czy jego serce to wytrzyma) miesiąc temu 6letni psiak z naszej hodowli miał taki sam problem z przerostem prostaty jest już kilka tyg. po zabiegu i wszystko jest w jak najlepszym porządku psiak czuje się świetnie jedyny problem to nadmierny apetyt i już widać jak zaczyna tyć...więc należy bardzo pilnować co psiak je i w jakich ilościach..pozdrawiam:wave:
Gabi i Hektor - 08-04-10 19:59
Wielkie dzięki za odpowiedź ! :-)
Lecz pojawił się nowy problem :-(
Hekti miał dziś badanie moczu, gdyż pojawiły się spore krople krwi, badanie wykazało silny stan zapalny i krew w moczu.
Więc odrazu z powrotem do weta.
Na razie trzeba zwalczyć stan zapalny a potem kastracja.
Jak nie urok to .....
Niuf@czek - 08-04-10 20:03
Hmmm..no szkoda ale na pewno będzie dobrze i Hektor szybko pozbędzie się stanu zapalnego..:yes:głowa do góry:goodvibes:
NUFI - 09-04-10 06:54
Cytat:
Napisane przez Gabi i Hektor Wielkie dzięki za odpowiedź ! :-)
Lecz pojawił się nowy problem :-(
Hekti miał dziś badanie moczu, gdyż pojawiły się spore krople krwi, badanie wykazało silny stan zapalny i krew w moczu.
Więc odrazu z powrotem do weta.
Na razie trzeba zwalczyć stan zapalny a potem kastracja.
Jak nie urok to ..... Będzie dobrze, a po kastracji przez pierwsze 6 - 8 tygodni trzeba pilnować apetytu psiaka, często mają wiekszy, nawet ograniczyc trochę jedzenie lub przejść na troche lżejsza karme i potem nie ma problemu z dużym przybraniem masy. A i pilnować szwów, bo mój kundelek Misiek był bardzo zdolny w ich wyjmowaniu.
Pozdrawiam sedrcznie
Ola
Gabi i Hektor - 11-04-10 18:18
Bardzo Wam dziekuję za odpowiedzi!!
Ja staram się cały czas pilnować jego wagi i wiem, że po kastracji też trzeba, ale szczerze powiedziawszy nie przypuszczałam, że najbardziej trzeba pilnować tej wagi po zabiegu.....DZIĘKI!
A co powiecie o psychice po takim zabiegu??
Czytałam, że młode psy robią sie spokojniejsze, ale jak się to ma do dorosłych psów???
Pozdrawiam Wszystkich!
Niuf@czek - 11-04-10 19:18
Nasz wykastrowany niufek przed zabiegiem nie zachowywał się zbytnio uciążliwie jeśli chodzi o panienki w cieczce dla tego też nie było to powodem tego zabiegu...dwa tyg.temu miałam go w hodowli i akurat w tym czasie wszystkie panienki "cieczkowały" nie było najmniejszego problemu z jego zachowaniem,chodził z wszystkimi dziewczętami na spacery i w ogóle nie reagował na te "ciekawe" zapachy jego zachowanie..oaza spokoju ..
Ja mam 5-letniego Cavisia którego czeka zabieg tyle ,że powód..nadmiar hormonów..5-panienek w potrzebie a on wpada w amok nie rusza jedzenia z miski nic do niego nie dociera..po konsultacji z lekarzem stwierdził,że to najlepsze rozwiązanie..
Gabi i Hektor - 11-04-10 19:46
Ja muszę go wykastrować ze względów zdrowotnych, choć powiem też, że Hektor całe życie był i jest nadpobudliwy, nawet wysterylizowane suczki chętnie próbuje dopaść, wylizuje wszystkie możliwe ślady po sukach i psach, a ostatnio doszło nawet do tego że miewa częste erekcje zakończone "sukcesem".
Jak widzi innego psa czy sukę to muszę na niego prawie wrzasnąć aby przypadkiem się nie zagalopował bo chybabym fruwała za nim na smyczy.
Więc tu mam nadzieję, że ta kastracja w tej kwesti też pomoże.
Dodam jeszcze, że Hektor nigdy nie miał nic do czynienia z suczką.
Od początku chciałam go wykastrować bo był chorowitym psem, a nie chciałam rozmnażać chorego psa i choruje nadal, ale mąż się sprzeciwiał i z resztą teraz też mu się to nie podoba.
Gabi i Hektor - 22-04-10 08:03
No i po wszystkim. Hektor już wykastrowany, wszystko przebiegło ok i ma sie dobrze. Teraz pozostaje tylko czekać na efekty.
Dziekuje wszystkim za zamieszczone tu porady i opinie :-)
Pozdrawiam!
Viva Zabajka - 26-04-10 15:31
Dopiero teraz tu trafiłam....
Trzymam kciuki za zdrowie Hektora...!
Ależ ten czas leci....ba- galopuje chyba. To juz 7 lat...???
A babunia-Erunia na szczęście trzyma się świetnie. 11 roczek już na karku...
Trzymaj się Gabi i odzywaj się czasem....!
ela
Gabi i Hektor - 05-05-10 17:38
Elu, wszystko oki z Hektorem:-) I nawet już trochu ta nadpobudliwość ustąpiła :-)
Nawet nie mów jak ten czas leci!! Ale nadal pamiętam szukanie gazet i twoje wchodzenie na konia w Zabajce:laughing4: Kubek mam do teraz tylko koń z niego już znikł ;-))
Elciu, dużo zdrówka dla Erusi...pamiętam o Was!!zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl reyes.pev.pl
Gabi i Hektor - 08-04-10 16:23
Kastracja 7-letniego niufka
8 miesięcy po wycięciu guzów Hektora zaś czeka zabieg pod narkozą. Tym razem ma znaczny przerost prostaty i trzeba operować :-(
Jestem bardzo ciekawa Waszego zdania na ten temat, jestem ciekawa Waszych doświadczeń jeśli takowe posiadacie, chodzi mi o to czego mogę się spodziewać po kastracji siedmioletniego niufka? Czy mogą być jakieś powikłania chorobowe, czy zmieni się jego zachowanie??
Pozdrawiam Wszystkich cieplutko!
Gabi i Hektor
Niuf@czek - 08-04-10 19:45
Witam..jeśli chodzi o samą kastrację 7letniego psa to nie wydaje mi się żeby były jakieś problemy...(oczywiście przed takim zabiegiem należy przednwszystkim zbadać serducho psa...czy jego serce to wytrzyma) miesiąc temu 6letni psiak z naszej hodowli miał taki sam problem z przerostem prostaty jest już kilka tyg. po zabiegu i wszystko jest w jak najlepszym porządku psiak czuje się świetnie jedyny problem to nadmierny apetyt i już widać jak zaczyna tyć...więc należy bardzo pilnować co psiak je i w jakich ilościach..pozdrawiam:wave:
Gabi i Hektor - 08-04-10 19:59
Wielkie dzięki za odpowiedź ! :-)
Lecz pojawił się nowy problem :-(
Hekti miał dziś badanie moczu, gdyż pojawiły się spore krople krwi, badanie wykazało silny stan zapalny i krew w moczu.
Więc odrazu z powrotem do weta.
Na razie trzeba zwalczyć stan zapalny a potem kastracja.
Jak nie urok to .....
Niuf@czek - 08-04-10 20:03
Hmmm..no szkoda ale na pewno będzie dobrze i Hektor szybko pozbędzie się stanu zapalnego..:yes:głowa do góry:goodvibes:
NUFI - 09-04-10 06:54
Cytat:
Napisane przez Gabi i Hektor Wielkie dzięki za odpowiedź ! :-)
Lecz pojawił się nowy problem :-(
Hekti miał dziś badanie moczu, gdyż pojawiły się spore krople krwi, badanie wykazało silny stan zapalny i krew w moczu.
Więc odrazu z powrotem do weta.
Na razie trzeba zwalczyć stan zapalny a potem kastracja.
Jak nie urok to ..... Będzie dobrze, a po kastracji przez pierwsze 6 - 8 tygodni trzeba pilnować apetytu psiaka, często mają wiekszy, nawet ograniczyc trochę jedzenie lub przejść na troche lżejsza karme i potem nie ma problemu z dużym przybraniem masy. A i pilnować szwów, bo mój kundelek Misiek był bardzo zdolny w ich wyjmowaniu.
Pozdrawiam sedrcznie
Ola
Gabi i Hektor - 11-04-10 18:18
Bardzo Wam dziekuję za odpowiedzi!!
Ja staram się cały czas pilnować jego wagi i wiem, że po kastracji też trzeba, ale szczerze powiedziawszy nie przypuszczałam, że najbardziej trzeba pilnować tej wagi po zabiegu.....DZIĘKI!
A co powiecie o psychice po takim zabiegu??
Czytałam, że młode psy robią sie spokojniejsze, ale jak się to ma do dorosłych psów???
Pozdrawiam Wszystkich!
Niuf@czek - 11-04-10 19:18
Nasz wykastrowany niufek przed zabiegiem nie zachowywał się zbytnio uciążliwie jeśli chodzi o panienki w cieczce dla tego też nie było to powodem tego zabiegu...dwa tyg.temu miałam go w hodowli i akurat w tym czasie wszystkie panienki "cieczkowały" nie było najmniejszego problemu z jego zachowaniem,chodził z wszystkimi dziewczętami na spacery i w ogóle nie reagował na te "ciekawe" zapachy jego zachowanie..oaza spokoju ..
Ja mam 5-letniego Cavisia którego czeka zabieg tyle ,że powód..nadmiar hormonów..5-panienek w potrzebie a on wpada w amok nie rusza jedzenia z miski nic do niego nie dociera..po konsultacji z lekarzem stwierdził,że to najlepsze rozwiązanie..
Gabi i Hektor - 11-04-10 19:46
Ja muszę go wykastrować ze względów zdrowotnych, choć powiem też, że Hektor całe życie był i jest nadpobudliwy, nawet wysterylizowane suczki chętnie próbuje dopaść, wylizuje wszystkie możliwe ślady po sukach i psach, a ostatnio doszło nawet do tego że miewa częste erekcje zakończone "sukcesem".
Jak widzi innego psa czy sukę to muszę na niego prawie wrzasnąć aby przypadkiem się nie zagalopował bo chybabym fruwała za nim na smyczy.
Więc tu mam nadzieję, że ta kastracja w tej kwesti też pomoże.
Dodam jeszcze, że Hektor nigdy nie miał nic do czynienia z suczką.
Od początku chciałam go wykastrować bo był chorowitym psem, a nie chciałam rozmnażać chorego psa i choruje nadal, ale mąż się sprzeciwiał i z resztą teraz też mu się to nie podoba.
Gabi i Hektor - 22-04-10 08:03
No i po wszystkim. Hektor już wykastrowany, wszystko przebiegło ok i ma sie dobrze. Teraz pozostaje tylko czekać na efekty.
Dziekuje wszystkim za zamieszczone tu porady i opinie :-)
Pozdrawiam!
Viva Zabajka - 26-04-10 15:31
Dopiero teraz tu trafiłam....
Trzymam kciuki za zdrowie Hektora...!
Ależ ten czas leci....ba- galopuje chyba. To juz 7 lat...???
A babunia-Erunia na szczęście trzyma się świetnie. 11 roczek już na karku...
Trzymaj się Gabi i odzywaj się czasem....!
ela
Gabi i Hektor - 05-05-10 17:38
Elu, wszystko oki z Hektorem:-) I nawet już trochu ta nadpobudliwość ustąpiła :-)
Nawet nie mów jak ten czas leci!! Ale nadal pamiętam szukanie gazet i twoje wchodzenie na konia w Zabajce:laughing4: Kubek mam do teraz tylko koń z niego już znikł ;-))
Elciu, dużo zdrówka dla Erusi...pamiętam o Was!!