Intelsat i jego Galaxy 15
mitm - 11-08-2010 16:32
Intelsat i jego Galaxy 15
Jako, że to mój pierwszy post na forum, witam wszystkich!
Nie wiem czy jest to popularny temat tutaj (bo dział chyba odpowiedni?), ale może ktoś ma jakieś informacje dotyczące satelity jak w tytule.
Szybki wstęp: jakieś parę miesięcy temu całkowicie zostala utracona możliwośc sterowania tym satelitą - nie odpowiada na żadne komendy ze stacji naziemnej. Co ciekawe, w tym samym czasie jego transpondery funkcjonowały bez zakłoceń. Ze skąpych informacji wiadomo, że operator zastapił G15 jakimś backupem - chyba G11 - a 15-kę wysłał w kosmos ;) Dryfuje sobie ona gdzieś po wyzszej orbicie i jako taka zostanie tam raczej na zawsze.
Dlaczego piszę ten temat? Oficjalne tłumaczenie stwierdza, że awaria była spowodowana aktywnością Słońca :D Dla mnie to ściema, ponieważ transpondery działały OK oraz żaden inny satelita obok nie został uszkodzony.
Ok, rozpisałem się jak głupi, ale może ktoś ma jakieś teorie? Oprócz mojej, że 'ptaszek' został hijackowany przez piratów... :)
Jacek Waszczuk - 11-08-2010 20:29
Witam na forum
A w sprawie satelity raczej awaria, dlatego też zaczął schodzić ze swojego miejsca na orbicie
mitm - 12-08-2010 16:29
Ale tłumaczenie OribtalSciences jest dla mnie kuriozalne. O ile wiem jeszcze nie było takiej awarii, żeby padła kontrola a transpondery działały dalej. Pewnie się nigdy nie dowiemy co i jak, a już najpewniej nie od Intelsata. :cool:
Swoją drogą, sporo stracili bo sprzęt - mimo że dopiero 5-letni - nie był już ubezpieczony.zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl reyes.pev.pl
mitm - 11-08-2010 16:32
Intelsat i jego Galaxy 15
Jako, że to mój pierwszy post na forum, witam wszystkich!
Nie wiem czy jest to popularny temat tutaj (bo dział chyba odpowiedni?), ale może ktoś ma jakieś informacje dotyczące satelity jak w tytule.
Szybki wstęp: jakieś parę miesięcy temu całkowicie zostala utracona możliwośc sterowania tym satelitą - nie odpowiada na żadne komendy ze stacji naziemnej. Co ciekawe, w tym samym czasie jego transpondery funkcjonowały bez zakłoceń. Ze skąpych informacji wiadomo, że operator zastapił G15 jakimś backupem - chyba G11 - a 15-kę wysłał w kosmos ;) Dryfuje sobie ona gdzieś po wyzszej orbicie i jako taka zostanie tam raczej na zawsze.
Dlaczego piszę ten temat? Oficjalne tłumaczenie stwierdza, że awaria była spowodowana aktywnością Słońca :D Dla mnie to ściema, ponieważ transpondery działały OK oraz żaden inny satelita obok nie został uszkodzony.
Ok, rozpisałem się jak głupi, ale może ktoś ma jakieś teorie? Oprócz mojej, że 'ptaszek' został hijackowany przez piratów... :)
Jacek Waszczuk - 11-08-2010 20:29
Witam na forum
A w sprawie satelity raczej awaria, dlatego też zaczął schodzić ze swojego miejsca na orbicie
mitm - 12-08-2010 16:29
Ale tłumaczenie OribtalSciences jest dla mnie kuriozalne. O ile wiem jeszcze nie było takiej awarii, żeby padła kontrola a transpondery działały dalej. Pewnie się nigdy nie dowiemy co i jak, a już najpewniej nie od Intelsata. :cool:
Swoją drogą, sporo stracili bo sprzęt - mimo że dopiero 5-letni - nie był już ubezpieczony.