Przejrzyj wiadomości

guz w miejscu podania zastrzyku



BasterII - 02-05-09 20:05
guz w miejscu podania zastrzyku
  Jesteśmy 3 tygodnie po leczeniu babeszjozy. W miejscu podawania zastrzyków, czyli na karku pojawiło się duże zgrubienie. Jak pół bułki.Psa to chyba nie boli bo pozwala to głaskać i masować. Weterynarz uprzedzała nas że może coś takiego się pojawić i jak tylko to się pojawiło poszliśmy mu to pokazać.Powiedziała że tak właśnie reagują psy na ten lek. Uspokoiła nas, że to normalne. Ale zastanawia mnie czy to samo zejdzie i kiedy. Guz jest taki duży że widać przez sierść że coś tam jest. Czy u waszych niufków po leczeniu babeszjozy też było coś podobnego? Tylko że nie wiem jak się ten lek nazywał.




Niufciak - 02-05-09 21:07

  Pies mojej kumpeli tez ma takie zgrubienie... ale po zwykłym szczepieniu... (chyba na choroby zakaźne) Też go to nic nie boli.... ale widać że coś jest...



henryka - 03-05-09 12:10

  Zrób okład:weż na sitko ze 2 łyżki owsianki przelej wrzącą wodą i na gazę.
Przyłóż na zgrubienie tylko pamiętaj,żeby nie było zbyt gorące aby nie poparzyć psa (3razy dziennie)Mój wet tak mi kazał robić i pomogło.



BasterII - 03-05-09 12:25

  Co to jest owsianka? I czy przez sierść to coś da?




grabowskos - 03-05-09 12:43

  Cytat:
Napisane przez BasterII Co to jest owsianka? I czy przez sierść to coś da? Płatki owsiane, takie żarcie dla dzieci :shy:



Niufciak - 03-05-09 12:47

  Cytat:
Napisane przez grabowskos Płatki owsiane, takie żarcie dla dzieci :shy: Da to cos jak niuf ma tak gęste futro????



grabowskos - 03-05-09 13:25

  Cytat:
Napisane przez Niufciak Da to cos jak niuf ma tak gęste futro???? a tego to ja nie wiem, wyraziłam tylko swoją bezcenną wiedzę w kwestii pokarmu dla niemowląt ;). Zadziała czy nie zadziała, moim zdaniem warto spróbować.



BasterII - 03-05-09 13:54

  I te sparzone płatki mają być między gazą, żeby nie upaćkać sierści? Tak?



grabowskos - 03-05-09 14:42

  Cytat:
Napisane przez BasterII I te sparzone płatki mają być między gazą, żeby nie upaćkać sierści? Tak? Ja bym jednak proponowała z tym pytaniem jakąś prywatną wiadomość do Henryka, bo może za często nie zaglądać na forum nowofundlandów. A jak się dowiesz to podzielić się tutaj, bo jeśli jest skuteczna to na pewno się przyda :veryhappy:.



henryka - 03-05-09 18:43

  Sparzone płatki owsiane kładzie się na gazie(robi się taki ciepły okład no i oczywiście chroni sierść przed upaćkaniem:) )można rozgarnąć sierść i dopiero przyłożyć,trzymać aż nie wystygnie.Spróbuj może pomoże,mojemu
corsiakowi pomogło.:)



Niufciak - 03-05-09 18:59

  Cytat:
Napisane przez grabowskos a tego to ja nie wiem, wyraziłam tylko swoją bezcenną wiedzę w kwestii pokarmu dla niemowląt ;). Zadziała czy nie zadziała, moim zdaniem warto spróbować. Masz racje...:yes::yes::yes::yes:



Aldona z Sosnowca - 03-05-09 19:36

  Witajcie.
Na dogach psy miały podobne problemy-,tzn. buł po zastrzykach, można tam zajrzec i się dowiedziec, jak dziewczyny radziły sobie z tym problemem.
http://www.forum.molosy.pl/showthread.php?t=10101
http://www.forum.molosy.pl/showthread.php?t=8887



monika36 - 03-05-09 19:50

  aLDONKA SKARBIE CZY DOBRZE WIDZE CZY TO TY?:pillow-fight:



Aldona z Sosnowca - 04-05-09 17:11

  Cytat:
Napisane przez monika36 aLDONKA SKARBIE CZY DOBRZE WIDZE CZY TO TY?:pillow-fight: Monia, a któż by inny miał taki fajny nick jak ja??:rotfl:
Aldona z azjatów była pierwsza,mnie pozostało tylko dodać z Sosnowca...:melodramatic:
Wszystkiego najlepszego z okazji imienin!!

Sorry za offa!

Mialam wiele,wiele lat temu( około 20-u:shhh:z maleńkim haczykiem) podobna przypadłośc jak pies niufsiaka..
Suka była jakiś tydzien po streylizacji,wet nie wróżyl długiego życia,mowił,ze guzy,że przerzuty...:misspeak:Patrzę, a tu nagle taka wielka buła, jakby wielkie podgardle,plątało jej się między lapami.Zdecydowalam sie jechac do weta z drastyczną myślą...Nie dała suka rady dojśc do tramwaju,chcialam taksówką,facet mnie wyśmiał( to była dożyca niemiecka),wkurzyłam sie i wrociłam do domu.
Po paru dniach samo suce przeszło ,żyla jeszcze ponad 7 lat.:cheerful:
Dopiero jak glutofia miala taki problem i wkleila zdjęcie( jest w linku, który wkleilam) dowiedzialam sie co było ponad 20 lat temu mojej suce:rotfl:



monika36 - 04-05-09 19:59

  Cytat:
Napisane przez Aldona z Sosnowca Monia, a któż by inny miał taki fajny nick jak ja??:rotfl:
Aldona z azjatów była pierwsza,mnie pozostało tylko dodać z Sosnowca...:melodramatic:
Wszystkiego najlepszego z okazji imienin!!

Sorry za offa!

Mialam wiele,wiele lat temu( około 20-u:shhh:z maleńkim haczykiem) podobna przypadłośc jak pies niufsiaka..
Suka była jakiś tydzien po streylizacji,wet nie wróżyl długiego życia,mowił,ze guzy,że przerzuty...:misspeak:Patrzę, a tu nagle taka wielka buła, jakby wielkie podgardle,plątało jej się między lapami.Zdecydowalam sie jechac do weta z drastyczną myślą...Nie dała suka rady dojśc do tramwaju,chcialam taksówką,facet mnie wyśmiał( to była dożyca niemiecka),wkurzyłam sie i wrociłam do domu.
Po paru dniach samo suce przeszło ,żyla jeszcze ponad 7 lat.:cheerful:
Dopiero jak glutofia miala taki problem i wkleila zdjęcie( jest w linku, który wkleilam) dowiedzialam sie co było ponad 20 lat temu mojej suce:rotfl:
HAHA!a jednak!zgadłam!kochana!zawitałaś u nas!fajnie!pozdrawiam Aldonko i dzięki!:hug:
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • reyes.pev.pl