dziurka w zębie
dandi - 26-02-08 11:21
dziurka w zębie
Mam dwu letniego psiaka z którym jeżdżę na wystawy, od paru dni zauważyłem u niego punkcik na zębie- wygląda to jak przyszła dziura. Poradźczie mi co mam w takiej sytuacji zrobić, czy pies z pląbą w zębie nie będzie zdyskwalifikowany? :misspeak:
leszczu75 - 26-02-08 22:54
Żyjemy w czasach, gdzie za pieniądze można zrobic wszystko, nawet pełną rekonstrukcję złamanego kła. Znajomy weterynarz ma żonę dentystkę i gabinety obok siebie w prywatnym domu. Ale nie jest jedyny. Jeżeli zależy Ci na wyglądzie psa jak również na jego zdrowiu (bowiem dziura w zębie to nie tylko wada kosmetyczna) to proponuję dowiedziec się, kto zajmuje się stomatologią weterynaryjną (bo takowa też istnieje choc na zasadzie bardziej własnego doświadczenia niż przedmiotu na studiach czy specjalizacji) i zrobic plombę z wypełnieniem o identycznym kolorze co oryginalny ząb. :) Ale może tylko przesadzam. W końcu aż tak dużo słodyczy chyba Twój pupil nie je? :P
Co do dyskwalifikacji - nie mam zielonego pojęcia.zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl reyes.pev.pl
dandi - 26-02-08 11:21
dziurka w zębie
Mam dwu letniego psiaka z którym jeżdżę na wystawy, od paru dni zauważyłem u niego punkcik na zębie- wygląda to jak przyszła dziura. Poradźczie mi co mam w takiej sytuacji zrobić, czy pies z pląbą w zębie nie będzie zdyskwalifikowany? :misspeak:
leszczu75 - 26-02-08 22:54
Żyjemy w czasach, gdzie za pieniądze można zrobic wszystko, nawet pełną rekonstrukcję złamanego kła. Znajomy weterynarz ma żonę dentystkę i gabinety obok siebie w prywatnym domu. Ale nie jest jedyny. Jeżeli zależy Ci na wyglądzie psa jak również na jego zdrowiu (bowiem dziura w zębie to nie tylko wada kosmetyczna) to proponuję dowiedziec się, kto zajmuje się stomatologią weterynaryjną (bo takowa też istnieje choc na zasadzie bardziej własnego doświadczenia niż przedmiotu na studiach czy specjalizacji) i zrobic plombę z wypełnieniem o identycznym kolorze co oryginalny ząb. :) Ale może tylko przesadzam. W końcu aż tak dużo słodyczy chyba Twój pupil nie je? :P
Co do dyskwalifikacji - nie mam zielonego pojęcia.