Czyżby żołądek???
mayya - 03-11-06 10:22
Czyżby żołądek???
Witajcie ....
mam pewien problemik....ostatnio od jakiegoś czasu Michiemu brzydko pachnie z buźki :melting: ... wiem że psiak to tylko psiak... ale ja nie jestem wrażliwa a ten zapach jest momentami bardo odżucający...czuć mu z pycha jakimiś śledziami zgniłymi czy czymś takim..... z samego rana jak wstanie pyszczek jego tak nie pachnie:zmiesza: jednak później zaczyna się to zmieniać i czuć śledziami od niego czasmai aż na odległość..... niekiedy jest to mniej intensywny zapach...hhhmmm...czyżby problemy z żołądkiem .... dodam że mały je RC i ma dodawany Chondrocan na stawy... jaka może być tego przyczyna???? może któś z Was mi podpowie???..
proszę o poradę......moze ktoś miał podobną sytuację a może to normalne i powinnam zapach zlekceważyć ( czasami się nie da...:melting:)
bibi - 03-11-06 10:45
witam Cię serdecznieduzyzielony powiem szczerze mam ten sam problem z Ingusią smrodek nie zawsze jest intensywny ale momentami jak to okresliłas odurzający...:crazy2: musze zaznaczyć że Inga przeszła wszelkie badania zaraz po tym jak ją zabralyśmy ze schronu wątrobę ma ok miała problem z żolądkiem ale temu sie nie dziwmy... lecz teraz już jest ok robi ladną kupkę normalnie trawi więc nie wiem....zastanawiam sie czy nie kupic deo-o dent czy jakoś tak i jak z myciem ząbków u waszych psiaków?
aaa i je gotowane jedzonko i jako uzupelnianie do podtuczania Ingi wcina purinekę-mój drugi pies je to samo i nie ma takiego problemu wogóle
aaa no i pieski są regularnie odrobaczane....
więc sama nie wiem co moż ebyć przyczyna niemilego zapachu:melting:
Beata & DORAGON AKAI - 03-11-06 10:47
Podczas gdy nieświeży oddech spowodowany problemami z zębami może nie być aż tak poważny, jeśli jest zauważony i wyleczony odpowiednio wcześnie (a to myślę, że nie dotyczy Michi'ego - jest zbyt młody), tak niektóre zapachy z pyska mogą oznaczać całkiem poważne, chroniczne problemy. Choroby wątroby i jelit mogą powodować cuchnący oddech, natomiast słodki, "owocowy" zapach może oznaczać cukrzycę. Jeśli oddech psa pachnie jak amoniak czy mocz, prawdopodobna jest choroba nerek. Zawsze kiedy brzydkiemu oddechowi psa towarzyszą inne objawy chorobowe, takie jak strata apetytu, wymioty, utrata wagi, depresja, nadmierne picie lub oddawanie moczu, należy bezzwłocznie skontaktować się z weterynarzem.
Nieprzyjemny zapach z pyska Michi'ego może (nie musiusmiech )być spowodowany chorobami jamy ustnej, żołądka, wątroby, trzustki lub nerek. Namawiam, aby udać się do lekarza weterynarii, który zdiagnozuje przyczynę.
jacek74 - 03-11-06 11:28
Myślę że nie można nic dodać, ani nic ująć z powyższego wykładuduzyzielony
Powodów pojawienia się zapaszku z pychola może być wiele, najlepiej zwrócić uwagę na ten fakt wetowi przy najbliższej wizycie. Przy chorobie nerek faktycznie czuć amoniak, a śledzie??? Może to efekt ostatnich nawałnic nad naszym morzem. usmiech
mayya - 03-11-06 12:37
Dzięki za wypowiedzi.... poobserwuję go troszeczkę i zobaczymy a przy kolejnej wizycie u weta opowiem mu o tym tylko boję się że zacznie wymysląć mi jakieś niei stniejące choroby ..... hmmmm Jacku a koncepcja nawałnicy morskiej jest faktycznie prawdopodobna:tongue:.......
mayya - 20-11-06 20:35
Wiecie co zauważyłam .... obserwując tak Michiego ( nie byłam jeszcze u weta) ... ostatnio od kilku dni Michi je 2 posiłki z ryżu ugotowanego z warzywami na wywarze z nóżek a 3 posiłek to sucha karma... i normalnie cud :thumbsup: małemu nie śmierdzi z pyszczka ..... anie troszeczkę ..... zapach zniknął... czyżby sucha karma źle oddziaywała na jego żołądek:zaskocz:...... hmmmm dziwnezanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl reyes.pev.pl
mayya - 03-11-06 10:22
Czyżby żołądek???
Witajcie ....
mam pewien problemik....ostatnio od jakiegoś czasu Michiemu brzydko pachnie z buźki :melting: ... wiem że psiak to tylko psiak... ale ja nie jestem wrażliwa a ten zapach jest momentami bardo odżucający...czuć mu z pycha jakimiś śledziami zgniłymi czy czymś takim..... z samego rana jak wstanie pyszczek jego tak nie pachnie:zmiesza: jednak później zaczyna się to zmieniać i czuć śledziami od niego czasmai aż na odległość..... niekiedy jest to mniej intensywny zapach...hhhmmm...czyżby problemy z żołądkiem .... dodam że mały je RC i ma dodawany Chondrocan na stawy... jaka może być tego przyczyna???? może któś z Was mi podpowie???..
proszę o poradę......moze ktoś miał podobną sytuację a może to normalne i powinnam zapach zlekceważyć ( czasami się nie da...:melting:)
bibi - 03-11-06 10:45
witam Cię serdecznieduzyzielony powiem szczerze mam ten sam problem z Ingusią smrodek nie zawsze jest intensywny ale momentami jak to okresliłas odurzający...:crazy2: musze zaznaczyć że Inga przeszła wszelkie badania zaraz po tym jak ją zabralyśmy ze schronu wątrobę ma ok miała problem z żolądkiem ale temu sie nie dziwmy... lecz teraz już jest ok robi ladną kupkę normalnie trawi więc nie wiem....zastanawiam sie czy nie kupic deo-o dent czy jakoś tak i jak z myciem ząbków u waszych psiaków?
aaa i je gotowane jedzonko i jako uzupelnianie do podtuczania Ingi wcina purinekę-mój drugi pies je to samo i nie ma takiego problemu wogóle
aaa no i pieski są regularnie odrobaczane....
więc sama nie wiem co moż ebyć przyczyna niemilego zapachu:melting:
Beata & DORAGON AKAI - 03-11-06 10:47
Podczas gdy nieświeży oddech spowodowany problemami z zębami może nie być aż tak poważny, jeśli jest zauważony i wyleczony odpowiednio wcześnie (a to myślę, że nie dotyczy Michi'ego - jest zbyt młody), tak niektóre zapachy z pyska mogą oznaczać całkiem poważne, chroniczne problemy. Choroby wątroby i jelit mogą powodować cuchnący oddech, natomiast słodki, "owocowy" zapach może oznaczać cukrzycę. Jeśli oddech psa pachnie jak amoniak czy mocz, prawdopodobna jest choroba nerek. Zawsze kiedy brzydkiemu oddechowi psa towarzyszą inne objawy chorobowe, takie jak strata apetytu, wymioty, utrata wagi, depresja, nadmierne picie lub oddawanie moczu, należy bezzwłocznie skontaktować się z weterynarzem.
Nieprzyjemny zapach z pyska Michi'ego może (nie musiusmiech )być spowodowany chorobami jamy ustnej, żołądka, wątroby, trzustki lub nerek. Namawiam, aby udać się do lekarza weterynarii, który zdiagnozuje przyczynę.
jacek74 - 03-11-06 11:28
Myślę że nie można nic dodać, ani nic ująć z powyższego wykładuduzyzielony
Powodów pojawienia się zapaszku z pychola może być wiele, najlepiej zwrócić uwagę na ten fakt wetowi przy najbliższej wizycie. Przy chorobie nerek faktycznie czuć amoniak, a śledzie??? Może to efekt ostatnich nawałnic nad naszym morzem. usmiech
mayya - 03-11-06 12:37
Dzięki za wypowiedzi.... poobserwuję go troszeczkę i zobaczymy a przy kolejnej wizycie u weta opowiem mu o tym tylko boję się że zacznie wymysląć mi jakieś niei stniejące choroby ..... hmmmm Jacku a koncepcja nawałnicy morskiej jest faktycznie prawdopodobna:tongue:.......
mayya - 20-11-06 20:35
Wiecie co zauważyłam .... obserwując tak Michiego ( nie byłam jeszcze u weta) ... ostatnio od kilku dni Michi je 2 posiłki z ryżu ugotowanego z warzywami na wywarze z nóżek a 3 posiłek to sucha karma... i normalnie cud :thumbsup: małemu nie śmierdzi z pyszczka ..... anie troszeczkę ..... zapach zniknął... czyżby sucha karma źle oddziaywała na jego żołądek:zaskocz:...... hmmmm dziwne