Przejrzyj wiadomości

czy to jakas choroba u mojego psa?



toms91 - 12-11-09 18:53
czy to jakas choroba u mojego psa?
  Witam. Posiadam 15 letniego kundelka, przez całe zycie byl zdrowy jak ryba, ostatnio zauwazylem jakies zgrubienie z tyłu, tuż przy ogonie po lewej stronie, to cos w rodzaju takiej kulki, ktora przez jakis czas stawala sie coraz wieksza...Czy mozna juz cos stwierdzic na ten temat? Dodam ze g oto nie boli ani nie ma zadnych innych dolegliwosci...




aneta25 - 12-11-09 20:10

  Cytat:
Napisane przez toms91 Witam. Posiadam 15 letniego kundelka, przez całe zycie byl zdrowy jak ryba, ostatnio zauwazylem jakies zgrubienie z tyłu, tuż przy ogonie po lewej stronie, to cos w rodzaju takiej kulki, ktora przez jakis czas stawala sie coraz wieksza...Czy mozna juz cos stwierdzic na ten temat? Dodam ze g oto nie boli ani nie ma zadnych innych dolegliwosci... A co powiedział o tym weterynarz ???



toms91 - 13-11-09 00:06

  nic bo nie bylem z nim, moi rodzice mowią ze jest juz stary i ze to pewnie rak albo cos...;/ i nawet jesli zeniesiemy go do weterynarza t oi tak nic to nie da..wiec moze jest jakies prawdopodobienstwo ze to akurat cos innego niz jakis guz



aśśka - 13-11-09 13:36

  Pozdrów rodziców i powiedz, że jak będą starzy to tez odmówisz im dostepu do lekarzy, bo i tak nie bedzie sensu:)
Nikt Ci nie powie co to jest przez internet, nawet weterynarz.Jedyna opcja to pójśc do lekarza.




Olga - 14-11-09 11:01

  Jeżeli ta gula jest zaraz pod odbytem na godzinie 17 lub 20 to gruczoły okołoodbytowe, które ma każdy pies. U starszych psów często zatykają się gruczoły okołoodbytowe, powiększają się aż w końcu w formie wrzodu perforują przez skórę. Zrobi się duża otwarta rana, która się zagoi, tak będzie się działo co jakiś czas. Niemniej jednak najlepszym rozwiązaniem oszczędzającym psu bólu byłoby pójście do weta, który odetka taki gruczoł, powinien podać do niego bezpośrednio leki, lecz zapewne ze względu na wiek nie zdecyduje się na zwiotczenie psa, więc leków dogruczołowo nie poda. Mozna natomiast podać leki ogólnie ale o tym musi zadecydować weterynarz patrząc na psa i oceniając jego kondycję fizyczną.
Pomiziaj dziadka i nie martw się na zapas. Poproś rodziców aby poszli z tobą i z psem do weterynarza bo dbasz o swojego psa i go kochasz. My nie możemy wpłynąć na twoich rodziców, to możesz zrobić tylko ty, a dzieci już mają swoje sposoby na staruszuków ;)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • reyes.pev.pl