Przejrzyj wiadomości

czy nadaję się na własciciela tosy ???



Ewusek - 06-02-08 23:36
czy nadaję się na własciciela tosy ???
  Witam !
Od pewnego czasu czytam Wasze forum. Od zawsze Tosy bardzo mi sie podobaja, są piekne, dostojne, stateczne...
Teraz mam ponad 8 letnia mastinke, ktora jest baardzo tolerancyjna - zaakceptowala 4 koty, ktore mamy, mixa corgi i inna mastinke, ktorej niestety juz z nami nie ma :-(

Sigma jest juz wiekowa panienka i czasami mysle o nastepnym nabytku - WIEM ! jestem podla, wyrodna ale zdaje sobie sprawe, ze ona w kazdej chwili moze zgasnąc ;-(
Poki zyje obserwuje i zbieram informacje o rasach, ktore mnie fascynuja :-)
Mysle o mastiffie angielskim, o tosie, rottku, o kolejnym mastino...

Teraz mieszkamy w bloku, na parterze, mamy ogrodek, niedawno kupilismy haciende, 2,5 ha z duzym domem i prawdopodobnie wyprowadzimy sie tam na stałe.
Mamy dwojke dzieci w wieku 4 lata i 15 miesiecy, 4 koty i 2 suki - mastinke i mixa corgi. Czasami jakis psiak trafia do nas na tymczas.

Zastanawiam sie, czy Tosa czulaby sie u nas szczesliwa ? Czy dobrze by jej bylo mieszkac w domu - nie biore pod uwage kojca - musze miec staly kontakt z psem.

Jak zareagowalaby tosa suka na druga tose suke ? albo na tymczasowa suke mix ?




Tosiakowo - 06-02-08 23:48
Cytat:
Napisane przez Ewusek Witam !
Od pewnego czasu czytam Wasze forum. Od zawsze Tosy bardzo mi sie podobaja, są piekne, dostojne, stateczne...
Teraz mam ponad 8 letnia mastinke, ktora jest baardzo tolerancyjna - zaakceptowala 4 koty, ktore mamy, mixa corgi i inna mastinke, ktorej niestety juz z nami nie ma :-(

Sigma jest juz wiekowa panienka i czasami mysle o nastepnym nabytku - WIEM ! jestem podla, wyrodna ale zdaje sobie sprawe, ze ona w kazdej chwili moze zgasnąc ;-(
Poki zyje obserwuje i zbieram informacje o rasach, ktore mnie fascynuja :-)
Mysle o mastiffie angielskim, o tosie, rottku, o kolejnym mastino...

Teraz mieszkamy w bloku, na parterze, mamy ogrodek, niedawno kupilismy haciende, 2,5 ha z duzym domem i prawdopodobnie wyprowadzimy sie tam na stałe.
Mamy dwojke dzieci w wieku 4 lata i 15 miesiecy, 4 koty i 2 suki - mastinke i mixa corgi. Czasami jakis psiak trafia do nas na tymczas.

Zastanawiam sie, czy Tosa czulaby sie u nas szczesliwa ? Czy dobrze by jej bylo mieszkac w domu - nie biore pod uwage kojca - musze miec staly kontakt z psem.

Jak zareagowalaby tosa suka na druga tose suke ? albo na tymczasowa suke mix ?

Proszę poczytaj na mojej stronie - była 1 Tosa a jest 6 , w tym od 2 miesiecy adoptowana dorosła sunia - hmmmm to mówi samo za siebię.

Mam 4 suki i 2 psy - sa razem ,spia razem i jedza prawie razem.

Na szaleństwa do ogrodu wypuszczam po 2-3 aby nie za bardzo szalały .Jęsli chodzi i to ,ze teraz kupisz sunie i spodoba ci sie i bedziesz chciała drugą sunie za jakiś czas - ja nie widze problemu - wogóle!!!

Możesz trafić na dominantke taką na 100% a to sama wiesz,ze bywa ale u mnie Di-Di to dominant na 80% i jest ok .

Wszystkie psy sa w domu , drugi samiec ma 6 miesiecy więc za 1-2 miesiace trzeba bedzie juz uważać , ale ja to wiem i juz przygotowuje sie do takich działań .Tosa jest wspaiałym psem - majac takie doswiadczenie jak ty - pokochasz tę rasę bezgranicznie :bluedog:

Są juz takie watki -"dla kogo tosa" poczytaj a jak chcesz cos bardziej dokładnie zapraszam na pw lub gg .

pozdrawiam




Ewusek - 07-02-08 00:01
dzieki Wiesiu :-)

juz czytałam takie wątki. Tylko z nich wynika, ze ludzie w wiekszosci nie maja doswiadczenia z trudnymi rasami, ja mam, bo mastino do takich nalezy.
Nie oszukujmy sie, nie kazdy ma odwage wziasc ze schronu 5 letnia mastinke, przy dwojce malych dzieci, seniorce mastince i kotach... ale problemu miedzy zwierzetami nigdy nie bylo - a byly 3 suki, fakt mix corgi probowal sterowac towarzystwem :-)

Cytat:
Napisane przez Tosiakowo Proszę poczytaj na mojej stronie - była 1 Tosa a jest 6 , w tym od 2 miesiecy adoptowana dorosła sunia - hmmmm to mówi samo za siebię.

Mam 4 suki i 2 psy - sa razem ,spia razem i jedza prawie razem.
powiem szczerze, ze gotowa bym byla nawet na imporcik, zeby dolac swiezej krwi ale musialabym prosić Was, doswiadczonych hodowcow i wlascicieli tos o pomoc przy wyborze odpowiedniej hodowli... albo zdecydowac sie najpierw na krajowa tose, bo wiadomo cena duzo nizsza i jak maz rozkocha sie w tych psach, to wtedy sprowadzic :-)

w wiejskim wątku kiedyś widziałam chyba sarenki, albo kózki, są jeszcze u Ciebie ? zajrzyj na ten watek, ja wstawiłam moje sarenki :-)

Powiem Ci, ze jestem strasznie nakrecona :-)



Tosiakowo - 07-02-08 09:51
Ja wiem,że masz doświadczenie więc ci napisałam,ze ze spokojem mozesz myśleć o tośce - takiej osobie jak ty sprzedałabym bez najmniejszej obawy .Co do sprowadzania - hmmm mozna ale może nie koniecznie jako pierwszy pies -ale wybór należy do ciebie - nie ma dużo tos w Europie - ale jak chcesz - to się chwali ze masz takie ambicje i widzę,ze idziesz w kierunku hodowli -hmmm najlepiej gada sie przy :icbeer: i może zabierz meża na Zlot Tosomaniaków ,niech zakocha się do końca :iccar::icstad: zapraszamy!!!




Ewusek - 07-02-08 12:27
zlocik mowisz :-)

jestem jak najbardziej "za" tylko musze gdzies podrzucic dwoch paniczow :-)



toskania - 07-02-08 21:10
Ewusek! Podobnie jak Tosiakowo - choć daleko mi do Niej jak do kosmosu - w domu mam 4 tosiaki, 3 suki i psa. Poza najmłodszą wszystkie są adoptowane już jako dorosle psy. Przy czy pies czyli Ramzes był problematycznym psurkiem, okazywał agresję.Patrząc na nie, twierdzę, że bes problemu można tosę, zwłaszcza sunię wprowadzić do stada. Teraz nie ma problemu aby razem spały czy przebywały we wspólnym pomieszczeniu. Są z nami w domu, jedzą parami czyli obok siebie te co do których mam pewność że nie będą fochów stroić. Jedna z suk to dominantka, tak na 80%. Ją pilnuję i reaguję na "muchy w nosie". I też mam dzieci w domu, najmłodsze ma dwa latka. Synek jest traktowany jak złote jajko, tosy przy nim opanowująnawet ruch ogona. Więc jeśłi kolejny piesek chodzi ci po głowie, to bierz Tosę, a będziesz uszczęśliwiona.



Ewusek - 07-02-08 21:27
Cytat:
Napisane przez toskania najmłodsze ma dwa latka. Synek jest traktowany jak złote jajko, tosy przy nim opanowująnawet ruch ogona. Więc jeśłi kolejny piesek chodzi ci po głowie, to bierz Tosę, a będziesz uszczęśliwiona. podoba mi się to :-)
moja niestety robi młyn ogonem i tłucze wszystko co jest w pobliżu - kubki na ławie, głowa Tomka, twarz Grzeska - ten juz ma 4 latka i nauczyl sie z nia walczyc o miejsce a Tomek niestety jest dosc czesto turbowany bo mastino cieszy sie całym soba :-)

Tak mi mówcie to napewno do Was dołącze :-)



Tosiakowo - 07-02-08 22:06
Cytat:
Napisane przez Ewusek podoba mi się to :-)
moja niestety robi młyn ogonem i tłucze wszystko co jest w pobliżu - kubki na ławie, głowa Tomka, twarz Grzeska - ten juz ma 4 latka i nauczyl sie z nia walczyc o miejsce a Tomek niestety jest dosc czesto turbowany bo mastino cieszy sie całym soba :-)

Tak mi mówcie to napewno do Was dołącze :-)

:handshake: no to witamy na pokładzie "Tosa-nika" :handshake:

oj ty długo cię nie musiałyśmy namawiać - wiedziałam ,że juz długo się przygotowywałaś do lekcji :veryhappy:
więc zapraszamy nad jezioro 16 maja 2008 :talktothehand:




Ewusek - 07-02-08 23:31
napewno przyjade razem z TZem :-) oblejemy przy okazji moje urodzinki :-)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • reyes.pev.pl