Czemu "eF-16sty" a nie F-16 ?
Fiero - 21-06-2010 20:27
Czemu "eF-16sty" a nie F-16 ?
Oglądałem właśnie filmiki na youtubie z pikniku w Dęblinie kiedy zaczęło mnie irytować nazewnictwo maszyn latając przez komentatorów. Może mam jakiś nie najlepszy dzień ale o ile wcześniej nie przykładałem do tego większej uwagi tak dzisiaj zastanowiłem sie o co chodzi ? Dlaczego nie można powiedzieć "mig dwadzieścia dziewięć" tylko "dwudziesty dziewiąty" ? Jeszcze zrozumiałbym gdyby to dotyczyło tylko Migów ale u nas przerzuca się to na wszystkie maszyny bojowe. Wiem że tak mówi się od dawna ale jaki jest sens ciągnięcia dalej tej "tradycji" ?
Potem ogląda się wiadomości i pan redaktor który pojęcie o lataniu ma takie jak ja o japońskiej sztuce parzenia herbaty (czyli żadne) zaczyna robić z siebie wręcz eksperta bo mówi "fachowo".
Możliwe że się czepiam i szukam dziury w całym ale może jest ktoś kto wytłumaczy mi to racjonalnie dlaczego tak jest lub też ktoś kto przyzna mi rację.
Ot takie przemyślenia wieczorne.
Pozdrawiam.
bielu - 21-06-2010 20:47
Mi to nie przeszkadza, ale zastanawia mnie dlaczego to dotyczy tylko samolotów - bo nikt przecież nie mówi BMW trzysta osiemnaste albo Peugeot dwieście siódmy :)
Drzemi - 21-06-2010 21:02
Tak, czepiasz się i szukasz dziury w całym
Jaki jest sens ciągnięcia tej "tradycji"? A jaki jest sens jej zmiany? A w ogóle to jakiej znowu tradycji? Kto powiedział, że trzeba mówić tak, a nie inaczej. Ja na F-16 mówię eF szesnaście, albo szesnastka, na MiGa-29, mówię MiG dwadzieścia dziewiąć, mówię też dwudziesty dziewiąty i co, ktoś zarzuci, że jest niepoprawnie któraś z wersji? I mówisz, że na wszystkie maszyny bojowe? Nie słyszłałem nigdy "Su dwudzieste drugie" (conajwyżej "Suczka dwudziesta druga" ale nigdy w komentarzach oficjalnych, tylko bardziej forumowo - podpłotowo), "Mi dwudzieste czwarte", "Te eS jedenasty" czy innych wynalazków.
I kto twierdził, że jest ekspertem, bo mówił "fachowo"?
PS. Skoro irytuje Cię nazewnictwo, to piśmiennictwu poświęć trochę nazwy, jest MiG, nie Mig.
delonpm - 21-06-2010 22:00
Cytat:
PS. Skoro irytuje Cię nazewnictwo, to piśmiennictwu poświęć trochę nazwy, jest MiG, nie Mig. Oj czepiasz się - może kolega zmęczony
Drzemi - 21-06-2010 22:11
A Ty się w adwokata bawisz? Skoro ktoś się czepia głupot, to ja zwracam uwagę na poprawność językową. I może też jestem zmęczony.
delonpm - 21-06-2010 22:39
Cytat:
A Ty się w adwokata bawisz? Skoro ktoś się czepia głupot, to ja zwracam uwagę na poprawność językową. I może też jestem zmęczony. W adwokata to się nie bawię , za dużo po sądach chodzę w obecnej robocie -i mi się już więcej nie chce . Powiem Ci tylko Drzemi- krótko -Trochę szacunku na dla starszych wiekowo ( może i nie doinformowanych w pewnych tematach) ale drążących temat ( KTO PYTA NIE BŁĄDZI). Może i jesteś liderem w postach -ale wiedz się jak to mówią -Z dużą dupą wleziesz wszędzie - co innego z dużą gębą . Nie obraz się . Z pozdrowieniami Delonpm.
Drzemi - 21-06-2010 22:54
O co Ci w ogóle chodzi? Napisałem już - łatwo się czepiać głupot, albo raczej wymyślać, bo nikt nigdy nie powiedział jakie jest poprawne czy fachowe nazewnictwo, czy jakieś fikcyjne tradycje (przynajmniej mi nie wiadomo o takich tradycjach, dlatego się zapytałem kto tak powiedział.) - każdy mówi jak mu wygodnie; a trudno poprawnie napisać nazwę, do wymowy której się stworzyło problem, dlatego zwróciłem na to uwagę, co Ci nie pasowało.
PS. Nike obrażam się i nie obchodzi mnie to jak dużą masz dupę czy gębę, o których wspomniałeś.
Pzdr.
delonpm - 21-06-2010 23:00
Cytat:
PS. Nike obrażam się i nie obchodzi mnie to jak dużą masz dupę czy gębę, o których wspomniałeś.
Pzdr. Czytaj ze zrozumieniem Drzemi , W tym przypadku nie pisałem o sobie.
Drzemi - 21-06-2010 23:07
Wiem, a ja w odniesieniu do Twego jakże pięknego powiedzonka dodałem, że nie obchodzi mnie wielkość Twoich części ciała, o których wsopmniałeś w zdaniu skierowanym do mnie.
Mógłbym być bardziej złośliwy i powiedzieć, żebyś ręce od mojej dupy trzymał z daleka, tak jak ja się Twojej nie tykam. :P
ANTEK - 21-06-2010 23:13
Jest wiele blogow, gdzie uzywanie tego rodzaju jezyka jest norma....
Ja, glupi, myslalem, ze na Tym Forum tak sie nie zachowujemy :(
dragon - 21-06-2010 23:47
nie znam waszych wymiarów, ale czy nie brzmi sympatyczniej eFka? u nas na studiach się mówi np o MiGu-29 MiGuś czy MiG dwudziesty dziewiąty, o SBLimie-2 Limek, Limek drugi, Lim drugi, o F-16 eFka szesnasta, eFek szesnasty, eF szesnasty, eFy (w liczbie mnogiej) i tu bez liczby, o Iskrze Iskierka, TeeS jedenasty, ale też MiG dwadzieścia dziewięć, TeeS jedenaście, eF szesnaście, i wszyscy używają tego nazewnictwa naprzemiennie, zależnie od emocjonalnego podejścia do danej maszyny. od taka niepisana umowa :)
BOAEDON - 22-06-2010 07:03
Na F 16 mozna tez mówić "jastrząb" względnie "jaszczomp" od pamiętnego nadania imienia...
ANTEK - reguł nie ma, grunt żeby kazdy kojarzyl, że chodzi o ten sam samolot niezależnie czy komentator mówi "dwudzieste dziewiąte" czy "dwadzieścia dziewięć". Fakt faktem, że w "żargonie lotniczym" a może raczej "spotersko-podpłotowym" funkcjonuje wiele nazw emocjonalnie związanych z danym samolotem czy też aspektem lotu. Zamiast "użycie dopalacza" usłyszysz "palnik" albo "marchewki" a na samolot Lufthansy wielu powie "lufa" podobnie jak na Boeinga 777 mówi się "kosa" itd itp.
Swoją drogą dla "mniej wtajemniczonych" można pokusić się o stworzenie takiego słownika gwary tłumaczonej na "ludzki".
greeam - 22-06-2010 11:06
W języku polskim jest jasno określone jak wymawiać takie nazwy. Prawidłowo jest "MiG-dwadzieścia dziewięć", "F-szesnaście".
Polecam lekturę:
http://lpj.pl/index.php?op=33&id=28
BOAEDON - 22-06-2010 12:57
Polszczyzna językowa już dawno różni się znacznie od języka potocznego, a zatem między tym jak być powinno a jak jest zionie przepaść.
Drzemi - 22-06-2010 14:29
No to mi przypomniałeś z tym eFem.... Jeśli chodzi o imiona, to część osób używa też określenia Irasiad. :P
Nie tyle nawet potocznego, co pewnego... slangu, żargonu? Tam są akceptowalne odstępstwa od "norm".
Fiero - 22-06-2010 17:27
Cytat:
łatwo się czepiać głupot, albo raczej wymyślać, bo nikt nigdy nie powiedział jakie jest poprawne czy fachowe nazewnictwo, czy jakieś fikcyjne tradycje (przynajmniej mi nie wiadomo o takich tradycjach, dlatego się zapytałem kto tak powiedział.) - każdy mówi jak mu wygodnie; a trudno poprawnie napisać nazwę, do wymowy której się stworzyło problem, dlatego zwróciłem na to uwagę, co Ci nie pasowało. A Ty nigdy nie słyszałeś określenia "eF szesnasty" ? Ja tego określenia nie wymyśliłem ale często słyszy się właśnie takie nazewnictwo. Myślisz że to głupota i czepiam się ? Być może, ale w takim razie wytłumacz skąd to się wzięło ?
Wiesz ?.......
Bo ja nie i dlatego pytam. Czy jest jakieś racjonalne wytłumaczenie takiego sposobu nazewnictwa, czy też ktoś kiedyś powiedział w taki sposób (być może przy piwie) i poszło dalej ?
Ja nie robie z tego problemu, nie zaczynam tworzyć jakiś "bojówek" o poprawność polskiego języka. Chciałem poprostu podrążyć temat zakładając go myśle w odpowiedznim dziale a mianowicie "Dyskusje o DM". Może jestem tak szczęsliwy w życiu że nie mam innych zmartwień i znajduje czas na takie wg.ciebie głupoty. Jeśli ci to przeszkadza....... no to masz problem.
Gryniek - 22-06-2010 18:40
Przypatruję się całej dyskusji i powiem szczerze, że nie rozumiem w ogóle sensu powstania całego wątku.
Język polski jest językiem, do którego wchodzi wiele nowych słów. Kilka lat temu NRJP(Naczelna Rada Języka Polskiego) zaakceptowała słowo "fajnie". Ja się pytam co to jest za słowo? Fajnie. Jaka jest jego geneza? Podwórkowa!!!
Podobnie jest ze słowem "generalnie". Nadużywane przez wszystkich i gdzie się tylko da. Ale nie mam na to wpływu pomimo iż jest to słowo wywodzące się od słowa "generał". I co? Pasuję!
Więc czy ktoś napisze eF-16 czy też F-16 uważam, że to jego sprawa. Ja tam będę pisał Jaszcząb!
voltariel - 22-06-2010 19:04
Cytat:
Przypatruję się całej dyskusji i powiem szczerze, że nie rozumiem w ogóle sensu powstania całego wątku.
Język polski jest językiem, do którego wchodzi wiele nowych słów. Kilka lat temu NRJP(Naczelna Rada Języka Polskiego) zaakceptowała słowo "fajnie". Ja się pytam co to jest za słowo? Fajnie. Jaka jest jego geneza? Podwórkowa!!!
Podobnie jest ze słowem "generalnie". Nadużywane przez wszystkich i gdzie się tylko da. Ale nie mam na to wpływu pomimo iż jest to słowo wywodzące się od słowa "generał". I co? Pasuję!
Więc czy ktoś napisze eF-16 czy też F-16 uważam, że to jego sprawa. Ja tam będę pisał Jaszcząb! A ja powiem 'k***, znowu mi ten palnik nie wyszedł!' :mrgreen:
A poważnie mówiąc, zapewne było jak zwykle. Ktoś ze światka lotniczego podczas wywiadu sypnął 'eF szesnasty', Pani redaktor podłapała, bo myślała, że tak się mówi i fajnie (apropos fajnie :P) będzie zabłysnąć na antenie, ludzie podsłuchali i się przyjęło.
Drzemi - 22-06-2010 19:08
Pytałeś sięi stwierdziłeś, że może szukasz dziury w całym i się czepiasz, to odpowiedziałem. :P Następnym razem będę wrzucał w kwadratowe nawiasy słówko ironia, sarkazm, czy cokolwiek będzie akurat pasowało żeby było wszystko jasne.
Cytat:
A Ty nigdy nie słyszałeś określenia "eF szesnasty" ? Słyszałem.
Cytat:
Ja tego określenia nie wymyśliłem ale często słyszy się właśnie takie nazewnictwo. Chodziło mi o wymyślenie, że takie nazewnictwo to jakaś tradycja i że przerzuca się na wszystkie maszyny.
Cytat:
ale w takim razie wytłumacz skąd to się wzięło ? Stąd, że każdy mówi jak mu wygodniej, jak mu się podoba i nie jest to żadna tradycja mówienia szesnasty zamiast szesnaście. Jak powiem "leci dwadzieścia dziewięć" to co? Ktoś pomyśli, że stado bocianów. Jak powiem "leci dwudziesty dziewiąty" albo "dwudziestka dziewiątka" to będzie wiadomo pod płotem, że chodzi o MiGa.
Cytat:
Czy jest jakieś racjonalne wytłumaczenie takiego sposobu nazewnictwa, czy też ktoś kiedyś powiedział w taki sposób (być może przy piwie) i poszło dalej ? Bingo.
Cytat:
Ja nie robie z tego problemu, nie zaczynam tworzyć jakiś "bojówek" o poprawność polskiego języka. Chciałem poprostu podrążyć temat zakładając go myśle w odpowiedznim dziale a mianowicie "Dyskusje o DM". Skoro przeszkadza Ci wymyślona tradycja i rzekomo ściśle określone słownictwo, to ja tylko zwróciłem uwagę na coś co istnieje - ściśle określona pisownia.
Cytat:
Może jestem tak szczęsliwy w życiu że nie mam innych zmartwień i znajduje czas na takie wg.ciebie głupoty. Gratuluję. I jeszcze raz: nie pytanie było głupotą, tylko stwierdzenie, że to jakaś tradycja po wysłuchaniu kilku komentarzy.
Cytat:
Jeśli ci to przeszkadza....... no to masz problem. Nie przeszkadza.
PS. To jak, kto powiedział, że fachowo jest eF szesnasty, a nie eF szesnaście i robi z siebie eksperta, jak to w pierwszym poście ująłeś?
Wallaby - 22-06-2010 19:12
Może wzięło się to stąd: ef jest w kolejności "szesnasty" od wymyślenia efa "pierwszego"?
BOAEDON - 22-06-2010 20:55
Czepiać się można wszystkiego.
Równie dobrze należałoby mówić nie "slangowym" skrótem apełna nazwę czyli: Lockheed Martin F-16 Fighting Falcon w Polsce nazywany "Jastrzębiem"
Zgadam się z przedmówczynią: szesnasty bo to kolejny w tym wypadku 16 myśliwiec (to znowu z numerologii amerykańskiej i ichniego F od fighting). Słysząc F sześnaście w pierwszej chwili można pomyśleć, że jest tych "efów" szesnaście a nie że to konkretny model.zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl reyes.pev.pl
Fiero - 21-06-2010 20:27
Czemu "eF-16sty" a nie F-16 ?
Oglądałem właśnie filmiki na youtubie z pikniku w Dęblinie kiedy zaczęło mnie irytować nazewnictwo maszyn latając przez komentatorów. Może mam jakiś nie najlepszy dzień ale o ile wcześniej nie przykładałem do tego większej uwagi tak dzisiaj zastanowiłem sie o co chodzi ? Dlaczego nie można powiedzieć "mig dwadzieścia dziewięć" tylko "dwudziesty dziewiąty" ? Jeszcze zrozumiałbym gdyby to dotyczyło tylko Migów ale u nas przerzuca się to na wszystkie maszyny bojowe. Wiem że tak mówi się od dawna ale jaki jest sens ciągnięcia dalej tej "tradycji" ?
Potem ogląda się wiadomości i pan redaktor który pojęcie o lataniu ma takie jak ja o japońskiej sztuce parzenia herbaty (czyli żadne) zaczyna robić z siebie wręcz eksperta bo mówi "fachowo".
Możliwe że się czepiam i szukam dziury w całym ale może jest ktoś kto wytłumaczy mi to racjonalnie dlaczego tak jest lub też ktoś kto przyzna mi rację.
Ot takie przemyślenia wieczorne.
Pozdrawiam.
bielu - 21-06-2010 20:47
Mi to nie przeszkadza, ale zastanawia mnie dlaczego to dotyczy tylko samolotów - bo nikt przecież nie mówi BMW trzysta osiemnaste albo Peugeot dwieście siódmy :)
Drzemi - 21-06-2010 21:02
Tak, czepiasz się i szukasz dziury w całym
Jaki jest sens ciągnięcia tej "tradycji"? A jaki jest sens jej zmiany? A w ogóle to jakiej znowu tradycji? Kto powiedział, że trzeba mówić tak, a nie inaczej. Ja na F-16 mówię eF szesnaście, albo szesnastka, na MiGa-29, mówię MiG dwadzieścia dziewiąć, mówię też dwudziesty dziewiąty i co, ktoś zarzuci, że jest niepoprawnie któraś z wersji? I mówisz, że na wszystkie maszyny bojowe? Nie słyszłałem nigdy "Su dwudzieste drugie" (conajwyżej "Suczka dwudziesta druga" ale nigdy w komentarzach oficjalnych, tylko bardziej forumowo - podpłotowo), "Mi dwudzieste czwarte", "Te eS jedenasty" czy innych wynalazków.
I kto twierdził, że jest ekspertem, bo mówił "fachowo"?
PS. Skoro irytuje Cię nazewnictwo, to piśmiennictwu poświęć trochę nazwy, jest MiG, nie Mig.
delonpm - 21-06-2010 22:00
Cytat:
PS. Skoro irytuje Cię nazewnictwo, to piśmiennictwu poświęć trochę nazwy, jest MiG, nie Mig. Oj czepiasz się - może kolega zmęczony
Drzemi - 21-06-2010 22:11
A Ty się w adwokata bawisz? Skoro ktoś się czepia głupot, to ja zwracam uwagę na poprawność językową. I może też jestem zmęczony.
delonpm - 21-06-2010 22:39
Cytat:
A Ty się w adwokata bawisz? Skoro ktoś się czepia głupot, to ja zwracam uwagę na poprawność językową. I może też jestem zmęczony. W adwokata to się nie bawię , za dużo po sądach chodzę w obecnej robocie -i mi się już więcej nie chce . Powiem Ci tylko Drzemi- krótko -Trochę szacunku na dla starszych wiekowo ( może i nie doinformowanych w pewnych tematach) ale drążących temat ( KTO PYTA NIE BŁĄDZI). Może i jesteś liderem w postach -ale wiedz się jak to mówią -Z dużą dupą wleziesz wszędzie - co innego z dużą gębą . Nie obraz się . Z pozdrowieniami Delonpm.
Drzemi - 21-06-2010 22:54
O co Ci w ogóle chodzi? Napisałem już - łatwo się czepiać głupot, albo raczej wymyślać, bo nikt nigdy nie powiedział jakie jest poprawne czy fachowe nazewnictwo, czy jakieś fikcyjne tradycje (przynajmniej mi nie wiadomo o takich tradycjach, dlatego się zapytałem kto tak powiedział.) - każdy mówi jak mu wygodnie; a trudno poprawnie napisać nazwę, do wymowy której się stworzyło problem, dlatego zwróciłem na to uwagę, co Ci nie pasowało.
PS. Nike obrażam się i nie obchodzi mnie to jak dużą masz dupę czy gębę, o których wspomniałeś.
Pzdr.
delonpm - 21-06-2010 23:00
Cytat:
PS. Nike obrażam się i nie obchodzi mnie to jak dużą masz dupę czy gębę, o których wspomniałeś.
Pzdr. Czytaj ze zrozumieniem Drzemi , W tym przypadku nie pisałem o sobie.
Drzemi - 21-06-2010 23:07
Wiem, a ja w odniesieniu do Twego jakże pięknego powiedzonka dodałem, że nie obchodzi mnie wielkość Twoich części ciała, o których wsopmniałeś w zdaniu skierowanym do mnie.
Mógłbym być bardziej złośliwy i powiedzieć, żebyś ręce od mojej dupy trzymał z daleka, tak jak ja się Twojej nie tykam. :P
ANTEK - 21-06-2010 23:13
Jest wiele blogow, gdzie uzywanie tego rodzaju jezyka jest norma....
Ja, glupi, myslalem, ze na Tym Forum tak sie nie zachowujemy :(
dragon - 21-06-2010 23:47
nie znam waszych wymiarów, ale czy nie brzmi sympatyczniej eFka? u nas na studiach się mówi np o MiGu-29 MiGuś czy MiG dwudziesty dziewiąty, o SBLimie-2 Limek, Limek drugi, Lim drugi, o F-16 eFka szesnasta, eFek szesnasty, eF szesnasty, eFy (w liczbie mnogiej) i tu bez liczby, o Iskrze Iskierka, TeeS jedenasty, ale też MiG dwadzieścia dziewięć, TeeS jedenaście, eF szesnaście, i wszyscy używają tego nazewnictwa naprzemiennie, zależnie od emocjonalnego podejścia do danej maszyny. od taka niepisana umowa :)
BOAEDON - 22-06-2010 07:03
Na F 16 mozna tez mówić "jastrząb" względnie "jaszczomp" od pamiętnego nadania imienia...
ANTEK - reguł nie ma, grunt żeby kazdy kojarzyl, że chodzi o ten sam samolot niezależnie czy komentator mówi "dwudzieste dziewiąte" czy "dwadzieścia dziewięć". Fakt faktem, że w "żargonie lotniczym" a może raczej "spotersko-podpłotowym" funkcjonuje wiele nazw emocjonalnie związanych z danym samolotem czy też aspektem lotu. Zamiast "użycie dopalacza" usłyszysz "palnik" albo "marchewki" a na samolot Lufthansy wielu powie "lufa" podobnie jak na Boeinga 777 mówi się "kosa" itd itp.
Swoją drogą dla "mniej wtajemniczonych" można pokusić się o stworzenie takiego słownika gwary tłumaczonej na "ludzki".
greeam - 22-06-2010 11:06
W języku polskim jest jasno określone jak wymawiać takie nazwy. Prawidłowo jest "MiG-dwadzieścia dziewięć", "F-szesnaście".
Polecam lekturę:
http://lpj.pl/index.php?op=33&id=28
BOAEDON - 22-06-2010 12:57
Polszczyzna językowa już dawno różni się znacznie od języka potocznego, a zatem między tym jak być powinno a jak jest zionie przepaść.
Drzemi - 22-06-2010 14:29
No to mi przypomniałeś z tym eFem.... Jeśli chodzi o imiona, to część osób używa też określenia Irasiad. :P
Nie tyle nawet potocznego, co pewnego... slangu, żargonu? Tam są akceptowalne odstępstwa od "norm".
Fiero - 22-06-2010 17:27
Cytat:
łatwo się czepiać głupot, albo raczej wymyślać, bo nikt nigdy nie powiedział jakie jest poprawne czy fachowe nazewnictwo, czy jakieś fikcyjne tradycje (przynajmniej mi nie wiadomo o takich tradycjach, dlatego się zapytałem kto tak powiedział.) - każdy mówi jak mu wygodnie; a trudno poprawnie napisać nazwę, do wymowy której się stworzyło problem, dlatego zwróciłem na to uwagę, co Ci nie pasowało. A Ty nigdy nie słyszałeś określenia "eF szesnasty" ? Ja tego określenia nie wymyśliłem ale często słyszy się właśnie takie nazewnictwo. Myślisz że to głupota i czepiam się ? Być może, ale w takim razie wytłumacz skąd to się wzięło ?
Wiesz ?.......
Bo ja nie i dlatego pytam. Czy jest jakieś racjonalne wytłumaczenie takiego sposobu nazewnictwa, czy też ktoś kiedyś powiedział w taki sposób (być może przy piwie) i poszło dalej ?
Ja nie robie z tego problemu, nie zaczynam tworzyć jakiś "bojówek" o poprawność polskiego języka. Chciałem poprostu podrążyć temat zakładając go myśle w odpowiedznim dziale a mianowicie "Dyskusje o DM". Może jestem tak szczęsliwy w życiu że nie mam innych zmartwień i znajduje czas na takie wg.ciebie głupoty. Jeśli ci to przeszkadza....... no to masz problem.
Gryniek - 22-06-2010 18:40
Przypatruję się całej dyskusji i powiem szczerze, że nie rozumiem w ogóle sensu powstania całego wątku.
Język polski jest językiem, do którego wchodzi wiele nowych słów. Kilka lat temu NRJP(Naczelna Rada Języka Polskiego) zaakceptowała słowo "fajnie". Ja się pytam co to jest za słowo? Fajnie. Jaka jest jego geneza? Podwórkowa!!!
Podobnie jest ze słowem "generalnie". Nadużywane przez wszystkich i gdzie się tylko da. Ale nie mam na to wpływu pomimo iż jest to słowo wywodzące się od słowa "generał". I co? Pasuję!
Więc czy ktoś napisze eF-16 czy też F-16 uważam, że to jego sprawa. Ja tam będę pisał Jaszcząb!
voltariel - 22-06-2010 19:04
Cytat:
Przypatruję się całej dyskusji i powiem szczerze, że nie rozumiem w ogóle sensu powstania całego wątku.
Język polski jest językiem, do którego wchodzi wiele nowych słów. Kilka lat temu NRJP(Naczelna Rada Języka Polskiego) zaakceptowała słowo "fajnie". Ja się pytam co to jest za słowo? Fajnie. Jaka jest jego geneza? Podwórkowa!!!
Podobnie jest ze słowem "generalnie". Nadużywane przez wszystkich i gdzie się tylko da. Ale nie mam na to wpływu pomimo iż jest to słowo wywodzące się od słowa "generał". I co? Pasuję!
Więc czy ktoś napisze eF-16 czy też F-16 uważam, że to jego sprawa. Ja tam będę pisał Jaszcząb! A ja powiem 'k***, znowu mi ten palnik nie wyszedł!' :mrgreen:
A poważnie mówiąc, zapewne było jak zwykle. Ktoś ze światka lotniczego podczas wywiadu sypnął 'eF szesnasty', Pani redaktor podłapała, bo myślała, że tak się mówi i fajnie (apropos fajnie :P) będzie zabłysnąć na antenie, ludzie podsłuchali i się przyjęło.
Drzemi - 22-06-2010 19:08
Pytałeś sięi stwierdziłeś, że może szukasz dziury w całym i się czepiasz, to odpowiedziałem. :P Następnym razem będę wrzucał w kwadratowe nawiasy słówko ironia, sarkazm, czy cokolwiek będzie akurat pasowało żeby było wszystko jasne.
Cytat:
A Ty nigdy nie słyszałeś określenia "eF szesnasty" ? Słyszałem.
Cytat:
Ja tego określenia nie wymyśliłem ale często słyszy się właśnie takie nazewnictwo. Chodziło mi o wymyślenie, że takie nazewnictwo to jakaś tradycja i że przerzuca się na wszystkie maszyny.
Cytat:
ale w takim razie wytłumacz skąd to się wzięło ? Stąd, że każdy mówi jak mu wygodniej, jak mu się podoba i nie jest to żadna tradycja mówienia szesnasty zamiast szesnaście. Jak powiem "leci dwadzieścia dziewięć" to co? Ktoś pomyśli, że stado bocianów. Jak powiem "leci dwudziesty dziewiąty" albo "dwudziestka dziewiątka" to będzie wiadomo pod płotem, że chodzi o MiGa.
Cytat:
Czy jest jakieś racjonalne wytłumaczenie takiego sposobu nazewnictwa, czy też ktoś kiedyś powiedział w taki sposób (być może przy piwie) i poszło dalej ? Bingo.
Cytat:
Ja nie robie z tego problemu, nie zaczynam tworzyć jakiś "bojówek" o poprawność polskiego języka. Chciałem poprostu podrążyć temat zakładając go myśle w odpowiedznim dziale a mianowicie "Dyskusje o DM". Skoro przeszkadza Ci wymyślona tradycja i rzekomo ściśle określone słownictwo, to ja tylko zwróciłem uwagę na coś co istnieje - ściśle określona pisownia.
Cytat:
Może jestem tak szczęsliwy w życiu że nie mam innych zmartwień i znajduje czas na takie wg.ciebie głupoty. Gratuluję. I jeszcze raz: nie pytanie było głupotą, tylko stwierdzenie, że to jakaś tradycja po wysłuchaniu kilku komentarzy.
Cytat:
Jeśli ci to przeszkadza....... no to masz problem. Nie przeszkadza.
PS. To jak, kto powiedział, że fachowo jest eF szesnasty, a nie eF szesnaście i robi z siebie eksperta, jak to w pierwszym poście ująłeś?
Wallaby - 22-06-2010 19:12
Może wzięło się to stąd: ef jest w kolejności "szesnasty" od wymyślenia efa "pierwszego"?
BOAEDON - 22-06-2010 20:55
Czepiać się można wszystkiego.
Równie dobrze należałoby mówić nie "slangowym" skrótem apełna nazwę czyli: Lockheed Martin F-16 Fighting Falcon w Polsce nazywany "Jastrzębiem"
Zgadam się z przedmówczynią: szesnasty bo to kolejny w tym wypadku 16 myśliwiec (to znowu z numerologii amerykańskiej i ichniego F od fighting). Słysząc F sześnaście w pierwszej chwili można pomyśleć, że jest tych "efów" szesnaście a nie że to konkretny model.