Colin McRae nie żyje !
^Crayon - 16-09-2007 11:07
Colin McRae nie żyje !
http://www.moto.wp.pl/kat,15951,wid,...8&ticaid=14793
Serwis "The Times Online" donosi, że szkocki mistrz kierownicy zginął wczoraj w wypadku lotniczym. Śmigłowiec, którym podróżował Rajdowy Mistrz Świata z 1995 roku runął na ziemię około godziny 16:10 nieopodal Lanark – domu rodzinnego kierowcy. Wśród szczątków maszyny będącej własnością Colina McRae policja znalazła cztery ciała.
http://images28.fotosik.pl/81/1189c0e42cbcee9f.jpeg
„The Sunday Telegraph” donosi, że Jean-Eric Freudiger, manager rajdowca potwierdził, iż kierowca osobiście pilotował śmigłowiec Twin Squirrel. Prawdopodobieństwo, że wstrząsająca wiadomość może być plotką wyklucza fakt, że informacja pochodzi bezpośrednio od Alistera McRae – młodszego brata Colina.
http://images28.fotosik.pl/81/3c61f32e936a9eaa.jpg
Jean-Eric Freudiger zapewnia, że katastrofa nie mogła być wynikiem błędu pilota. McRae miał opinię bardzo rozsądnego i dobrego pilota. Freudiger jako osoba współpracująca ze Szkotem od siedmiu lat może mieć o tym największe pojęcie. Nieznajomość terenu również nie mogła przyczynić się do wypadku, ponieważ miał on miejsce niecałą milę od XVI-wiecznej rezydencji Colina McRae.
Brytyjska policja potwierdziła, że na pokładzie spalonego wraku znaleziono cztery ciała. „The Times Online” sugeruje, że na mógł się na nim znajdować pięcioletni syn kierowcy – Johnny. Oznaczałoby to, że 39-letni Szkot osierocił córkę Hollie. Policji udało się ustalić, że świadkiem wydarzenia był farmer, co być może ułatwi ustalenie przyczyn wypadku.
http://images13.fotosik.pl/90/9ef5dc8da488518d.jpeg
Colin McRae uchodził za jednego z najodważniej jeżdżących kierowców. Duża ilość wypadków sprawiła, że kibice mawiali o nim „Rollin” McRae. W karierze Szkota wypadki przeplatały się z wielkimi sukcesami. Największym z nich było zdobycie tytuł Rajdowego Mistrza Świata z 1995 roku, za który McRae został odznaczony przez królową brytyjską orderem Member of the British Empire (MBE). Drugie lokaty w klasyfikacji generalnej udało mu się zdobyć w 1996, 1997 oraz 2001 roku, zaś trzecią w 1998 roku.
Punkty gromadzone przez Colina McRae pozwoliły też na sięgnięcie zespołowi Subaru po najwyższe laury w klasyfikacji producentów w 1995, 1996 oraz 1997 roku.
http://images29.fotosik.pl/82/268c15024ea5ffac.jpg
Szkot wystartował łącznie w 146 rajdach zaliczanych do Mistrzostw Świata, zwyciężył w 25, zaś w 42 stanął na podium. Kibice zapamiętają go ze startów w zespołach Subaru, Citroena, Forda, Skody oraz Nissana. W pamięci graczy komputerowych zapadnie za sprawą udzielenia pomocy w przygotowaniu znakomitej serii gier "Colin McRae Rally".
Zdaniem wielu ekspertów Colin McRae był Michaelem Schumacherem świata rajdów. Ironia losu chciała, że rajdowiec nie zginął w jednym z dziesiątków wypadków samochodowych, tylko w katastrofie lotniczej...
@Edit
***Diex***
Spytałem się kolegi(maniak tibii) co o tym sądzi. Powiedział. Cytuję. "Mógł sobie bota włączyć"
Eh...
Cytat:
gdyby kazdy znany umieral to na forum byscie tworzyli tyle tematow? po co im te wasze "[*] " , lepiej pojdzcie do kosciola sie pomodlic lol Tak założymy temat ! A te ['] to jest tylko symbolika. Ja naprzykład nie mógłbym pojechać na jego pogrzeb( nie mam jak ) . Więc panie wiatrak, kup sobie pan musk -.-
Cyber Harold - 16-09-2007 12:02
Właśnie czytałem o tym w dziennkiku.pl
http://www.dziennik.pl/Default.aspx?...rticleId=60445
Bardzo mi go szkoda. Był świetnym rajdowcem, znanym na całym świecie. Często oglądałem jego wyścigi i grałem w grę zatytułowaną jego nazwiskiem.
Niech Bóg ma go w swojej opiece:(
Assasin - 16-09-2007 16:23
No szkoda kolesia,ostatnio coś dużo tych wypadków lotniczych...air show,wczoraj na Wiśle..dziś w Tajlandii..ale tak to już niestety jest..też gram w każdą grę z serii Colin McRae Rally był świetnym rajdowcem :D ale...Allah go zbawi !
Mohammed - 16-09-2007 16:58
Wielka szkoda ,że zmarł chociaż nigdy o nim nie słyszałem oraz nigdy nawet nie widziałem go w akcji ,ale pogrywałem w gry serii 'Colin McRea Rally' jeszcze na playstation 1 bardzo fajna samochodówka.
[*] <- Zapalam Virtualny Znicz.
Niech Bóg go ma w swojej opiece.
Psujek - 16-09-2007 21:16
Powiem krótko , zwięźle i na temat :
[*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*]
Colin to już historia ;( .
Carlitta - 17-09-2007 09:35
taak szkoda go ehh :((
chociaz nigdy o nim nie slyszalam :(
15 wrzesnia, dzien wczesniej zmarła rowniez moja najlepsza kolezanka. Miala 14 lat :( a wszystko wina lekarzy. Nie wiem czy dam rade isc na jej pogrzeb ;(
Margoth - 17-09-2007 12:55
Hmmm... tak jak napisał Assasin... tych wypadków jest ZA DUZO!
Szkoda Colina, fajnie wchodzil w zakręty :)[*]
@UP... Tez szkoda qpeli :((((( i ja tez nie nawidze pogrzebów! Bo placze na nich jak male dziecko... ale to chyba dobrze bo to znaszy, ze mam dobre serce (???).
Bubble - 17-09-2007 17:22
Żegnaj colin ........................
|
|
|
---------| ------------- |
|
|
***Diex*** - 17-09-2007 17:53
Cytat:
Szkoda :( Mial swienia serje gier Tobie szkoda jego czy gier? :p
#edytka co do tego...
Nie jego były gry ,gierki były tylko ochrzczone jego imieniem...
#temat
Naprawdę mi go szkoda ,był świetnym rajdowcem a zmarł w śmigłowcu...a podobno loty samolotami (śmigłowcami też:confused: :D ) są takie bezpieczne -.-
Wrangler - 17-09-2007 18:46
Ja jak o tym myślę, to mi sie nieraz łezka w oku zakreci....
Bardzo go lubiłem, ale niestety los nam go odebrał.
Niech spoczywa w pokoju.[*]
wiatrak - 19-09-2007 09:19
gdyby kazdy znany umieral to na forum byscie tworzyli tyle tematow? po co im te wasze "[*] " , lepiej pojdzcie do kosciola sie pomodlic lol
Lindlay - 10-10-2007 18:45
[*][*][*][*][*][*][*][*][*][*]
Był to najlepszy rajdowiec świata.
Niech Bóg go utrzyma w opiece, Amen.[*][*][*][*][*][*][*][*][*][*]zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl reyes.pev.pl
^Crayon - 16-09-2007 11:07
Colin McRae nie żyje !
http://www.moto.wp.pl/kat,15951,wid,...8&ticaid=14793
Serwis "The Times Online" donosi, że szkocki mistrz kierownicy zginął wczoraj w wypadku lotniczym. Śmigłowiec, którym podróżował Rajdowy Mistrz Świata z 1995 roku runął na ziemię około godziny 16:10 nieopodal Lanark – domu rodzinnego kierowcy. Wśród szczątków maszyny będącej własnością Colina McRae policja znalazła cztery ciała.
http://images28.fotosik.pl/81/1189c0e42cbcee9f.jpeg
„The Sunday Telegraph” donosi, że Jean-Eric Freudiger, manager rajdowca potwierdził, iż kierowca osobiście pilotował śmigłowiec Twin Squirrel. Prawdopodobieństwo, że wstrząsająca wiadomość może być plotką wyklucza fakt, że informacja pochodzi bezpośrednio od Alistera McRae – młodszego brata Colina.
http://images28.fotosik.pl/81/3c61f32e936a9eaa.jpg
Jean-Eric Freudiger zapewnia, że katastrofa nie mogła być wynikiem błędu pilota. McRae miał opinię bardzo rozsądnego i dobrego pilota. Freudiger jako osoba współpracująca ze Szkotem od siedmiu lat może mieć o tym największe pojęcie. Nieznajomość terenu również nie mogła przyczynić się do wypadku, ponieważ miał on miejsce niecałą milę od XVI-wiecznej rezydencji Colina McRae.
Brytyjska policja potwierdziła, że na pokładzie spalonego wraku znaleziono cztery ciała. „The Times Online” sugeruje, że na mógł się na nim znajdować pięcioletni syn kierowcy – Johnny. Oznaczałoby to, że 39-letni Szkot osierocił córkę Hollie. Policji udało się ustalić, że świadkiem wydarzenia był farmer, co być może ułatwi ustalenie przyczyn wypadku.
http://images13.fotosik.pl/90/9ef5dc8da488518d.jpeg
Colin McRae uchodził za jednego z najodważniej jeżdżących kierowców. Duża ilość wypadków sprawiła, że kibice mawiali o nim „Rollin” McRae. W karierze Szkota wypadki przeplatały się z wielkimi sukcesami. Największym z nich było zdobycie tytuł Rajdowego Mistrza Świata z 1995 roku, za który McRae został odznaczony przez królową brytyjską orderem Member of the British Empire (MBE). Drugie lokaty w klasyfikacji generalnej udało mu się zdobyć w 1996, 1997 oraz 2001 roku, zaś trzecią w 1998 roku.
Punkty gromadzone przez Colina McRae pozwoliły też na sięgnięcie zespołowi Subaru po najwyższe laury w klasyfikacji producentów w 1995, 1996 oraz 1997 roku.
http://images29.fotosik.pl/82/268c15024ea5ffac.jpg
Szkot wystartował łącznie w 146 rajdach zaliczanych do Mistrzostw Świata, zwyciężył w 25, zaś w 42 stanął na podium. Kibice zapamiętają go ze startów w zespołach Subaru, Citroena, Forda, Skody oraz Nissana. W pamięci graczy komputerowych zapadnie za sprawą udzielenia pomocy w przygotowaniu znakomitej serii gier "Colin McRae Rally".
Zdaniem wielu ekspertów Colin McRae był Michaelem Schumacherem świata rajdów. Ironia losu chciała, że rajdowiec nie zginął w jednym z dziesiątków wypadków samochodowych, tylko w katastrofie lotniczej...
@Edit
***Diex***
Spytałem się kolegi(maniak tibii) co o tym sądzi. Powiedział. Cytuję. "Mógł sobie bota włączyć"
Eh...
Cytat:
gdyby kazdy znany umieral to na forum byscie tworzyli tyle tematow? po co im te wasze "[*] " , lepiej pojdzcie do kosciola sie pomodlic lol Tak założymy temat ! A te ['] to jest tylko symbolika. Ja naprzykład nie mógłbym pojechać na jego pogrzeb( nie mam jak ) . Więc panie wiatrak, kup sobie pan musk -.-
Cyber Harold - 16-09-2007 12:02
Właśnie czytałem o tym w dziennkiku.pl
http://www.dziennik.pl/Default.aspx?...rticleId=60445
Bardzo mi go szkoda. Był świetnym rajdowcem, znanym na całym świecie. Często oglądałem jego wyścigi i grałem w grę zatytułowaną jego nazwiskiem.
Niech Bóg ma go w swojej opiece:(
Assasin - 16-09-2007 16:23
No szkoda kolesia,ostatnio coś dużo tych wypadków lotniczych...air show,wczoraj na Wiśle..dziś w Tajlandii..ale tak to już niestety jest..też gram w każdą grę z serii Colin McRae Rally był świetnym rajdowcem :D ale...Allah go zbawi !
Mohammed - 16-09-2007 16:58
Wielka szkoda ,że zmarł chociaż nigdy o nim nie słyszałem oraz nigdy nawet nie widziałem go w akcji ,ale pogrywałem w gry serii 'Colin McRea Rally' jeszcze na playstation 1 bardzo fajna samochodówka.
[*] <- Zapalam Virtualny Znicz.
Niech Bóg go ma w swojej opiece.
Psujek - 16-09-2007 21:16
Powiem krótko , zwięźle i na temat :
[*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*]
Colin to już historia ;( .
Carlitta - 17-09-2007 09:35
taak szkoda go ehh :((
chociaz nigdy o nim nie slyszalam :(
15 wrzesnia, dzien wczesniej zmarła rowniez moja najlepsza kolezanka. Miala 14 lat :( a wszystko wina lekarzy. Nie wiem czy dam rade isc na jej pogrzeb ;(
Margoth - 17-09-2007 12:55
Hmmm... tak jak napisał Assasin... tych wypadków jest ZA DUZO!
Szkoda Colina, fajnie wchodzil w zakręty :)[*]
@UP... Tez szkoda qpeli :((((( i ja tez nie nawidze pogrzebów! Bo placze na nich jak male dziecko... ale to chyba dobrze bo to znaszy, ze mam dobre serce (???).
Bubble - 17-09-2007 17:22
Żegnaj colin ........................
|
|
|
---------| ------------- |
|
|
***Diex*** - 17-09-2007 17:53
Cytat:
Szkoda :( Mial swienia serje gier Tobie szkoda jego czy gier? :p
#edytka co do tego...
Nie jego były gry ,gierki były tylko ochrzczone jego imieniem...
#temat
Naprawdę mi go szkoda ,był świetnym rajdowcem a zmarł w śmigłowcu...a podobno loty samolotami (śmigłowcami też:confused: :D ) są takie bezpieczne -.-
Wrangler - 17-09-2007 18:46
Ja jak o tym myślę, to mi sie nieraz łezka w oku zakreci....
Bardzo go lubiłem, ale niestety los nam go odebrał.
Niech spoczywa w pokoju.[*]
wiatrak - 19-09-2007 09:19
gdyby kazdy znany umieral to na forum byscie tworzyli tyle tematow? po co im te wasze "[*] " , lepiej pojdzcie do kosciola sie pomodlic lol
Lindlay - 10-10-2007 18:45
[*][*][*][*][*][*][*][*][*][*]
Był to najlepszy rajdowiec świata.
Niech Bóg go utrzyma w opiece, Amen.[*][*][*][*][*][*][*][*][*][*]