Cieczka
Taja - 17-07-09 11:04
Cieczka
Szukałem tematu i nie znalazłem, jeśli jest to przepraszam za powielanie...
Taja dostała wczoraj pierwszą cieczke,a jako że do tej pory miałem tylko psy,to trochę zielony w temacie jestem. Taja jest taka jakby osłabiona, ciągle by spała, strasznie przymilna i przytulna dla nas, najlepiej żeby ją cały czas miziać, przytulać i głaskać. A dla obcych z kolei zrobiła się nagle nerwowa, okropnie nieufna,ale to chyba normalne, a jeśli nie to poprawcie mnie.
Przeczytałem już, że cieczka trwa około 21 dni, oraz że najlepiej nie puszczać jej przez ten czas ze smyczy tylko mieć cały czas pod kontrolą (zresztą dzisiaj najlepiej się o tym przekonałem wychodząc z nią wcześnie rano na spacer, zero ludzi, zero psów,zero niczego:D, aż tu nagle widzę z oddali jak pędzie na oślep w naszą stronę kundelek lowelas:D w życiu się tak nie namęczyłem z odgonieniem osiłka pięciokilogramowego ;)
Macie jakieś rady, np. czy może się kąpać bez przeszkód, czy i czym jej przemywać "okolice intymne":D itd itp ;)
Dzięki z góry za wszelkie rady opinie itd bo tak jak wspomniałem, to "nasza"pierwsza cieczka;)
Pozdrawiam Piotrek
Madea - 17-07-09 11:22
Hej Piotrek,
zachowanie Taji calkiem normalne, muszis rozumniec ze to dla niej tez calkiem nowa sytuacjia i narazie jeszcze niewie co sie z nia dzieje.
Jakies ataki bym jej niepozwolila na ludzi obcych, jak sie niechce dac dotknac to oki.
Ja wlasnie tez wczoraj mnialam taka przyjemna sytuacjie z kundelkiem i Zoraya.....a na innej recje jeszcze Madeje, ktora najchetniej by kundelka :laughing1:.....tak uwaza na "swoja" Zoraye!!
Kapac jak niemuszi byc, to bym niekapala, moze se nogi ochlodzic w wodzie ale zawsze moga byc jakies bakterie.....ja bym nieryzykowala.
Myc to bym jej niemyla, bo wtedy moze byc ze suczka sie oduczy myc i lizac sama - a to jest wazne zeby to sama robila - to sa instynkty ktore sie niema oduczac.
To chyba wszystko, aha, i to ze dluzo spi i jest przytulna to tez calkiem normalne, dajcie jej czas zeby sama znalazla swoj "rythmus".
Zycze dluzo nerwow i z stali!:veryhappy::wave:zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl reyes.pev.pl
Taja - 17-07-09 11:04
Cieczka
Szukałem tematu i nie znalazłem, jeśli jest to przepraszam za powielanie...
Taja dostała wczoraj pierwszą cieczke,a jako że do tej pory miałem tylko psy,to trochę zielony w temacie jestem. Taja jest taka jakby osłabiona, ciągle by spała, strasznie przymilna i przytulna dla nas, najlepiej żeby ją cały czas miziać, przytulać i głaskać. A dla obcych z kolei zrobiła się nagle nerwowa, okropnie nieufna,ale to chyba normalne, a jeśli nie to poprawcie mnie.
Przeczytałem już, że cieczka trwa około 21 dni, oraz że najlepiej nie puszczać jej przez ten czas ze smyczy tylko mieć cały czas pod kontrolą (zresztą dzisiaj najlepiej się o tym przekonałem wychodząc z nią wcześnie rano na spacer, zero ludzi, zero psów,zero niczego:D, aż tu nagle widzę z oddali jak pędzie na oślep w naszą stronę kundelek lowelas:D w życiu się tak nie namęczyłem z odgonieniem osiłka pięciokilogramowego ;)
Macie jakieś rady, np. czy może się kąpać bez przeszkód, czy i czym jej przemywać "okolice intymne":D itd itp ;)
Dzięki z góry za wszelkie rady opinie itd bo tak jak wspomniałem, to "nasza"pierwsza cieczka;)
Pozdrawiam Piotrek
Madea - 17-07-09 11:22
Hej Piotrek,
zachowanie Taji calkiem normalne, muszis rozumniec ze to dla niej tez calkiem nowa sytuacjia i narazie jeszcze niewie co sie z nia dzieje.
Jakies ataki bym jej niepozwolila na ludzi obcych, jak sie niechce dac dotknac to oki.
Ja wlasnie tez wczoraj mnialam taka przyjemna sytuacjie z kundelkiem i Zoraya.....a na innej recje jeszcze Madeje, ktora najchetniej by kundelka :laughing1:.....tak uwaza na "swoja" Zoraye!!
Kapac jak niemuszi byc, to bym niekapala, moze se nogi ochlodzic w wodzie ale zawsze moga byc jakies bakterie.....ja bym nieryzykowala.
Myc to bym jej niemyla, bo wtedy moze byc ze suczka sie oduczy myc i lizac sama - a to jest wazne zeby to sama robila - to sa instynkty ktore sie niema oduczac.
To chyba wszystko, aha, i to ze dluzo spi i jest przytulna to tez calkiem normalne, dajcie jej czas zeby sama znalazla swoj "rythmus".
Zycze dluzo nerwow i z stali!:veryhappy::wave: