babeszjoza-pomocy
figatmp - 20-03-08 22:48
babeszjoza-pomocy
U 2,5 miesięcznej suni wet stwierdził babeszjozę. Niby objawy na to wskazują- apatia, osłabienie, ciemny mocz, gorączka, żóltaczka- ale stwierdził to wstrętne choróbsko bez żadnych badań i bez znalezienia kleszcza. Znalazł jakiś strupek pod szyją i stwierdził że to rana po kleszczu. Podał surowicę, kroplówkę i kazał przyjechać rano. A ja nie mam pewności czy Elza została prawidłowo zdiagnozowana. A jeśli prawidłowo to jakie ma szanse ?
AlfEra - 21-03-08 11:00
To są klasyczne objawy babeszjozy, chociaż nie wiem dlaczego nie zrobiono testu. Rokowania zależą głównie od tego w jakim stadium zaawansowania choroby podjęto leczenie - czy choróbsko zdążyło już uszkodzić wątrobę i nerki, czy jeszcze nie.
Bidna maleńka! Trzymam kciuki!
figatmp - 21-03-08 21:07
Na 46 odwiedzin jedna odpowiedź. Badań nie było żadnych, ale diagnoza"niestety" prawidłowa. Mała po podaniu leku czuje się już lepiej, była też wzmacniana kroplówkami. Rozumiem że stan uszkodzenia narządów można ocenić tylko na podstawie badań ?
AlfEra - 22-03-08 09:29
Tak, na podstawie biochemii krwi.
Cieszę się, że jest poprawa! Pewnie zdążyliście w porę.
figatmp - 22-03-08 22:03
Dzięki, mała bardzo szybko powraca do zdrowia :)
lidka-80-80 - 23-03-08 12:48
Ciesze sie bardzo-u mojego psa nie stwierdzono babeszjozy,za to pojawily sie straszne problemy z nerkami,a wczesniej mimo stosowania roznych srodkow przeciw tym insektom mial wiele kleszczy...mysle ze to one to spowodowaly,ale bez badan/a takich nie przeprowadzono/tego sie nie dowiemy...To jest glowna bolaczka-kleszcze jak sie mieszka w lesie-a mogloby byc jak w raju/kolo mnie na szczescie nie ma mysliwych/.Pozdrawiam !!!!!
lidka-80-80 - 23-03-08 12:50
W celu oceny stanu nerek np. mozna dac mocz do zbadania lub krew-na mocznik i kreatynine.
figatmp - 23-03-08 16:41
Kleszcze nie tylko są w lesie, niestety. Ja przy samym lesie nie mieszkam chociaz mam nie daleko ale moja mama mieszka gdzieś 2 km i latem kleszcze zamieszkały na drzewku wiśni, więc wszyscy musimy się mieć na baczności. Odnośnie badań to mam mały problem bo mieszkam na wsi i tutaj w lecznicy badań nie robią a najbliższa o jakiej wiem że mogę te badania zrobić jest 80 km odemnie. Może znajdę coś bliżej , kiedy powinnam zrobić to badanie?zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl reyes.pev.pl
figatmp - 20-03-08 22:48
babeszjoza-pomocy
U 2,5 miesięcznej suni wet stwierdził babeszjozę. Niby objawy na to wskazują- apatia, osłabienie, ciemny mocz, gorączka, żóltaczka- ale stwierdził to wstrętne choróbsko bez żadnych badań i bez znalezienia kleszcza. Znalazł jakiś strupek pod szyją i stwierdził że to rana po kleszczu. Podał surowicę, kroplówkę i kazał przyjechać rano. A ja nie mam pewności czy Elza została prawidłowo zdiagnozowana. A jeśli prawidłowo to jakie ma szanse ?
AlfEra - 21-03-08 11:00
To są klasyczne objawy babeszjozy, chociaż nie wiem dlaczego nie zrobiono testu. Rokowania zależą głównie od tego w jakim stadium zaawansowania choroby podjęto leczenie - czy choróbsko zdążyło już uszkodzić wątrobę i nerki, czy jeszcze nie.
Bidna maleńka! Trzymam kciuki!
figatmp - 21-03-08 21:07
Na 46 odwiedzin jedna odpowiedź. Badań nie było żadnych, ale diagnoza"niestety" prawidłowa. Mała po podaniu leku czuje się już lepiej, była też wzmacniana kroplówkami. Rozumiem że stan uszkodzenia narządów można ocenić tylko na podstawie badań ?
AlfEra - 22-03-08 09:29
Tak, na podstawie biochemii krwi.
Cieszę się, że jest poprawa! Pewnie zdążyliście w porę.
figatmp - 22-03-08 22:03
Dzięki, mała bardzo szybko powraca do zdrowia :)
lidka-80-80 - 23-03-08 12:48
Ciesze sie bardzo-u mojego psa nie stwierdzono babeszjozy,za to pojawily sie straszne problemy z nerkami,a wczesniej mimo stosowania roznych srodkow przeciw tym insektom mial wiele kleszczy...mysle ze to one to spowodowaly,ale bez badan/a takich nie przeprowadzono/tego sie nie dowiemy...To jest glowna bolaczka-kleszcze jak sie mieszka w lesie-a mogloby byc jak w raju/kolo mnie na szczescie nie ma mysliwych/.Pozdrawiam !!!!!
lidka-80-80 - 23-03-08 12:50
W celu oceny stanu nerek np. mozna dac mocz do zbadania lub krew-na mocznik i kreatynine.
figatmp - 23-03-08 16:41
Kleszcze nie tylko są w lesie, niestety. Ja przy samym lesie nie mieszkam chociaz mam nie daleko ale moja mama mieszka gdzieś 2 km i latem kleszcze zamieszkały na drzewku wiśni, więc wszyscy musimy się mieć na baczności. Odnośnie badań to mam mały problem bo mieszkam na wsi i tutaj w lecznicy badań nie robią a najbliższa o jakiej wiem że mogę te badania zrobić jest 80 km odemnie. Może znajdę coś bliżej , kiedy powinnam zrobić to badanie?