Antybiotyk i problemy z wątrobą
BORYSEK - 29-01-08 11:10
Antybiotyk i problemy z wątrobą
Witam wszystkich bardzo serdecznie. Lecze swojego psiaka od miesiąca antybiotykiem Marbocyl 80mg. Dostaje go raz dziennie wieczorem. Wczoraz po powrocie z pracy zastałam mieszkanie całe w wymiotach (żółć połączona ze ślina). W związku z tym mam pytanie czy może to być spowodowane zbyt długim leczeniem ( weterynarz kazał kontynuować leczenie antybiotykiem pomimo wczorajszego incydentu) antybiotykiem i czy jest to oznaka problemu z wątrobą? Z góry dziękuje za odpowiedz. pozdrawiam Karolina.
rekus - 29-01-08 12:13
cco dolega pieskowi ze tak dlugo antybiotyk?
BALDESSARINI - 29-01-08 12:47
I czy pamietasz o podawaniu podczas kuracji antybiotykowej enterofermentu min. 3-4 godziny przed podaniem antybiotyku?
BORYSEK - 29-01-08 13:06
Borysek ma AZS wiec leczenie trwa tak długo. niestety o tym preparacie ktory stosuje się przed antybiotykiem nic nie wiedzialam. weterynarz nic nie mówil na ten temat.
BALDESSARINI - 29-01-08 13:17
BORYSEK,
to moze mowil o Trilacu na przyklad.To sa preparaty ,ktore stosujesz przy kuracji antybiotykowej,dostarczajace tzw.dobrych bakterii wspomagajacych procesy trawienne (jak wiesz antybiotyk wyjalawia przewod pokarmowy ).Wazne,zeby byla wlasciwa separacja miedzy podaniem enterofermentu a podaniem antybiotyku ,min.3-4 godziny czyli jak podajesz malemu antybiotyk wieczorem,to spokojnie np.rano do zarelka mozesz podac enteroferment.
Diabli wiedza,moze dlatego te wymioty .
Zapytaj weta wlasnie o koniecznosc podawania probiotykow,wedlug mnie to wazne.Dziwne,ze sam o tym nie wspomnial,zwlaszcza,ze kuracja trwa juz tak dlugo.Ja tez dlugo po ciezkiej operacji swojego psa podawalam antybiotyki ale zawsze w polaczeniu z podawaniem enterofermentu-tylko pamietaj o tej separacji czasowej,to wazne,zeby nie podawac tego w tym samym czasie,bo wtedy znosi sie dzialanie antybiotyku.
Zapytaj weta.
pozdrawiam
Olga - 29-01-08 22:08
O może być wątrobowe jak najbardziej. Przy długiej antybiotykoterapii powinno się podawać bakterie jelitowe, tak jak już dziewczyny napisały, może być enteroferment, może być z apteki ProbioLac (mój ulubiony), LaktivUp lub inny. Ale podstawa to odciążenie wątroby, więc jak nic warto jest podawać 2 razy dziennie po 1 tabletce esentiale forte lub esselive. Są to te same środki ale swojego czasu jeden z nich bodajże essentiale był na receptę a drugi nie.
Pogadaj z wet, bo przy AZS sprawdza się świetnie Keflex nawet przy długim i pulsacyjnym stosowaniu. No i przy długim stosowaniu warto dawać podskórne lub domięśniowe antybiotyki, takie, które podaje się co 72 godziny wtedy nie przechodzą tak przez żołądek i nie drażnią śluzówki jelit. A antybiotyk o nazwie Convenia podaje się jednorazowo w iniekcji na 14 dni. Więc porozmawiaj, bo czasami warto zmienić lek aby tak nie obciążał organizmu psa a przy AZS i tak jest bardzo obciążony, bo się ciągle broni przed alergenem.
Warto przetestować przy AZS podawanie nienasyconych kwasów tłuszczowych.
Dodaj do diety psiowego, czy chce czy nie chce olej, mam taki tekst z Magazynu weterynaryjnego o leczeniu atopii:
"Olej z wiesiołka jest równie skuteczny w leczeniu atopii u zwierząt co u ludzi. Wyniki są jednak dopiero widoczne po 4-6 tygodniach terapii. Dawka lecznicza wynosi 130 mg oleju z wiesiołka z dodatkiem 30 mg oleju z ryb na 10 kg masy ciała zwierzęcia. W praktyce autor tego opracowania uzyskał dobre wyniki podając 1 ml mieszaniny oleju z wiesiołka z olejem lnianym na 10 kg masy ciała psa. U 30-40% psów dzięki takim zabiegom może uniknąć przeciwzapalanej terapii steroidowej."
Oprócz antybiotyku, który tylko znosi wtórne zapalenia, bo przecież przyczyny nie usuwa, musicie dawać jakieś sterydy lub niesterydowe leki, pewnie dexafort lub coś innego znoszące stan zapalny i reakcję uczuleniową. Do tego zacznij dawać na przykład ten olej z wiesiołka:
http://www.aquavitae.com.pl/product-...-kapsulek.html
1 kapsułka to 350 mg więc dzienna dawka dla psiowego o wadze 40 kg to 2 kapsułki dziennie plus na przykład ten olej http://www.aquavitae.com.pl/product-...-kapsulek.html
on ma 250 mg więc na wagę 40 trzeba dać 1 kapsułkę dziennie.
Powodzenia!
BORYSEK - 09-02-08 16:04
Omdlenie?
Wtam bardzo serdecznie. Piszę w tym samym wątku, ponieważ zaistniała sytuacja może mieć coś wspólnego z leczeniem i późniejszymi konsekwencjami, które powyżej już opisywałam. Byłam dzisiaj z Borysem na działce, jest piękna pogoda wiec chciałam aby troche pobiegał. Psisko jak zwykle było pełne ekscytacji i nie mógł się doczekać spuszczenia ze smyczy. Biegał jakieś 5 minut jak oszlały i pełen radości. Nagle podczas biegu zwolnił. Zjeżył się w okolicy grzbiety koło zadu i zaczął się zataczać. Wyglądało to tak jakby miał zaraz stracić przytomność i jak by mu drętwiały tylne łapy. Może ktoś z was miał kiedyś doczynienia z taką sytuacją, lub wie co to może być. Bardzo proszę o jakieś informacje bo nie wiem co mam dalej robić. Pozdrawiam Karolina. :boxer:
leszczu75 - 11-02-08 15:34
Pytania:
1. Czy i jak często miał wymioty i/lub biegunkę?
2. Czy zdarzyło się to raz czy kilkakrotnie? Jeżeli jeszcze kiedyś - to w jakich okolicznościach?
3. Czy upadł czy tylko się zataczał?
Od razu mówię - wymioty i biegunka wywołują zaburzenia wodno-elektrolitowe, które najczęściej objawiają się zawrotami głowy (częśc to pewnie przeżyła sama przy zatruciu). U niektórych osobników długotrwałe u innych - krótkotrwałe schorzenia doprowadzają do takich objawów. Najprościej profilaktycznie podac Gastrolit do picia. Nie zaszkodzi a może trochę pomoże. Jeżeli napady się powtórzą - proszę skontaktowac się z weterynarzem.
BORYSEK - 13-02-08 09:20
Borys wymiotował ale tydzień przed tym zdarzeniem. Nigdy wczesniej nic takiego się nie działo. Nie zemdlał to znaczy nie było utraty świadomości. Zataczał się po czym usiadł a następnie się położył. Po wymiotach byłam z z nim na pobraniu krwi i okazało się, że przez leczenie ma zniszczoną wątrobę. Dzisiaj jade do weterynarza na badanie EKG bo podobno to zasłabnięcie może być to oznaką problemów z serduszkiem.
bura4 - 13-02-08 20:36
Moj alaska ma takie co jakiś czas, ale idiopatyczne. Zatacza się, na dosłownie kilka sekund traci przytomność (albo i nie), wypręża ją, wysztywnia, a za chwilkę jest ok. Dzieje siet ak raz czy dwa w roku. Do dziś nie wiemy co na 100% to powoduje, podejrzewamy guzy przysadki lub wiotkość krtani okresową związaną z powiększeniem tarczycy. Było BARDZO źle jak wet kardiolog włączył leki na serducho bo ma blok pierwszego stopnia. Jak odstawiliśmy plus koenzym q10 tauryna i karnityna, wszystko wróciło do normy.zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl reyes.pev.pl
BORYSEK - 29-01-08 11:10
Antybiotyk i problemy z wątrobą
Witam wszystkich bardzo serdecznie. Lecze swojego psiaka od miesiąca antybiotykiem Marbocyl 80mg. Dostaje go raz dziennie wieczorem. Wczoraz po powrocie z pracy zastałam mieszkanie całe w wymiotach (żółć połączona ze ślina). W związku z tym mam pytanie czy może to być spowodowane zbyt długim leczeniem ( weterynarz kazał kontynuować leczenie antybiotykiem pomimo wczorajszego incydentu) antybiotykiem i czy jest to oznaka problemu z wątrobą? Z góry dziękuje za odpowiedz. pozdrawiam Karolina.
rekus - 29-01-08 12:13
cco dolega pieskowi ze tak dlugo antybiotyk?
BALDESSARINI - 29-01-08 12:47
I czy pamietasz o podawaniu podczas kuracji antybiotykowej enterofermentu min. 3-4 godziny przed podaniem antybiotyku?
BORYSEK - 29-01-08 13:06
Borysek ma AZS wiec leczenie trwa tak długo. niestety o tym preparacie ktory stosuje się przed antybiotykiem nic nie wiedzialam. weterynarz nic nie mówil na ten temat.
BALDESSARINI - 29-01-08 13:17
BORYSEK,
to moze mowil o Trilacu na przyklad.To sa preparaty ,ktore stosujesz przy kuracji antybiotykowej,dostarczajace tzw.dobrych bakterii wspomagajacych procesy trawienne (jak wiesz antybiotyk wyjalawia przewod pokarmowy ).Wazne,zeby byla wlasciwa separacja miedzy podaniem enterofermentu a podaniem antybiotyku ,min.3-4 godziny czyli jak podajesz malemu antybiotyk wieczorem,to spokojnie np.rano do zarelka mozesz podac enteroferment.
Diabli wiedza,moze dlatego te wymioty .
Zapytaj weta wlasnie o koniecznosc podawania probiotykow,wedlug mnie to wazne.Dziwne,ze sam o tym nie wspomnial,zwlaszcza,ze kuracja trwa juz tak dlugo.Ja tez dlugo po ciezkiej operacji swojego psa podawalam antybiotyki ale zawsze w polaczeniu z podawaniem enterofermentu-tylko pamietaj o tej separacji czasowej,to wazne,zeby nie podawac tego w tym samym czasie,bo wtedy znosi sie dzialanie antybiotyku.
Zapytaj weta.
pozdrawiam
Olga - 29-01-08 22:08
O może być wątrobowe jak najbardziej. Przy długiej antybiotykoterapii powinno się podawać bakterie jelitowe, tak jak już dziewczyny napisały, może być enteroferment, może być z apteki ProbioLac (mój ulubiony), LaktivUp lub inny. Ale podstawa to odciążenie wątroby, więc jak nic warto jest podawać 2 razy dziennie po 1 tabletce esentiale forte lub esselive. Są to te same środki ale swojego czasu jeden z nich bodajże essentiale był na receptę a drugi nie.
Pogadaj z wet, bo przy AZS sprawdza się świetnie Keflex nawet przy długim i pulsacyjnym stosowaniu. No i przy długim stosowaniu warto dawać podskórne lub domięśniowe antybiotyki, takie, które podaje się co 72 godziny wtedy nie przechodzą tak przez żołądek i nie drażnią śluzówki jelit. A antybiotyk o nazwie Convenia podaje się jednorazowo w iniekcji na 14 dni. Więc porozmawiaj, bo czasami warto zmienić lek aby tak nie obciążał organizmu psa a przy AZS i tak jest bardzo obciążony, bo się ciągle broni przed alergenem.
Warto przetestować przy AZS podawanie nienasyconych kwasów tłuszczowych.
Dodaj do diety psiowego, czy chce czy nie chce olej, mam taki tekst z Magazynu weterynaryjnego o leczeniu atopii:
"Olej z wiesiołka jest równie skuteczny w leczeniu atopii u zwierząt co u ludzi. Wyniki są jednak dopiero widoczne po 4-6 tygodniach terapii. Dawka lecznicza wynosi 130 mg oleju z wiesiołka z dodatkiem 30 mg oleju z ryb na 10 kg masy ciała zwierzęcia. W praktyce autor tego opracowania uzyskał dobre wyniki podając 1 ml mieszaniny oleju z wiesiołka z olejem lnianym na 10 kg masy ciała psa. U 30-40% psów dzięki takim zabiegom może uniknąć przeciwzapalanej terapii steroidowej."
Oprócz antybiotyku, który tylko znosi wtórne zapalenia, bo przecież przyczyny nie usuwa, musicie dawać jakieś sterydy lub niesterydowe leki, pewnie dexafort lub coś innego znoszące stan zapalny i reakcję uczuleniową. Do tego zacznij dawać na przykład ten olej z wiesiołka:
http://www.aquavitae.com.pl/product-...-kapsulek.html
1 kapsułka to 350 mg więc dzienna dawka dla psiowego o wadze 40 kg to 2 kapsułki dziennie plus na przykład ten olej http://www.aquavitae.com.pl/product-...-kapsulek.html
on ma 250 mg więc na wagę 40 trzeba dać 1 kapsułkę dziennie.
Powodzenia!
BORYSEK - 09-02-08 16:04
Omdlenie?
Wtam bardzo serdecznie. Piszę w tym samym wątku, ponieważ zaistniała sytuacja może mieć coś wspólnego z leczeniem i późniejszymi konsekwencjami, które powyżej już opisywałam. Byłam dzisiaj z Borysem na działce, jest piękna pogoda wiec chciałam aby troche pobiegał. Psisko jak zwykle było pełne ekscytacji i nie mógł się doczekać spuszczenia ze smyczy. Biegał jakieś 5 minut jak oszlały i pełen radości. Nagle podczas biegu zwolnił. Zjeżył się w okolicy grzbiety koło zadu i zaczął się zataczać. Wyglądało to tak jakby miał zaraz stracić przytomność i jak by mu drętwiały tylne łapy. Może ktoś z was miał kiedyś doczynienia z taką sytuacją, lub wie co to może być. Bardzo proszę o jakieś informacje bo nie wiem co mam dalej robić. Pozdrawiam Karolina. :boxer:
leszczu75 - 11-02-08 15:34
Pytania:
1. Czy i jak często miał wymioty i/lub biegunkę?
2. Czy zdarzyło się to raz czy kilkakrotnie? Jeżeli jeszcze kiedyś - to w jakich okolicznościach?
3. Czy upadł czy tylko się zataczał?
Od razu mówię - wymioty i biegunka wywołują zaburzenia wodno-elektrolitowe, które najczęściej objawiają się zawrotami głowy (częśc to pewnie przeżyła sama przy zatruciu). U niektórych osobników długotrwałe u innych - krótkotrwałe schorzenia doprowadzają do takich objawów. Najprościej profilaktycznie podac Gastrolit do picia. Nie zaszkodzi a może trochę pomoże. Jeżeli napady się powtórzą - proszę skontaktowac się z weterynarzem.
BORYSEK - 13-02-08 09:20
Borys wymiotował ale tydzień przed tym zdarzeniem. Nigdy wczesniej nic takiego się nie działo. Nie zemdlał to znaczy nie było utraty świadomości. Zataczał się po czym usiadł a następnie się położył. Po wymiotach byłam z z nim na pobraniu krwi i okazało się, że przez leczenie ma zniszczoną wątrobę. Dzisiaj jade do weterynarza na badanie EKG bo podobno to zasłabnięcie może być to oznaką problemów z serduszkiem.
bura4 - 13-02-08 20:36
Moj alaska ma takie co jakiś czas, ale idiopatyczne. Zatacza się, na dosłownie kilka sekund traci przytomność (albo i nie), wypręża ją, wysztywnia, a za chwilkę jest ok. Dzieje siet ak raz czy dwa w roku. Do dziś nie wiemy co na 100% to powoduje, podejrzewamy guzy przysadki lub wiotkość krtani okresową związaną z powiększeniem tarczycy. Było BARDZO źle jak wet kardiolog włączył leki na serducho bo ma blok pierwszego stopnia. Jak odstawiliśmy plus koenzym q10 tauryna i karnityna, wszystko wróciło do normy.