Przejrzyj wiadomości

A332 Afriqiyah Airways rozbija się na lotnisku w Trypolis



mick - 12-05-2010 08:35
A332 Afriqiyah Airways rozbija się na lotnisku w Trypolis
  A332 libijskich linii Afriqiyah Airways rozbił się podczas lądowania na lotnisku w Trypolis.
Lot z Johanesburga w RPA. Zginęło ponad 100 osób.
Najstarszy A332 w tej linii miał 9 miesięcy.




DZiku - 12-05-2010 09:27
Ponad sto osób - prawdopodobnie 103 - zginęło w katastrofie (...) katastrofę przeżył tylko mały chłopiec.

TVN24



jacoszakal - 12-05-2010 11:07
Zdjęcie z wypadku :


Filmik z akcji ratowniczej :
http://news.bbc.co.uk/2/hi/africa/8676758.stm

Mapka trasy :




jacoszakal - 12-05-2010 11:10
Samolot był prawdopodobnie z zeszłego roku produkcji bo wyczytałem na airfleets.




jacoszakal - 12-05-2010 13:40
Jak podaje internetowy serwis Ria Novosti, powołując się na telewizję Al-Arabija, ze wstępnych informacji wynika, że przyczyną katastrofy samolotu, który podchodził do lądowania na lotnisku w Trypolisie, był błąd pilota. W katastrofie zginęły 103 osoby; przeżyło 8-letnie dziecko z Holandii.
Do wypadku Airbusa A330 doszło dziś o godzinie 6 rano.

Libijski minister transportu Muhammad Ali Zidan wykluczył, że do katastrofy doszło w wyniku zamachu terrorystycznego. - Definitywnie odrzucamy hipotezę, że katastrofa była wynikiem aktu terrorystycznego - powiedział minister na konferencji prasowej.

Na pokładzie znajdowały się 104 osoby: 93 pasażerów i 11 członków załogi - poinformował libijski przewoźnik na swojej stronie internetowej.

- Wiemy w tej chwili, że na pokładzie i na liście pasażerów nie było polsko brzmiących nazwisk. Weryfikujemy jeszcze te informacje - powiedziała na antenie TVN24 polska konsul w Trypolisie Joanna Kociankowska-Bożek.

Premier Holandii: na pokładzie było kilkudziesięciu Holendrów

Kilkudziesięciu Holendrów było wśród pasażerów libijskiego samolotu, który rozbił się w Trypolisie - powiedział premier Holandii Jan Peter Balkenende.

W związku z katastrofą holenderskie MSZ powołało sztab kryzysowy - poinformował Balkenende na konferencji prasowej, transmitowanej przez telewizję.

Premier nie podał żadnych szczegółów na temat holenderskiego dziecka, które jako jedyne przeżyło katastrofę.

Sprzeczne informacja napływają o dziecku, które przeżyło katastrofę. Powołując się na źródła na lotnisku, AFP podała, że chodzi o 8-letniego chłopca z Holandii, który został odwieziony do szpitala w Trypolisie. Źródła nie sprecyzowały, w jakim stanie jest chłopiec. Według dpa, która cytuje rzecznika portu w Trypolisie, katastrofę przeżyła 9-letnia Holenderka.

AFP pisze, że po katastrofie wzmocniono środki bezpieczeństwa na lotnisku, na które wciąż przyjeżdżają karetki pogotowia i pojazdy obrony cywilnej. Zakazano wstępu na miejsce zdarzenia.

Rzeczniczka południowoafrykańskiej dyplomacji Nomfanelo Kota powiedziała, że samolot wyleciał z Johannesburga we wtorek wieczorem i na trasie zniknął z ekranów radarów. - Nie wiemy, co się stało - powiedziała Kota agencji Reutera.

Warunki meteorologiczne w środę rano w Trypolisie były dobre; niebo było lekko zachmurzone

Po wylądowaniu w Trypolisie, Airbus A330 miał następnie odlecieć na podlondyńskie lotnisko Gatwick.

źródło onet.pl - http://wiadomosci.onet.pl/2168701,12...lotu,item.html



jacoszakal - 12-05-2010 16:55
Samolot który się rozbił dziś był oddany do użytku dokładnie - 8 września 2009 - numer rejestracyjny - 5A-ONG



Dziwić może fakt że maszyna jakby nie patrzeć nówka z fabryki i wypadek. Moim zdaniem może po tym wypadku uda się ustalić co jest nie tak z tymi maszynami A330-200 bo takowy też rozbił się Air France. Ale w tym przypadku były inne warunki atmosferyczne a niżeli przy wypadku Air France . I dodatkowo przy podchodzeniu do lądowania . Ale coś naprawdę trapi te maszyny .



slavek - 12-05-2010 17:23
...a w telewizorni chwalili A330 za bezpieczeństwo bo to ponoć 2 ,,cywilna" katastrofa tego modelu od początku produkcji, pomijając testową:niewiem:



Jacek Waszczuk - 12-05-2010 18:30
Drugi wypadek?? zajrzyjcie w statystyki

http://aviation-safety.net/database/dblist.php?Type=023



slavek - 12-05-2010 20:15
Cytat:
Drugi wypadek?? zajrzyjcie w statystyki

http://aviation-safety.net/database/dblist.php?Type=023

...dzięki, to nie złym mydłem nas karmią, w ogóle w onet albo wp ( już nie pamiętam), wrzucili a340, podpisując 330 i git maryna !



eurolot_popcorn - 12-05-2010 20:28
Cytat:
Drugi wypadek?? zajrzyjcie w statystyki

http://aviation-safety.net/database/dblist.php?Type=023
poczytaj co bylo przyczyna tych incydentow zas z powodu USTERKI MASZYNY moze byc to 3 taki wypadek a 2 w komercyjnym locie:) oczywiscie rozwazajac calkowite zniszczenie samolotu a nie ladowanie awaryjne



Jacek Waszczuk - 12-05-2010 20:35
Cytat:
poczytaj co było przyczyna tych incydentów zaś z powodu USTERKI MASZYNY może być to 3 taki wypadek a 2 w komercyjnym locie:) oczywiście rozważając całkowite zniszczenie samolotu a nie lądowanie awaryjne
Spoko wiem że nie każde wydarzenie kończyło się kasacją maszyny:D

Ale mimo tego iż samoloty są bardzo bezpieczne czasem zdarza się wypadek:confused: i nie ma tu monopolu na maszyny które tego unikną



eurolot_popcorn - 12-05-2010 20:38
z tym sie zgodze :) to tylko maszyna i to bardzo zlozona a nie dajmy na to przyslowiowy cep:)



jacoszakal - 12-05-2010 21:12
Ale dajmy na to na Boeinga 777 on nie miał katastrofy tragicznej a konstrukcja nieco podobna do airbusa 330.



Jacek Waszczuk - 12-05-2010 21:53
Tu masz rację, żaden 777 nie został rozbity choć zdarzały się wydarzenia



mick - 13-05-2010 06:10
Czy przypadek BA, maszyna o regu G-YMMM to tylko wydarzenie ? Hull-loss, na szczęście bez ofiar śmiertelnych.

Co do ostatnich wypadków Airbusa (i nie tylko) - czy w którymś z nich przyczyną była awaria/usterka maszyny?

Kilka tragicznych wypadków z ostatniego czasu (pominięty AF, bo nie znamy przyczyn):
A300 AeroUnion (04.2010)
A310 Yemenia (06.2009)
MD-11F Avient (11.2009)
MD-11F Fedex (03.2009)
MD-82 Spanair (08.2008)
B738 Turkish (02.2009)
B738 Ethiopian (01.2010)
B738 Kenya (2007)
Różne maszyny w różnym wieku, różni producenci.
Wszystkie powyższe wypadki zdarzyły się podczas próby lądowania lub zaraz po starcie. W każdej z katastrof jest mowa o błędzie załogi/kontrolera + czynnik atmosferyczny. Nie ma nic o awarii maszyny.

To tak jak z samochodami - śmiem twierdzić że 90% wypadków powodowanych jest przez działanie czynnika ludzkiego. Usterki pojazdów - fakt - mogą się przyczynić do wypadku, ale tu też twierdzę, że odpowiedni serwis ,dbanie o samochód, a co najważniejsze - stosowanie się do procedur (czytaj: nieprzeginanie z łamaniem przepisów Kodeksu Drogowego) - jest w stanie wyeliminować przynajmniej 50% takich przypadków.

I też jak z samolotami nie ma co generalizować, że marka X jest lepsza od marki Y.
Volvo od lat pracowało na markę superbezpieczną, Toyota na superniezawodną - a co pokazały przykłady ostatniego roku - błędy zdarzają się najlepszym.

Co do bezpieczeństwa latania - fakt - jak zdarzy się katastrofa to ginie 100+ osób. Wielka tragedia - ale zobaczcie ile osób rocznie ginie w tego typu zdarzeniach: 1000 czy nawet z małymi jetami niech będzie 2000 ? W wypadkach drogowych w samej malutkiej Polsce ginie rocznie ok. 5000 osób!!!!



jacoszakal - 13-05-2010 09:42
Nie chodzi oto , ale Boeing 777 wydaję się bardziej solidniejszą maszyną od Airbusa 330 . Gdyż nie miał katastrof śmiertelnych jak Airbus 330.



mick - 13-05-2010 10:20
To przeczytaj co napisałem 2 razy i powoli, z naciskiem na fragment o awarii maszyny.

Gdyby na miejscu przytoczonych przez mnie wypadków był 777 ofiar byłoby 2x tyle (ze względu na pojemność maszyny). I co wtedy byś pisał ?



slavek - 13-05-2010 11:06
Cytat:
Nie chodzi oto , ale Boeing 777 wydaję się bardziej solidniejszą maszyną od Airbusa 330 . Gdyż nie miał katastrof śmiertelnych jak Airbus 330.
dotychczasowe katastrofy 330-tki nie wynikają raczej z jego wad konstrukcyjnych....



jacoszakal - 13-05-2010 13:07
Coś jest z 330 bo po wypadku Air France w dziwnych okolicznościach coś musi być nie tak jak trzeba z tym samolotem. Dodatkowo lot testowy 330 był tragiczny w skutkach z winy oprogramowania. Dodatkowo Boeing 777 ma chyba inny system sterowania a nie jak to ma miejsce w Airbusach że jest joystick i jakieś wspomaganie komputerowe sterów. Nie chce gdybać ale to za wiele w tak krótkim czasie z wypadkami Airbusów . Muszą być tego powody dlatego muszą kiedyś w końcu oby odnaleźć czarne skrzynki z lotu Air France z Brazylii. Może po tym tragicznym wypadku wyjdzie co jest nie tak z tymi samolotami. Bo na pewno coś jest nie tak skoro w tak krótkim czasie niespełna rok od katastrofy Air France kolejna tego samego typu maszyna ma tragiczny wypadek.



BOAEDON - 13-05-2010 13:10
Racjonalnie rzecz ujmując nie ma powodu przypuszczać że katastrofa A 330 Air France i A 330 Linii Libijskich mają ze sobą cokolwiek współnego poza typem statku powietrznego i skutkami. Trzeba poczekac na orzeczenie pracy komisji i na odnalezienie czarnych skrzynek obu maszyn.

Emocjonalnie rzecz ujmujac mimo że wiązku nie ma, to gdybym miał teraz leciec A 330 chyba bym się trochę spocił.



jacoszakal - 13-05-2010 13:14
Właśnie , bo coś naprawdę jest nie tak z tymi maszynami że nawet nie roczny samolot tylko kilku miesięczny kończy tak tragicznie. Dodatkowo z Air France samolot był też krótko po przeglądzie i skończył też tragicznie. Naprawdę eksperci światowi od badań wypadków lotniczych powinni dokładnie przeanalizować te oba wypadki gdyż naprawdę nie ciekawa sprawa się tworzy z tymi samolotami. Za krótki czas minął od katastrofy Air France dlatego nie można powiedzieć dobrze na dzień dzisiejszy dobrze o tego typu samolocie. Dopóki nie zostaną przeprowadzone dokładne badania i odczyty z czarnych skrzynek , latanie airbusem 330 będzie należało do nie pewnych. W przeszłości było wiele wypadków i okoliczności z winy wad ukrytych samolotów jak naprzykład z DC-10 Turkish Airlines . Dlatego nie można nie ignorować też wspólności obu katastrof. Szkoda że nie zostały nadal odnalezione czarne skrzynki Air France one by może dały bardziej obraz sprawy z tą serią samolotów. Bo osobiście po wypadku wczorajszym mam mieszane uczucia co do Airbusa 330.



jacek - 13-05-2010 21:55
Można powiedzieć,że B-777 to najbezpieczniejsza konstrukcja jak do tej pory gdzie 707,727,720,737,747,757,767 uczestniczyły w katastrofach.Boeing 757 też jest uważany za jeden z najbezpieczniejszych samolotów świata.Jak do tej pory zniszczeniu uległo osiem Boeingów tego typu lecz nie były spowodowane awariami tych maszyn.Jednak na czarnej liście górują B-707,B-727,DC-9,DC-8,A-300,TU-154,TU-134,TU-104,IŁ-18,IŁ-62 no i wiele jeszcze innych,ale najwięcej jednak było B-707.



PanSamolocik - 14-05-2010 12:44
nie siejmy paniki, moze to tylko zbieg okolicznosci ...
A330 to bardzo popularna maszyna dlatego jest wieksze prawdopodobienstwo katastrofy tej maszyny ... np Lufthansa nie posiada zadnego B777 i wiele maszyn A330 wiec gdyby byl niebezpieczny bylo by odwrotnie



eurolot_popcorn - 14-05-2010 13:18
panowie niema co siac paniki.... latwo mowic o awarii o bledzie zalogi ale nalezy wziac pod uwage ze wypadek lotniczy i nie tylko lotniczy to lancuch zdarzen. Zaloga tego A330 wykonywala prawdopodobnie podejscie VOR/DME czyli podejscie reczne o zmierzchu pod slonce i w pyle w takich warunkach latwo stracic orientacje zwlaszcza ze to lotnisko posiada lekki offset tzn przesuniecie latarni kierunkowej wzgledem osi pasa:)



bartusek - 15-05-2010 19:17
Cytat:
Badają czarne skrzynki Airbusa

DLACZEGO DOSZŁO DO KATASTROFY W TRYPOLISIE?


Fot. PAP/EPAZ samolotu niewiele zostało

Śledczy dotarli do czarnych skrzynek samolotu, który rozbił się w środę rano w libijskiej stolicy - informują media. Urządzenia zostały przekazane do analizy. W katastrofie zginęły 103 osoby, przeżył jedynie holenderski chłopiec. Ma dziewięć lat, na imię Ruben i pochodzi z Tilburga.
Do katastrofy Airbusa A330-200 lecącego z Johanesburga w Republice Południowej Afryki doszło w środę rano. Samolot linii Afriqiyah Airways miał postój w Trypolisie, po czym miał ruszyć do Londynu.
- Rozmawiał z nim pracownik z holenderskiej ambasady w Trypolisie. Biorąc pod uwagę okoliczności, chłopiec czuje się dobrze - oświadczył holenderski resort. Ministerstwo poinformowało również, że w Trypolisie wylądowali ciotka i wujek chłopca, którzy mają go odwiedzić w szpitalu.
podczas lądowania, w Trypolisie panowała dobra pogoda. Maszyna była użytkowana od września 2009 r. i miała na swoim koncie wylatane 1,6 tys. godzin.

Holendrzy, Niemcy, Francuzi, Brytyjczycy...

W katastrofie samolotu zginęły 103 osoby różnych narodowości. Według Afriqiyah Airways zginęło 58 obywateli holenderskich. Było też sześć osób z Południowej Afryki, dwie z Libii, Austrii, Wielkiej Brytanii, a także obywatele Niemiec, Francji i Zimbabwe. W dalszym ciągu trzeba potwierdzić obywatelstwo 19 osób.

Przyczyny katastrofy są cały czas wyjaśniane. - Samolot rozpadł się przy lądowaniu (...) - relacjonował jeden z przedstawicieli służb.

Agencja Reutera cytuje libijską gazetę Quryna, która informowała, że krótko przed katastrofą, pilot kontaktował się z wieżą kontrolną z prośbą o zaalarmowanie służb ratunkowych, ponieważ w "samolocie był problem". Tej informacji jednak nikt oficjalnie nie potwierdził.

Jedyny, który przeżył

Jedyna dobra informacja, to ta, że z katastrofy uratował się mały chłopiec.

Jak informują w czwartek holenderskie gazety, dziecko wracało z 11-letnim bratem Enzo i rodzicami - Trudy i Patrickiem van Assouw z wakacji w Południowej Afryce. - Nie rozumiemy tego w ogóle. Jest tak jak w filmie - miała powiedzieć prasie babcia chłopca.

Ministerstwo spraw zagranicznych Holandii poinformowało, że młody chłopiec ma na imię Ruben i pochodzi z Tilburga, na południu Holandii.
źródło-> http://www.tvn24.pl/12691,1656092,0,...wiadomosc.html



PanSamolocik - 16-05-2010 15:08
chłopak jest juz w Holandii i dowiedzial ze jego rodzice i brat nie żyją ... tragedia i tyle ...
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • reyes.pev.pl