A mówią że w wojsku..
jackowlew - 25-07-2010 20:49
A mówią że w wojsku..
....a dokładniej w lotnictwie wojskowym jest ......
Cytat:
Wczoraj awarii uległ Embraer 170 (wg nieoficjalnych informacji, nr rej. SP-LDA). Samolot, który wystartował z lotniska Ferihegy pod Budapesztem do Warszawy, musiał zawrócić z powodu prawdopodobnej awarii czujnika sygnalizującego dym w luku bagażowym. Nikt z pasażerów nie doznał obrażeń. Samolot musiał zostać poddany wielogodzinnemu przeglądowi technicznemu.
18 lipca lecący wieczorem ze Szczecina do Warszawy Embraer 170 (SP-LIB) musiał lądować na Okęciu bez wysuniętych klap. Prawdopodobnie awarii uległa sygnalizacja pokładowa, informująca o stopniu ich wychylenia. Z powodu awarii samolot musiał lądować z większą niż zwykle prędkością. Żaden z pasażerów nie doznał obrażeń.
25 czerwca w trakcie lotu z Rzymu do Warszawy nad Słowacją awarii uległ jeden z silników Embraera 175 nr rej. SP-LII. Samolot musiał awaryjnie lądować w Krakowie z jednym pracującym silnikiem. Lądowanie zakończyło się szczęśliwie dla pasażerów. Okazało się jednak, że PLL LOT nie dysponują zapasowym napędem. 7 lipca potrzebny silnik wymontowano z samolotu czarterowanego przez MON – SP-LIH. Zainstalowano go w SP-LDA następnego dnia. Dopiero wtedy, po 2 tygodniach (!), Embraer mógł odlecieć z Krakowa. Do VIP-owskiego samolotu silnik zamontowano ponownie dopiero 12 lipca...
Embraery 175 SP-LII, SP-LIH i SP-LIG zostały zakupione przez Eurolot za pieniądze Ministerstwa Skarbu Państwa. Dwa z ostatnie nich zostały wkrótce wyczarterowane bez przetargu przez MON do przewozu VIP (Embraery bez przetargu, 2010-06-09). W tej sprawie zostało złożone doniesienie do prokuratury. Zarzuty wobec pozostającego ministrem Bogdana Klicha i jego zastępcy Marcina Idzika są bardzo poważne. W szczególności chodzi o narażenie budżetu państwa na znaczne straty i złamanie przepisów o ustawy zamówieniach publicznych (Embraery w prokuraturze, 2010-06-27).
Mający przewozić VIP Embraer 175 SP-LIH już wielokrotnie był wyłączony z lotów. Z dokumentów, do których dotarliśmy wynika, że nie mógł latać od 24 do 26 czerwca, od 26 czerwca do 2 lipca, 5 lipca, od 7 do 12 lipca. 13 lipca trzeba było zaś przeprowadzić jego... dezynfekcję. Problemy sprawia też dostępność załóg. Według nieoficjalnych informacji, z powodu problemów z przepisami dotyczących czasu pracy pilotów, MON musiało podpisać aneks do pierwotnej umowy, zwiększający liczbę załóg obsługujących VIP-owskie Embraery z 8 do 12 (aż o 50%), co dodatkowo zwiększa koszty i tak bardzo drogiego czarteru. Tymczasem MON tłumaczyło czarter samolotów od PLL LOT ich dużą dyspozycyjnością i niskimi kosztami... Ekonomikę ich eksploatacji pogarsza to, że te 82-miejscowe samoloty zwykle latają z niewieloma pasażerami. Średnie zapełnienie nie przekracza 30%.
Embraer 175 SP-LIH wykonuje niewiele lotów z VIP. 14 lipca leciał z Warszawy do Krakowa z jedynie 19 pasażerami. Dopiero powrót był bardziej obciążony – pasażerów było 47. Następnego dnia pusty samolot poleciał do Gdańska. Wrócił późnym wieczorem z 56 pasażerami.
Nieco więcej lotów wykonuje Embraer 175 SP-LIG, chociaż i on spędził już wiele godzin na przeglądach i dezynfekcji (8 lipca – 6 godzin). 9 lipca poleciał z 21 pasażerami do Dubrownika. Stamtąd wieczorem poleciał do Gdańska. Wrócił do Warszawy o północy z 12 pasażerami.
12 lipca Embraer SP-LIG na zlecenie MSZ poleciał z 16 pasażerami do Tbilisi (Gruzja), stamtąd następnego dnia z 16 pasażerami do Erewania (Armenia). 16 lipca udał się do Ałma Aty w Kazachstanie, by następnego dnia polecieć do Termezu w Uzbekistanie. Dalej, do Afganistanu nie mógł lecieć, ze względów bezpieczeństwa. Udający się do Kabulu minister Radosław Sikorski, podobnie jak w poprzednim kuriozalnym locie prezydenta-elekta Bronisława Komorowskiego, musiał korzystać z innych samolotów. Embraer czekał bezczynnie do 20 lipca na jego powrót, by w dwuetapowym locie, wymuszonym przez bardzo mały zasięg, wrócić z delegacją MSZ do kraju.
W tych lotach zapełnienie wynosiło zaledwie 20%. Potwierdza to oceny analityków, że do większości lotów delegacji rządowych wystarczą samoloty 15-20-miejscowe. Za to o znacznie większym zasięgu niż feralne Embraery, równym co najmniej 7-8 tys. km. Duży zasięg to kwestia nie tylko komfortu VIP, ale i ich bezpieczeństwa dzięki większej autonomiczności samolotu.
Źródło
http://www.altair.com.pl
delonpm - 25-07-2010 21:42
Cytat:
....a dokładniej w lotnictwie wojskowym jest ......
Źródło
http://www.altair.com.pl Jacku jak piszesz tak jest . Wystarczy poczytać Skrzydlatą Polskę co do powyższego typu samolotów -a dowiedzieć można się , o 3 razy zaniżanych wytycznych dotyczących parametrów samolotów dla vip-ów po to aby ten najbardziej preferowany przez Klicha wygrał . Nie udało się , więc po katastrofie Tu-154 wykorzystał brak samolotu do przewożenia niby tych najważniejszych za kasę podatników i podpisał umowę na wypożyczenie od lotu 2 maszynek (z resztą sprawa w prokuraturze)
bpon2 - 26-07-2010 08:09
A oni chcą najpierw kupować jakieś arbuzy czy benki. Będą latały puste. Powinni kupić kilka mniejszych maszynek, przecież niektóre maleństwa bez trudu przeprawiają się przez Atlantyk.
No i oczekiwanie, że samolot nie będzie miał awarii to chyba utopia:D
delonpm, nie wszystko co piszą jest prawdą, można zapytać za kim lobbuje Skrzydlata:)
Drzemi - 26-07-2010 10:01
Ostatnio artykuły ze Skrzydlatej zaczynają przypominać artykuły SE czy Faktu. A jak się na lotnictwie.net.pl do dyskusji pewien dziennikarz, fotograf włączył, to normalnie jak na Onecie.
martin - 26-07-2010 11:55
Cytat:
Ostatnio artykuły ze Skrzydlatej zaczynają przypominać artykuły SE czy Faktu. A jak się na lotnictwie.net.pl do dyskusji pewien dziennikarz, fotograf włączył, to normalnie jak na Onecie. Dawaj linka, pośmiejem się ;)
jackowlew - 26-07-2010 15:41
Cytat:
Dawaj linka, pośmiejem się ;) Podlinkuj
Drzemi - 26-07-2010 18:36
A proszę: cała dyskusja która się wywiązała właśnie przez ten artykuł:
http://lotnictwo.net.pl/7-inne/43-hy...su_altair.html
martin - 26-07-2010 22:16
Cytat:
A proszę: cała dyskusja która się wywiązała właśnie przez ten artykuł:
http://lotnictwo.net.pl/7-inne/43-hy...su_altair.html Do d... trzeba być zalogowanym :(
Mariusz Małecki - 26-07-2010 22:28
A nie jest tak, że naczelny skrzydlatej jest gdzieś umoczony swoimi interesami i dlatego piszą tam to co piszą? Bo to pisemko już dawno lobbuje w jedną stronę.
voltariel - 26-07-2010 23:44
Cytat:
A proszę: cała dyskusja która się wywiązała właśnie przez ten artykuł:
http://lotnictwo.net.pl/7-inne/43-hy...su_altair.html Przeczytałem wszystkie 10 stron z niedowierzaniem na twarzy... Całe szczęście, że Pan Zacny nie jest częścią naszego forum. To, co nawyrabiał w tym wątku...aj, szkoda słów. Dzięki za podlinkowanie ;) Dobrze ktoś tam napisał...że buractwa i słomy z butów ukryć się nie da. Czyli nie zmieniam zdania o tym Panu :)
Drzemi - 26-07-2010 23:56
No nie do końca. Podejrzewam, że myślimy o tej samej osobie, zarejestrował się na tym forum także i nawet kiedyś wypowiadał trochę.
Mariusz, to że lobbuje to widać w dużej części artykułów, więc coś w tym musi być. ;)
voltariel - 27-07-2010 00:00
Cytat:
No nie do końca. Podejrzewam, że myślimy o tej samej osobie, zarejestrował się na tym forum także i nawet kiedyś wypowiadał trochę.
Mariusz, to że lobbuje to widać w dużej części artykułów, więc coś w tym musi być. ;) A faktycznie, coś mi się przypomina.
Wiesz...skoro bronił 'swojego' w sposób tak żenujący przed kilkunastoosobową grupką ludzi z merytorycznymi argumentami na ustach ewidentnie nie mając racji, to raczej musi coś w tym być :Dzanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl reyes.pev.pl
jackowlew - 25-07-2010 20:49
A mówią że w wojsku..
....a dokładniej w lotnictwie wojskowym jest ......
Cytat:
Wczoraj awarii uległ Embraer 170 (wg nieoficjalnych informacji, nr rej. SP-LDA). Samolot, który wystartował z lotniska Ferihegy pod Budapesztem do Warszawy, musiał zawrócić z powodu prawdopodobnej awarii czujnika sygnalizującego dym w luku bagażowym. Nikt z pasażerów nie doznał obrażeń. Samolot musiał zostać poddany wielogodzinnemu przeglądowi technicznemu.
18 lipca lecący wieczorem ze Szczecina do Warszawy Embraer 170 (SP-LIB) musiał lądować na Okęciu bez wysuniętych klap. Prawdopodobnie awarii uległa sygnalizacja pokładowa, informująca o stopniu ich wychylenia. Z powodu awarii samolot musiał lądować z większą niż zwykle prędkością. Żaden z pasażerów nie doznał obrażeń.
25 czerwca w trakcie lotu z Rzymu do Warszawy nad Słowacją awarii uległ jeden z silników Embraera 175 nr rej. SP-LII. Samolot musiał awaryjnie lądować w Krakowie z jednym pracującym silnikiem. Lądowanie zakończyło się szczęśliwie dla pasażerów. Okazało się jednak, że PLL LOT nie dysponują zapasowym napędem. 7 lipca potrzebny silnik wymontowano z samolotu czarterowanego przez MON – SP-LIH. Zainstalowano go w SP-LDA następnego dnia. Dopiero wtedy, po 2 tygodniach (!), Embraer mógł odlecieć z Krakowa. Do VIP-owskiego samolotu silnik zamontowano ponownie dopiero 12 lipca...
Embraery 175 SP-LII, SP-LIH i SP-LIG zostały zakupione przez Eurolot za pieniądze Ministerstwa Skarbu Państwa. Dwa z ostatnie nich zostały wkrótce wyczarterowane bez przetargu przez MON do przewozu VIP (Embraery bez przetargu, 2010-06-09). W tej sprawie zostało złożone doniesienie do prokuratury. Zarzuty wobec pozostającego ministrem Bogdana Klicha i jego zastępcy Marcina Idzika są bardzo poważne. W szczególności chodzi o narażenie budżetu państwa na znaczne straty i złamanie przepisów o ustawy zamówieniach publicznych (Embraery w prokuraturze, 2010-06-27).
Mający przewozić VIP Embraer 175 SP-LIH już wielokrotnie był wyłączony z lotów. Z dokumentów, do których dotarliśmy wynika, że nie mógł latać od 24 do 26 czerwca, od 26 czerwca do 2 lipca, 5 lipca, od 7 do 12 lipca. 13 lipca trzeba było zaś przeprowadzić jego... dezynfekcję. Problemy sprawia też dostępność załóg. Według nieoficjalnych informacji, z powodu problemów z przepisami dotyczących czasu pracy pilotów, MON musiało podpisać aneks do pierwotnej umowy, zwiększający liczbę załóg obsługujących VIP-owskie Embraery z 8 do 12 (aż o 50%), co dodatkowo zwiększa koszty i tak bardzo drogiego czarteru. Tymczasem MON tłumaczyło czarter samolotów od PLL LOT ich dużą dyspozycyjnością i niskimi kosztami... Ekonomikę ich eksploatacji pogarsza to, że te 82-miejscowe samoloty zwykle latają z niewieloma pasażerami. Średnie zapełnienie nie przekracza 30%.
Embraer 175 SP-LIH wykonuje niewiele lotów z VIP. 14 lipca leciał z Warszawy do Krakowa z jedynie 19 pasażerami. Dopiero powrót był bardziej obciążony – pasażerów było 47. Następnego dnia pusty samolot poleciał do Gdańska. Wrócił późnym wieczorem z 56 pasażerami.
Nieco więcej lotów wykonuje Embraer 175 SP-LIG, chociaż i on spędził już wiele godzin na przeglądach i dezynfekcji (8 lipca – 6 godzin). 9 lipca poleciał z 21 pasażerami do Dubrownika. Stamtąd wieczorem poleciał do Gdańska. Wrócił do Warszawy o północy z 12 pasażerami.
12 lipca Embraer SP-LIG na zlecenie MSZ poleciał z 16 pasażerami do Tbilisi (Gruzja), stamtąd następnego dnia z 16 pasażerami do Erewania (Armenia). 16 lipca udał się do Ałma Aty w Kazachstanie, by następnego dnia polecieć do Termezu w Uzbekistanie. Dalej, do Afganistanu nie mógł lecieć, ze względów bezpieczeństwa. Udający się do Kabulu minister Radosław Sikorski, podobnie jak w poprzednim kuriozalnym locie prezydenta-elekta Bronisława Komorowskiego, musiał korzystać z innych samolotów. Embraer czekał bezczynnie do 20 lipca na jego powrót, by w dwuetapowym locie, wymuszonym przez bardzo mały zasięg, wrócić z delegacją MSZ do kraju.
W tych lotach zapełnienie wynosiło zaledwie 20%. Potwierdza to oceny analityków, że do większości lotów delegacji rządowych wystarczą samoloty 15-20-miejscowe. Za to o znacznie większym zasięgu niż feralne Embraery, równym co najmniej 7-8 tys. km. Duży zasięg to kwestia nie tylko komfortu VIP, ale i ich bezpieczeństwa dzięki większej autonomiczności samolotu.
Źródło
http://www.altair.com.pl
delonpm - 25-07-2010 21:42
Cytat:
....a dokładniej w lotnictwie wojskowym jest ......
Źródło
http://www.altair.com.pl Jacku jak piszesz tak jest . Wystarczy poczytać Skrzydlatą Polskę co do powyższego typu samolotów -a dowiedzieć można się , o 3 razy zaniżanych wytycznych dotyczących parametrów samolotów dla vip-ów po to aby ten najbardziej preferowany przez Klicha wygrał . Nie udało się , więc po katastrofie Tu-154 wykorzystał brak samolotu do przewożenia niby tych najważniejszych za kasę podatników i podpisał umowę na wypożyczenie od lotu 2 maszynek (z resztą sprawa w prokuraturze)
bpon2 - 26-07-2010 08:09
A oni chcą najpierw kupować jakieś arbuzy czy benki. Będą latały puste. Powinni kupić kilka mniejszych maszynek, przecież niektóre maleństwa bez trudu przeprawiają się przez Atlantyk.
No i oczekiwanie, że samolot nie będzie miał awarii to chyba utopia:D
delonpm, nie wszystko co piszą jest prawdą, można zapytać za kim lobbuje Skrzydlata:)
Drzemi - 26-07-2010 10:01
Ostatnio artykuły ze Skrzydlatej zaczynają przypominać artykuły SE czy Faktu. A jak się na lotnictwie.net.pl do dyskusji pewien dziennikarz, fotograf włączył, to normalnie jak na Onecie.
martin - 26-07-2010 11:55
Cytat:
Ostatnio artykuły ze Skrzydlatej zaczynają przypominać artykuły SE czy Faktu. A jak się na lotnictwie.net.pl do dyskusji pewien dziennikarz, fotograf włączył, to normalnie jak na Onecie. Dawaj linka, pośmiejem się ;)
jackowlew - 26-07-2010 15:41
Cytat:
Dawaj linka, pośmiejem się ;) Podlinkuj
Drzemi - 26-07-2010 18:36
A proszę: cała dyskusja która się wywiązała właśnie przez ten artykuł:
http://lotnictwo.net.pl/7-inne/43-hy...su_altair.html
martin - 26-07-2010 22:16
Cytat:
A proszę: cała dyskusja która się wywiązała właśnie przez ten artykuł:
http://lotnictwo.net.pl/7-inne/43-hy...su_altair.html Do d... trzeba być zalogowanym :(
Mariusz Małecki - 26-07-2010 22:28
A nie jest tak, że naczelny skrzydlatej jest gdzieś umoczony swoimi interesami i dlatego piszą tam to co piszą? Bo to pisemko już dawno lobbuje w jedną stronę.
voltariel - 26-07-2010 23:44
Cytat:
A proszę: cała dyskusja która się wywiązała właśnie przez ten artykuł:
http://lotnictwo.net.pl/7-inne/43-hy...su_altair.html Przeczytałem wszystkie 10 stron z niedowierzaniem na twarzy... Całe szczęście, że Pan Zacny nie jest częścią naszego forum. To, co nawyrabiał w tym wątku...aj, szkoda słów. Dzięki za podlinkowanie ;) Dobrze ktoś tam napisał...że buractwa i słomy z butów ukryć się nie da. Czyli nie zmieniam zdania o tym Panu :)
Drzemi - 26-07-2010 23:56
No nie do końca. Podejrzewam, że myślimy o tej samej osobie, zarejestrował się na tym forum także i nawet kiedyś wypowiadał trochę.
Mariusz, to że lobbuje to widać w dużej części artykułów, więc coś w tym musi być. ;)
voltariel - 27-07-2010 00:00
Cytat:
No nie do końca. Podejrzewam, że myślimy o tej samej osobie, zarejestrował się na tym forum także i nawet kiedyś wypowiadał trochę.
Mariusz, to że lobbuje to widać w dużej części artykułów, więc coś w tym musi być. ;) A faktycznie, coś mi się przypomina.
Wiesz...skoro bronił 'swojego' w sposób tak żenujący przed kilkunastoosobową grupką ludzi z merytorycznymi argumentami na ustach ewidentnie nie mając racji, to raczej musi coś w tym być :D