uporczywe biegunki
Gadget - 30-12-05 10:46
uporczywe biegunki
Może spotkaliście się z czymś takim :?:
Ubiegłej zimy Gamoń przynajmniej raz w tygodniu miał biegunkę i to do tego czasem krwawą. :cry: Zrobiłam mu badania kału i nic nie wykazały.
Stwierdziłam więc, że przyczyną jest:
a) żarcie śmieci z ziemi, bo biegał jeszcze wtedy bez kagańca,
b) gorszej jakości sucha karma, a Gamoń zawsze miał wrażliwy żołądek.
Skończyła się zima, wiosną zmieniłam karmę, Gamoń dostał kaganiec i problem znikł. Tym bardziej utwierdziło mnie to w przekonaniu, że znalazłam przyczynę jego biegunek.
Niestety teraz znowu przyszła zima i historia zaczyna się powtarzać. Znowu zaczynają się biegunki, Gamoń biega w kagańcu więc śmieci nie zjada, karmę ma tą samą od miesięcy, więc sama już nie wiem o co chodzi :shock: .
Czy możliwe jest, że to jakaś stała zimowa dolegliwość?? A może jedzenie śniegu, chociaż inne psy też to robią i raczej problemu nie mają??? Macie jakieś pomysły??
Olga - 30-12-05 11:19
Ewka niedawnio właśnie dała temat o biegunkach, może tu znajdziesz coś ciekawego http://www.molosy.pl/Forum/viewtopic.php?t=3878
Z krwawymi biegunkami mam trochę doświadczenia. Napisz jaka dokładnie była ta krew ze śluzem, bez, jasna, ciemna no i ilość. Powie nam to coś odnośnie miejsca a dokładnie z którego jelita leci, może też być od gruczołów okołoodbytowych.
Gadget - 30-12-05 11:57
Dzięki Olga, zaraz tam zajrzę :wink:
Teraz na szczęście biegunki nie są krwiste, ale w zeszłym roku to czasem zdarzało się, że robił samą krwią, taką jasną. Ma czyszczone regularnie gruczoły, bo niestety sobie ich sam nie opróżnia, więc robimy to raz w miesiącu. Bolącego brzucha też nie ma, bo przy naciskaniu wogóle nie reaguje, brzych zresztą jest miękki.
W czasie Świąt Gamoń zrobił sobie 3-dniową głodówkę, zjadł dopiero w poniedziałek wieczorem, a we wtorek już miałam nocne pobudki :cry:
Teraz już mu przeszło, znowu je normalnie i biegunki też nie ma.
Więc może to jednak ten śnieg??
Gość1667 - 30-12-05 13:17
Elizka - a może jak się najje śniegu posypanego solą to ma takie akcje....?
Gadget - 30-12-05 13:31
Właśnie musze przyobserwować jak to jest. Chociaż wydaje mi się, że śniegiem objada się raczej na łączce i trawniku w czasie tarzania :wink:
Będę dalej obserwować, może tylko jestem za bardzo wyczulona :?:
Ewka - 30-12-05 21:06
Miałam pół roku jazdy z biegunkami. Przerobiłam antybiotyki, diety i takie tam. W koncu w rozpaczy i po poradach wyeliminowalam mięso. I jest ok. Miesa je tyle co w karmie i czasem zmielonego 300g serca wołowego. Mieso inne niż w karmie zawsze rozluźnia stolce. Poza tym je ser biały, mleko kozie, ryż i marchew, masło. Nic ludzkiego i żadnych odpadów ze stłu. Teraz od 2-3 miesięcy jest spkój i pies odzyskuje wagę. Wyglądał już jak kościotrup. Myślałam że to jakaś wada jelit i że skończy się uśpieniem a to alergia. Skórna część alergii jest też ale lekko wyrażona.
Gadget - 31-12-05 14:34
Wet alergię w przypadku Gamonia wykluczył, bo w inne pory roku wszystko jest OK. Mięso Gamoń dostaje od czasu do czasu i nie ma po nim sensacji, tylko kości niestety je wywołują, ale ostatnio kości nie dostawał.
Więc chyba jednak ten śnieg :cry: ..czyli cała zima przede mną :cry:zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl reyes.pev.pl
Gadget - 30-12-05 10:46
uporczywe biegunki
Może spotkaliście się z czymś takim :?:
Ubiegłej zimy Gamoń przynajmniej raz w tygodniu miał biegunkę i to do tego czasem krwawą. :cry: Zrobiłam mu badania kału i nic nie wykazały.
Stwierdziłam więc, że przyczyną jest:
a) żarcie śmieci z ziemi, bo biegał jeszcze wtedy bez kagańca,
b) gorszej jakości sucha karma, a Gamoń zawsze miał wrażliwy żołądek.
Skończyła się zima, wiosną zmieniłam karmę, Gamoń dostał kaganiec i problem znikł. Tym bardziej utwierdziło mnie to w przekonaniu, że znalazłam przyczynę jego biegunek.
Niestety teraz znowu przyszła zima i historia zaczyna się powtarzać. Znowu zaczynają się biegunki, Gamoń biega w kagańcu więc śmieci nie zjada, karmę ma tą samą od miesięcy, więc sama już nie wiem o co chodzi :shock: .
Czy możliwe jest, że to jakaś stała zimowa dolegliwość?? A może jedzenie śniegu, chociaż inne psy też to robią i raczej problemu nie mają??? Macie jakieś pomysły??
Olga - 30-12-05 11:19
Ewka niedawnio właśnie dała temat o biegunkach, może tu znajdziesz coś ciekawego http://www.molosy.pl/Forum/viewtopic.php?t=3878
Z krwawymi biegunkami mam trochę doświadczenia. Napisz jaka dokładnie była ta krew ze śluzem, bez, jasna, ciemna no i ilość. Powie nam to coś odnośnie miejsca a dokładnie z którego jelita leci, może też być od gruczołów okołoodbytowych.
Gadget - 30-12-05 11:57
Dzięki Olga, zaraz tam zajrzę :wink:
Teraz na szczęście biegunki nie są krwiste, ale w zeszłym roku to czasem zdarzało się, że robił samą krwią, taką jasną. Ma czyszczone regularnie gruczoły, bo niestety sobie ich sam nie opróżnia, więc robimy to raz w miesiącu. Bolącego brzucha też nie ma, bo przy naciskaniu wogóle nie reaguje, brzych zresztą jest miękki.
W czasie Świąt Gamoń zrobił sobie 3-dniową głodówkę, zjadł dopiero w poniedziałek wieczorem, a we wtorek już miałam nocne pobudki :cry:
Teraz już mu przeszło, znowu je normalnie i biegunki też nie ma.
Więc może to jednak ten śnieg??
Gość1667 - 30-12-05 13:17
Elizka - a może jak się najje śniegu posypanego solą to ma takie akcje....?
Gadget - 30-12-05 13:31
Właśnie musze przyobserwować jak to jest. Chociaż wydaje mi się, że śniegiem objada się raczej na łączce i trawniku w czasie tarzania :wink:
Będę dalej obserwować, może tylko jestem za bardzo wyczulona :?:
Ewka - 30-12-05 21:06
Miałam pół roku jazdy z biegunkami. Przerobiłam antybiotyki, diety i takie tam. W koncu w rozpaczy i po poradach wyeliminowalam mięso. I jest ok. Miesa je tyle co w karmie i czasem zmielonego 300g serca wołowego. Mieso inne niż w karmie zawsze rozluźnia stolce. Poza tym je ser biały, mleko kozie, ryż i marchew, masło. Nic ludzkiego i żadnych odpadów ze stłu. Teraz od 2-3 miesięcy jest spkój i pies odzyskuje wagę. Wyglądał już jak kościotrup. Myślałam że to jakaś wada jelit i że skończy się uśpieniem a to alergia. Skórna część alergii jest też ale lekko wyrażona.
Gadget - 31-12-05 14:34
Wet alergię w przypadku Gamonia wykluczył, bo w inne pory roku wszystko jest OK. Mięso Gamoń dostaje od czasu do czasu i nie ma po nim sensacji, tylko kości niestety je wywołują, ale ostatnio kości nie dostawał.
Więc chyba jednak ten śnieg :cry: ..czyli cała zima przede mną :cry: